Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

pytanko co do rybek??????

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor rudmen
Użytkownik
#1 - Posted: 3 Lut 2007 17:09 
Witam
Jestem nowym forumowiczem i mam mały problem co lepiej mam dodac do trpfeusa bemby czy stado 12 szt ilangi czy 12sztuk petrochromis travavasae.do awkarium niecałe 800 litrów
A czy mogą byc tam frontosy można je miec tylko do ozdoby i zielony pokarm im niec nei zaszkodzi.??????????????L:)))))))

Autor rudmen
Użytkownik
#2 - Posted: 3 Lut 2007 17:10 
aha i jeszce jedna jak mozna dodac zdjęcia i wkleic je na forum?????????

Autor duch
Użytkownik
#3 - Posted: 3 Lut 2007 18:13 
"A czy mogą byc tam frontosy można je miec tylko do ozdoby i zielony pokarm im niec nei zaszkodzi.??????????????L:)))))))"-proponuję ,żebyś od jutra zaczął jeść trawę!!!!Też będziesz tylko dla ozdoby!!!!Tylko nie wiem jak długo?????/
Poczytaj,poszukaj,a na tym forum znajdziesz odpowiedzi na swoje pytanka.Wiem ,że najlepiej rzucić hasło i niech inni się wykażą!!kolego troszkę zaangażowania,a skorzystają na tym twoje ryby.
Sorki !zapomniałbym.witam na forum!
Andrzej.

Autor Malawi
Użytkownik
#4 - Posted: 3 Lut 2007 18:27 
Według mnie jak byś lepiej dodał Petrochomisy

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 3 Lut 2007 18:37 
Witam na forum!
Zasada jest jedna: nie powinno sie mieszac ryb o roznych preferencjach pokarmowych.
Czyli jezeli zdecydowales na trofeusy to proponuje dodac do akwarium Petrochromisy w ukladzie np. 4+8, czyli taki jaki planujesz.
Czytajac jaki masz zbiornik mysle ze moglbys nawet nieco powiekszyc stado Bemby lub wpuscic jakies "babki" z Tanganiki (Eretmodus, tanganicodus).
Pamietaj o bardzo dobrej filtracji.
Jakie wymiary ma zbiornik?
Wpuszczajac do akwarium trofeusy i petrochromisy bedziesz mial caly czas ruch w zbiorniku.
C. frotosa jest ryba raczej powolna i niebardzo pasuje temperamentem do trofusa.

Autor krasa
Użytkownik
#6 - Posted: 3 Lut 2007 18:59 
To czy można, czy nie można mieszac ryby o różnych preferencjach pokarmowych to moim zdaniem kwestia sporna. Jest kilku doświadczonych hodowców, którzy z powodzeniem trzymaja Tropheusy, Xeny i Cyprichromisy w jednym zbiorniku. Jednak potrzeba w takim wypadku dużo doświadczenia. Sam tego nie próbowałem i raczej nie radze nikomu próbowac. Szczególnie akwarystom, którzy nie mają zbyt wiele doświadczenia w hodowaniu pielęgnic Tanganikańskich odradzam taką zabawę.
Pozdrawiam Radek

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 3 Lut 2007 19:06 
krasa napisal:
".... Jest kilku doświadczonych hodowców, którzy z powodzeniem trzymaja Tropheusy, Xeny i Cyprichromisy w jednym zbiorniku"

tak sie sklada ze mam te gatunki w pewnej czesci (trofeus, Xenotilapia) teraz lub mialem (C. leptosoma). Kazdy hodowany oddzielnie. Przez pare lat obserwowalem te gatunki w akwarium.
W 100% jestem przeciwnikiem polaczenia tych gatunkow razem z wielu wzgledow.

Jezeli ktos je laczy w tym zestawie nic tylko powiedziec "Powodzenia!" :-(, ale szkoda ryb.

Autor timus
Użytkownik
#8 - Posted: 3 Lut 2007 20:53 
Jest kilku doświadczonych hodowców, którzy z powodzeniem trzymaja Tropheusy, Xeny i Cyprichromisy w jednym zbiorniku

Ja wiem czy to doświadczony hodowca???? ;(

Jeśli bedzie się brało przykład z takich "hodowców" to daleko ta nasza polska akwarystyka nie dojdzie ;(

Marcin.T <')))><

Autor winiar
Użytkownik
#9 - Posted: 3 Lut 2007 21:20 
Jest kilku doświadczonych hodowców, którzy z powodzeniem trzymaja Tropheusy, Xeny i Cyprichromisy w jednym zbiorniku

Może chodzi o Michele? ;-)))))

Marek

Autor Malawi
Użytkownik
#10 - Posted: 3 Lut 2007 21:56 
A kto to Michele?

Autor timus
Użytkownik
#11 - Posted: 3 Lut 2007 22:15 
Michele to właścicielka firmy exportującej ryby z tanganiki ;)

Marek sobie zazartował ;)

Marcin.T <')))><

Autor krasa
Użytkownik
#12 - Posted: 4 Lut 2007 00:05 
Panowie jeżeli waszym zdaniem akwarystyka nie może łamac pewnych barier to gratuluje świeżego poglądu na sprawę.
Nie powiedziałem, że dobrze jest trzymac te ryby razem.
Ale chyba przyznacie racje eksperci, że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe. A jeżeli ktoś chce stworzy namiastke biotopu.
Nie jestem piewcą zmian w tym dosyc hermetycznym środowisku akwarystów, ale to jest temat do dyskusji.

rufus1 z jakich względów? dlaczego od razu zakładasz, że rybom stanie się jakaś krzywda ? Przecież w galerii są twoje zbiorniki z taką mieszanką.

Timus dlaczego tak uważasz ?
Jeśli bedzie się brało przykład z takich "hodowców" to daleko ta nasza polska akwarystyka nie dojdzie ;(
;))) nie no to jest dobre

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 4 Lut 2007 00:36 
krasa czytaj uwaznie co napisalem, szczegolnie na temat obserwacji.
jak myslisz dlaczego teraz sa oddzielnie?

napisales: "...Ale chyba przyznacie racje eksperci, że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe. A jeżeli ktoś chce stworzy namiastke biotopu.",

czyli jak mam to rozumiec?
dla mnie analogia byloby to ze zyjemy wsrod ptaszkow, krowek, konikow, zwierzyny lesnej itd., ale kazdy je to co mu pasuje i przebywa tam gdzie jest mu dobrze bo tak ma zbudowany oragnizm.
Tworzac warunki sztuczne jakim jest akwarium wlasnie powinnismy o tym pamietac ze to nie jezioro, a mala przestrzen w akwarium i co sie z tym wiaze.

krasa przeanalizuj rowniez to gdzie i jakie gatunki zyja obok siebie w jeziorze, co jedza i jakie maja sposoby polowania i co z tego wynika.

Autor JGr
Użytkownik
#14 - Posted: 4 Lut 2007 00:46 
Ale chyba przyznacie racje eksperci, że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe. A jeżeli ktoś chce stworzy namiastke biotopu.

Wypowiedź nie adresowana do mnie, ale... naprawdę sądzisz, że jest możliwe tak dokładne odwzorowanie naturalnego habitatu, z uwzględnieniem sposobu żerowania, składników diety, różnych czynników (w tym okresowo zmiennych) decydujących o możliwości współistnienia gatunków o różnych preferencjach pokarmowych? Tak, aby różne ryby, których siedliska graniczą, czy przenikają się w naturze, mogły wspólnie funkcjonować w warunkach sztucznych? Ja myślę, że to niemożliwe, chyba że godzimy się na znaczne pogorszenie jakości życia ktoregoś z gatunków. Nie wybrażam sobie środków, jakie pochłonęłaby taka realizacja, nie znam też nikogo, komu by się to udało, a nawet jakby - dalece wychodziłoby to poza ramy amatorskiej akwarystyki. Mylę się?

to jest temat do dyskusji.

Od dyskusji jako takich nie stronię, ale dywagacje na tematy niemożliwe do zrealizowania z reguły najchętniej podejmowane są przez osoby nie zdające sobie sprawy z trudności i zagrożeń, więc daleki jestem od poruszania ich na publicznym forum.

Jarek

Autor JGr
Użytkownik
#15 - Posted: 4 Lut 2007 01:03 - Edytowany przez: JGr 
co lepiej mam dodac do trpfeusa bemby czy stado 12 szt ilangi czy 12sztuk petrochromis travavasae.do awkarium niecałe 800 litrów
A czy mogą byc tam frontosy


Moim zdaniem - fronosa zdecydowanie nie. Dlaczego - napisałem powyżej, widzę, że częściowo wydźwięk mojego posta zbiegł się z opinią Leszka, którą bardzo cenię.
Poza tym trochę mało danych. Co, w jakiej ilości i czy w ogóle dodawać, zależy m.in. od tego ile ryb znajduje się już w zbiorniku, jak się zachowują, jakie mają warunki poza litrażem, itd.

Nie szafowałbym słowem "stado" w przypadku grupy 12 trofeusów, ale to na marginesie.

pytanko co do rybek

Skąd u Ciebie taka skłonność do zdrobnień? ;-)

Jarek

Autor winiar
Użytkownik
#16 - Posted: 4 Lut 2007 08:30 
że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe. A jeżeli ktoś chce stworzy namiastke biotopu.
krasa! Jezioro Tanganika to naprawdę ogromna przestrzeń jeżeli mogę użyć takiego stwierdzenia - to wielki zbiornik. Tam mogą żyć wszystkie ryby bez problemu. One mają tam "szwedzki stół" [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Szwedzki_st%C3%B3%C5% 82 ] i każda z ryb je to co jej odpowiada a nie to co jej podasz -> A to jest zasadnicza różnica. Poza tym ryby pomimo mieszkania w na jednym teretorium mają możliwość chowania się przed innymi rybami takby nie stać się pokarmem [np C. Forontosa i C. Leptosoma].

Panowie jeżeli waszym zdaniem akwarystyka nie może łamac pewnych barier to gratuluje świeżego poglądu na sprawę.
Niesety w odniesieniu do ryb z tanganiki znaczna część z nas jest w temacie akwarystyki konserwarystami i wie, że takie połacznenia kończą się tragnicznie - > w najlepszym przypadku źle. Czemu? Większość Forumowiczów udzielających się często, przygodę z akwarystyą zaczęła naście/dziesiąt lat temu i przez ich zbiorniki "przewineło" się wiele gatunków ryb. A jak wiesz człowiek uczy się na własnej skórze... To nie są ich widzimisie, ale doświadczenia poparte latami praktyki -> zobacz wypowiedz Leszka.

Pewnie zastanawiasz się czemu większośc z nas odradza takie a nie inne połaczenia -> nikt z nas nie chce [a niestety w jakimś sensie musi, bo los rybek nie jest nam obojętny] udzielać się w temacie pt: Pomocy moje ryby chorują" czy coś w tym stylu. Znacznie lepiej jest zapobiegać niż leczyć....

Ale jeżeli ktoś mimo to chce przełamac bariery -> droga wolna. Po pierwsze nie jesteśmy w stanie Mu tego zakazać, po drugie to Jego zbiornik i Jego ryby.
Ja oczywiście zycze mu jak najlepiej, ale jak mawia mój kolega
"mądrego to i dobrze posłuchać" co ja czynie i każdemu polecam.

Marek

Autor krasa
Użytkownik
#17 - Posted: 4 Lut 2007 09:34 
Ten konserwatyzm w hodowli ryb tanganikańskich jest popularny chyba tylko w Polsce. Zdaję sobie sprawę, że Tanganika to gigantyczny zbiornik wodny. Napisałem również ,że nie polecam początkującym takiego zestawienia, właśnie po to żeby nie było potem płaczu, że ryby chorują.
Też zacząłem przygodę z akwarystyką naście lat temu i przez moje baniaki przewineły się setki ryb (czasem sukcesy, czasem porażki) kilka lat już hoduje tropheusy i uważam, że w dużym zbiorniku i przy odpowiednim podawaniu pokarmów bez problemów można hodowac razem ryby o różnych preferncjach pokarmowych.
Wy z góry zakładacie, że taka hodowla skończy się niepowodzeniem.
Ale trzeba też zwrócic uwagą na to, że trzymanie w jednym akwarium kilku gatunków Tropheusów, które w naturze nigdy się nie spotkają bo żyją na 2 krańcach jeziora też nie ma sensu.
Najlepiej wogóle przeżucic się na akwarium gatunkowe.
Nie negujcie możliwości powodzenia takiej hodowli.
Radek

Autor winiar
Użytkownik
#18 - Posted: 4 Lut 2007 10:28 
Ten konserwatyzm w hodowli ryb tanganikańskich jest popularny chyba tylko w Polsce.
Masz jakies poparte przykładami informacje od hodowców? -> podziel się z nami - może to my popełniamy błedy.

że w dużym zbiorniku i przy odpowiednim podawaniu pokarmów bez problemów można hodowac razem ryby o różnych preferncjach pokarmowych.
O jakim zbiorniku mówimy? Ja nie wpuściłbym ryb o różnych upodobaniach pokarmowych do zbiornika mniejszego niż 2500 litrów -> choć też bym się obawiał jakiejś katastrofy. I byłaby sytuacja, że "mięsożercy" byliby niedożywieni.

Wy z góry zakładacie, że taka hodowla skończy się niepowodzeniem.
Akwarystykę trakuję jako hobby i mam nadzieję, że będzie tak zawsze. Nie liczę kaski jaką wydaje na pokarmy, ryby, rośliny, filtry........ bo po co? to hobby. Ale jak się zastanowić to w moich zbiornikach pływa dobrej klasy laptop - przepraszam za porównanie ale tak chyba mi lepiej to przedstawić. U innych pewnie pywa obsada wartości samochodu...
Szkoda byłoby mi przez pomieszanie mięsożerców z roślinożercami starcić część obsady i to nie dla tego że kasa, ale sie do moich rybek przywiązałem :-)). Wolę postawic kolejny zbiornik, bądź zmienić wielkość istniejącego zbiornika na większy, tak by dodać jeszcze jeden/kilka gatunków ryb [tak ostatnio zrobiłem 2 razy]. A na postawienie zbiornika 2500 litrów mnie nie stać i nie mam miejsca.

Co do łączenia gatunków Tropheusów [to samo tyczy się np C. Leptosoma] - jeżeli ktoś łaczy kilka gatunków to jest nieodpowiedzialny i tyle. Póżniej w sklepach, bądz od pseudo-hodowców można kupić bastardy - czyli takie kundelki czyli niewiadomo co. Porażka...

Najlepiej wogóle przeżucic się na akwarium gatunkowe.
Ma to sens o ile masz dużo miejsca. Rownie dobrze można dobrać obsadę wielkogatunkową przy zachowaniu preferejcji pokarmowych, wielkości zbirnika [wymagania ryb] a tkaże filtracji.

To tyle co miałem do napisania

Marek

P.S. krasa! Ogromna prośba, przybliż temat braku konserwatyzmu [wspominasz o tym w pierwszej linii wypowiedzi] w innych krajach - to bardzo ciekawe i myślę, że wiele wniesie do naszego punktu widzenia.

Autor rudmen
Użytkownik
#19 - Posted: 4 Lut 2007 11:40 
moje akwa ma 240 albo 230.
I niecałe 60
i wyskokie z 60
A moge się dowiedziec co warto!!!! czy lepiej petro trasvavasae czy famula.
Który ładniejszy ktróy łątwiejszy w hodowli i który większy.Bo na żywo nie wqidizałęm zadnego ytylko na zdjęciach.I jak długo rośnie ta ryba???????????????Czy tak jak bemba czy wolniej (bo moje bebmy mają od 8-11cm i 1,5 roku(około)

Autor timus
Użytkownik
#20 - Posted: 4 Lut 2007 12:18 - Edytowany przez: timus 
Timus dlaczego tak uważasz ?
Jeśli bedzie się brało przykład z takich "hodowców" to daleko ta nasza polska akwarystyka nie dojdzie ;(
;))) nie no to jest dobre


A no dla tego że jestem pewien iż takie połaczenie nie niesie z soba nic dobrego i nie jest warte naśladowania. Odwieść mnie od tego stwierdzenia moga jedynie udokumentowane odpowiedzi na poniższe punkty.

1. Udowodnij mi że przebywanie ryb o skrajnych preferencjach pokarmowych nie wynaturza ich układu pokarmowego i nie niesie z soba negatywnych skutków.

2. Udowodnij że przebywanie w jednym akwarium w takiej odległości potencjalnych ofiar i łowców nie niesie z soba stresu dla ryb.

3.Jak nakarmisz na tak małym terenie ryby pokarmami dla nich odpowiednimi?

Juz sam fakt że zamykamy ryby w małych zbiornikach jest pewnym dyskomfortem dla ryb. Więc choc starajmy sie aby miały godziwe warunki. Nie narażajmy na stres nie degradujmy układu pokarmowego. Nie męczmy ich złym toważystwem. Tu nie liczy się nasze widzi mi sie lecz ryby za które to my odpowiadamy. Dołuzmy starań by żyły jak najdłużej i w dobrej kondycji. Dla mnie to jest najważniejsze a nie upychanie na siłe wszystkiego co się da bo tak nam sie podoba.

Ale chyba przyznacie racje eksperci, że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe.

Tak ale w Tanganice np.tropheusy maja pod dostatkiem glonów i na nich żerują. Nie oglądają się za innym pokarmem. Zamykając je w akwarium nie jesteśmy w stanie zapewnić im naturalnego pokarmu. I nawet przestawiamy na pokarm sztuczny. Mówimy że dostaja pokarm z "nieba" kształtujemy w nich nawyk takiego a nie innego pobierania pokarmu. I gdy w akwarium z dwoma skrajnymi gatunkami pod względem preferencji pokarmowych bedziemy im podawać pokarm to zjedza wszystko co spadnie z neiba. Nie zawsze z pozytywnum skutkiem dla ich układu pokarmowego. I to jest właśnie ta świadomość o której mówie.

Marcin.T <')))><

Ps. A jeszcze odnośnie Twojego stwierdzenia "eksperci" z nutką ironii. Nikt tu nie mówi o sobie ekspert. Jesteśmy tylko grupą ludzi którzy chcą dowiedzieć się jak najwięcej o swoich podopiecznych i je obserwować. Ale zgodnie z naturą a nie kaprysem.

Autor duch
Użytkownik
#21 - Posted: 4 Lut 2007 12:40 
Witam.
Radek.Naoglądasz sie zdjęc w necie i tak Ci się potem pie....w głowie.
Wiesz doskonale ,że ja próbowałem róznych połączeń i wiesz też ,że sie nie sprawdzały.
Troszkę moim zdaniem za bardzo mieszasz,a nie jest to poparte TWOIMI!!!! doświadczeniami!!!!!!
A w necie wiesz jaki jest mętlik,z którego trzeba umieć wybrać właściwe informacje.!!!
Pozdrawiam wagarowicza!!!Andrzej.

Autor JGr
Użytkownik
#22 - Posted: 4 Lut 2007 12:51 
Ale trzeba też zwrócic uwagą na to, że trzymanie w jednym akwarium kilku gatunków Tropheusów, które w naturze nigdy się nie spotkają bo żyją na 2 krańcach jeziora też nie ma sensu.

Teraz mieszasz już 2 różne rzeczy - piszemy o grupach troficznych, a Ty zaczynasz o tzw. biotopowości, na którą nikt na tym forum specjalnego nacisku nie kładzie. Dyskutując w ten sposób nie dojdziemy do niczego.

rudmen

Polecam artykuł Leszka Łątki Petrochromis trewavasae - hodowla i obserwacje własne - Nasze Akwarium nr 83 grudzień 2006.

Jarek

Autor krasa
Użytkownik
#23 - Posted: 4 Lut 2007 13:10 
Panowie moje gratulacje. Człowiek rzuca problem, nad którym można podyskutowac, a wasza reakcja sprowadza się do "rzucenia do gardła" a nie dyskusji na temat.
Winiar - ja też akwarystykę traktuję jako hobby, a nie jako formę zarobku. Skąd ten pomysł ze zbiornikiem 2500 l ? To z produkcją bastardów to chyba nie do mnie ....
Odnośnie braku konserwatyzmu .... masz internet to pogrzeb w innych forach skandynawskich, niemieckich, angielskich, holenderskich, francuskich, amerykańskich czy nawet rosyjskich na pewno znajdziesz.
Timus - dlaczego nie niesie nic dobrego?
1. Co ma przebywanie ryb razem do wynaturzenia układu pokarmowego?
2. Potencjalnych ofiar i łowców ? Tropheusy i Cyprichromisy ? Bo te gatunki zostały podane jako przykład.
3. Shrimp-mix dla wszystkich, spirulina i inne roślinne podawane tropheusom, mięsne dla cyprichromisów w tym samym momencie po 2 stronie akwa. Przy odrobinie wprawy i ostrożności nie ma problemu.
Zgodnie z naturą to możesz sobie w Tanganice obserwowac.
A jeszcze pytanie, ustanowienie standaru 1 tropheus na 10-15 litrów to natura waszym zdaniem podpowiedziała. Przecież ryba się męczy na tak małej przestrzeni i stusując metodę przesłuchania Timusa - Udowodnijcie mi, że się nie męczy.
Ja też potrafię zadawac głupie pytania ;)
A teraz poważnie Panowie.
Chciałem podyskutowac, ale widze, że szanse są nikłe. Czepiacie się człowieka, a nie problemu.
Proponuje zakończyc temat bo zaraz mnie ktoś zacznie wyzywac. A ja nerwus jestem i raczej nie pozostane dłużny :)

Pozdrawiam Radek

Autor duch
Użytkownik
#24 - Posted: 4 Lut 2007 13:15 
Sorki Radek!Ale moim zdaniem takie dyskusję mógłbyś zaczynać,gdybys miał jakiekolwiek własne doświadczenia w tej materii!!!!
Nie próbowałeś i nie wiesz !Zrób takie połączenie w swoim akwa i potem przekonuj innych że to jest sensowne.Ja próbowałem i więcej nie mam zamiaru.Zawsze cierpi na tym część obsady.
Opieranie się na zdjęciach i opisach z netu nie jest żadnym pewnikiem,że to się sprawdza na dłuższą metę.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor krasa
Użytkownik
#25 - Posted: 4 Lut 2007 13:17 - Edytowany przez: krasa 
Andrzej akurat twoich połączeń nie brałem pod uwagę. Bo nie to, że nie sprawdzały się tylko Ty nie dawałeś im zazwyczaj wystarczająco dużo czasu żeby mogły się sprawdzic :))) MOJE doświadczenia dotyczą tylko tropheusów, ale etap uczenia się na swoich błędach mam już za sobą i polegam na doświadczeniach innych. W przeciwnym wypadku nie odzywałbym się. Zresztą nie tylko ja polegam tutaj na doświadczeniach innych.
Pozdrawiam Radek

Autor duch
Użytkownik
#26 - Posted: 4 Lut 2007 13:28 
Fakt.Nie były to połączenia długotrwałe,ale wystarczająco trwałe,żeby sie przekonać iż np.cyprichromisy i xenotilapie podupadają na zdrowiu na diecie ukierunkowanej pod tropheusy.
Nie widzę problemu abyś stworzył takie połączenie i po kliku latach udanej koegzystencji ryb w jednym baniaku podzielił sie swoimi doświadczeniami.Do dzieła !!Chętnie kiedyś poczytam o Twoich osiągnięciach na tym polu.teraz jednak możesz mnie zaliczyć do konserwatywnej części forumowiczów.
twoje wypowiedzi jak narazie zrobią jeszcze większy mętlik w glowie nowym na tym forum.Rzuciłeś tekst,że tak można a potem będa apele o pomoc bo jakiś początkujący tanganikomaniak zestawi taką obsadę w swoim zbiorniku.Problem gwarantowany!!!!
Andrzej.

Autor krasa
Użytkownik
#27 - Posted: 4 Lut 2007 14:45 
Chyba nie przeczytałeś od poczatku wszystkich postów. Nie polecam takiego połaczenia nikomu, a juz na pewno początkującym. Sam też nie mam zamiaru eksperymentowac, bo nie ma takiej potrzeby. Opieram się na obserwacjach innych akwarystów, którzy mają taką mieszankę od kilku lat.
To miała byc dyskusja a nie poradnik dla początkujących. Ale jak już napisałem nici z jakiejkolwiek dyskusji.
Żeby podtrzymac Twoją troskę o początkujących:
Proszę admina o skasowanie moich postów albo całego wątku jeżeli uważa,że przeczytanie tego może zaszkodzic początkującym.
Jeżeli nie to ja uważam, że wystarczy piętnowania tego pomysłu.
THE END

Autor duch
Użytkownik
#28 - Posted: 4 Lut 2007 15:06 
1-"Chyba nie przeczytałeś od poczatku wszystkich postów"-zapewniam ,że zawsze czytam wszystko dokładnie
2-"Nie polecam takiego połaczenia nikomu, a juz na pewno początkującym."-rozpocząłeś ta dyskusje w wątku założonym przez początkujacego i dlatego napisałem że zrobi ona być może wiele złego. 3- " Sam też nie mam zamiaru eksperymentowac, bo nie ma takiej potrzeby. Opieram się na obserwacjach innych akwarystów, którzy mają taką mieszankę od kilku lat."-dlatego napisałem,że nie powinieneś się wypowiadać w ten sposób.Owszem ci inni z sensownymi rozwiązaniami,popartymi wieloletnimi doświadczeniami jak najbardziej.Narazie są to tylko jacys INNI!
4-" Ale jak już napisałem nici z jakiejkolwiek dyskusji"- nie uważam tak.Zawsze można dyskutowac,ale powinieneś założyć oddzielny temat i powinieneś mieć argumenty poparte właśnymi doświadczeniami.

"THE END" ja napisze AMEN
Andrzej.

Autor timus
Użytkownik
#29 - Posted: 4 Lut 2007 16:19 
3. Shrimp-mix dla wszystkich, spirulina i inne roślinne podawane tropheusom, mięsne dla cyprichromisów w tym samym momencie po 2 stronie akwa. Przy odrobinie wprawy i ostrożności nie ma problemu.

Chcesz mi powiedzieć że jesteś w stanie podczas karminia ustawić ryby po przeciwnych stronach akwarium???? I to tropheusy????? ;) No chyba że je potraktujesz jakimś środkiem usypiającym. Tropheus jest wszędobylski i jak sie je karmi to aż woda się "gotuje" Na początku swojej przygody z tym biotopem myślałem podobnie jak Ty i próbowałem takiego połaczenia. Jakoś mi nie wyszło. Nawet podstawiając pod pysk mięsożerców ( strzykawka i wężyk) pokarm i tak trafiał równiez do trofci.

Lubie dyskusje ale muszą być poparte czymś wiarygodnym.

Więc opowiedz nam szczegułowo jak sobie z takim połączeniem radzisz.
A w poparciu bzdur nie trzeba szukać po forach obcojęzycznych. Na naszych krajowych też można wiele nieprawdziwych newsów poczytać.

Załóż nowy wątek w którym opowiesz nam więcej o takim łączeniu. Może my wszyscy się mylimy.

Marcin.T <')))><

Autor krasa
Użytkownik
#30 - Posted: 4 Lut 2007 17:37 
Ty mi tłumacz, że Tropheus jest wszędobylski.
Poza tym masz chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem.
KONIEC !!!

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / pytanko co do rybek?????? Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®