Witam wszystkich.
Nie jestem pewien czy po dłuższym czasie nieobecności mam wystarczająca wiedzę i perspektywę, by się w tak ważnym wątku wypowiadać, ale spróbuję wyrazić swoje zdanie.
Wydawało mi się, że coś na kształt statutu, czyli określenie zadań i sposobu ich realizacji, w formie wystarczającej na użytek nieformalnej grupy, jaką tworzymy, już mamy - wystarczy przeczytać tekst z sekcji PROJEKT TANGANIKA (w lewej kolumnie strony głównej serwisu). Fakt, jest to zapis skrótowy, ogólny, ale jak napisałem - dla mnie wystarczający i z tego, co tu czytam, wnioskuję, że większość z nas nie czuje potrzeby zmian w kierunku formalizacji, czy nie jest na nie gotowa.
Mam wrażenie, że niektórzy z Was sądzą, że statut, sformalizowanie, itp., wpłynie dodatnio na nasz potencjał. Nie wydaje mi się, żeby tak się miało stać. Ja to widzę odwrotnie - gdy potencjał (mam tu na myśli ilość uczestników, materiałów jakimi dysponujemy, inicjatyw) będzie już tak ogromny, że trudne stanie się panowanie nad nim, wtedy może trzeba będzie rzecz sformalizować, ale formalizacja w celu wzbogacenia potencjału... jakoś trudno mi uwierzyć w powodzenie. Przypomina mi się tu sprawa z wybudowaniem potężnego gmachu Ośrodka Maryjnego, w którym od paru lat nic się nie dzieje, ale pomysł jest taki, że może kiedyś coś dziać się będzie, bo przecież... jest ośrodek. Można to nazwać zapobiegliwością, czy stworzeniem zaplecza dla przyszłych inicjatyw, a można - jak kto woli - działaniem od du.. strony i przerostem formy nad treścią.
Przy okazji (ale w zwiazku z tematem) - zdaję sobie sprawę, ze jeśli moja nieobecność w działaniach PT, forum, miałaby się przedłużać, sam wykluczyłbym się jako uczestnik Projektu, który jak każda inna grupa nie ma pożytku z nieobecnych, nic_nie_robiących. Natomiast, gdybym jutro dowiedział się, że zostałem wykluczony na mocy paragrafu "x" nowo powstającego statutu, ewentulanie zdegradowany do stopnia "y"... cóż... chyba zostałoby mi się cieszyć, że nie muszę już brać udziału w takim przedstawieniu.
1. Czy ustalamy wnoszenie jakichkolwiek składek?
2. Czy rejestrujemy nasz związek, stowarzyszenie?
3. Tryb wstępowania nowych członków myślę, że się niebawem wyklaruje.
Ad. 1 Nie będę płacił żadnych składek obligatoryjnie. Co innego – na konkretny, wcześniej przedyskutowany cel.
Ad. 2 Nie.
Ad. 3 Sama dyskusja nad tym punktem to dla mnie zwykła bufonada.
Jarek |