Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

małe compressie

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3  
Autor JacekK
Użytkownik
#61 - Posted: 6 Sty 2006 15:06 - Edytowany przez: JacekK 
Ach i druga sprawa czas kiedy widzimy pierwsze fazy ruchu w ikrze larw jest strasznie rozstrzelony czasowo a wykluwaja sie wszystkie prawie w tym samym czasie ..taka ciekawostka .
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#62 - Posted: 6 Sty 2006 15:57 - Edytowany przez: JacekK 
Wreszcie znalazlem...Magdo widzac jak bardzo cenisz te ryby szukaj w necie takich nazwisk Makato Nagoshi , Takaki Kondo a dowiesz sie co jedza twe pupilik w Tanganice i co maja w ,,brzuszkach,, jak nie zlapia rybki .
Pozdrawiam

Autor sue
Użytkownik
#63 - Posted: 6 Sty 2006 20:16 
Niestety udało mi się znaleźć tylko jeden aktykuł który odpowiadał tematycznie: Yuma, Masahide, Tetsuya Narita, Michio Hori, and Takaki Kondo. Food resources of shrimp-eating cichlid fishes in Lake Tanganyika: Environmental Biology of Fishes 52(1-3), June, 1998: 371-378, Illustr. Niestety nie jest on dostepny bezpłatnie!
Chyba będe musiała poprosić o pomoc bo bardzo zaintrygował mnie Twój wstęp Jacku
Pozdrawiam
Magda

Autor JacekK
Użytkownik
#64 - Posted: 7 Sty 2006 09:40 
Madziu zebranie tych info dla danego gatunku to troszke klopotliwe ...bo w Tanganice sa jakby ,,3 pory roku,, i jest duza zmiennosc skladu zooplanktonowego /w czerwcu glownym skladnikiem pokarmowym jest co innego niz w styczniu np/ i regiony jeziora zmienna skladowa zooplanktonu . Ale ok tylko podaj gatunek i odmiane lokalna /jedna/a poszukam /przeslij to przez P.Marte/ i troszke cierpliwosci a ci odesle.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#65 - Posted: 7 Sty 2006 10:03 
Piszac ,,3 pory roku,, mialem na mysli zmienne cyrkulacje wodne,zmienna temperature,zawartosc tlenu,widmo swiatla i zmienna glebokosc i lokalizacje tzw litoralu ,,plytkiego,, .Do tego dochodzi przesuniecie granicy miedzy litoralem i sublitoralem co jest czynnikiem posrednim na skladowe fitoplanktonu..... kurcze jak to napisac bardziej zrozumiale..kto ma problemy niech patrzy na ,,Nazewnictwo akwarystyczne,,.Jarka Grejczyka i Grzegorza Załęskiego
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#66 - Posted: 7 Sty 2006 10:44 - Edytowany przez: JacekK 
,,Przemek w tym walsnie sek ze zaprzestania nazewnictwa ,,szczelinowce,, nie bedzie wprowadzalo zametu.A pozostawienie nazewnictwa ,,muszlowce,, tylko dla ryb ktore w cyklu calego zycia przyswajaja je bedzie mialo sens .Bo w przeciwnym razie napisze zdanie ktore bedzie prawdziwe ,,Szczelinowiec leleupa jest fakultatywnym muszlowcem,, Jak wam sie podoba to zdanie ??? bo przy obecnym nazewnictwach jest ono prawdziwe.
.......
pozwolilem sobie na ponowne przytoczenie tu pytania I KIEREUJE JE DO WSZYSTKICH ...wasze zdanie w tej kwesti jest dla mnie istotne i prosze tylko o zamieszczenie nawet wypowiedzi typu ZGADZAM SIE lub NIE bez argumentacji ...bardzo prosze o wypowiedzenie sie w tym temacie wszystkich..ogromnie mi na tym ZALEZY

Pozdrawiam

Autor Creek
Użytkownik
#67 - Posted: 7 Sty 2006 14:39 
No cóż, to może i ja dorzucę swoje trzy grosze w tym także i dla mnie interesującym temacie.
Magda zwróciła uwagę na pewien interesujący mnie fakt. Otóż samica jest w tym okresie bardzo ostrożną mamusią. Pojawiające się od czasu do czasu u wylotu muszli pojedyncze sztuki w zasadzie są natychmiast przez nią wyłapywane i przenoszone z powrotem do tej bezpiecznej kryjówki. Tu mam pytanie - dlaczego wypłyniecie młodych następuje praktycznie jednocześnie ???. Pomimo tego ze część młodych gotowa jest do opuszczenia muszli zdecydowanie wcześniej to jednak samica na to nie pozwala. Na co czeka, czego się obawia ?. Ja osobiście zawsze, po około tygodniu pilnowania ikry, przenoszę samice w muszli do osobnego akwarium. Teoretycznie, odizolowana od innych ryb, nie powinna się wtedy obawiać zagrożenia dla swoich młodych, jednak czeka. A może to instynkt podpowiada jej tę ostrożność, nawet wtedy gdy nie jest przecież niepokojona przez inne ryby mogące być zagrożeniem dla młodych
...a może wytłumaczenie jest klasyczne. Być może to jednoczesne wypłynięcie wszystkie młodych z muszli jest dodatkową szansa na przetrwanie w naturze. Może to instynkt podpowiada samicy ze np: w przypadku ewentualnego ataku czatującego gdzieś w pobliżu silniejszego od niej drapieżnika, tylko w ten sposób któreś z młodych ma największa szansę na przeżycie?
Co prawda Altolamprologusy to drapieżniki ale strategia ochrony młodych może być tu taka sama jak w przypadku innych gatunków.
Co o tym sadzicie, a może są inne powody ..... znowu się zagalopowałem i rozpisałem J

A propos.....Jacku, czy ja również mógłbym cie prosić o te materiały ‘japończyków’ dotyczące gatunku altolamprologus ? .... byłoby super

pozdrawiam

Autor sue
Użytkownik
#68 - Posted: 7 Sty 2006 20:09 - Edytowany przez: sue 
Creek co masz na myśli piszac, że maluchy wypływaja "praktycznie jednocześnie"? Mam wrażenie że podobnie wyraził się wcześniej Jacek... a moje obserwacje nie do końca to potwierdzają. U nas pierwszego dnia rano wypłynęło ok. 20 maluchów, część z nich została pozbierana przez samice do muszli, nastepnego dnia wypłynęło ich około 30-40, nie zostały one już pozbierane przez samicę, dopiero na trzeci dzień wypłynęły już wszystkie, czyli około 120 sztuk. Za każdym razem wygląda to podobnie, różnice są jedynie w ilości maluchów w miocie.
Jeżeli chodzi o zbieranie maluchów przez samicę do muszli, to zachowanie to można obserwować rzadko. Najcześciej ten sposób opieki skierowany jest w kierunku małych, które nie są jeszcze gotowe do "samodzielności" np.: posiadajacych jeszcze duży pęcherzyk żółtkowy, nie potrafiących aktywnie pływać (leżą na dnie lub ich ruchy przypominaja drgawki). Z jakiegoś powodu wydostały się one poza muszlę i calvusowa/ compressiowa jako dobre matki opiekują sie nimi. Trwa to dopóki jest to według nich konieczne...
Pozdrawiam
Magda
P.S. Jacku nigdy nie myślałam że zbieranie materaiałów o jakimś zagadnieniu jest sprawą łatwą i szybką, chociaż sądziłam że uda mi się znaleźć coś więcej przy wykorzystaniu nazwisk które podałeś Dziękuję za zainteresowanie!

Autor sue
Użytkownik
#69 - Posted: 7 Sty 2006 20:19 
Acha Jacku altolamprologusy są szczelinowcami, były i będą!!! Przynajmniej z mojej strony tak to wyglada
Magda

Autor creek
Użytkownik
#70 - Posted: 9 Sty 2006 17:39 
Moje obserwacje są wynikiem zaledwie trzech odchowanych pokoleń A. Calvus (w tej chwili samica po raz czwarty pilnuje złożonej ikry – 5 dzień !!!).
Posiadane przeze mnie ryby nie są odłowem, zarówno Calvusy jak i Compressicepsy to egzemplarze prawdopodobnie pokolenia F1 lub F2. Zakupione jako 3 cm maluchy.
Z moich obserwacji wynika ze młode zaczynają pojawiać się u wylotu muszli pojedynczo, czasem kilka sztuk, na pare dni przed właściwym wypłynięciem. Masz racje Magdo, również narybek z niezabsorbowanym woreczkiem. Oczywiście te wizyty u wylotu muszli mogą mieć zupełnie przypadkowy i niczym nie uzasadniony charakter.
Pamiętam ze tym pierwszym obserwacjom, pierwszego pokolenia młodych Calvusów, poświeciłem naprawdę sporo uwagi. Nie wiem, być może mógł mi ten moment umknąć - nie wykluczam takiej możliwości, niemniej nigdy nie zaobserwowałem prób wypływu narybku takimi większymi partiami złożonymi z 30-40 osobników. Prawie zawsze w jednym dniu odnotowywałem fakt jednoczesnego, trudno mi określić na przestrzeni jakiego czasu, może trwa to 1 – 2 h ???, wypłynięcia młodych.
pozdrawiam
Krzysiek

Autor admin
Użytkownik
#71 - Posted: 9 Sty 2006 17:53 
Zaciekawiło mnie jak długo czekałeś na tarło i jak duże były ryby, które podeszły do tarła?

Jak długo rosły do tych rozmiarów i czym je karmiłeś ( chodzi o rodziców)?

Marta

Autor Anonim
Anonimowy
#72 - Posted: 9 Sty 2006 20:03 
Creek nasza calvusowa też pilnuje teraz ikry To prawdziwa nimfomanka Jeżeli to będzie tylko możliwe spróbuję obserwować wypływające maluchy...
Jestem bardzo ciekawa Twoich odpowiedzi na pytania Marty!
Pozdrawiam
Magda

Autor creek
Użytkownik
#73 - Posted: 10 Sty 2006 12:26 
Witam
Baaaaaardzo przepraszam za znów długiego tasiemca.... ale ja inaczej nie umie

Aktualnie wielkość posiadanych ryb z gatunku A.Calvus wygląda następująco: samiec ma około 11-12 cm samiczka 7cm....trudno to bezbłędnie ocenić.
Calvus’y zakupiłem w lutym 2002 (5szt) a w kilka tygodni później dokupiłem kilka egzemplarzy ryb z gatunku A.Compressiceps. Jak się ostatecznie okazało w przypadku Calvus’ów prawdopodobnie zakupiłem dwie odmiany Black i White. Z czasem dwie z ryb zaczęły nabierać wyraźnie jaśniejszego odcieniu zbliżonego, moim zdaniem, chyba do odmiany white ‘Chaitaka’ (aktualnie jest już tylko jedna, samiec). W sumie do dziś nie jestem tego w 100% pewien.
Przy wielkości ryb już około 5 cm, stosunkowo często dochodziło do takich próbnych zalotów - klasyczne zaczerniona głowa, prężenie płetw i przepychanki przy muszlach. Zwłaszcza dotyczyło to samiczek które były inicjatorkami tych zalotów. Ja to nazywałem takimi głupimi młodzieżowymi przymiarkami do tarła.
Takie pierwsze tarło ryb, po którym odchowałem pierwsze młode i do czego doprowadziłem celowo separując parę do osobnego zbiornika miało miejsce w listopadzie 2004. Doszło do niego bardzo szybko, bo zaledwie po 2-3 tygodniach.
Być może tarła mógłbym spodziewać się troszeczkę wcześniej jednak przez długi okres czasu ryby pływały w zbiorniku (120x50) w układzie złożonym z dwóch samców, samicy oraz kilku egzemplarzy A.Compressiceps. Oczywiście obu samcom specjalnie nie zależało na amorach a bardziej przeszkadzała własna obecność. Pomimo ze należały, tak sądzę, do różniących się w niewielkim stopniu odmian kolorystycznych to nie żałowały sobie razów (także samiec compressiceps nie był dłużny). Przepychanki samców to kapitalny widok - te szturchania w boki i opuszczone pokrywy skrzelowe - dla mnie normalnie bomba !!!
Obecnie od pewnego czasu para Calvusów przebywa w stosunkowo niewielkim akwarium 85x42 (powierzchni dna - takie wymiary ma regał) w towarzystwie głównie muszlowców. Dla jednej pary być może nie jest to wymarzone lokum, ale wystarczające minimum.

Autor creek
Użytkownik
#74 - Posted: 10 Sty 2006 12:27 
Od początku karmię prawie wyłącznie mrożonkami pochodzenia zwierzęcego. Z pokarmów płatkowanych i granulatów które znajdowały aprobatę ryb mogę polecić Tropical D-50 oraz Sera Granu Meat – dość chętnie zjadane. Młodym Compressicepspom i Calvusom przy wielkosci 2-3 cm podawałem głównie cyklop oraz moinę .Jednak już dorosłe osobniki na co dzień karmione są przede wszystkim wodzieniem, gammarusem, moiną oraz ich ulubionym pokarmem (nr 1) czyli krill-fein - przy karmieniu normalnie ogień, znakomity pokarm który gorąco wszystkim polecam!!!.
Czasem, raz na 2 tygodnie, jako urozmaicenie diety, podaję drobno tarte serca wołowe. Jak na razie rybom nic się nie dzieje !.
Tak na marginesie kiedyś stosowałem również larwę ochotki ale od pewnego czasu mam wobec tego pokarmu spore uprzedzenia. Prawdopodobnie to właśnie przez nią straciłem trzy prawie dorosłe ryby z gatunku A. Commpresiceps. Wspomnę tylko że objawy chorobowe były bardzo podobne jak w przypadku jakiegoś pasożyta skrzeli. (daktylogyroza) - szybkie oddychanie, próby wyksztuszenia, wyraźnie opuszczone skrzela, apatyczność. W końcowej fazie choroby ryba jest już poważnie wycieńczona, ma duże trudności w oddychaniu . Z uwagi na jako takie podobieństwa nazwałbym je wręcz ‘bloat ale w wersji dla mięsożerców’. Po konsultacji ze znajomymi i jako takich własnych obserwacjach doszedłem do wniosku że może to być jednak schorzenie układu pokarmowego spowodowane błędami żywieniowymi .... za które obarczam ochotkę!. Może to krzywdząca opinia i czysty przypadek ale od tej pory podchodzę do tego pokarmu ze sporą rezerwą. Generalnie A.Calvus i A.Compresiceps to stosunkowo delikatne ryby którym ja na pewno nie polecam jako głównego pokarmu ochotki.

Pozdrawiam
Krzysiek

Autor admin
Użytkownik
#75 - Posted: 10 Sty 2006 12:39 
Wielkie dzieki za ta wyczerpujacą odpowiedź.

Marta

Autor JacekK
Użytkownik
#76 - Posted: 10 Sty 2006 12:45 
Sama ochotka jako podstawa pokarmowa dla tych ryb nie polecam zdecydowanie, ale mozna podowac ochotke z zachowaniem pewnych warunkow..zawsze mrozonki , i w cyklu skladnikow typu dapnia,oczlik,larwy komarow ... nie wolno podawac ochotki w cyklach pokarmowych kiedy podajemy pokarmy sztuczne ,granulowane. Ale potwierdzam slowa Krzyska raczej z mrozonkami ochotki bardzo umiarkowanie. Choc jest juz na rynku Polskim ochotka ,,suszona,, tropicala ..pokarm doskonale sie nadaje do usuniecia mrozonej ochotki z menu na ta pozycje ...ma dodatkowo ta zalete ze mozna nim w bardzo latwy i oszczedny sposob uzupelniac braki witamin.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#77 - Posted: 10 Sty 2006 12:49 
Piszac ,,uzupelniac braki witamin,, mialem na mysli latwosc nasiakania tego pokarmu w nie oczywiscie a nie to ze one same maja duzo witamin.
Pozdrawiam

Autor sue
Użytkownik
#78 - Posted: 10 Sty 2006 18:47 
U nas małe calvuski mają ok. 4 cm i już zauważyliśmy te ala zaloty... Wygląda to komicznie W akwarium została już ustalona hierarchia, maluchy podzieliły akwarium miedzy siebie, jedna grupa przebywa w okolicy oraz pod skałkami, a druga zajęła obszar otwarty, wszystkie znajdujące się w akwarium muszle winniczków zostały "zajęte" i są pilnowane, łatwo można zauważyć dominujące samce!
Te małe rybki zachowują sie jak ich rodzice mimo że są od nich 3/4 razy mniejsze! Świetna sprawa
Pozdrowienia
Magda

Autor sue
Użytkownik
#79 - Posted: 10 Sty 2006 19:00 
Creek jeżeli dobrze zrozumiałam czekałeś na pierwsze tarło od lutego 2002 do listopada 2004, a więc 2 lata i 9 miesięcy... Czy możesz jeszcze napisać jakiej wielkości były ryby, które kupiłeś? Chciałabym oszacować wiek Twoich calvusów w momencie pierwszego tarła... Z góry dziękuję za informacje
A teraz najważniejsze czy jesteś pewny że posiadasz 2 odmiany barwne calvusów w jednym akwa??? Czy to są sprawdzone informacje? Jeżeli tak to osoba, która sprzedała Ci ryby powinna zawisnąć... Jak można było pomieszać calvusy black i white??? Przecież one moga się krzyżować!!! Tak nie wolno Czy Twoje małe calvuski sa mieszańcami?
Mam nadzieje, że moje przypuszczenia się nie potwierdzą...
Zmartwiona
Magda

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3 
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / małe compressie Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®