Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Problemy z glonami ciąg dalszy

Autor lipharDYT
Użytkownik
#1 - Posted: 11 Wrz 2014 15:38 - Edytowany przez: lipharDYT 
Witam,
jeśli spojrzy się do mojego drugiego tematu, to znaleźć tam można informację, że borykałem się z dużym problemem z glonami. Niestety problem nie został zażegnany, lecz tylko osłabiony, tj. ilośc glonów po około tygodniu bez podmian była znośna. Niestety, po wyjęciu Purigenu z filtra ilość glonów zwiększyła się. Działa u mnie filtr kaskadowy Aquael FZN-3 (media to: gąbka jako prefiltr, keramzyt w środku oraz włóknina przy wylocie) oraz filtr hydroponiczny (zasypany keramzytem, obsadzony skrzydłokwiatem). Obsada to 8 sztuk Neolamprologus Brevis.
Parametry wody w moim akwarium:
NH3: 0
NO2: 0
NO3: 20
PO4: 0
pH: 7.8/8.0
Twardości nie mam narazie jak zmierzyć.

Wydaje mi się, że parametry są OK, tylko to NO3 w granicach znośności. Przeczytałem na innych forach o Stosunku Redfielda, którego optymalna wartość to 15. W moim akwarium, przy NO3 20 oraz PO4 0 wynosi on... 3060.

Żeby podnieść PO4 musiałbym kupić odpowiednią sól, czyli K2HPO4 lub KH2PO4 - K2HPO4 w tym wypadku sprawdzi się lepiej, gdyż ma odczyn zasadowy i lekko podniesie mi pH. Chciałbym wiedzieć, czy sól ta (w odpowiednim dawkowaniu) nie zaszkodzi rybom w żaden sposób.

Kolejne pytanie, to czy zastosowanie aldehydu glutarowego byłoby dobrym pomysłem (glony to prawdziwa plaga, tworzą dywany i porastają muszle zbitą warstwą). Z tego co napisał sander w którymś z tematów ilość 4ml aldehydu o stężeniu 25% na 100l wody spowoduje szarzenie oraz śmierć glonów. Jeśli miałby pomóc, zastosowałbym z chęcią, jednak nie chcę szkodzić rybom.

Pozostało jeszcze trzecie i ostatnie pytanie. W związku z podmianami wody, a od dłuższego czasu wciąganiem glonów z podłoża powoli mi się robi w akwarium niedobór piachu i muszę go uzupełnić. Chciałbym wiedzieć, czy piach do piaskownic (bez domieszek) będzie odpowiedni oraz czy trzeba go jakoś odpowiednio przygotować przed dodaniem do akwarium (oprócz wielokrotnego płukania i wygotowania). Czy samo dodawanie powinno być przeprowadzane w jakiś specjalny sposób?

Pozdrawiam,
lipharDYT

Autor marek
Użytkownik
#2 - Posted: 16 Wrz 2014 13:53 
Witam.
Nie piszesz nic na temat ilości światła i wielkości akwarium.
Z Twojego opisu glonów to bardziej wygląda to na sinice, a w odniesieniu do Stosunku Redifelda, którego jak ja wyczytałem optymalna wartość wynosi 16 do 1 (16 azot, 1 fosfor) zastanowiłbym się czy testy prawidłowo pokazują właśnie fosfor, którego większa ilość niż w przedstawionym optimum powoduje rozrost sinic.

Pozdrawiam Marek

Autor lipharDYT
Użytkownik
#3 - Posted: 17 Wrz 2014 07:44 
Akwarium to klasyczne 112l że standardową pokrywą. Zwykłem świecić 6-7h, ale czy swiece światło, czy nie swiece (np. tydzień bez światła) dzieje się to samo w tym samym tempie.

Autor marek
Użytkownik
#4 - Posted: 19 Wrz 2014 07:06 
Akwarium to klasyczne 112l że standardową pokrywą.

Nie bardzo orientuję się w takich standardach i nie wiem jakie światło oferuje standardowa pokrywa, ale z tego co się orientuję to zwykle dla roślin za mało, a dla zbiornika bez roślin za dużo. Jako przykład napiszę, że moje akwarium brutto 720 l. wtedy kiedy było zbiornikiem roślinnym oświetlałem świetlówkami, o łącznej mocy 720W, a więc 0,5 W/L i światła nie było za dużo, a teraz jako Tanganika jest 0,1 W/l i światła wcale nie jest za mało, glony rosną ale bezinwazyjnie. Ważna jest też barwa światła. Jakiś czas temu kupiłem świetlówki, o wyraźnie zielonym zabarwieniu, więc prawie zupełnie nie przyswajalne nawet przez glony i faktem jest, że ograniczyło to ich wzrost.

Zwykłem świecić 6-7h, ale czy swiece światło, czy nie swiece (np. tydzień bez światła) dzieje się to samo w tym samym tempie.


No nie bez światła to ani glony, ani sinice rosły nie będą. Mimo, że bardzo mało angażuję się w ponadstandardowe prace przy zbiorniku to kiedyś
tam stosowałem zaciemnienia i zawsze pomagało.

Powtórzę pytanie. Pewny jesteś, że to glony, a nie sinice.

Pozdrawiam Marek

Autor lipharDYT
Użytkownik
#5 - Posted: 19 Wrz 2014 07:58 
Mogę wysłać zdjecie. Ten syf mam na pstryknięcie palcem :/

Autor marek
Użytkownik
#6 - Posted: 19 Wrz 2014 08:26 
No wstaw zdjęcia zobaczymy.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#7 - Posted: 21 Wrz 2014 22:54 
Wybacz, ale nie miałem kiedy ogarnąć tych fotek. Jutro wstawie na 100%

Autor wojtekr
Użytkownik
#8 - Posted: 23 Wrz 2014 21:29 
Aldehyd glutarowy jest źródłem węgla stosowanym dość powszechnie w akwariach roślinnych pod nazwą "węgiel w płynie".
Przedawkowany niszczy komórki organizmów żywych, więc wyniszcza i glony. Co do sinic, to na 100% nie znam skuteczności. Ale czy jesteś pewien, że masz sinice?
Niemniej jednak jest to zwalczanie przyczyny, a nie skutków powstawania glonów, więc po odstawieniu aldehydu, mogą się pojawić znowu.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#9 - Posted: 23 Wrz 2014 21:39 
Sorry za te opóźnienia, ale mam ostatnio mało czasu na wszystko. Ogólnie to jest syf po prawie 3 tygodniach niesprzątania, lecz po 1,5 tygodnia wygląda to prawie tak samo. Ogólnie przyrost glonów to taka rosnąca hiperbola, czyli dużo na dzień dobry i potem coraz mniej.




Autor marek
Użytkownik
#10 - Posted: 24 Wrz 2014 13:33 - Edytowany przez: marek 
No tak jak przypuszczałem to nie glony a sinice. U mnie jeśli się pojawiały to zawsze tylko w początkowym okresie funkcjonowania akwarium. Próbowałem je nawet kiedyś zwalczać erytromycyną, ale skutek był krótkotrwały. Więc tak jak wcześniej napisałem to albo pomiar fosforu jest niewiarygodny, albo (bo też tak gdzieś wyczytałem) ten cały Stosunek Redifelda to więcej teorii niż praktycznego zastosowania.
Najprawdopodobniej zbiornik (nie wiem kiedy go zalałeś) jeszcze się nie ustabilizował. Osobiście ograniczyłbym światło i na jakiś czas karmienie.
To bardzo małe akwarium i w związku z tym bardzo czułe.
Znam przypadki kiedy ludzie zakładali zbiornik od nowa bo w żaden sposób nie potrafili się pozbyć sinic.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#11 - Posted: 24 Wrz 2014 17:29 
Około 25 maja 2013.
O restarcie też myślałem...

Autor lipharDYT
Użytkownik
#12 - Posted: 27 Wrz 2014 12:43 
Jak powinien wyglądać restart akwarium, jeśli nie dysponuję drugim zbiornikiem? Ponadto zwykły restart wydaje mi się, że może nie wystarczyć, bo zostaną zarodniki tego cholerstwa... Wiem, że uzdatniacze to szajs, i wolałbym z nich nie korzystać, ale w razie czego jak ryby miałyby żyć w wodzie bez biologii? :d

Autor marek
Użytkownik
#13 - Posted: 29 Wrz 2014 06:57 
Restart zbiornika to nic innego jak założenie go od nowa, a na ten temat to jest tak bardzo bogata literatura, że nie ma sensu powtarzać tutaj tego wszystkiego. Na pewno nie można wpuszczać ryb do świeżej kranówy, ale po kilku dniach gdy woda jest intensywnie filtrowana i napowietrzana to te dwie czy trzy twoje rybki ja bym wpuścił. Sam tak zresztą robiłem i nigdy nic złego się nie działo. W nowo założonym akwarium zwróciłbym uwagę na filtrację (sądząc ze zdjęć ta twoja jest za słaba, za małe media i brak napowietrzania) oraz na światło (to twoje wydaje się być za mocne) w Tanganice gdzie praktycznie nie ma zjadaczy produktów przemiany materii, "chwasty" mają raj. Nie źle sprawdza się rozproszenie światła. Ja aby uzyskać taki efekt założyłem na świetlówki odbłyśniki, ale skierowałem je do góry tak, że do wody dociera światło odbite od pokrywy.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#14 - Posted: 29 Wrz 2014 22:03 
Wątpię by była za słaba filtracja... FZN-3 ma przepływ teoretyczny 1200l/h. Wypełniony po brzegi keramzytem (załatwię grys koralowy na ewentualny restart). Do tego filtr hydroponiczny (donica pełna keramzytu i skrzydłokwiatów) zasilany głowicą o przepływie maksymalnym 650 (chociaż tutaj to jest nic niewarte, bo jest skręcony do minimum). Keramzyt w obu filtrach jest idealnym siedliskiem dla bakterii, z kolei skrzydłokwiaty korzystają z NO3 jako nawozu. Ponadto na kaskadzie oraz głowicy są gąbki jako prefiltry, które mniej, ale zawsze służą jako siedlisko bakterii. Przez ulicę mieszka kumpel, który ma multikani z podstawowymi mediami (ceramika, gąbka, chyba zeolit - żadnego węgla czy innego dziadostwa) i u niego wszystko pięknie działa. Mogę załatwić jakiś wycisk z gąbek czy coś takiego (słyszałem o zaszczepianiu w ten sposób).

Autor marek
Użytkownik
#15 - Posted: 1 Paź 2014 06:48 
No tak na papierze to filtracja wydaje się całkiem wydajna i prawdę mówiąc to można by w nieskończoność zadawać pytania typu: jaka moc światła, bo nie piszesz, jak często czyścisz filtry (też ani słowa) płuczesz prefiltry (osobiście nie przekonuje mnie ten wynalazek) jak karmisz, bo taż nic nie piszesz itd.itd. Albo np. jaki ruch wody powoduje 1200l/h kaskada stłumiona prefiltrem, o głowicy 650l/h nie wspomnę bo to napisałeś. Sinice nie lubią ruchu wody, a ten bardzo poprawia np. intensywne napowietrzanie (u ciebie nie widzę). Bąbelki powietrza mocno "popychają" wodę. Akwarium funkcjonuje grubo ponad rok i jeszcze się nie ustabilizowało, czyli jakieś elementy tego mikroekosystemy do siebie nie pasują. Osobiście wstrzymałbym się z restartem i spróbował to poukładać. Na początek poprawiłbym cyrkulację wody i zmniejszył intensywność światła.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#16 - Posted: 1 Paź 2014 19:21 
Filtr wywołuje ciągłe falowanie wody, można zaobserwować bąbelki powietrza wpychane pod powierzchnię razem z wypadającą wodą. Media akurat tak się złożyło że właśnie wczoraj wyczyściłem... Nie pamiętam kiedy to było przedtem. Prefiltr czyszczę średnio co dwie/trzy podmiany. Karmię głównie artemią, daję porcję, którą ryby zjadają z reguły w całości. Czasem zjedzą w trymiga i szukają więcej, czasem zostanie minimalna ilość gdzieś koło muszli. Poza artemią podaję larwy wodzienia, rzadko daphnię, od czasu do czasu małą porcję spiruliny w granulkach. Żywego pokarmu nie dawałem od wiosny, bo w sklepach nie ma. Nie podaję żadnych płatków. Karmię raz dziennie, robiąc jedną, bardzo rzadko dwie głodówki w tygodniu (jak mam zawalony dzień i mi się zapomni o rybach :/). Światło to 2x świetlówka 18W. Czyli około 0.32W/litr. Pisałem o oświetleniu przy zakładaniu akwarium (tutaj o tym pisałem - nikt nie mówił, że to za dużo. Tak samo gość, z którym romawiałem na ten temat). Jeśli chodzi o prefiltry, to poleciła mi je Marta.

Autor marek
Użytkownik
#17 - Posted: 2 Paź 2014 08:28 - Edytowany przez: marek 
Skoro nikt więcej nie włącza się do dyskusji no to znowu ja. Ale żeby za dużo nie mieszać to tym razem tylko na temat światła. Bardzo jestem ciekawy kto mógł powiedzieć, że 0,32 W/l to dobre oświetlenie do tego typu akwarium. Znam ludzi, którzy mają zbiorniki roślinne, mają mniej więcej takie światło i rośliny rosną. Sam kiedyś tak jak wcześniej napisałem bawiłem się kilkanaście lat akwarium roślinnym i świeciłem 0,5 W/l nie tak jak omyłkowo napisałem 1W/l, wspomagałem to dodatkowo CO2, żeby rośliny lepiej mogły wykorzystać światło i jak bym miał kozę to by spokojnie wyżyła na tej zieleninie, którą musiałem wyrzucać żeby całość dobrze wyglądała. W Tanganice bez roślin dobrze sprawdza się półcień. Zauważyłem, że w miejscach ocienionych, bez bezpośredniego dostępu światła glony i sinice nie stanowią problemu, dlatego stosuję te odbłyśniki kierujące światło na pokrywę. To tyle co mama do powiedzenia w temacie światło, ale chętnie poznałbym też opinię innych.

Autor lipharDYT
Użytkownik
#18 - Posted: 8 Gru 2014 20:54 
Hej,
Minęło trochę czasu, a ja przychodzę serdecznie podziękować za pomoc :)
Nie wiem czy to przez to, że zamontowałem odbłyśniki, czy to przez to, że zasłaniam okna, czy to przez coś innego, ale glony zniknęły i nie ma ich już trzeci tydzień :)
Pozdrawiam!

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Problemy z glonami ciąg dalszy Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®