Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

Filtr polaryzacyjny kołowy

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#1 - Posted: 9 Paź 2005 21:46 
Witam,
Planuję kupno filtra polaryzacyjnego do aparatu. Czy ktoś może używa takiego filtra? U akwarystów jest to powszechny dodatek ze wzgl. na swoje właściwości (,,przechodzi przez szybę akwarium nie uwzględniając naszego odbicia). Ja potrzebuję takiego o srednicy 52 mm i jestem przed dylematem wyboru spośród następujących firm: Hama, Martin, King, Hoya. Czy ktoś posiada któryś z nich i może mi powiedzieć coś na temat funkcjonalności? Czy faktycznie przechodzi przez szybę w większości prób (oczywiście uwzględniając takie warunki jak zdjęcie robione w jasnym pomieszczeniu ( czyli w dzień) oraz brak sztucznego doświetlenia w akwarium?

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#2 - Posted: 10 Paź 2005 18:09 
Witam,
Eh! widzę że jednak się nie dowiem a oczekiwałam szybkiej odpowiedzi ;( Trudno! Będzie totolotek!
Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor admin
Użytkownik
#3 - Posted: 10 Paź 2005 18:43 
Kasiu

Ja o tym nie mam najmniejszego pojęcia

Marta

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#4 - Posted: 10 Paź 2005 18:54 
Nie ma problemu. Czasami ten totolotek na dobre wychodzi, a jak będzie nie trafiony to już nie jest to tak duży koszt.Zmienę na inny - lepszy... pod warunkiem że sie w końcu od kogos dowiem który jest skuteczniejszy ;o)bo ja tez jak na razie nie mam o nich pojecia zielonego
I mimo wszystko jesli ktos już jakiś wypróbował to nawet spóźniona odpowiedz jest mile widziana!

No to zmykam na zakupy
Katarzyna

Autor Tasma
Użytkownik
#5 - Posted: 10 Paź 2005 21:31 
To ja cos napisze. Po pierwsze polarek sciemnia i to sporo. Po drugie pomaga tylko w niektorych przypadkach. Po trzecie wymaga obiektywu, ktory "nie kreci mordka" czyli ma wewnetrzne ostrzenie. Z tych trzech firm zdecydowanie Hoya.
A jesli o mnie chodzi to po wielu probach zrezygnowalem ze stosowania. Wole odrzucic kilka fotek niz meczyc sie z kreceniem filtrem.
Przemek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#6 - Posted: 10 Paź 2005 22:32 
No i cholera nie trafiony!
Padło na king. Co gorsze już zamówione i zapłacone przez mtrasfer.

Hoya? Hm... ta firma prezentuje cztery wersje tych filtrów. Ja zastanawiałam sie nad tą ,,siwą'' choć sama do konca nie byłam pewna bo przecież z malucha mercedesa bym nie zrobiła a jestem w posiadaniu Olympusa c770 move.
.. ale skoro te filtry ogólenie spardzają się byle jak to albo trzeba było sie szarpnąć na hoya'ę (bliższe prawdopodobienstwo zadowolenia) albo zrezygnowac z zakupu.

Tak to jest jak człowiek w gorącej wodzie kąpany i nie poczeka cierpliwie jak ktoś coś doradzi! ;(

Dziekuję Panie Przemku

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor witeko
Użytkownik
#7 - Posted: 11 Paź 2005 10:46 
Witam,

jakoś zwlekałem z odpisaniem, ale w fotografowaniu ryb nie mam specjalnego doświadczenia. Myślę, że poniższe linki chyba wyczerpują temat.

***********
www.akwarium.org.pl/ksiazki/ar...ledyfoto_1.html
www.malawi.pl/artykuly/fotogra...fowanie_ryb.htm
***************

Dodam tylko do tego co napisał tasma, że faktycznie największa wadą takich filtrów jest to, że są ciemne, a w akwarium zazwyczaj jest za mało światła na dobre zdjęcie. Z "kręceniem mordką" można sobie natomiast łatwo poradzić. Trzeba tylko najpierw ustawić ostrość (najlepiej ręcznie) i wyłączyć AF, który i tak przy zdjęciach zbiornika jest mało przydatny.
Kasiu, jak już będziesz miała jakieć doświadczenia to podziel się na forum.

Pozdrawiam
Witek

PS. Od wczoraj w nowym zbiorniczku pływa u mnie 14 małych Ndole Red Fluorescent - ganiają po całym akwarium jak głupie

Autor Anonim
Anonimowy
#8 - Posted: 11 Paź 2005 10:48 
Uwaga,

z powyższych linków trzeba wyciąć kropki. Nie mam pojęcia skąd się tam wzięły?

Witek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#9 - Posted: 12 Paź 2005 14:28 
Witam, dziękuję za odzew ;o)
Może wytłumacze dlaczego zdecydowałam sie na ten filtr to się sprawa trochę wyjaśni.

Otóż moim niedoświadczonym zdaniem najwazniejszą rzeczą przy robieniu zdjecia jest światło. Wszystkie moje posuniecia typu manualnego skonczyły się nie najlepiej dlatego uzywam przeważnie programów tematycznych z uwzgledeniem czasami zmiany Iso (Na zdjęciach większa sieczka ale za to sa wyraźne).

Zdjecia robione w dzień zwyczajnie nie wychodza ponieważ pomimo że jest jasno i że do soczewki dostaje sie spora dawka światła to jednak na foto głowną rolę gram ja ;o)czyli moje dobicie w akwarium.

Do tej pory moje antidotum wyglądało następująco: Po pierwsze zdjęcie robiłam wyłacznie w zaciemnionym pokoju, czyli wieczorem lub w nocy. akwarium traktowałam 2 x 30 watt przy czym lampa była przesuwana na sam początek akwa tak by do soczewki dostawało sie jak najwięcej światła. Po kilku, kilkudziesieciu bróbach coś tam można było wybrać.
Zdjęcie robiłam, na auto, lub na programie uwzględniającym ruch ryb. Wóczas dodawałam albo makro albo super makro w zalezności od odległości obiektu.
Robienie zdjecia z lampą aparatu całkowiecie dopada, ponieważ przekłamuje obraz. Pomimo że obraz nie ejst rozmazany Ryby wychodza nierealnie.

Oczywiście da sie zrobić róniez zdjecie w dzień, tylko ze nalezy ustawić aparat ukosem. Negatywną stroną tego posunięcia jest to że zdjecie wychodzi ,,plaskie''. Jest to głowna wada cyfrówek dlatego myslę że pod tym względem do analogówek mają jeszcze kawałeczek - szczególnie jesli cena jednych i drugich jest podobna.
((Uwaga! Wszystkie prezentowane powyżej praktyki wywodza sie z doświadczenia amatora poslugującego sie jak najbardziej równie amatorskim sprzętem ;o))

Pomyslałam że taki filtr moze ułatwić sprawę bo zdjęcie bedę mogła wykonać w dzień kiedy jest jasno. Jutro ma do mnie już dojśc więc go wypróbuje. Może faktycznie nie było warto i trzeba będzie się dalej stosowac do moich wydumanych spostrzeżeń ;o)

Pozdrawiam,
Katarzyan Rapa

Ps. Do tych linków w żaden babski sposób dostać sie nie mogę, a prezentowane strony dodatkowo nie posiadają przeglądarek co uniemożliwia samodzielne szybkie wyszukanie interesujacych nas tematów. Mozna prosić o powtórkę tym razem bez błędów ?

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#10 - Posted: 12 Paź 2005 14:29 
Ojej, przepraszam... piszac ja wcale nie czuję tej długości...

Raz jeszcze pozdrawiam,
Katarzyna

Autor Tasma
Użytkownik
#11 - Posted: 12 Paź 2005 18:38 - Edytowany przez: Tasma 
Filt polaryzacyjny jest w stanie zniwelowac niewielkie (!) odbicie. Twierdze ze poza sytuacja kiedy aparat znajduje sie na statywie nie da sie go wykorzystac do fotografowania ryb.
W kwestii swiatla. Jest ono najwazniejsze, ale tez stanowi najwiekszy problem. Zgadzam sie ze pomieszczenie musi byc zaciemnione.
W przypadku robienia bez lampy pomoc moze troszeczke ISO (w sposob mocno ograniczony w kompaktach), swiatlo natomiast pada od gory dajac efekt ciemnego "dolu" ryby.
Lampa daje wiecej swiatla, zmusza jednak do wiekszej uwagi. Swiatlo odbite od szyby(przedniej lub tylnej) nie moze trafic w obiektyw. Dodatkowo sporym problemem dla aparatu jest okreslenie temperatury barwowej obiektu. Z jednej strony ma lampe, ktora swieci swiatlem dziennym(bialym) z drugiej swietlowke. Jesli swiatlo swietlowki znaczaco rozni sie od swiatla lampy kolory staja sie nienaturalne (w trybie "z lampa" bilans bieli zawsze ustawia sie na temperature barwowa lampy).
Moja technika jest o wiele prostsza. Fotografuje w trybie M. Ustawiam czas ok 1/200 s i przeslone 5,6-11 (w makro nawet 16). Oczywiscie lampa zewnetrzna z nakladka rozpraszajaca. Mam o tyle prostsza sytuacje, ze moj aparat rzadko mysli sie z pomiarem. Fotografowanie "na zielonym" ma jedna wade. Brak kontroli nad parametrami. Olek w tym trybie ustawia czasy okolo 1/60 sekundy. Mysle ze czesto zdjecia beda poruszone. Jednak M albo chociaz T daje wieksza kontrole nad koncowym efektem.
Tez sie troszeczke rozpisalem. Mam nadzieje ze Marta nie bedzie krzyczec .
Pozdrawiam
Przemek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#12 - Posted: 13 Paź 2005 14:54 
Eh! Wszystkie powyzsze wskazówki w moim przypadku są blokowane przez uwzglednienie faktu nieposiadania lampy zewnętrznej, a ta wbudowana którą posiadam tylko partaczy sprawę. Cokolwiek bym nie robiła to i tak wychodzi żle. Uwzględniałam w opcjach kolor światła, kombinowałam na wszystkie mozliwe sposoby i szczerze powiem na auto wychodzi lepiej ;o)
Chyba taki poprostu ze mnie ,,fotograf'' ;o)

No ale bedę próbować dalej - chyba jednak dopiero jutro bo z tego co wize awizo już jest w skrzynce i trzeba będzie się przebiec na poczte po filtr.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor admin
Użytkownik
#13 - Posted: 13 Paź 2005 14:55 
Ludzie, a piszcie ile chcecie....moze czegoś sie nauczę ?

Marta

Autor witeko
Użytkownik
#14 - Posted: 14 Paź 2005 00:25 

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#15 - Posted: 14 Paź 2005 16:37 
Jesli komuś do głowy przyjdzie kupno filtra polaryzacyjnego to niech do mnie zameiluje. Skutecznie temu komuś to wyperswaduję wywysłając zdjecia!

Jak dla mnie to on żadnej pożytecznej funkcji nie spełnia. Być może firma Hoya spisała by sie lepiej. Nie wiem... ja moge powiedzieć jedynie tylko tyle że jest to mój ostatni kupiony tego typu filtr ;o)

Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna

Ps. Jesli sie ktoś uprze przy kupnie to zawsze moze odkupić go odemnie ;o)

Autor tasma
Użytkownik
#16 - Posted: 14 Paź 2005 21:23 
Moglbym powiedziec "A nie mowilem ", ale nie powiem. Moze przyda sie do innych, celow niekoniecznie zwiazanych z akwarystyka.
Przemek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#17 - Posted: 18 Paź 2005 16:18 
Tak, byc może się przyda...

Pozdrawiam i dziękuję,
Katarzyna

Autor witeko
Użytkownik
#18 - Posted: 19 Paź 2005 09:07 
Witam,

znalazłem jeszcze taką stronkę nt. fotografowania akwarium.

http://www.ghostaquascape.republika.pl/

Jest tam wzmianka o filtrze polaryzacyjnym... że autor strony jeszcze go nie posiada ale i tak efekty dech zapierają. Ciekawy efekt daje stosowanie tła oświetlanego w odpowiedni sposób.
Dodam tylko jeszcze od siebie, że autor fotografuje w zasadzie tylko akwarium roślinne. Ryby pojawiają się tak jakby przy okazji. Znając temperament tropheusów, przy takiej technice to na zdjęciu po rybkach pozostaną raczej poruszone plamy.

Pozdrawiam
Witek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#19 - Posted: 20 Paź 2005 13:07 
Witam,
Ma Pan zacięcie do poszukiwań tych infrmacji

Dziekuję

Przynam, że ta strona mnie zaskoczyła. Autor wykazał się niebywałą wrażliwością, estetyką i cierpliwością. Warto też wspomnieć że robił zdjęcia canonem A80 który przecież do idealnych aparatów nie nalezy. Ba! Zdjęcia są naprawdę bardzo ładne, ostre a przeceiż aparat ten ma bardzo małą soczewkę.
A nie wiem czy Pan Panie Witku hodował kiedyś neonki - on tam je sfotografował a ja zapewniam że one do osowiałych nie nalżą a zdjecie zrobione bez mazów.

Oczywiście faktem jest że w naszym przypadku zrobienie zdjęcia ze statywu rybom jest trochę utrudnione, ponieważ zbiorniki mamy o wile większe a przede wszystkim dłuże i wyższe - ja osobiście za taką rybą to muszę ,,biegać''.
Niemniej jednak zdjęcia rewelacja! Przede wszystkim autor wykazał sie ogromną pomysłowścią i być może od tego trzeba by zacząć. Jak widać aparat, filtr itp. to nie wszystko.

Eh! Ja ze swojej strony moge powiedzieć tylko tyle że postaram się poprawić i zaniechać robienia zdjecia ,,na dziko''. O! to już coś! )

Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję,
Katarzyna

Autor witeko
Użytkownik
#20 - Posted: 20 Paź 2005 23:41 
Witam,

robienie zdjęć zbiorników jest dość specyficzne i osobiście nie mam w tym doświadczenia. Na codzień fotografuję tradycyjną lustrzanką. Czasem używam również filtra polaryzacyjnego ale z uwagi na to, że dość mocno przyciemnia (a ja stosuję flmy ISO 100) i wymaga kręcania, a moje tematy nie pozwalają na długą zabawę, zakładam go bardzo rzadko.

Różnica między akwariami "rybnymi" a roślinnymi to również moc oświetlenia. Oświetlenie podstawowe w zbiornikach autora jest z pewnością mocniejsze niż typowe stosowane w "tanganice". A to daje większe możliwości. Do tego dodatkowe doświetlanie tła. Nie mniej zdjęcia te i porady zawarte na ww. stronie zachęciły mnie do prób i chyba zacznę eksperymetować z cyfrówką.

A jeśli chodzi o neony to widoczne są one wyraźnie tylko na zdjęciu "Cold morning" przy czasie 1/80. Przy dłuższych czasach naświetlania trudno by było je uchwycić nieporuszone.

Na koniec dorzucę jeszcze trochę reklamy (nie mam w tym żadnego interesu): jeśli jeszcze robicie zdjęcia na negatywie polecam film ProFoto Kodaka. Jest sporo tańszy od np. Kodak Gold a naprawdę dużo lepszy. Polecam tylko ten o czułości ISO 100. Nie za bardzo nadaje się niestety do prostych automatów - nie toleruje błędów naświetlania. Nie wymaga natomiast natychmiastowego wywołania jak inne filmy profesjonalne.

Pozdrawiam
Witek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#21 - Posted: 24 Paź 2005 22:25 
Niestety ja na ten temat nic nie dołoże
Co jedynie rady moge podarować bratu który za nic nie może rozstać się ze swoją tradycyjną lustznaką na rzecz cyfrówki.
Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor tasma
Użytkownik
#22 - Posted: 26 Paź 2005 20:29 
Proponuje cyfrowa lustrzanke. To zupelnie nowe mozliwosci kompozycji plus zalety cyfrowki. Wada sa koszty zakupu zestawu.
Przemek

Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / Filtr polaryzacyjny kołowy Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®