Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

Zachowania trofeusów w zależności od wystroju a

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next »  
Autor admin
Użytkownik
#31 - Posted: 6 Paź 2004 08:58 
W firmie dolewamy zimnej wody z kranu dodając Aqutan , sól i na zmanę sodą oczyszczoną. lejemy prosto z kranu wodę. Tam podmieniamy wodę wlewajac zimną. W firmie podmieniamy niewielki ilości wody 2-3 razy w tygodniu. W domu podobnie tylko wymienamy w 1000l wodę raz na 1-2 tygodni.

Ryby uwielbiają te pomiany i kąpia się we wlewanej z węża wodzie.

Autor Trebor
Użytkownik
#32 - Posted: 6 Paź 2004 12:18 
czyli jak dobrze zrozumiałem, wszystkie dodatki dajecie wprost do akwarium po uzupełnieniu świeżej wody. Bo ja dotychczas nosiłem wiaderkami i do każdego wiadra dawałem odpowiednie ilości dodatków, ale może niepotrzebnie sie męczyłem. Nie wiedziałem czy można nalać samej kranówy i dopiero potem zaaplikować dodatki.Teraz już bedę spokojny i zainstaluje sobie węże do podmiany wody. pozdr.

Autor Dabrowj0
Anonimowy
#33 - Posted: 6 Paź 2004 12:51 
Tu się nie zgodzę. Dodawanie Aqutan do wody ma sens, ale jedynie przed wlaniem do akwarium. Chyba że przy każdej podmiance damy Aquatan w proporcji takiej jak dla całego akwarium, tylko czy to jest wtedy korzystne dla kieszeni.

Autor JGr
Anonimowy
#34 - Posted: 6 Paź 2004 17:05 
a ja z koleji pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą Dabrowj0
dla ułatwienia - zbiornik 300l. podmiana 30%, jaka część wody po podmianie wymaga uzdatnienia ? 300 czy 100l.? moim zdaniem 100 (bo 200 już jest uzdatnione, zasolone, itd.),
skoro tak, to czemu należy wg. Ciebie użyć dodatków w dawce dla całego akwa?
gdzieś popełniam błąd?

inna rzecz, że osobiście nie dodawałem Aqutanu, czy soli bezpośrednio do zbiornika, i jakoś nie przemawia do nie ten pomysł...
no, ale skoro rybom Marty i Roberta wychodzi to na zdrowie, to polemika była by czysto kawiarniana.

Autor Dabrowj0
Anonimowy
#35 - Posted: 6 Paź 2004 17:30 
JGr, poczułem się urażony. Uzdatniacz dodajemy bezpośrednio do wody wodociągowej PO TO, BY preparat ten zneutralizował chlor oraz związał metale ciężkie, a dopiero potem tak przygotowaną wodę dolewamy do akwarium. Więc jaki jest sens wlania wody wodociągowej do zbiornika i dopiero potem dodanie uzdatniacza w małych proporcjach????
Myślisz, że wtedy preparat spełni swoje założenia?? Na pewno NIE !!!.

Autor JGr
Anonimowy
#36 - Posted: 6 Paź 2004 18:16 
urazić Cię nie miałem zamiaru, jeśli tak wyszło - wybacz,
przedstawiłem tylko swój punkt widzenia, może się mylę, nie wiem,

uważam, że chloru, metali i in. podczas podmiany dostaje się do zbiornika odpowiednio mniej niż podczas hipotetycznej całkowitej wymiany,
tak więc ja na razie podtrzymuję swoje zdanie o dawce, Ty masz prawo do swojego,

oczywiście przy dodawaniu Aqutanu do zbiornika po podmianie,
ryby będą narażone na pływanie w pewnym stężeniu chloru i innego badziewia, ale tylko przez okres tych iluśtam minut potrzebnych na dokonanie podmiany, jak pokazuje doświadczenie (Marty, nie moje) nie szkodzi to rybom,

a poza tym, do pomysłu dodawania dodatków bezpośrednio do zbiornika nie odniosłem się w swoim poście całkowicie bezkrytycznie, ale to już czytałeś.

Autor admin
Użytkownik
#37 - Posted: 6 Paź 2004 18:36 
Treborze
Uzdatniacz wlewam wtedy, gdy rozpoczynam nalewanie wody, nie pod koniec.
Marta

Autor admin
Użytkownik
#38 - Posted: 6 Paź 2004 18:39 
Słuchajcie
To co u nas jest dobre i sie sprawdza, nie zawsze musi być dobre dla Was. Ja wiem jaką mam wodę i zawsze sprawdzam ją ogranoleptycznie, czy czegoś nie dodali. Jak tylko mam wątpliwości nie podmieniam wody.
Nie zapominajcie, że my przystosowujemy odłowy do wody kranowej. One przylattuja w workach w wodzie z jeziora.
Marta

Autor admin
Użytkownik
#39 - Posted: 6 Paź 2004 18:40 
Sól i sodę zawsze rozpuszczam w wodzie w osobnim pojemniku i taki roztwór wlewam do akwarium.

Autor JGr
Anonimowy
#40 - Posted: 6 Paź 2004 18:45 
no i to zamyka pochopne dywagacje, przynajmniej z mojej strony...

Autor rafe
Anonimowy
#41 - Posted: 6 Paź 2004 20:54 
Dodam swoje 2 grosze: 2 akwaria mam na wysokości ok. 1,2m wsadzam wąż do akwa tak, aby wyciągnął mi ok. 30 % wody, drugi koniec 16 metrowego węza wkładam do spustu „pralkowego” po spuszczeniu wody wąż przekładam ze spustu do kranu „pralkowego”, który posiada szybkozłącze ogrodowe i uzupełniam wodę. Do zimnej wody dodaje od razu antychloru, kiedyś używałem aqutan sery od 4 miesięcy antychlor zooleku gdyż jest bardzo tani i wydajny, podczas uzupełniania wody dodaje wcześniej rozmieszaną w szklance ciepłej wody płaską łyżeczkę sodę oczyszczonej i łyżkę stołowa soli nie jodowanej na 100 l, następnego dnia widać że rybki są bardziej ruchliwe. Gdy dodawałem wódę ciepłą i temperatura podwyższała się chwilowo do 29 stopni samce wykazywały bardzo dużą aktywność do samic, co kończyło się po kilku dniach nagłą inkubacją kilku samic równocześnie.

Autor admin
Użytkownik
#42 - Posted: 6 Paź 2004 20:57 
Podmiana i dolewanie cieplejszej wody u nas tez powoduje większe zainteresowanie "seksem". Ale takie zjawisko wystepuje też przy częstych podmianach wody, np. takich co 2-3 dni.

Autor rafe
Anonimowy
#43 - Posted: 6 Paź 2004 21:02 
Wyczytałem gdzieś na WWW że dobry sposób na dzikusy pogłodzić ok. tygodnia (nawet dwóch ?). Następnie zacząć często karmić, wtedy ryby instynktownie wyczuwają, iż nadchodzi lepszy okres i zaczynają zaloty, może i coś w tym jest jednak nie posiadam dzikusów, co najwyżej F1-F3. W każdym bądź razie z temperaturą u mnie działa.

Autor Dabrowj0
Anonimowy
#44 - Posted: 7 Paź 2004 10:11 
JGr,

Oczywiście zgadzam się z Tobą, iż każdy może mieć swój punkt widzenia. Bardzo chętnie czytam spostrzeżenia i doświadczenia innych i oczywiście możemy się z nimi zgadzać lub nie. Mnie lekko zdenerwowało jedynie Twoje stwierdzenie "polemika była by czysto kawiarniana"

Mam nadzieję że to drobne nieporozumienie nie wpłynie niekorzystnie na przyszłą naszą wymianę spostrzeżeń bądź doświadczeń.

Autor JGr
Anonimowy
#45 - Posted: 7 Paź 2004 11:08 
ależ to stwierdzenie dotyczyło _mojej_ osoby, wiem z doświadczenia, że ciężko polemizować z czymś co się u kogoś od lat sprawdza, choćbym był przekonany o własnej racji,
zresztą w tym przypadku Marta wszystko wyjaśniła,

starając się streszczać w krótkich postach (moje i tak są często przydługie) łatwo o nieporozumienia, wypaczenia sensu itd., przy czytaniu potrzebna jest odrobina elastyczności co do interpretacji, nie można też wszystkiego brać do siebie,

co do dalszej wymiany spostrzeżeń - będzie jeszcze niejedna, nie ma obaw.

Autor admin
Użytkownik
#46 - Posted: 7 Paź 2004 12:03 
Rafe
to głodzenie ma swój sens tylko jako stwierdzenie.
W naturze w jeziorze występuja:
pory suche - mało pokarmu
i pory deszczowe (1 lub 2 w zależności czy to jest północ czy południe jeziora) - dużo pokarmu.
Ten rytm jest odzwierciedlony w podchodzeniu dzikusów do tarła. Teraz jest zastój, ale w Zambii w listopadzie rozpoczyna sie pora deszczowa - trwa do kwietnia, wtedy dzikusy trą sie jak opętane. To jest prawdziwy mechanizm, a nie głodenie jako takie. To rytm pór roku.
Marta

Autor rafe
Anonimowy
#47 - Posted: 8 Paź 2004 10:02 
Może kiedyś jak będę miał dzikusy to sprawdzę w łagodny sposób. Miesiąc minimalne karmienie, następnie większe ilości pokarmu i np. wyższa temperatura o 1 stopień.

Autor admin
Użytkownik
#48 - Posted: 8 Paź 2004 11:54 
Zawsze można sprawdzić coś takiego. Ja zawsze sie łamię z tym karmieniem bo moje rybki jak mnie widzą to wyskakują z akwarium - a ja im daję jeść.
Pamietam jednak - w tamtym roku sprowadziliśmy 1 dostawę w czerwcu - długo czekaliśmy na jakiekolwiek tarło.
Druga dostawa przyleciała w październiku - moliro wytarły sie po 3 dniach od dostawy, inne odmiany po jakimś miesiącu zaczęły nosić. Nosiło nawet po kilka samic w stadzie na raz. Nie stymulujemy tych ryb sztucznie.

Marta

Autor JGr
Anonimowy
#49 - Posted: 8 Paź 2004 22:32 
Czy zauważył ktoś różnicę w zachowaniu pomiędzy trofeusami Dubois, a dawną grupą Moori czy Black?

u mnie Dubois są czasowo w osobnym zbiorniku i w porównaniu do innych trofci są bardziej nieufne, strachliwe,
to samo traktowanie, ta sama woda, pokarm, filtracja, oświetlenie, podobny wystrój akwa, a zupełnie inne zachowanie ryb,
Dubois nie przejawiają też tak fantastycznych zachowań społecznych jak pozostałe trofcie,
dodam, że nie są chore, świetnie rosną (chyba nawet szybciej niż inne), pięknie wyglądają,

czy sądzicie, że taka już jest specyfika Dubois ?, czy też mam dalej szukać przyczyn odmiennego zachowania tej grupy?

Autor admin
Użytkownik
#50 - Posted: 9 Paź 2004 09:43 
Mnie jest trudno zabierać głos- mam odłowy Duboisi Maswa i miałam Karilani tez. Dla mnie to naprawdę śmiałe i fajne ryby, ale jak miałam dawno temu takie tam nie wiadomo co to...były okropnie agresywne.
Te zachowują sie jak inne trofcie (chociaż to nie jest trofeus!!!!).
Marta

Autor JGr
Anonimowy
#51 - Posted: 9 Paź 2004 18:03 
Marto, czy mogłabyś rozszerzyć to co napisałaś w nawiasie? nie rozumiem, Duboisi nie jest gatunkiem należącym do rodzaju Tropheus !?

Autor admin
Użytkownik
#52 - Posted: 9 Paź 2004 18:28 
Jak wykazały badania genetyczne, a to one ostatnio sa podstawą nowych klasyfikacji - Duboisi tak bardzo różni sie od wszystkich gatunków rodzaju Tropheus, że powinien zostać utworzony nowy rodzaj. Mówiłam o tym na Zlocie w Krakowie. Duboisi jest bardziej zbliżony do rodzaju Simochromis i Lobochilotes niż do rodzaju Tropheus

Autor JGr
Anonimowy
#53 - Posted: 9 Paź 2004 18:47 
wiesz, staram się jak mogę nadrabiać braki i docierać do jak największej liczby materiałów na powyższy temat,
jednak to, co piszesz jakoś mi umknęło, na Zlocie w Krakowie nie byłem,
przecież ta informacja aż się prosi o artykuł...
chyba że artykuł też przegapiłem?

Autor admin
Użytkownik
#54 - Posted: 9 Paź 2004 19:30 
Już niedługo w MA.

Autor Duty
Użytkownik
#55 - Posted: 12 Paź 2004 00:57 
"czy sądzicie, że taka już jest specyfika Dubois ?, czy też mam dalej szukać przyczyn odmiennego zachowania tej grupy?"

Mam stadko 9 Duboisi i kilkanaście Chimb. Chimby są fantastyczne - czasem mają jakieś spory, poleci łuska, postrzępi się płetwa, ale zaraz im przechodzi. To, co wyrabiają Duboisi przechodzi ludzkie pojęcie (przynajniej moje)- zachowują się jak banda blokersów. Odkąd dorosły (mają 2 lata) i są bez wyjątku większe od Chimb, upatrują sobie ofiarę i stadnie się nad nią pastwią. Ofiarą zawsze jest jakiś Duboisi. Przed wakacjami jeden trofek, po kilkuminutowym laniu zawisł w rogu akwarium głową w dół i nie miał siły się ruszyć. Cały pokrył się siwym nalotem. Pisałem swego czasu spanikowany z prośbą o pomoc do admina. Odizolowałem go, ale stan się nie poprawił. Weterynarz stwierdził zmiany wrzodowe i martwicę w okolicach ran. Widać było kłębki pleśni. Rybka zeszła... Stadko zaraz wytypowało następną ofiarę i zaczęło ją ganiać. I tak trwamy do dziś - rybki i ja... W tej chwili w szpitaliku kuruje się ledwo żywy Duboisi - nie był strasznie bity, ale systematycznie nękany. Powoli odzyskuje kolorki. Widzę, że już kolejna rybka chowa się w okilicach ujścia deszczowni. Duboisi nie dochowały się potomstwa, chociaż czasem mają coś na kształt tarła. Chimb zaś co chwilę przybywa.

Pozdrawiam
Dagmar

Autor admin
Użytkownik
#56 - Posted: 12 Paź 2004 06:18 
Dagmarze
A jaki masz układ płci u Duboisi?
Kiedyś dawno temu doświadczyłam właśnie czegoś takiego jak opisujesz i bardzo znielubiłam duboisi.Teraz przy odłowie zmieniłam zdanie, super rybki.

Autor Duty
Użytkownik
#57 - Posted: 12 Paź 2004 22:41 
Z tego co się orientuję to są chyba 4 samce - zaloty się odbywają i owszem, ale efektów brak.
Jak to było u Ciebie? Jaki był układ płci i kto kogo prześladował? Może kluczem jest właśnie odpowiedni dobór stada?
Dziś cały dzień był spokój - rybkę w szpitaliku potrzymam jeszcze jakiś czas, a nowa ofiara się nie dała i stadko odpuściło.

Pozdrawiam
Dagmar

Autor admin
Użytkownik
#58 - Posted: 13 Paź 2004 08:55 - Edytowany przez: admin 
Ja też miałam nadmiar samców. Już nie pamiętam układu bo to było kilka lat temu, ale na pewno była przewaga samców. Obecnie mam 9 sztuk odłowów (6 samic i 3 samce) i spokój jest idealny. Noszą czasami wszytkie samice i nie ma problemu.

Jak chcesz włączyć tą pobitą rybę do akwarium to spróbuj zrobić tak:
Włóż ją do kotnika plastikowego na noc i załuż ten kotnik w akwarium z rybami. Wtedy ta pobita przejdzie zapachem tego akwarium i nie będzie odbierana jako intruz.
Przy tak agresywnym stadzie możesz miec problem z wprowadzeniem jest z powrotem do akwarium. Może sie okazać, że jej nie przyjmą. Metodą jest też przemeblowanie całego akwarium, odłowienie wszystkich ryb i wprowadzenie najpierw ryb nowych lub leczonych.

Marta

Autor Trebor
Użytkownik
#59 - Posted: 13 Paź 2004 12:19 
No to może ja opiszę moje przygody z Duboisami. Oczywiście mam przewagę samców (!!) i ostatnio było tak, że samiec który dobył tarło z samicą, był bardzo agresywny w stosunku do innych samców i troche mniej do innych tropheusów. Bardzo pilnował i przeganiał samicę z ikrą do kryjówki a dodatkowo uwziął się na jednym z samców. Poza tym rozbijał wszelkie próby tarła Ilang, no więc postanowiłem go odłowić. Oczywiście nie było to łatwe, ale sie udało. Potem stało sie jednak coś co mnie strasznie wkurzyło i chyba zastanowię się czy dalej trzymać ten gatunek. Ten poszarpany,tępiony i przepedzany samiec, po kilku minutach gdy zauważył, że nikt go nie ściga, zaatakował inkubującą samicę i to w taki sposób, że złapał ją za pysk!! I prawdopodobnie albo wyssał albo ona połkneła ikrę ( no chyba że jakoś ją tam utrzymała), a potem zaczął się do niej zalecać i zmuszać do tarła. Teraz już nie wiem czy ta samica jeszcze inkubuje, a był to już 2 tydzień- szkoda bo to były by moje pierwsze maluchy u tropheusów.
Czy jest to normalne zachowanie u tych ryb, czy tylko te moje są takie?

Autor JGr
Anonimowy
#60 - Posted: 13 Paź 2004 13:03 
widzę, że więcej osób ma jakieś problemy z dubois,
jedne są agresywne, inne zachowują się jak po lobotomii (u mnie),
dla pełniejszego obrazu sytuacji:
Trebor, Twoje dubois to dzikusy czy akwariówki?

PS. współczuję, też bym się wkurzył.

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next » 
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / Zachowania trofeusów w zależności od wystroju a Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®