Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

doświadczenia w hodowli Petrochromisów

Autor bernard
Użytkownik
#1 - Posted: 27 Gru 2007 21:10 
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem rozpoczęcia przygody z petrochromisami. Wiadomo, że są to dość wymagające ryby, więc chciałbym zebrać możliwie dużo informacji zanim pojawią się one w moim akwa.
Zainspirowany ciekawymi wypowiedziami w wątku Rufusa nt. Moshi Yellow postanowiłem założyć nowy temat i prosić Was o informacje jakie petrusie hodujecie (lub hodowaliście), w jakim towarzystwie, jak liczne było stado, jaki układ płci, jakie problemy agresją, jaka wielkość akwarium i jak urządzone i inne ciekawostki związane z tymi rybami.

Chciałbym poznać Wasze zdanie nt łączenia tych ryby z trofciami, a także dwóch odmian petrusi w jednym akwarium.

Dla zainteresowanych polecam najciekawsze wg mnie tematy z forum na temat petrusi:
- Petrochromis sp. Moshi Yellow
- Petrochromis Famula Katete - otwarcie
- Petrochromis trewavasae - inkubacja i narybek
- Petrochromis trewavasea - tarło
oraz artykuł Leszka nt. Petrochromisa trewavasae

Z góry dzięki za wszystkie wypowiedzi. Każda informacja lub link do niej mile widziane :)

Pozdrawiam
Bernard

Autor fazi64
Użytkownik
#2 - Posted: 27 Gru 2007 23:04 - Edytowany przez: fazi64 
Petrochromis Famula Katete - otwarcie

Witam,
To moj watek ;)
Ryby (9 sztuk) plywaja w akwarium z trofeusami i eretmodusami juz od okolo 8 miesiecy (wpuscilem je tam gdy mialy okolo 3-5 cm, wiec calkiem nieduze). Teraz to juz w wiekszosci slusznych rozmiarow rybska (rozkladu plci nie znam, choc wydaje mi sie, ze mam przewage samcy, IMHO 5+4).
Zachowanie petro dosc pokojowe, ale w trakcie karmienia wstepuje w nie diabel - pedza z miejsc przez siebie ulubionych wszystkie inne ryby, blyskawicznie doskakujac do nich i rownie szybko zawracajac. Sa to jednak konflikty nie konczace sie zadnymi uszkodzeniami atakowanych ryb. Nie zauwazylem jeszcze prob podchodzenia do tarla, moze ryby sa jeszcze za mlode.
Akwarium o rozmiarach 160x60x60, ze spora iloscia kryjowek (wapien drazony). Mam od dluzszego czasu zamiar powiekszyc stado Petro, ale musze pozbyc sie w tym celu parunastu trofci, a jak na razie nie udalo mi sie znalezc nabywcy (tu w okolicy Andrychowa na tanganikomaniakow panuje posucha).
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#3 - Posted: 28 Gru 2007 00:03 
Gatunki ryb z rodzaju Petrochromis zawsze mnie fascynowaly i moim marzeniem bylo hodowanie ich w swoich akwariach. Oczywiscie nie wiedzialem z czym ta hodowla sie wiaze, pozniej przekonalem sie ze to ryby nietuzinkowe, wymagajace od akwarysty poswiecenia, a jednoczesnie tajemnicze i piekne.
W swojej przygodzie z Petrochromisami mialem przyjemnosc podziwiac i probowac sie zmagac z takimi gatunkami jak:
- Petrochromis trewavasae (dorosle i mlodziez)
- Petrochromis famula (mlodziez)
- Petrochromis sp. Moshi Yellow (dorosle i obecnie narybek)
- Petrochromis sp. Texas Longola Red (dorosle).

Najabrdzie agresywne z tych co wymienilem wyzej sa bez watpienia Petrochromis sp. Moshi Yellow, najspokojniesze zas P. trewavasae. Co ciekawe te dwa gatunki wedlug mnie sa do siebie podobne, ale na tym sie konczy........ .

Przymierzalem sie do Petrochromis orthognatus i troszke zbieralem na ich temat informacji od hodowcy. Kwestia czasu i zbiornika kiedy one u mnie beda.

Z praktyki wydaje mi sie ze jednak laczenie wiekszych gatunkow Petrochromis z trofeusami na dluzszy czas nie sprawdzi sie. Problemy moga byc z dieta i zaburzeniami przewodu pokarmowego u trofeusow. Wydaje mi sie ze trofeus nie "wytrzyma" karmienia ktore musi byc u Petrochromisow. Sprawa ma sie nieco inaczej w przypadku mniejszych gatunkow Petrochromis, ale jest warunek. Trofeus wpuszczony do doroslego stada Petrochromis musi byc w dobrej kondycji.

Bernard jak dla mnie bardzo ciekawy temat i mozna o tych rybach godzinami opowiadac i pisac. Postaram sie w nastepnych postach napisac kilka moich spostrzezen z obserwacji tych pieknych ryb w tzw. pigulce. Jezeli kiedys sie spotkamy to wtedy sobie pogadamy. Wszystkiego nie da sie opisac i nie ma to jak spotkanie i bezposrednia rozmowa.

Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#4 - Posted: 28 Gru 2007 13:11 
Fazi, Rufus - dzięki za podjęcie tematu

Teraz to juz w wiekszosci slusznych rozmiarow

Fazi, a jak duże są Twoje ryby obecnie. Czy tempo wzrostu jest podobne? Czy przepychanki, o których piszesz, narastają z wiekiem? Czy petrochromisy przeganiają również trofeusy i eretmodusy?
Masz więc ok. 30 dużych ryb. Jakie filtry obsługują zbiornik?

najspokojniesze zas P. trewavasae
Leszku, czy nigdy nie miałeś problemów z agresją pomiędzy tymi rybami?

Postaram sie w nastepnych postach napisac kilka moich spostrzezen z obserwacji tych pieknych ryb w tzw. pigulce.
Świetnie, każda informacja jest cenna

Wszystkiego nie da sie opisac i nie ma to jak spotkanie i bezposrednia rozmowa.
To prawda, tylko Polska taka duuuża :)
Może przy kolejnym spotkaniu u Marty i Roberta.

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 28 Gru 2007 13:41 - Edytowany przez: admin 
Bernardzie

Moje uwagi - piszę o rybach, które miałam dłużej niż 2-3 miesiace, bo trudno pisac o P. texas red fin Longola, czy P. texas Bulu Point, które miałam tylko przez czas kwarantanny.

P. sp. Moshi - u mnie zupełnie inne zachowania niż u Leszka, o czym juz pisałam, wg mnie bardzo spokojne ryby.
P. trewavasae - chyba jeden z najspokojniejszych petrochromisów, podobnie zachowuja sie P. famula. Ryby jednak muszą byc w sporym stadzie. Miałam kiedyć 2 ostatnie sztuki P. trewavasae - ogromnego samca i gromną samicę - ryby podeszły do tarła, samica inkubowała i dostała lanie. Po leczeniu wpusciłam ja do niego - niestety nie przeżyła. Petrochromisy muszą byc w grupie.

Teraz mam dwie ostatnie sztuki P. famula Katete - pływaja od dawna w stadzie trofci- zupełnie bezproblemowo.


P. orthognathus - najmniejszy i najbardziej zajadły - zupełnie nie polecam - naprawde wyzwanie - najpewniej pzreżyją trzymane pojedymczo w akwarium. Podopbnie zachowuja sie P. sp. Kasumbe - bardzo piękne i ostre. Nie pomaga nawet układ 1 samiec i wiele samic.

P. polyodon - piękne i spokojne kolosy, musża byc jednak w sporej grupie, a to naprwde wielkoludy.


Trzymanie duzych petrochromisów w trofeusami uważam za błąd ze względu na ilości jedzenia potrzebną do utrzymania ich w dobrej kondycji.

Filtracja - jak napisał Leszek - bardzo wydajna i to najważniejsze i tak zawsze podmieniałam co 2 dzień wodę.


Marta

Autor twkw
Użytkownik
#6 - Posted: 28 Gru 2007 13:42 
Petrochromis famula cap Bangwe
http://www.afrika-cichliden.de/index.php?lg=de&css =1&e1=45&art=2&see=1&detectflash=false#110
czy wiecie coś natemat tej rybki

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 28 Gru 2007 14:44 - Edytowany przez: rufus1 
Petrochromis trewavasae byly u mnie w stadzie ok. 12- 13 sztuk (o ile dobrze pamietam, bylo ich wiecej, ale straty nie byly spowodowane agresja). Byly to WF i mialy wielkosc ok. 11- 13 cm. W stadzie byl jeden domninujacy samiec, reszta samcow byla zdominaowana, ale bez wiekszej agresji. Podczas tarla dominat obieral sobie zawsze ta sama grote ktora odpwiednio przygotowywal. Polegalo to na wykopywaniu piasku z groty i za kazdym razem robil "przymiarke" czy jest odpowiednio przygotowana symulujac zaplodnienie ikry (przesuwal sie bardzo blisko dna ze zlozonymi pletwami drgajac przy tym, dokladnie tak samo pozniej robi podczas tarla). Jezeli stwierdzil ze grota jest odpowiednio przygotowana szukal w stadzie gotowej samicy do odbycia tarla. Wlasnie w tym czasie byl nieco agresywny, ale polegalo to tylko na przeganianiu innych ryb. Nie bylo walk. Gotowa samica wplywa do groty samca i ja sprawdza. Nastepnie plywa w poblizu tej groty lub doslownie "zawisa" nad nia i czeka na tarlo.
Tarlo ma spokojny przebieg i czasami tylko samiec "kogos" tam przegoni w poblizu groty. To cala agresja P. trewavasae. Teraz mam stado 14 sztuk mlodziezy P. trewavasae i juz widac ktory z tej grupy bedzie dominantem. W stadzie jest spokoj.

Jezeli zas chodzi o agresje Petrochromis sp. Moshi Yellow to jest wedlug moich obserwacji przeciwienstwo "spokoju" P. trewavasae, bardzo duza agresja podczas tarla i uwazam ze wowczas sa najwieksze problemy z tymi rybami. Czyli jak widzisz sa to bardzo odmienne obserwacje od tego co widziala u siebie Marta. Moge tylko jeszcze powiedziec ze takie zachowanie jak u mnie Petrochromis sp. Moshi Yellow nie tylko ja obserwowalem.
Wiecej informacji o tych rybach jest napisane w innym temacie.

Jezeli chodzi o Petrochromis famula to u mnie byly dosc spokojne, czasami dorastajace samce nieco sie przepychaly. Ale po zajeciu swoich rewirow byl spokoj. Byly to ryby stale jeszcze rosnace i nie byly w pelni wyrosniete.

Petrochromis sp. Texas Longola. W tym przypadku agresja byla podobna jak w przypadku P. sp. Moshi. chociaz wydaje mi sie ze dominujacy samiec nie jest tak "wsciekly" jak to jest u P. sp. Moshi.


Ciekawostka.
Jak zauwazylem niektore gatunki Petrochromisow preferuja odbywanie tarla na plaskich kamieniach, a czesc w grotach. Gatunki odbywajace tarlo na dnie, w grotach moim zdaniem sa bardziej tarytorialne i na dluzej "przywiazuja" sie do jednego miejsca w akwarium.

Wydaje mi sie ze mija sie z celem kupowanie Petrochromisow na sztuki lub w bardzo malych obsadach. Wiem tez ze stada np. w ilosci 15- 20 sztuk lub wiecej nie daja pewnosci ze wszystko bedzie w porzadku, stabilne. Oczywiscie wszystko zalezy od gatunku Petrochromisa.

Bernard, dobrze ze ten temat zalozyles. Moze komus to sie przyda na przyszlosc.

Leszek

ps.
tylko Polska taka duuuża :)
dobrze ze to nie Ameryka lub Rosja ;-), wtedy bylby problem.

Autor jacekkudla
Użytkownik
#8 - Posted: 28 Gru 2007 15:06 
W moim z kolei baniaczku pływa sobie całkiem spore stado P.Famula Katete (około 15 F0 i kolejne około 15F1) dodatkowo mam 2 stada trofci (sumarycznie 30szt) 4 simo i 6 eretmodusów... Wyszeczególniam to po to by zwrócić uwagę iż na moje 670 litró przypada około 70 w większości dorosłych 9a przynajmnije sporych rozmiarów) ryb, i wg mnie jest to jeden z kluczowych elementów dla których od czasu zalania baniaka nie miałem z rybami problemów (bez mała 1,5 roku).
Kilkukrotnie zmieniałem oobsade (najczęściej maluchy odławiałem) i dodawałem ryby, ostatnio stado F0 Famuli. Po kilku dniach małego zamieszania w baniaku, 3 największe osobniki (nie dam sobie ręki uciąć że same samice:) zajęły 3 groty w baniaku i się mnożą na potęge:)
Obecnie noszę 4-5 samic różnej wielkości, a sielanka nadal trwa...
Niestety 2 stroną kija jest wydajna fitracja (troche pisałęm w innych wątkach) ja mam sumpa 140litrów i 20 litrów złoża zraszanego w kominie i pompe wewnętrzną o wydajności 4tys litrów i dopiero teraz moge powiedzieć że jestem zadowolony z wyglądu waody (parametry od dawno ok)
Dominujące Famule oczywiście się troszke przeganiaja, walczą o pozycję, czasem nawet jakiś mniejszy się dołączy ale z nadmierną agresją u mnei nei ma mowy, kluczem wg mnei jest kontrolowane przerybienie.

Zauważyłem z kolei inny problem którego nei będe poruszał w innym wątku i kieruję go w szczególności do Marty... Największym z Famuli czasem zdarza się iż się blokują szczęki, przypuszczam że jest to na skutem zmiany pobierania pokarmu i nie ścierania się odpowiednio "ząbków" w szczękach. Często widze jak walczą by otworzyć mordke. Czy Tobie też się to czasem Marto zdarzało? i Czy masz jakiś pomysł by temu zapobiec? dentysta odpada:) głodówki też staram się stosować dłuższe kilkudniowe by na kamieniach sobie pościerały...

JAcek

Autor admin
Admin
#9 - Posted: 28 Gru 2007 15:32 
Największym z Famuli czasem zdarza się iż się blokują szczęki,

Wiesz Jacku - pierwsze słysze o tym. Moze ja mam jednak zbyt krótko niektóre ryby, ale niczego takiego nie widziałam. Mozesz to bardziej precyzyjnie opisać, czy wygłąda to jak wypadanie szczeki w zawiasie? Pyszczki famula są nieco inaczej skonstruowane niz trewavasae i Moshi, bardziej pzrypominaja trofciowe, ale nie bardzo wiem o co chodzi. A czy Twoje famule skubią kamienie, pobieraja jakis twardy pokarm?

Marta

Autor jacekkudla
Użytkownik
#10 - Posted: 28 Gru 2007 15:54 
Marto
Skubią kamienie cały czas, przesiewają też piasek.

Wygląda to ta jakby porpstu zamknęły normalnie mordke i nei mogły otworzyć... wiem że brzmi banalnie ale tak chyba to wygląda...
Blokowanie to wygląda tak jakby te małe ząbki w mordce się na siebie nałożyły i się zakliowały co w skrajnym przypadku prowadzi do niemożności otwarcia pyszczka. Czasem jest tak że się tylko jedna część mordki zablokuje. Nie wygląda to jak wypadanie szczęki w zawiasie napewno. Postaram się zrobić fotkę o ile się mi uda

Nie zauważyłem specjalnie wychudzonych osobników więc przyuszczam że z czasem blokada puszcza, ale widze jak czasem awlczą by otworzyć mordke

JAcek

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 28 Gru 2007 16:00 
Teraz rozumiem. Blokowanie wg mnie może byc przyczyną podawania zbyt miękkich pokarmów. Nie wiem jak Ty, ale ja podaje im często tabletki dla zbrojników, tak dla "zabawy". To twardy pokarm i widzę, że bardzo chętnie go pobierają.

Marta

Autor jacekkudla
Użytkownik
#12 - Posted: 28 Gru 2007 16:05 - Edytowany przez: jacekkudla 
No tak myślałem Marto że to kwestia pokarmu, tyle że przy moim zarybieniu będe musiał ze 20tabletek wrzucić, wrzucałem do tej pory ze 2-3:) prócz tego robie dłuższe głodówki niż dla trofci, zobaczymy jak będzie dalej:)
Czy mogłabyś napisać jakie tabletki konkretnie podajesz?

JAcek

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 28 Gru 2007 16:12 
Ja uzywam dwóch firm: Tropicala i Hikari.

Podaję tez swoim shrimp- mix. Jak tylko mam do wkładam do zbiornika kamienie z glonami, tak dla "poskubania". U Ciebie wszystkie kamienie sa juz zapewne ogołocone.

I jeszcze jedno- jak trofcie, czy one nie są przejedzone? Dorosłe famule maja jednak spore zapotrzebowanie na pokarm. Napisz jakie Ty masz obserwacje z takiego połączenia.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#14 - Posted: 28 Gru 2007 19:06 
Blokowanie wg mnie może byc przyczyną podawania zbyt miękkich pokarmów

ja podaje zawsze namoczone granulki i platki. Takich problemow moje ryby nie maja.

Autor fazi64
Użytkownik
#15 - Posted: 29 Gru 2007 00:27 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
U moich P. f. Katete tez nie zauwazylem tego problemu. Ponizej pare fotek moich "gigantow":



Pzdr.
Fazi64

Autor bernard
Użytkownik
#16 - Posted: 29 Gru 2007 01:06 
Widzę, że nie wszystkie glony "padają łupem" petrochromisów...
Czy ryby te obskubują tylko na gładkie powierzchnie kamieni?

B.

Autor jacekkudla
Użytkownik
#17 - Posted: 29 Gru 2007 10:14 - Edytowany przez: jacekkudla 
jeszcze jedno- jak trofcie, czy one nie są przejedzone? Dorosłe famule maja jednak spore zapotrzebowanie na pokarm. Napisz jakie Ty masz obserwacje z takiego połączenia.
Jakoś udaje mi się zachować zdrowy środek i trofcie specjalnie nie są przejedzone a i Famule głodne nei pływają, zarówno famule jak i reszta obsady należycie odżywione:)

Blokowanie wg mnie może byc przyczyną podawania zbyt miękkich pokarmów

ja podaje zawsze namoczone granulki i platki. Takich problemow moje ryby nie maja.

Leszku może to jest specyfika właśnie Famuli? sam nie wiem...

Witam,
U moich P. f. Katete tez nie zauwazylem tego problemu. Ponizej pare fotek moich "gigantow":

Fazi u mnie jest to problem tylko i wyłącznie u dużych odłowów... młode nie cierpią na tą przypadłość, zobaczymy co będzie jak urosna...

Widzę, że nie wszystkie glony "padają łupem" petrochromisów...
Czy ryby te obskubują tylko na gładkie powierzchnie kamieni?

Bernardzie petruś nei wszędzie pysk wsadzi:) ale tam gdzie włoży to gwarantuje że glonów nei ma:)

JAcek

Autor bernard
Użytkownik
#18 - Posted: 3 Sty 2008 00:47 
Marto, o ile pamiętam przez dłuższy czas pływały u Was Petrochromisy Famula Gold, a nawet skutecznie się wytarły. Jak oceniasz te ryby na tle innych, opisanych przez Ciebie petrochromisów?

Leszku, rozumiem, że podobnie jak Petrochromis Moshi odławiałeś także inkubującą samicę Petrochromis trewavasae? Czy nie próbowałeś pozostawiać samicy po tarle w akawarium ogólnym?

Bernard

PS Może ktoś jeszcze hodował petrusie i chciałby się podzielić własnymi doświadczeniami? Czyżby tylko troje forumowiczów + admin trzymało te ryby w swoich zbiornikach?

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 3 Sty 2008 06:20 - Edytowany przez: admin 
Jak juz napisałam Bernardzie wg mnie famula to jeden z łagodniejszych taksonów. Mialam nie tylko famula Katete, ale takze famula Gold. To poziom agresji zbliżony do trofeusów. Generalnie tylko w czasie tarła były wieksze przepychanki. Chociaż w tej grupie moga sie zdażyc osobniki o większej agresji.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#20 - Posted: 3 Sty 2008 23:20 
Leszku, rozumiem, że podobnie jak Petrochromis Moshi odławiałeś także inkubującą samicę Petrochromis trewavasae? Czy nie próbowałeś pozostawiać samicy po tarle w akawarium ogólnym?

Bernardzie moim zdaniem Petrochromis trewavasae należą do bardziej płochliwych, jak nie najbardziej plochliwych gatunków z rodzaju Petrochromis. Majac to na uwadze odlawialem inkubujaca samice do oddzielnego akwarium. Na plochliwosc tych ryb wplywa oswietlenie oraz ruch w akwarium i w poblizu akwarium. P. trewavasae lubi spokoj. W razie "zagrozenia" ryby uciekaja calym stadem w kamienia, dlatego wane jest zrobienie wiekszych, pojedynczych grot ktore sa potrzebne dla samcow (tam odbywaja tarlo) oraz dla inkubujacych samic. Co ciekawe, zawsze po takiej ucieczce maja widoczne slady otarc naskorka w oklicy glowy.

Pytasz czy probowalem zostawic samice z mlodymi w akwarium ogolnym? Nie, poniewaz mialem zbyt malo szczelin w ktorych moglby sie schowac narybek, druga sprawa to ze male Petrusie to rybki ktore niczego sie nie boja i wszedzie "wplyna". Sa bardzo ciekawskie swiata i balbym sie ze zostana potraktowane jako cos ciekawego i zlapane przez inne ryby. Z drugiej strony mozna by zaryzykowac takie pozostawienie inkubujacej samicy w akwarium ogolnym poniewaz samice Petrusie to bardzo dobre i troskliwe mamy. Pilnuja bardzo uwaznie calej grupy maluszkow i nie dopuszczaja innych ryb w poblize narybku. W razie zagrozenia maluszki sa bardzo szybko chowane do pyszczka. Maluszki jak podrastaja sa stopniowo wypuszczane przez samice.

Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#21 - Posted: 18 Lut 2008 19:31 
dla zainteresowanych petrusiami - link do pięknych fotek z natury

http://www.petrochromis.com/t_forum/topic.asp?TOPI C_ID=293&whichpage=1

Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / doświadczenia w hodowli Petrochromisów Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®