Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

stres u tropheusów

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2  
Autor Ula
Użytkownik
#31 - Posted: 3 Paź 2005 13:08 
Oj chyba znam przyczynę choroby moich ryb, oczywiście to tylko hipoteza ;-)
Mam w domu akwarium roślinne, które ma totalnie odmienne warunki od akwarium z trofami. Wyrosły nam tam fajne glony więc pomyślelismy ze pewnie tropheusy chętnie by to zjadły i wrzuciliśmy do akwarim nie wielka ilość. A teraz ogladam program w telewizji o glonach, gdzie mówia ze niektóre glony maja taki mechanizm obronny ze wydzielają trujące substancje. I tak mi sie wydaje ze moje ryby sie podtruły.Kosiarki zjadły najwięcej i teraz leżą i sapią, reszta czuje sie duzo lepiej
Co o tym myslicie czy to mozliwe??
Pozdrawiam Ula

Autor admin
Użytkownik
#32 - Posted: 3 Paź 2005 15:08 
To zależy jakie glony, opisz je

Marta

Autor Ula
Użytkownik
#33 - Posted: 3 Paź 2005 19:09 
Wiesz ja sie niestety nie znam na glonach zupełnie ;-( mój mąz twierdzi ze są to zielenice (ale moze sie mylić)
Wiem ze tropheusy uwielbija przerózne glony ale moze te własnie im zaszkodziły

Autor admin
Użytkownik
#34 - Posted: 3 Paź 2005 20:54 
Wątpię...by zielenice mogły zaszkodzić. Podejrzewam, ze to zakwit zrobił swoje. zmiana parametrów na bardzo niekorzystne (brak tlenu, itp) spowodował, zę ryby bardzo to odczuły i...zachorowały. Na co nie wiem, ale myślę, że koniecznie trzeba wyrównać parametry, zlikwidowac zakwit i zobaczyć jak ryby zareagują.

Marta

Autor Ula
Użytkownik
#35 - Posted: 3 Paź 2005 21:32 
Przez dwa dni nie zapalałm światła i nie karmiłam ryb,podmieniałam wodę dziś wieczorkiem na chwile włączyłam i widać dużą róznice, woda jest w 90 procentach przejrzysta. Jutro bede miała lampę uv więc glony znikną zupełnie, a ryby juz chyba dobrze sie mają , wszystkie głodne i energiczne ;-))

Autor admin
Użytkownik
#36 - Posted: 3 Paź 2005 22:22 
Lampę używaj krótko, po zlikwidowaniu glonów wyłącz.

Naoisz koniecznie jutro jak miewaja sie ryby.

Marta

Autor JGr
Anonimowy
#37 - Posted: 3 Paź 2005 22:38 
Przez co najmniej tydzień nie rezygnuj z codziennych podmian wody, małych - kilkuprocentowych. I pomyśl, czy te dwie świetlówki są konieczne? Może jednak zgaś jedną na próbę? Nawet jeśli mają wspólny włącznik, ale oddzielne układy zapłonowe - odłączenie jednej jest możliwe.

Jarek

Autor Ula
Użytkownik
#38 - Posted: 4 Paź 2005 00:14 
Oczywiście Marto napiszę jak sie mają ryby ;-))
Jarku niestety nie moge odłączyc jednej świetlówki bo chodza na jednym zapłonniku.tak jak juz zamontowaliśmy te świetlówki to myśleliśmy ze ryby bedą płochliwe ale nic takiego sie nie dzieje, poza tą choroba "glonowo-zakwitową" ;-) zachowuja zupełnie normalnie. Pewnie teraz robiąc na nowo oswietlenie zrobiłabym troszke mniejsze,ale zmusił mnie do tego układ filtra hydroponicznego nad akwarium. Świetlówki musiały być bardzo cienkie więc użyliśmy T5 a one niestety mają po 39 W.
Pozdrawiam i dzięki za wszystko
Ula

Autor JGr
Anonimowy
#39 - Posted: 4 Paź 2005 06:07 
Masz filtr hydroponiczny? Czy rosnące w nim rośliny wymagały niedawno nawożenia? Bo cały czas zastanawia mnie przyczyna zakwitu i sugestia Marty z wysokim stężeniem fosforanów, a przecież związki fosforu to częsty składnik nawozów... może tu jest pies pogrzebany?

Jeśli nie możesz wyłączyć świetlówki to chociaż na poczatku nie świeć długo, zwiększaj czas świecenia sukcesywnie. Ja nie miałem na myśli płoszenia ryb (choć to też słuszna uwaga), ale to że doprowadziłaś całą florę do jako takiej równowagi i nagłe długie i intensywne świecenie mogłobyby ją zakłocić i wywołać ponowny zakwit. Na roślinach nie znam się nawet dostatecznie, ale tak mi się wydaje.

Zastanawiałem się jak upchnęłaś w 240-tce 39 watowe świetlówki. Miałem nadzieję, że może się pomyliłaś, T5 wszystko wyjaśnia.

Jarek

Autor Ula
Użytkownik
#40 - Posted: 4 Paź 2005 10:25 
Jarku
Filtr hydroponiczny nie potrzebuje nawożenia, rośliny rosną w nim jak dzikie.
A co do światła to przez dwa dni wogóle nie zapalałam, dopiero dziś na dwie -trzy godziny włączyłam.Zmniejszyłam też o jeden stopień temperaturę, zawsze była 28 a teraz jest 27.Niemam zielonego pojęcia czemu akurat zrobił sie taki zakwit. W drugim roślinnym akwarium mam dwa razy tyle światła i tam woda jest bardzo przejrzysta Natomiast cieszy mnie stan ryb, widzę ze czują sie juz chyba zupełnie dobrze
Pozdrawiam
Ula

Autor Ula
Użytkownik
#41 - Posted: 5 Paź 2005 21:41 
Dzięki za wszystkie porady i trzymanie kciuków za moje ryby ;-)
takie forum to fajna sprawa.
Ryby maja sie dobrze
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich
Ula

Autor JGr
Anonimowy
#42 - Posted: 5 Paź 2005 22:11 
O to świetna wiadomość! Bardzo się cieszę.

Że forum fajne - się wie! Moje ulubione
Ale Ula, prawda jest taka, że nie zawsze można pomóc, często trudno jest trafić w sedno, natomiast czasem pomocna jest sama świadomość, że nie jest się zdanym tylko na siebie, że gdzieś tam daleko taki sam, a może jeszcze większy wariat bezinteresownie trzyma kciuki, prawda?

Jarek

Autor ula
Użytkownik
#43 - Posted: 6 Paź 2005 08:59 
Jarku masz racje w 100%
Pozdrawiam Ula

Autor timus
Użytkownik
#44 - Posted: 6 Paź 2005 12:51 
Witajcie moi drodzy!
Właśnie wróciłem z urlopu i tak pomału czytam wszystko. Ula mam do Ciebie pytanko. Możesz coś więcej napisać o filtracji hydroponicznej. Mam zamiar taki zrobić. Jakie rośliny i wszystko co możesz o nim powiedzieć. Słyszałem że to świetny sposób na No3.
Marcin

Autor ula
Użytkownik
#45 - Posted: 6 Paź 2005 22:29 
Hej
Marcinie całe info do filtra hydroponicznego zamieściłam pod tym adresem http://www.studioonline.pl/filtr/hydro.html Co jeszcze mogę dodać to to ze to świetna sprawa na redukcje No3 ale działać tak naprawdę zaczyna po czterech, pięciu miesiącach jak rośliny sie ukorzenią. Mój założyłam własnie jakieś 5 miesięcy temu (był zamontowany w poprzednim mniejszym akwarium)i teraz sprawuje sie naprawde super.
Pozdrawiam Ula

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#46 - Posted: 7 Paź 2005 00:13 
Pewnie dostanę burę Od Państwa Mierzenskich za wzminakę nie na temat w dodatku nie zgodną z regulaminem (z góry przepraszam - przygotowuję sie na usunuęcie) ale zostawcie na chwilę ( oczywiście tylko na taką małą) te ryby, glony, filtry itp. i zajrzyjcie na adres pierwotny który podała Pani Urszula.

Ja mam taki może i głupi nawyk wchodzenia na adresy docelowe z czystej ludzkiej ciekawości... Tym razem sobie również tego nie odmówiłam ;o) No i nie wytrzymałam! Musiałam coś napisać, bo strona interesująca.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor admin
Użytkownik
#47 - Posted: 7 Paź 2005 06:28 
Ula

A moze zamieścimy ten Twój artykuł na naszej stronie. Tak jak Ty podałaś link jest dostępny tylko dla forumowiczów. Co Ty na to?

Marta

Autor Ula
Użytkownik
#48 - Posted: 7 Paź 2005 09:43 
Marto
oczywiście prosze bardzo ;-)))

Autor timus
Użytkownik
#49 - Posted: 7 Paź 2005 10:00 
Dzięki Ula!
Musze sobie taki sprawić. Oprucz pożytecznego działania odrobina zieleni nad akwarium będzie ładnie wyglądać.
Marcin

Autor witeko
Użytkownik
#50 - Posted: 7 Paź 2005 21:44 
Mogę wtrącić?

Ulu, poraw tytuł "Filtr hydroponiczny made in Ula" brzmi hmm... trochę niedobrze. Zdecydowanie lepiej będzie "made by...".

Jestem pod wrażeniem prostoty i skuteczności Twojego rozwiązania. Kiedyś myślałem o zrobieniu czegoś takiego ale zrezygnowałem, a teraz po obejrzeniu Twojego znowu mam ochotę trochę pokombinować.

Pozdrawiam
Witek

Autor Ula
Użytkownik
#51 - Posted: 7 Paź 2005 22:15 
Witku
Dzieki za uwagę, tytuł zmieniony ;-))

Autor admin
Użytkownik
#52 - Posted: 8 Paź 2005 07:26 
Ula czymozesz w takim razie przesłac tekst i zdjęcia na nasz adres biurokrakow@tropheus.com.pl

Marta

Autor kul05
Użytkownik
#53 - Posted: 9 Paź 2005 18:01 
Witam.
Wrócę jeszcze raz do problemu zakwitu glonów i problemów ryb Uli,bo bardzo mnie zaciekawił.
Wiecie że, wg.Antychowicza zakwit głonów może prowadzić w krótkim czasie do tzw. choroby gazowej. Polega ona na różnicy w cisnieniu parcjalnym tlenu lub azotu we krwi ryb i w wodzie. Obiawy są takie jak u ryb Uli. Brak reakcji prowadzi do śmierci ryb.

Autor Ula
Użytkownik
#54 - Posted: 9 Paź 2005 19:49 
Wiesz myśle że właśnie u mnie cos takiego nastąpiło, ale nie miałam pojęcia ,ze taki zakwit moze prowadzic do śmierci ryb( straciłam tylko a moze aż jedną ;-(( Teraz jest juz super rybcie zdrowe , woda jak kryształ,(musiałam kupić lampę uv) Mogę tylko przestrzegać innych przed zakwitem wody.
Pozdrawiam
Ula

Autor kul05
Użytkownik
#55 - Posted: 9 Paź 2005 21:47 
Zakwit glonów to grożne zjawisko. Przy oświetlonym akwarium powoduje bardzo szybki wzrost stężenia tlenu powyżej zapotrzebowania ryb. Przy zaciemnionym akwa. następuje gwałtowny spadek stężenia tlenu a wzrost CO2(przyducha).
Takie wahania są dla ryb zabojcze.
Krzysiek.

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2 
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / stres u tropheusów Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®