Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

Czy można tym karmić trofki?

Autor hurcik
Użytkownik
#1 - Posted: 29 Cze 2005 13:15 
Czy można podawać tropheusom pokarm tropicala cichlid color w płatkach i granulkach?Ile czasu trzeba moczyć granulki?.Na opakowaniu pisze ,zę to pokarm dla wszystkich pielęgnic.Czy ktoś karmi tym pokarmem tropheusy?Czekam na odpowiedzi.Moje rybki karmię pokarmami tropicala:Malawi ,Spirulina forte,Spirulina flakes,bio-vit,vegetable oraz artenią
_________________

Autor timus
Użytkownik
#2 - Posted: 29 Cze 2005 15:23 
Ja osobiście nie podawał bym moim pupilom tego pokarmu. Jak się nie myle to pokarm wybarwiający. Dodaj do diety czasem troche szpinaku i jak najbardziej urozmaicaj diete o pokarmy roślinne a nie jakies wynalazki. Gwarantuje ci że odwdzięczą ci się pięknymi barwami i wyglądem.Marcin

Autor JGr
Anonimowy
#3 - Posted: 29 Cze 2005 17:40 
Hurcik, prawie każdy renomowany producent wchodzi na rynek z produktami różniącymi się nieco od wyrobów konkurencji, a naszym zadaniem jest to odpowiednio wykorzystać - może nie poprzestawaj na kupowaniu pokarmów jednej tylko firmy? Jest tego naprawdę dużo, np.
Jbl - NovoVert,
Hagen - Spirulina Flakes Nutrafin Max,
Tetra - TetraPhyll,
Sera - Flora... to tylko z płatkowanych i pewnie o wielu zapomniałem.

Należy tu wyczuć granicę pomiędzy faktyczną potrzebą urozmaicania menu, a niechęcia trofeusów do zmian - to jest do zrobienia.

Co do Bio-vitu - mam mieszane uczucia, wydaje mi się on pokarmem o średniej wartości (może to nieuzasadnione odczucie spowodowane tym, że producent sklasyfikował go w najniższej serii - standardowej?). Jakby nie było - moje trofeusy, choć absolutnie niewybredne, Bio-vit miały głęboko w... wodzie.

Do artemii możesz dołączyć inne planktonowe pokarmy mięsne, np. dafnia, czy cyklop, ale to chyba nie jest konieczne (pokarmy "roślinne" zawierają też składniki pochodzenia zwierzęcego). Tu trzeba bardzo uważać z ilością. Najlepsze tego typu pakarmy to chyba produkty liofilizowane i mrożonki, suszone zawierają już mniej wartości odżywczych, a żywych nie polecam - zbyt duże ryzyko przywleczenia patogenów.

Ile moczyć granulki - to zależy od konkretnego wyrobu. Moczyć trzeba tak długo, aż przestaną zwiększać swoją objętość i dadzą się łatwo rozetrzeć w palcach. Z granulkami jest jeszcze jeden problem - obserwując reakcje ryb, wydaje mi się, że są one dużo bardziej kaloryczne od płatków.

Nazwanie jakiegokolwiek pokarmu "pokarmem dla wszystkich pięlęgnic" jest mocno ogólnikowe i może być mylące. Dla jednych pielęgnic taki pokarm może spełniać rolę pokarmu podstawowego, dla innych - uzupełniającego, przy jeszcze innych - trzeba się zastanowić nad stosowaniem w ogóle.
Marcin podszedł do Cichlid Color bardzo ostrożnie - to dobre, bezpieczne podejście, ja też z obawą spoglądam na pokarmy z "color" w nazwie.
Z drugiej strony - producent (w tym przypadku renomowany) zapewnia, że aktywatory koloru są tam wyłącznie naturalne, pozyskiwane z mączki glonów i skorupiaków, nie mam powodu by w to nie wierzyć, natomiast sam tego pokarmu nie kupuję, nie widzę takiej potrzeby i sądzę, że jeśli już używać, to jako pokarm uzupełniający - zobacz jego skład na stronie Tropicala...

Więcej na temat karmienia znajdziesz w dziale Artykuły i Recenzje (sekcja - Z doświadczeń hodowców).

Jarek

Autor timus
Użytkownik
#4 - Posted: 30 Cze 2005 07:41 
Apropo namaczania granulek. Kiedyś przeczytałem że ktos wsypuje pokarm do strzykawki naciąga wode i w ten sposób namacza i przy wyciskaniu do wody pokarm sie rozdrabnia. Sam tak zrobiłem i teraz przy tej metodzie zostałem. Jak dla mnie jest wygodna.Strzykawke z pokarmem i woda odkładam na około 30 minut. Ale to nie reguła jak już wspomniał Jarek. Jeden pokarm potrzebuje 30 a inny 10 minut aby napęczniec na maksa. Marcin Ps. Ja tak do końca nie wierze producentom pokarmów dla ryb. Nie raz juz przejechałem się na mrożonkach. A jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego!To tylko moje zdanie

Autor Tasma
Użytkownik
#5 - Posted: 30 Cze 2005 15:24 
@timus
Zastanawia mnie sposob ze strzykawka. Czy aby nie wychodzi z tego taka papka? Czy mowisz o doroslych rybach czy maluchach?
Osobiscie czesto karmie moje trofy hikari cichlid excel, oczywiscie namaczam ok 30 minut i sciskam w palcach (inaczej plywa po powierzchni). Mam natomiast wrazenie ze zbytnie rozdrobnienie pokarmu zniecheca trofy (przynajmniej u mnie). Z drugiej strony moze to byc kwestia przyzwyczajenia ryb (co jak wiadomo trudno zmienic.
Na temat jakichkolwiek pokarmow miesnych mam swoje zdanie. Nie podaje i nie mam zamiaru podawac. Nawet "zwykla" spirulina tropikala zawiera maczke rybna, skorupiaki itp. Co prawda kiedys pan w zoologii tlumaczyl mi, ze najlepiej trofy karmic wylacznie ochotka i innymi pokarmami miesnymi, bo szybko rosna i tra sie jak oszalale. Coz bezczelny jestem, nie uwierzylem.

Autor timus
Użytkownik
#6 - Posted: 30 Cze 2005 16:13 
Nie Tsma to nie wygląda jak papka. Pokarm namoczony robi się elastyczny i pod wpływem ciśnienia przeciska sie przez strzykawke jedynie rozdrabniając sie. Kiedyś tylko namaczałem i wlewałem do akwarium a ryby jeszcze po godzinie miały napchane pyski nierozdrobnionymi granulkami. I miałe wrażenie że to je męczy bo nie mogły przełknąć ani wypluć bo konkurencja pływa obok. A teraz spoko. Momentalnie połykaja drobiny. Nie prubowałem z większą strzykawką. Ma większy otwór na końcu pewnie i pokarm będzie grubszy. Marcin

Autor morszcz
Użytkownik
#7 - Posted: 30 Cze 2005 16:58 
Najważniejszą dla mnie sprawą w doborze pokarmu dla trofeusa jest skład jak najbliższy diety naturalnej a więc nigdy nie powinien zawierać tłuszczu pochodzącego od ssaków, barwniki też nie są konieczne. Osobiście nie karmię dorosłych ryb mrożonkami (cyklop, artemia) gdyż jak zauważył Jarek ich walory świetnie rekompensują inne suche pokarmy, które są znacznie bezpieczniejsze. Poza tym chcąc podać cyklopa dobrze jest zatrzymać ruch wody, a więc zatrzymać filtry, co u moich ryb powodowało stres i zamiast jeść - chowały się po kątach. Cyklop natomiast świetnie sprawdza się w karmieniu podrostków. Nie rozdrabniam granulek przed podaniem (zawsze namaczam z Sera fischtamin) nawet podrostkom. Stosuję głównie Sera granu green oraz Tropical spirulina granulat. Ten drugi granulat częściej podaje młodym gdyż po namoczeniu ma bardziej luźną konsystencję i narybek nie ma problemu z odgryzaniem drobnych kęsów. Jarek twierdzi - na podstawie własnych obserwacji, iż granulki są bardziej kaloryczne od pokarmów płatkowanych. Sądzę że granulki należy stosować ostrożnie jednak z innego powodu. Zawierają one te same składniki co pokarm w płatkach, ale ryby znacznie łatwiej i w krótszym czasie mogą napełnić nim żołądki.
Próbowałem podawać shrimp–mix swoim trofeusom (z dodatkiem czystych alg morskich i groszkiem z własnego ogródka). Zarzuciłem jednak ten pokarm jako zbyt brudzący wodę, poza tym dorosłe ryby niechętnie go pobierały. Cała produkcja skończyła w koszu.
Jakiś czas temu pojawiła się w sklepach spirulina firmy Katrinex. Opakowanie jest mało atrakcyjne w przeciwieństwie do zawartości i ceny. Według opisu na fakturze zawiera 37 % spiruliny i kosztuje trzykrotnie mniej od Tropicala (a podobmo jest to dokładnie ten sam pokarm tylko inaczej pakowany). Jestem z niego bardzo zadowolony.
Hurcik – moje zdanie jest takie – stosuj wyłącznie pokarmy oparte na spirulinie, jest ich spory wybór (kilkanaście) a więc nie będzie to dieta monotonna. Osobiście preferuję pokarmy firmy Sera.

Autor JGr
Anonimowy
#8 - Posted: 30 Cze 2005 17:24 
To co pisałem o granulkach wynikało z obserwacji zachowania ryb, wyraźnie sprawiały wrażenie przejedzonych, pomimo niewielkiej dawki.
Możesz mieć Grzegorz rację, że przyczyną był nie tyle skład pokarmu granulowanego, wysoka kaloryczność, co jego konsystencja i związany z tym sposób pobierania przez ryby. Nie pomyślałem o tym.
Do tego pozwoliłem sobie wcześniej na zbyt duże uogólnienie - chodziło mi dokładnie o GranuGreen.

Co do spiruliny Katrinexu - nie widziałem jej w pobliskich sklepach, na stronie producenta brak precyzyjnej informacji o składzie tego pokarmu (w ogóle nie ma go w ofercie), a na mojego maila w tej sprawie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Nie wiem co o tym sądzić.

Jarek

Autor morszcz
Użytkownik
#9 - Posted: 30 Cze 2005 22:50 
Co do wspomnianych walorów spiruliny krótko ją opiszę aby uświadomić poszukiwaczom nowości jak cenny jest to pokarm i nie ma potrzeby zastępowania go niczym innym.

SPIRULINA – to glony występujące w czystych głębinach morskich. Potocznie nazwana zielonym złotem oraz wodnym żeńszeniem stanowi niezwykle bogate źródło składników odżywczych. dzięki nieprawdopodobnej zawartości białka (65 %) organizm łatwo ją przyswaja. Jest najbogatszym roślinnym źródłem ważnych dla życia witamin B, B1, B12 oraz A, D, E, K. Dla przykładu 1 g spiruliny odpowiada w przybliżeniu porcji 1 kg różnych warzyw, zawartość w spirulinie karotenu jest 14 razy większa niż w marchwi, zawartość żelaza – 25 razy wyższa niż w szpinaku. Spirulina zawiera wszystkie podstawowe pierwiastki i minerały, sole mineralne i enzymy, których organizm nie jest w stanie sam wyprodukować. Stopień przyswajalności tych składników wynosi ok. 95 % co pozwala na szybkie przywracanie równowagi fizjologicznej i zwiększanie ogólnej odporności organizmu.

JAK DZIAŁA
– poprawia ciśnienie, krążenie i krzepliwość krwi
- uzupełnia niedobory żelaza i wtaminy B 12
- stymuluje syntezę insuliny
- dzięki wysokiej zawartości białka, aminokwasów, witamin i pierwiastków śladowych pomaga w odradzaniu się tkanki i prawidłowym funkcjonowaniu wątroby
- przyspiesza przemianę materii.

Co do spiruliny firmy Katrinex. - faktycznie trudno o niej czegokolwiek się dowiedzieć. Naklejka na opakowaniu zawiera jedynie logo, adres firmy, duży napis SPIRULINA i datę ważności. Od zaprzyjaźnionego właściciela sklepu zoologicznego wiem to co podałem wcześniej (opis na fakturze – 37 %), oraz to iż są to te same płatki co w puszkach Tropical. Za opakowanie 1000 ml zapłaciłem 12 zł. (Tropical 1200 ml – 54zł). Oceniałem osobiście, po zapachu i wyglądzie (nie smakowałem) i nie jestem wstanie dopatrzyć się różnicy.

Autor aahaja
Użytkownik
#10 - Posted: 2 Lip 2005 11:07 
Witam.
Pomysł z namaczaniem w strzykawce granulowanego pokarmu stosuję od wielu lat zarówno dla młodych jak i dorosłych ryb. Tak jak napisał Timus ma to wg mnie same plusy - nie ma problemu z karmieniem dorosłych ryb. Na hodowli w czasie podawania pokarmu wyłączamy na 10 minut turbiny (w końcu chcemy żeby ryby się najadły a nie filtr).
Najlepszym 'nie zielonym' pokarmem z gatunku wybarwiających są płatki Tetra Rubin - tanie i dobre. Nie należy tego podawać oczywiście często, ale jako urozmaicenie menu - raz na 2-3dni. Przy tego rodzaju pokarmach należy jednak wiedzieć, że .... po odstawieniu tego pokarmu ryby stracą trochę na intensywności wybarwienia. Lepiej wobec tego stosować naturalne pokarmy. Poza tym tego typu pokarmy nic nie dadzą jeśli ryby od małego (!) były karmione mało urozmaiconym pokarmem.
Pozdrawiam

Autor zipke
Użytkownik
#11 - Posted: 2 Lip 2005 15:52 
Witam!
Dzisiaj i ja wyprobowalem wasz sposob ze strykawka za**jefajna sprawa wczesnij tylko wieksze jadly granule a tak to moga i maluszki

Co do spostrzezen Jarka na temat tycia to z obserwacji niestetymusze je potwerdzic: trofcie widzac granule w wodzie lapia je lapczywie nie kiedy nawet ich nei rozdrabniajac nieraz u swoich obserwowalem gruby brzuch mimo ze wcale duzo im nie sypalem zapewne osobnik byl lapczywy...
Wniosek od dzis daje przez strzykawe

Pozdrawiam

Konrad.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#12 - Posted: 5 Lip 2005 11:19 
Z moich doświadczeń wynika że tropheusy najlepiej się wybarwiają po pokarmie Cichlide Excel firmy Hikari. Mój znajomy ma bembe kupioną w tym samym czasie co ja i karmil innymi pokarmami. Ja karmilem głównie miszanką Hikari i granu greeny sery do tego płatki sery flora. Moje ryby po 2 latach sa ciemno pomarańczowe a jego podobne do Ikoli. Pozdrawiam.

Autor dis_
Użytkownik
#13 - Posted: 7 Lip 2005 10:41 
ponoc ta spirulina z kartinexu to jest ta sama co tropicala :>
a dokladniej to kartinex kupuje hurtowo od tropicala duze ilosci spiru i sam ja paczkuje

Autor timus
Użytkownik
#14 - Posted: 7 Lip 2005 14:41 
A gdzie Panowie można ją kupić? Szukałem w sklepach ale jej nie widziałem. Marcin

Autor aahaja
Użytkownik
#15 - Posted: 8 Lip 2005 00:31 
>Timus
Szukaj na allegro. Małe wiaderko 5l za około 50-60zł.
Pozdrawiam
Ps. Jak widać nie warto płacić 3 razy więcej za to tylko że ma napisane na pudełku Tropical. Wiem bo kupuję kilka w miesiącu....

Autor timus
Użytkownik
#16 - Posted: 8 Lip 2005 08:07 
To super wiadomość aahaja! Szegulnie teraz gdy mam małe kłopoty finansowe. Ostatnio po znajomości sprowadziłem spiruline OSI ze stanów i wyszło dwa razy drożej jak liczyłem. Nie zdawałem sobie sprawy z kosztów takiej przesyłki. Na dodatek znajomi byli nadgorliwi i nadali paczke ekspresem przez linie lotnicze 50$. Pozdrawiam Marcin

Autor Łowas
Użytkownik
#17 - Posted: 2 Sier 2005 15:11 
z mojego doswiadczenia wiem ze urozmaicona dieta nie wplywa dobrze na trofki, mianowicie urozmaicenia takie jak cyklop itp. doprowadzil do smierci moich pupili, wiec nie jestem za wszelkiego rodzaju kombinacjami...
wyhodowalem kilka pokolem bemby tylko na spirulinie 36%-tropical
i nie zauje...
przeciez w naturalnych warunkach glowny pokarm i mozna napisac ze jedyny to wysoko wartosciowe glony spiruliny ktorymi ryby sie odzywiaja...ewntualnie moglbym zastosowac skorupiaki(krewetki) ale tylko czyste bez zadnych dodatkow
pozdrawiam :D

Autor admin
Użytkownik
#18 - Posted: 2 Sier 2005 15:14 
Sama spirulina to nie jest najlepszy pomysł. Najlepiej urozmaicać dietę w różne pokarmy roślinne. Przecież one nie jedzą tylko jednej Cladophora w naturze, bo ta stanowi około 50% ich diety. Reszta to inne glony, a także minimalnie bezkręgowce.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#19 - Posted: 2 Sier 2005 15:30 
Ja w zupełności zgadzam sie z Marta. W tej chwili jest masa pokarmów roślinnych w płatkach jak i w granulkach więc dlaczego nie skorzystać? Chciał byś przez cały czas jeść schabowe i tylko je??? Choć sa pyszne to na dłuższa mete sie przejedzą.Ja zrezygnowałem z mrożonych robaczków dla trofci ale za to podaje im szpinak i chyba ze siedem rodzajów pokarmów roślinnych. Marcin

Autor JGr
Anonimowy
#20 - Posted: 3 Sier 2005 00:18 
Jeszcze co do alg, choć tyczy się to też innych pokarmów: my na co dzień mamy do czynienia z PREPARATAMI - te po obróbce różnią się zapewne od pokarmów naturalnych, mają zmienioną wartość odżywczą, zmodyfikowany skład, inną przyswajalność, prawda?
Daleki byłbym od twierdzenia, że karmiąc ryby np. płatkami Spirulina zapewniam im dietę identyczną z naturalną.

Jarek

Autor timus
Użytkownik
#21 - Posted: 3 Sier 2005 12:36 
Moi drodzy. Nie jestesmy w stanie naszym pupilom zapewnic identycznego pokarmu jak w naturze. Musieli byśmy eksportowac z tanganiki kamloty porośnięte glonami : ). Nie ma co wydziwiać. Moim zdaniem podajac im te pokarmy które sa na rynku przeznaczone dla roślinożerców wystarcza w zupełności. Od czasu do czasu wtrącajac do menu szpinak groszek sałate czy omawiana ostatnio rzeżuche zapewniamy im wszystko co potrzebne do godziwego egzystowania w naszych zbiornikach.Przecież oprucz tego co my im podajemy skubia sobie glonki które porastaja dekoracje w naszych zbiornikach. Więc one same urozmaicaja sobie poniekąd jadłospis. Pozdrawiam Marcin

Autor Wrzos
Użytkownik
#22 - Posted: 24 Sier 2005 23:53 
Witam. Mam pytanie czy ktos moze z Państwa karmił tropheusy parzonymi liśćmi mleczu? Czy jest to dobry rodzaj pokarmu?

Autor aahaja
Użytkownik
#23 - Posted: 25 Sier 2005 09:08 
Świetny darmowy pokarm. Nazrywaj, zwiąż w pęczek i zaparz. Po kilku minutach do akwa. Podaję też pokrzywę.
Pozdrawiam Krzysztof

Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / Czy można tym karmić trofki? Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®