Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
To i owo - czyli luźne rozmowy Forum Tropheus Tanganika / To i owo - czyli luźne rozmowy /

W końcu nadszedł ten dzień :))))))))

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3  
Autor timus
Użytkownik
#61 - Posted: 31 Paź 2007 12:42 - Edytowany przez: timus 
a w jakim celu?

Leszku ja dolewam Nitrivic w pierwszym miesiącu dojrzewania akwarium gdy bakterie jeszcze nie są w stanie przetworzyć No2 i NH4 (udowodnione testami). W ten sposób zwiększam ich liczebność i znacznie skraca sie czas stabilizacji zbiornika. Oczywiście podmiany są wtedy częstsze (pierwszy miesiąc)

Marcin.T <')))><

Ps. Nitrivic to środek który nie może zaszkodzić, a raczej pomóc.

Autor rufus1
Użytkownik
#62 - Posted: 31 Paź 2007 12:57 
Rozumiem.
akwarium funkcjonuje juz 3 tygodnie z rybami. Wczesniej zbiornik byl z tego co wiem odpowiednio przygotowany. Parametry wody wedlug mnie wskazuja ze wszystko jak narazie przebiega spokojnie. Moga byc nieznaczne wahania parametrow wody, zrozumialem bo jak napisales zbiornikdojrzewa i bedzie dojrzewal. Ale dajmy teraz "naturze" w tym zbiorniku samej dojsc do odpwiedniej stabilizacji i wytworzenia swojej specyficznej flory. Ja juz odpuscilbym sobie nitrivec. Oczywiscie nie zwalnia to Asi od dosc czestych na tym etapie dojrzewanai zbiornika pomiarow wody.

Autor timus
Użytkownik
#63 - Posted: 31 Paź 2007 13:26 
Tak tak Leszku!

Tylko że Nitrivic to tez natura ;)

Ja rozumiem to tak jak na przykładzie trawnika. Jak zakładasz trawniczek i siejesz trawę to możesz posiać ją raz i czekać aż bujnie rozrosną się w kępy. A możesz po prostu ją dosiać i będzie już jako młoda trawka gęsta ;)

To tak obrazowo ;) A wracając do Nitrivicu to nawet producent zaleca dolewanie go przy podmianach w okresie dojrzewania zbiornika.

Marcin.T <')))><

Autor topik
Użytkownik
#64 - Posted: 31 Paź 2007 13:43 
Producent to bedzie zalecac zawsze i wszedzie czyli rano i wieczor i w poludnie:))))

Autor rufus1
Użytkownik
#65 - Posted: 31 Paź 2007 13:45 
A wracając do Nitrivicu to nawet producent zaleca dolewanie go przy podmianach w okresie dojrzewania zbiornika.

to akurat mnie nie dziwi, wiadomo dlaczego.

Autor py1szczak2
Użytkownik
#66 - Posted: 4 Lis 2007 18:47 
Aska24 Witam jak tam eretmodusy !!!
U mnie jak na razie dużych zmian nie ma,samiec nadal goni dziewczynkę ale nie robi jej większej szkody nie licząc przeganiania samiczka coraz częściej pływa po całym akwarium nadal jest ciemniejsza od samca ale ładnie pobiera pokarm i podskubuje glony z liści więc nie interweniuje.

Pozdrawiam Piotr

Autor Aska24
Użytkownik
#67 - Posted: 5 Lis 2007 16:09 
No nareszcie mam neta, wiec troszke napisze jak ryby.

py1szczak2
Jednak eretmodusy to ryby nieodgadnione, bo juz byla zgoda ale od 3 dni, samica znowu siedzi schowana za filtrem. Nie ma zadnych ubytkow na skorze wiec samiec zostaje, ale jest cala ciemna i przelekniona. Wyplywa tylko po jedzenie, ale moze to jakis maly kryzys. W koncu ludzie jak zaczyaja mieszkac razem tez sie musza "dotrzec" - to moze kiku tez musza. Mam taka nadzieje.

Jezeli chodzi o trofcie, to . Dzisiaj podmiana 10% bez nitrivecu, bo Marta mowi zeby nie lac juz i Leszek tez. Leszek mi pomagal z akwa wiec mu zaufam i poczekam az akwa samo dojrzeje bez zbednej chemii.
Moj najwiekszy samiec niestety stal sie bardzo agresywny dla 2 (tak samo duzy). Gonil go tak ze 2 dni, az zauwazylam ze mu brakuje łusek na bokach z obu stron. Po tel do Marty w akwa nastapilo male przemeblowanie. Wywalilam 1 skale i teraz juz wszystkie leza na plasko. Ogolnie w akwa nie jest juz tak super pieknie. Chodzi o wystroj. Mi sie bardziej podobalo tak jak bylo na poczatku. Ale ryby sa spokojniejsze jak jest tak jak teraz. Samiec zdominowany siedzi za prefiltrem, ale widac ze ubytki w łuskach zaczynaja sie zablizniac. Ale i tak samiec nazwijmy go bijacy, ma tego 2 na uwadze. Jak tylko troche wyplynie tu juz go goni. Jedyne posilek na chwile uspokaja sytuacje. Zobaczymy co bedzie dalej. ezeli ryba dojdzie do siebie (tzn luski sie odbuduja) a ta 2 bedzie ja gonic dalej to spróbuje zrobic na odwrot, doloze skal, albo uloze je tak zeby tworzyly sie groty.

Leszku
Jezeli chidzi o filtr wewn eheima to dziwi mnie to ze nie zbiera tych kup co leza na piasku. Ogolnie jak jest wlaczony to malo zbiera, nawet czasem jak pokarm wrzucam to przeplywa obok filtra a ten go nie wciaga. Nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie ze ten moj aquaelowski fun lepiej zbieral. Moze sprobuje niedlugo zamienic i wtedy zobacze roznice. Ale jaksie podmiane robi co 3 dni to tych kupek jest naprawde malo. Poza tym wystarczy troche odmulic dno i wszystko jest ok.

Mm juz neta w domu wiec niedługo wkleje jakies fotki nowe.

Autor rufus1
Użytkownik
#68 - Posted: 5 Lis 2007 20:32 
Asiu

praca filtra Eheim jest moim zdaniem wlasciwa. O to chodzi w filtracji zeby byla ona spokojna. To samo dortyczy typowych filtrow gabkowych na pompki powietrzne.
Na pewno zanieczyszczenia sa wciagane przez filtr. Czytajac Twoj post widze ze Ty potrzebujesz "odkurzacz" do akwarium, a nie filtr. Takie szybkie sciaganie zanieczyszczen spowoduje szybkie, powiedzialbym za szybkie gromadzenie sie nieczystosci na masie filtracyjnej, nastepnie zapchanie masy filtr. i jezeli filtr ma zle dobra moc do masy filtrujacej (za mala w stosunku do mocy) to woda bedzie filtrowana przez ten "syfek" w gabce. Uwazam to za bardzo niekorzystne zjawisko.

Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#69 - Posted: 6 Lis 2007 19:58 - Edytowany przez: rufus1 
W końcu nadszedł ten dzień :))))))))

wydaje mi sie ze tak :-).

Stad chyba ta nerwowosc samcow.
Patrzac na fotki w innym watku wedlug mnie jedna samiczka inkubuje. Fotki (od gory): 2,3 i 7.

Leszek

Autor artkras12379
Użytkownik
#70 - Posted: 8 Lis 2007 17:42 
WITAM
Asiu, nawiązując do poruszonego przez Ciebie wątku dotyczącego działania a w zasadzie "słabego" zasysania przez filtr przepływających obok niego zanieczyszczeń to chciałbym nieco rozjaśnić ten problem. Filty EHEIM typu Aquaball (bo chyba o ten filtr chodzi) nie są filtrami przystosowanymi do "intensywnego" zasysania zanieczyszczeń. Z czego to wynika - ano z ich budowy a ściślej mówiąc z powierzchni wlotowej do komór filtra. W przypadku tych filtrów powierzchnia ta jest dosyć duża, woda wpada do filtra na praktycznie całej jego powierzchni zewnętrznej. Wydatek zaś jest niewielki. Dlaczego wspomiinam o wydatku, ponieważ w tej samej jednostce czasu wyrzucona objętść przefiltrowanej wody przez filtr jest równa objętości wody która została przez niego zassana. Dlatego jeśli chodzi Ci o "dobre" zasysanie przez filtr wewnętrzny przepływających obok niego zanieczyszczeń to należy szukać takich filtrów, w których powierzchnia wlotowa do komór filtracyjnych jest niewielka (np. Aquael podany przez Ciebie jako przykład). Zapewne zapytasz które rozwiązanie lepsze? Hmm, jedno i drugie ma wady i zalety. Filtry z nazwijmy to mniej intensywnym zasysaniem lub innymi słowy większą powierzchnią zasysania na pewno będą pracowały dłużej bez czyszczenia, natomiast okres ich późniejszej pracy można potraktować również jako filtrację "biologiczną". W tym drugim przypadku filtry będą zapychały się zdecydowanie szybciej a o filtracji biologicznej to chyba raczej nie ma mowy. Zanim filtr zacząłby pracować jako biologiczny to trzeba będzie go płukać. Oczywiście wszystko to zależ od wielkości zbiornika, gatunku i ilości ryb, pozostałej filtracji, intensywności karmienia, itd itp. Oczywiście lepszym odkurzaczem dla zanieczyszczeń będzie ten drugi.
Wybór, zresztą jak zawsze, należ do właściciela ;-)
Z "greckim" pozdrowieniem
Artur

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3 
To i owo - czyli luźne rozmowy Forum Tropheus Tanganika / To i owo - czyli luźne rozmowy / W końcu nadszedł ten dzień :)))))))) Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®