Zdjęcia mojego akwarium:
https://picasaweb.google.com/113008210219649352686 /Tanganika

Śliczne rybcie, fajny księżycowy wystrój, brakuje mi tylko obrośnięcia kamieni i tła glonami, ale to kwestia czasu.

Tło strukturalne niestety zabiera trochę głębi, ale coś za coś. Sama długo się nad nim zastanawiałam i u mnie wygrała przestrzeń dla ryb. Ale tła dodają fajny efekt ściany skalnej.

Zauroczyły mnie Spathodusy w norkach :)

Pozdrawiam,
Joanna

Bardzo surowy krajobraz

podoba mi się

brakuje trochę większych głazików ale i tak jest bardzo przyjemnie

skoro juz zdecydowałaś się na tło to nie można było tych prefiltórw za nim schować ?

tak sobie dywaguję ...

Krajobraz surowy ? no może trochę ,ale Tanganika ma być podobno taka.

W rzeczywistości to ładnie wygląda, zwłaszcza przy PowerGlo, piasek może trochę jak kasza gryczana, ale ryby go lubią, bałam się, że będzie za gruby.

Kamienie mam nadzieję, że porosną, są trochę kolorowe, na zdjęciach widać to bardzo wyraźnie, w akwarium znacznie mniej.

Tło strukturalne zabiera miejsce, dlatego zostało maksymalnie przysunięte do ścianki zbiornika. Wloty od kubłów nie mogą być za tłem.
Tło kupiłam na początku i potem wszystko musiałam do niego dopasować.

Kamienie zasłaniają też dziury w tle - specjalnie wycięte, aby była cyrkulacja wody.

Spathodusy są śliczne, to bardzo wdzięczne ryby do obserwacji.

Ja myślałam Joasiu, że Ty też masz tło strukturalne.

To może jeszcze filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=aovAQYfiNvY

Ja lubię surowe akwaria. Moje opiera się na kilku kamorach i tle. Moje tło jest niby strukturalne, ale płaskie (płasko przylega do tylnej ściany akwarium) i ma grubość 2-3 cm. Taki kompromis ;)

Jak tylko glony wyrównają koloryt skał i tła to będzie super. Możesz być dumna ze swojego dzieła :)

Pozdrawiam,
Joanna

Dziękuję Ci bardzo.

A odnośnie Twojego tła, to jeżeli przylega do ścianki, to czy jest za nim jakaś cyrkulacja wody, bo woda napewno za nim musi być ?

Nie ma za nim wody, bo jest bardzo dokładnie przyklejone hurtowymi ilościami silikonu ;)

Pozdrawiam,
Joanna

aha, też myślałam o czymś płaskim, ale nie wiedziałam jak to rozwiązać technicznie, bałam się, że woda może dostać się za tło.
Moje tło jest wklęsło-wypukłe, ale nie aż tak bardzo - fakt trochę miejsca zajmuje.
Za tłem jest wylot z kubła - dyfuzor, aby był obieg.

Dobranoc

Grażyna

p.s.... i jak będziesz miała chwilkę napisz coś o swoich Erethmodusach.

Eretmodini to fantastyczne ryby. Spathodusy są super, a Tanganicodusy to mało widać, zachowują się jak Tropheusy.

Z tą chwilą wolnego czasu u mnie ostatnio ciężko :)

Eretmoduski lubię bardzo i cieszę się, że się na nie zdecydowałam. Pomijając śliczną paszczałę i świecące urocze kropki urzekają przede wszystkim zachowaniem. Zamieszkały u mnie jako maluchy i dopiero dorastają, więc myślę, że jeszcze nie pokazały całego "ja". Na początku sobie nie zawadzały, pływały zgodnie, teraz wyraźnie mają swoje ulubione rejony w akwarium i zaczynają się zdecydowanie przepędzać. Większość czasu spędzają skrobiąc glony z kamieni i tła z przerwami na odpoczynek. Bardzo lubię patrzeć, jak podpierając się płetwami piersiowymi "siedzą" na kamyku i obserwują otoczenie. Porobiły sobie też "grajdołki" blisko największych kamieni i tam też lubią odpoczywać lub chować się z razie zagrożenia. Z trofeusami zupełnie nie wchodzą sobie w drogę, dopiero gdy osobnik ich gatunku przekroczy niewidzialną granicę terytorium potrafią go śmignąć przez całą długość akwarium. Ogólnie sprawiają wrażenie spokojniejszych w zachowaniu od trofeusów i bardziej leniwych ;) Choć nie są to typowe "ciapy" i swój charakter mają.

Jak na razie to tyle, nie widzę różnic w płci, ani żadnych podchodów - jeszcze są za młode. No i mam nadzieję, że różnice w płciach w ogóle będą :)

Pozdrawiam wieczorowo,
Joanna

Eretmodini to naprawdę bardzo interesujące ryby i mają swoje charaktery, jak podrosną napewno zobaczysz różnice płci, nawet jak nie będą wszystkie do pary, myślę, że będziesz miała na co popatrzeć.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Grazyna

No i co z naszymi prośbami o fotki? :)) Pokaż swoje ryby.

Marta

No i co z naszymi prośbami o fotki? :)) Pokaż swoje ryby.

Marto - grażyna wstawiła już fotki swoich ryb jak i zarówno akwarium w pierwszym poście tej strony ;-)
Troszkę poniżej jest nawet filmik :-)

Faktycznie nie zauważyłam:)

Widzę spore dysproporcje w wielkości pomiędzy trofeusami.

Marta

Widzę spore dysproporcje w wielkości pomiędzy trofeusami

no tak są pewne różnice w wielkości, miały być 3/4 cm, a są większe, i różnej wielkości. Największa samiczka polli (ok. 8 cm), zachowuje się jak najmniejszy Tropheus. Stado w ciągu tych kliku dni bardzo się zgrało, mniej agresji, a jak się czegoś przestraszą to wszystkie chowają się za jeden z większych kamieni w rogu zbiornika, co wygląda komicznie, przedtem "rozbiegały się po kątach".

aha... parametry wody są naprawdę niezłe:

NO2: <0,3 mg/l
NH4: <0,05 mg/l
NO3: ~25 mg/l ale dziś już ~15 mg/l
pomimo, że od niedzieli nie podmieniałam wody (w poniedziałek zrobiłam tylko małą dolewkę ~15 l) i wczoraj i dziś dałam rybom trochę płatków.

Wiem, że radzono mi aby nie dawać, ale jak zauważyłam to rozładowuje ich stres. Mają poza tym zajęcie i zajmują się żerowaniem, może wydłubują resztki płatków z piasku?
Jak nie dawałam jedzenia to były bardziej niespokojne i niechętnie żerowały, poza tym uciekały na mój widok.
Mam nadzieję, że takie powolne oswajanie im nie zaszkodzi. Napewno nie są przejedzone.

grazyna jakie są wymiary twojego akwarium? Pytam gdyż mam stado polli Ikola, to docelowo bardzo duże ryby, sporo większe od redów. Obsada jest ciekawa i podejrzewam, że będzie się działo... Wydaje mi się, że źle odczytujesz wartość NO2 gdyż w granicach 0,3ppm ryby wyglądają inaczej.

Z wcześniejszego posta Grażyny: 150/60/60 - 540l

Pozdrawiam,
Joanna

źle odczytujesz wartość NO2 gdyż w granicach 0,3ppm ryby wyglądają inaczej

No2 to najniższy pomiar na skali, kolor cytrynka (test Tetry) to nie jest 0,3 mg/l tylko poniżej.
Nie wiem jak wyglądają ryby gdy azotynów jest 0,3 bo mierzę wodę codziennie i podmieniam co kilka dni - jak azotan zbyt wzrośnie, czyli powyżej 25mg/l.

Moje ryby wyglądają nieźle, codziennie dokładnie im się przyglądam, płetwy ładnie im się regenerują, kupy robią w zasadzie odpowiednie do tego co zjedzą. Martwi mnie, że są zbyt strachliwe, ale mam nadzieję, że im przejdzie.

Karmię je już teraz dwa razy dziennie, od trzech dni dostają granulat- 2 razy Osi i raz Dainichi Veggie FX, przedtem tylko płatki Osi.

Granulat Osi ok. 2,5 ml moczę dolewając strzykawką wodę z akwarium (1/2 godz. aż napęcznieje), potem wkładam do strzykawki i odciągam nadmiar powietrza, aby tonął. Pierwszy raz tego nie zrobiłam i pływał po powierzchni - ryby się bały i nie jadły, musiałam go wyłowić i zastosować metodę próżniową.
Płatki Osi niektóre ryby biorą z powierzchni, ale już nauczyłam się je podawać. Kruszę je ale nie na takie całkiem malutkie kawałeczki, czasem trafi się większy płatek - podpływa Tropheus i wciąga go jednym chaustem, pewnie dlatego jedne kupy są dłuższe inne krótsze.

Jeżeli chodzi o granulat Dainichi to bardzo dobry pokarm do podawania, napewno nadaje się do automatycznego karmnika, jak zajdzie taka potrzeba. Kupiłam rozmiar "baby" i jak zobaczyłam jakie to małe kuleczki, i że kolor ma taki jak mój piasek to się przestraszyłam, że ryby go nie zobaczą. Nic bardziej mylnego - dość szybko opadł na dno i wszystkie ryby bardzo dokładnie go "wydziobały".


Joasia już napisała jaki mam zbiornik. Wiem ,ze polli to duża ryba, pewnie będę musiała pozbyć się jednego stada :( ale na razie nie jest ich za dużo.

Pozdrawiam Grażyna

Tropheus polli to bardzo duże ryby, mogą dorosnąć nawet do 20 cm. Jeżeli utrzymasz taki stan ryb będzie im zbyt ciasno w tym akwarium.

A gdzie pokarmy balastowe?

Marta

A gdzie pokarmy balastowe?

są u mnie dopiero 12 dzień, dopiero zaczęłam je karmić. Z pokarmów balastowych to na razie tylko piasek, dziś dostały trochę szpinaku i zjadły go bo były bardzo głodne, ale nie specjalnie im pasował, więc sama zjadłam resztę :), do jutra będą głodne.

Tropheus polli to piękna duża ryba z niebieskimi oczkami, Tropheus ndole red to też piękna ryba mieniąca się różnymi kolorami czerwieni od płomiennej miedzi do nawet fioletu. Nie wiem co będzie jak dorosną, nigdy nie miałam ryb, ale mam nadzieję, że długo będę mogła się cieszyć ich widokiem.

Pozdrawiam
Grażyna

Poczytaj jak ważne w diecie są pokarmy balastowe. Trofeusy to ryby szczególnie wrażliwe na nieprawidłowe karmienie. Lepiej poczytać i stosować się do tego niż potem leczyć ryby:)

Marta

grazyna wiemy, że wszystkie trofeusy są ładne ale Ty musisz wiedzieć, że między poszczególnymi osobnikami w akwarium powstają specyficzne zależności opierające się o ustalone pozycje "ważności" w stadzie i dotyczy to zarówno wewnątrz jak i zewnątrz-gatunkowych relacji. Ingerowanie w zbudowany system funkcjonującego stada potrafi skończyć się przykro. Wnioski są takie, że lepiej jest od razu założyć docelową obsadę. Biorąc pod uwagę fakt, że twoje ryby są już dość duże, pozostało niewiele czasu.

Witaj Sander,

mnie się wydawało, że 30 Tropheusów to nie będzie za dużo do 540l, wiem że inni w takim zbiorniku mają ich więcej.
Gdybym kupiła 20 to byłoby puste akwarium :(

pozdrawiam
Grażyna

Gdybyś umieściła tam 30 osobników Ndole to nie miał bym powodu zwracać Ci uwag dotyczących obsady.

Kuba naprawdę ma rację:)

Marta

Mam 12 Tropheusów polli ikola i 18 Tropheusów ndole red fluorescent - jest to już raczej młodzież. Stado jest bardzo zgrane, czasem tylko się pogonią.
Wiem, że może być inaczej jak podrosną, ale niekoniecznie. Zależy to też od ilości samców w stadzie, a tego na razie nie wiem :)
Czytałam na tym forum, że zależności w ustalaniu hierarchii ustalają się najlepiej właśnie wśród młodych Tropheusów i jak jest dobrze to nie należy nic zmieniać.
Myślę, że moje Tropheusy polli dorosną najwyżej do 15/16 cm.
Wyczytałam też, że to bardzo spokojne ryby, dlatego sądziłam, że będzie dobrze.

Pozdrawiam Grażyna

Na tym forum także wielokrotnie można było poczytać o jednogatunkowym/jednoodmianowym akwarium dla trofeusów.

Sama zresztą zobaczysz. Ryby w sztucznych warunkach często rosna większe niż w naturze, a spowodowane jest to sztucznym karmieniem.

Marta

grazyna wszystko co napisałaś to prawda ale trzeba zawsze mierzyć siły na zamiary (tu mam na myśli proporcję: objętość akwarium / wielkość - ilość ryb).

Stado jest bardzo zgrane, czasem tylko się pogonią.

Nie możesz jeszcze pisać o tym czy stado jest zgrane czy nie gdyż na razie nie dysponujesz stadem o zbudowanej hierarchii. Na tym etapie posiadasz grupę niedojrzałych ryb, które nie robią sobie krzywdy a większość czasu poświęcają na szukanie pokarmu i zabawy przypominające "pozycjonowanie" w grupie.

Bardzo się cieszę taką troską o moje rybki :):).

Ja zanim je kupiłam długo się zastanawiałam. Bardzo chciałam mieć Tropheusa polli, ale podobały mi się też inne odmiany. Obecny skład bardzo mi odpowiada.
Przyznam się, że chciałabym też mieć wiele innych ryb z Tanganiki, no ale ..... zobaczymy

sander chyba źle mnie zrozumiałeś :( ja napisałam, ze stado, czy ja wolisz grupa jest bardzo zgrane, ale co będzie dalej tego nie wiem.

Jeżeli problemem jest tylko wielkość zbiornika, to chyba mały problem, bo jeżeli ktoś bardzo chce mieć te ryby ... to zrobi wszystko aby je mieć.

Postawienie nowego zbiornika to nie jest AŻ taki wielki problem.

Szkoda, że nic mi nie doradziłeś kiedy startowałam akwarium, przyznam się, z e wtedy miałam problem, bo bałam się że cała biologia mi padnie.
Tak się jednak nie stało i dziękuję Joasi (askott), że mnie wspierała.

Tak na marginesie powiem, że chciałabym tez mieć ryby z rodzaju Altolamprologus, podobają mi się też Fronotsy, ale tych mieć nie będę.

Pozdrawiam i życzę sukcesów
Grażyna

Szkoda, że nic mi nie doradziłeś kiedy startowałam akwarium, przyznam się, z e wtedy miałam problem, bo bałam się że cała biologia mi padnie.

Pewnie byłem wtedy zbyt pochłonięty czołganiem się za naszymi rodzimymi gatunkami ale one inaczej nie dają się pogłaskać ;-). Myślę jednak, że zostawiłem w tym topic-u łatwo przystępny materiał dotyczący startowania akwarium. Zdecydowanie w przypadku Tropheus jestem zwolennikiem akwariów o długości 200cm bez względu na gatunek, znacznie ułatwiają życie nam i podopiecznym.