witam, planuję zakup dwóch sztuk żyjących już od jakiegoś czasu w niewoli Platythelphusa immaculata. Mimo, że trochę o nich poczytałem ( a wiedzy w internecie jest niestety na ten temat niewiele), to zastanawiam się, czy mogą być one zagrożeniem dla 4cm calvusów i innych podobnej wielkości naskalników i szczelinowców? Ponadto czy ktoś wie czy mogą te zwierzęta z racji swojej roślinożerności być karmione gotowanymi owocami/warzywami, które podaje się krewetkom?

Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam, Konrad

Polecam Tanganika MAGAZYN - ostatni numer, czyli 10 - dwa artykuły z opisem karbów. Jeden naszego kolegi z forum opisujący doświadczenia z P. armata i mój opisujący kraby z tej grupy. Znajdziesz tam odpowiedzi na Twoje pytania.

Marta

zagrożenia stanowić na pewno nie będą, pływają u mnie maluchy i jeszcze nigdy nie zauważyłem jakiejkolwiek agresji tych krabów wobec ryb, oprócz walki o pokarm gdy ryby są odganiane przy pomocy wszelki wolnych odnóży.

sałatę jedzą lecz surową poza tym gotowane warzywa są wyjałowione więc to żaden wartościowy pokarm wtedy, a inna sprawa że nic gotowanego nie podawałem tym bardziej owoców. podaję im za to krewetki więc może na nie zapolują, tak jak polują na ślimaki.

inna spraw to, czy chemia wody dla krewetek, które posiadasz będzie tożsama co dla tych krabów chyba, że masz krewetki z Tanganiki

michał

dziękuję za odpowiedzi, zakupię magazyn, co do krewetek to chodziło mi o osobne krewetkatium (red cherry, hummel) i o to, że czasem karmię krewetki warzywami, zastanawiałem się czy krabowi również pasuje taki jadłospis:)

planuję podać krabom surowe mięso ślimaków typu Ampularia dla urozmaicenia ich diety. mięsa ryb nie podaję co by jeszcze jakiś instynkt łowiecki w nich nie odezwał jak to mają w zwyczaju Potamonautes platynotus