witam :)
targi targi i po targach...
jesli chodzi o problemy ryb z ludzmi to niestety, prawda jest taka ze czesto akwaria wystawiane przez niektore firmy sa tylko po to by zaprezentowac swoj sprzet albo zeby wogole postawic cokolwiek - sadzac po tym co sie tam dzieje w tych baniakach to wydaje mi sie ze stawiane sa one przez ludzi ktorzy nie znaja sie na tym zabardzo i robia to bo tak im kazali... mnie najbardziej zasmucilo w tym roku akwarium badisa bodajze z trofciami - pomijajac to co juz wczesniej pisaliscie, to jak zobaczlam niebieskie skaly i niebieski piasek (autentycznie niebieski, bo sie upewnilam u panny ktora byla dodatkiem do tego stoiska), do tego niebieskie swiatlo i niebieska woda od chemii... no to bylo cos okropnego...
a co ja sie nasluchalam stojac na naszym stoisku przez 3 dni - to dopiero idzie rece zalamac.... i nie jest najgorsze pojecie ludzi o awkarystyce, tylko to ze wiekszosc z nich nawet nie chciala przyjac do wiadomosci ze ryba to nie rzecz...
jesli chodzi o problemy z pradem i z ochrona to niestety czasem jest to nie do przewidzenia...
ja ze swojej strony oraz Ci ktorzy mieli okazje zetknac sie z padechem naszej osbady nauczyli sie tez jakiej firmy grzalek nalezy sie wystrzegac... a mielismy nowke grzaleczke, rzekomo jednej z najlepszych firm.... jak sie potem dowiedzialam, niektorym tez kiedys tam grzaleczki tej firmy przyczynialy sie do szczescia.... naszym bledem bylo zaufanie do firmy i to ze nie wzielismy ze soba zewnetrznego termostatu jako zabezpieczenia - coz, czlowiek uczy sie na bledach- tym razem nauka byla smutna...
natomiast ja sie ciesze ze udalo mi sie poznac ludzi ktorych dotychczas znalam jedynie ze slyszenia lub tylko z nicka :)
najblizsze, stricte akwarystyczne targi, maja sie odbyc w lutym w poznaniu
mam nadzieje ze i tam sie spotkamy :)
pozdr
adi |