Zapewne znacie mój temat dotyczący odgrodzenia samicy szybą. W tym tygodniu (2 dni temu) zdecydowałem się wyjąć szybę - młode podrosły - mają ok. 2 cm. Problemem w moim zbiorniku stała się agresja (wcześniej było spokojnie, aż za bardzo). Mam dwóch rywalizujących wzajemnie samców Ujiji oraz jednego młodszego, którego notorycznie przeganiają. Dwa duże samce dzisiaj przez ok. 20 minut ganiały się i atakowały (m. in. łapały za pyski i szarpały). Reszta obsady siedzi po kątach (samice). Wyjmując szybę zmieniłem rozłożenie kamieni w zbiorniku.

Zmniejszyłem temp. z 26* do 25* oraz w nocy podałem witamin.

Jak uspokoić trofcie?? Zmiana obsady??

Witam

Mozesz podac wielkosc akwarium, obsade i wystroj (ilosc kamoli w akwa).

pozdrawiam
grzegorz

Rozdziel samce - wyłap jednego i zobacz jak się sytuacja będzie rozwijać.
Innym rozwiązaniem jest zwiększenie obsady o 3-4 samce mniej-wiecej podobnej wielkości co rywalizujące samce [Nie wiem jakiej wielkości masz zbiornik. Innym tematem jest kwarantanna nowych ryb]. Dlatego skłaniałbym sie w tej chwili na odłowieniu jednego z agresorów.

Marek

Uspokoiło się troszkę. Teraz oba samce zalecają się do samicy (drgają charakterystycznie).

Obsada z trofci to:
6x (7-8 cm) Ujiji + 3x malutkie Ujiji
5x (4-5 cm) Bemba

Jaki zbiornik?

Masz za małe stada. O ile stadami można nazwać grupę 6 osobników. Trofcie to ryby które najlepiej czuja się w dużych grupach. Minimalna ilościa powinno być kilkanaście sztuk. A im więcej tym lepiej.

Żeby okreslić jakie powinny być Twoje stada musimy znać wymiary zbiornika.

Marcin.T <')))><

Standardowa 240 (no, moze troszkę większa o ok. 1 cm na wymiarach).

Obsada z trofci to:
6x (7-8 cm) Ujiji + 3x malutkie Ujiji
5x (4-5 cm) Bemba

Przy tej wielkosci Ujiji to wszystko jeszcze przed Toba.
Jesli podoba Ci sie ta rybcia to oddaj Bemby i dokup mlode Ujiji (zeby w sumie miec okolo 15-17 ryb). Akwa nie jest zbyt duze wiec ja zostawil bym w nim tylko ze dwa kamole (moga byc wysokie). Ujiji wybarwi Ci sie ladnie jak bedzie troche starsze i bedziesz mial ladne stadko.

pozdrawiam
grzegorz

Ja mam ok 25 Ujiji (5-7)cm w 375l. Układ płci nie znany. Na pewno 5 samców.

Tłuką się niemiłosiernie. Kiedyś była sielanka.

Ale:

Panowie i władcy się zmieniają. Dziewczynki noszą, choć żadna jeszcze nie donosiła. Chłopcy czasami poobdzierani, ale zawsze dochodzą do siebie.

Taka kolej rzeczy.

Liczę że się dotrą.

Stado rzeczywiście masz za małe. Bemby zastąp Ujiji. Jedno stado wygląda superrrrrr.

O właśnie mam tarło w zbiorniku. Może tym razem :)

Pozdrawiam Artur

Przy tej wielkosci Ujiji to wszystko jeszcze przed Toba.

Co masz na myśli?

Co masz na myśli?

Najlepiej nie ingerowac w dobrane stado. Zmiany wystroju, proba dopuszczenia nowych doroslych ryb moze skonczyc sie utrata wiekszosci stada (wzrost agresji). Jesli chcemy dopuszczac ryby to raczej male.
Na poczatku lepiej zaczac od wiekszego stada niz docelowe (10-20%) i miec zapas na ewentualne straty. Do tej pory mialem dwa wypadki zabicia ryby w dobranym stadzie lub i pare przypadkow pobicia(co nie zdarza mi sie np u odmian red) w ciagy 2 dni. Kiedys probowalem taka rybe ratowac, ale nawet po wyleczeniu nie potrafila sie zgrac ze stadem. Natomiast ryba pobita, ktora przezyla w akwa ogolnym w pozostawala w stadzie bez ponownej agresji wobec niej (jedna ryba potrafi przyjac warunki panujace w stadzie, inna nie).
Moze zabrzmi to brutalnie, ale od pewnego czsu nie ratuje na sile ryb, ktorych stado nie akceptuje.

drugim zaskoczeniem u Ujiji bedzie przebarwianie sie w wieku doroslym samcow (przebarwianie to moze niewlasciwe slowo). Od roku obserwuje jak moje samce dostaja na ciele takiego zlotawego nalotu, jasnieja delikatnie i robia sie "byczkami" (podobnie jak u duboisi i innych brichardi).
Z moich trofci to w ostatnim czasie jedyne stado, ktore z wiekiem mile mnie zaskoczylo (do tej pory faworytem byl "morderca" brichardi Kipili- ryba z przeszloscia).

Pozdrawiam
grzegorz

Moze zabrzmi to brutalnie, ale od pewnego czsu nie ratuje na sile ryb, ktorych stado nie akceptuje.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Mam podobne podejście. Ryba musi przeżyć w aqa ogólnym. Trzeba jej zapewnić tylko odpowiednie warunki - parametry wody, witaminy, profilaktyka solą itp.

drugim zaskoczeniem u Ujiji bedzie przebarwianie sie w wieku doroslym samcow (przebarwianie to moze niewlasciwe slowo). Od roku obserwuje jak moje samce dostaja na ciele takiego zlotawego nalotu, jasnieja delikatnie i robia sie "byczkami" (podobnie jak u duboisi i innych brichardi).

U mnie również się "przebarwiają" pasy żółte wzdłuż grzbietu i brzucha stały się wyraźniejsze. Pojawia się nalot.

Mam tylko pewne rozbieżność z tym co przeczytałem w miniaturze Marty. Marta podaje, iż osobnik dominujący (linia 3) przyjmuje barwę ciemną (nie ma pasków). U mnie jest inaczej MA przepiękne pasy, istna osa z wyraźnie zaznaczonym brzuchem i grzbietem koloru żółtego. Piękność. Osobniki leżące niżej w hierarchii przyjmują właśnie barwę opisywaną przez Martę. Skąd ta rozbieżność?

faworytem byl "morderca" brichardi Kipili- ryba z przeszloscia

Brichardy to trudne ryby

Artur

Marta podaje, iż osobnik dominujący (linia 3) przyjmuje barwę ciemną (nie ma pasków).


Zwróć uwagę, na to, w jakim skrócie opisuje linie w miniaturach. W linii 3 -ej wiekszość odmian ma właśnie osobniki dominujące o jednolitym umaszczeniu (Kavalla, Tembwe, Karilanii, Nyaza Lac). Podobnie dzieje sie w linii 9 -tej, ale wcale nie dotyczy to wszystkich odmian w tych liniach. Podobne uwagi mozna mieć do innych linii. Zawsze w nich znajda sie odmiany odbiegajace od ogólnego schematu.

Marta

Zwróć uwagę, na to, w jakim skrócie opisuje linie w miniaturach.

Kiedy napiszesz coś obszerniejszego w takim razie :)

Konings to nie wyrocznia, o czym na forum dobrze wiemy.

Wiesz Marto przydałoby się coś takiego nie koniecznie z 250 obrazkami :)

Mało jest rzeczy o brichardach. Niby popularne a mało. A to ciekawe tropsy.

Artur

Wiesz - jak na razie zbyt mało ryb, zwłaszcza z tej grupy miałam w swoich zbiornikach. Myślę o tym, ale nie w tej chwili. Muszę zgromadzić wiecej materiałow. Po to między innymi sprowadzamy i zamawiamy coraz to nowe odmiany, abym mogła prowadzić obserwacje.

Marta