Czy ktoś spotkał się z problemem donoszenia ikry u Tropheus Duboisi? Mam jedno stadko tych ryb i pomimo regularnie odbywanego tarła , żadna samica nie inkubuje ikry odpowiednio długo.Kilka dni i po sprawie.Ryby są zdrowe , a przynajmniej tak wygladają , parametry wody (PH , twardość , azotany i azotyny ) są zgodne z zalecanymi.Zmieniałem już wystrój zbiornika z prawie pustego , na taki za sporą ilością kryjówek.W jednym i drugim przypadku dochodziło do tarła , ale z krótką inkubacją.Zaczyna mi już brakować pomysłów.Zastanawiam się , czy źródłem problemu nie może być pochodzenie ryb.Kupiłem , przynajmniej tak twierdził sprzedawca , pokolenie F1.Gdyby było to F>1 , a ikra byłaby samicom odbierana , czy spowodowałoby to opisywany problem?
Przedtem miałem takie samy ryby , które rozmnażały się regularnie i bez problemów.

Przyczyn moze być wiele. Jaki wiek jest tego stada, ale masz samców, ale ile samic?

Czy jesteś pewien, że nie ma czynników chemicznych, które prowadziłyby do takiego problemu?

Czy w pomieszczeniu nie ma na ścianach grzyba?

Marta

Ja też miałem troche gatunków Trofci i wszystkie miały małe oprócz duboisi...nie wiem dlaczego bo nie szukałem przyczyny.Może dlatego ze miałem 4 sztyki 2/2 albo i dlatego ze 1,5 roku to dla duboisi za mało na odbycie tarła...Reszta ryb tarła i donosiła młode regularnie

pzdr
Filip

Czy w pomieszczeniu nie ma na ścianach grzyba?

Na szczęście nic takiego nie ma.Ostatnio , korzystając z okazji , że przeprowadzałem swoje ryby do innego pomieszczenia , wkleiłem na dno zbiornika kilka kawałków PCV jako podstawy pod ciężkie kamienie , ale przedtem i bez tego problem był taki sam.
Z 14 Trofci 6 to samce , 8 samice , chociaż 2 egzemplarzy nie jestem na 100% pewien.Stadko pochodzi z dwóch żródeł.Kupiłem ryby 3-4 cm , około 18 miesięcy temu.
Zbiornik 300l brutto , 150cm długości.

Przy okazji chciałbym zapytać , czy sobota 26-go będzie tylko "spotkaniowa" , czy również handlowa? Co prawda jestem po artroskopii kolana i pewnie się do tej pory nie pozbieram , ale jakieś małe szanse na wyjazd jednak są.

Co do donoszenia ikry to ma na to wpływ wiele czynników i bardzo często młode ryby muszą złożyć ją nawet kilkanaście razy zanim coś z tego będzie oczywiście wychodząc z założenia że wszystkie inne czynniki jak np. parametry wody są w porządku. Nie mniej jednak jeśli ryby maja około 2 lat to powinieneś się już spodziewać narybku.

Gdyby było to F>1 , a ikra byłaby samicom odbierana , czy spowodowałoby to opisywany problem?

Najprawdopodobniej takie ryby miały by problem z donoszeniem ale nie do tego stopnia żeby nigdy i żadna z samic nie donosiła chociaż raz tym bardziej jeśli jest to f1 a nie fx.

Pozdrawiam
Łukasz

Myślę że Twoje ryby dopiero się uczą donosić ikrę daj im czas, mam ten sam problem z Ilangami tylko że u mnie tarło jest może dwa razy do roku :(

Piotr

Nie mniej jednak jeśli ryby maja około 2 lat to powinieneś się już spodziewać narybku.

Powoli zaczyna mi brakować pomysłów , co by tu jeszcze zrobić.Kombinowałem z wystrojem zbiornika , temperaturą , częstotliwością i wielkością podmian wody , dietą.I nic.Nie wygląda też na to , aby przyczyną była zbytnia agresja i przeganianie inkubujących samic.Poważnych walk nigdy nie zaobserwowałem.Stadko robi bardzo spokojne wrażenie , a oglądam je przez większość dnia. ???
Po 20 latach zajmowania się akwarystyką , stwierdzam , że nic nie wiem.

Powoli zaczyna mi brakować pomysłów , co by tu jeszcze zrobić.Kombinowałem z wystrojem zbiornika , temperaturą , częstotliwością i wielkością podmian wody , dietą.I nic.
-a ja powiem tak:),nie kombinuj:)Podmieniaj wodę,dobrze karm a reszta przyjdzie sama.Trofcie nie lubią jak im się "przeszkadza":):):)
Po 20 latach zajmowania się akwarystyką , stwierdzam , że nic nie wiem.-bez obaw:):):),nie jesteś sam:)
Andrzej

daj im czas

Mam jeszcze maleńką nadzieję , że problem jest związany własnie z tym.Na razie czekam.Wolałbym się tego stadka nie pozbywać , bo oswojone jest tak , że trofcie praktycznie jedzą z ręki.Te ząbki jak małe pilniczki potrafią całkiem mocno skubnąć. :-)

Podmieniaj wodę,dobrze karm a reszta przyjdzie sama.

Najbliższe tygodnie , to będą takie właśnie działania.Co prawda zmian nie dokonywałem zbyt często , ale kto wie , może najlepiej tylko doglądać parametrów wody , zdrowia ryb i czekać.W niedługim czasie planuję kolejny zbiornik z Tropheusami(tym razem F0) , to będę miał możliwość porównania 2 stad.

Poczekaj jeszcze 3-4 miesiące i myślę że po tym czasie doczekasz się upragnionego narybku bo wydaje mi się że w tym przypadku na fakt braku młodych ma jedynie wpływ to iż ryby są młode i dopiero się uczą.

Pozdrawiam
Łukasz

Tak podzielam zdanie łukasza
Ryby musza sie nauczyc jak inkubowac do konca
Czesto pierwsze tarła sa nie udane tzn nie donoszone
Nie przejmuj sie to kwestia czasu
Jarek

to kwestia czasu

Mam nadzieję.Nawet w tej chwili dwie samiczki pływają z wypchanymi pyszczkami.Zobaczymy , ile tym razem okażą cierpliwości.Szanse rosną , bo moje ryby rozmnażają się przeważnie wtedy , gdy rozpoczyna się sezon urlopowy.Taka mała złośliwość zwierzaków.:-)

Powiedz jeszcze dokładnie po jakim czasie ikra znika z ich pysków?

Marta

po jakim czasie ikra znika z ich pysków?

Najdłuższe noszenie ikry trwało około 2 tygodni.Przeważnie jest krócej.Tarło , obserwuję iż jakaś samica ma ikrę , a za kilka dni jest już po sprawie.

Jeżeli trwa to 2-3 dni to powody mogą byc dwa - brak umiejetności noszenia ikry, o czym pisali juz koledzy powyżej lub jej niezapłodnienie.

Marta

lub jej niezapłodnienie.

Również się nad tym zastanawiałem.Jednak w przypadku dłuższego noszenia ikry takie rozwiązanie raczej odpada.Przynajmniej kilkakrotnie można było zauważyć , że pyszczek samicy jest wypchany coraz mocniej , więc najwyrażniej ikra rozwijała się , przynajmniej jakiś czas , prawidłowo.W przyszłości , jeżeli nic się nie poprawi , zamierzam trzymać w większym zbiorniku Duboiski razem ze stadem innych Tropheusów.Może takie przemieszanie wpłynie na rozród.Ale to rozwiązanie to dopiero za kilka miesięcy.A może wcale nie będzie potrzebne.
Mam jeszcze pytanie.Do jakiego wieku Tropheusów , można liczyć na udane tarło?

Udane tarła nie koniecznie zależą tylko od wieku ryb, ale przede wszystkim od ich kondycji fizycznej. Trofeusy to dość długo żyjące ryby. Niekt nie prowadził badań w naturze dotyczacych wieku do jakiego mogą dożyć i do jakiego moga sie rozmnażać.

W zbiornikach mowi się, ze mogą żyć 10 i więcej lat. Zresztą pisał już o tym Bernard. Moga się mnozyć przez wiele lat, ale czy do samej "starości"? tego nie wiem.

Jak długo macie trofeusy?

Marta

Jak długo macie trofeusy?

Kiedyś hodowałem Trofcie przez 2 lata i z powodu warunków lokalowych , musiałem zrezygnować , na jakiś czas , z hodowli.Przez większość tego czasu normalnie się rozmnażały.Obecnie mam te ryby od 18 miesięcy i z powodu warunków lokalowych...będę zwiększał hodowlę.Jak widać , jest postęp na lepsze.:-)

Mnie chodzi o to aby wypowiadali się ludzie którzy mają kilka lat trofeusy;) Jak długo, może bardzo długo pływają w zbiornikach?

Marta

Mam jeszcze jedno(na razie) pytanie dotyczące rozmnażania Duboisi.Czy obecność roślin wpływa w znaczący sposób na ryby? Mój zbiornik jest całkowicie pozbawiony zieleniny i zastanawiam się nad dodaniem przynajmniej kilku Anubiasów.Może pomogą?

Może pomogą?- nie chce być zgryżliwy:),ale w czym one mają pomóc?Mają taki sam wpływ na noszenie(donaszanie) ikry ptrzez trofcie jak ja na rozród pingwinów:):):):):)
A tak powaznie.Anubias może być kryjówką dla maluchów,ale wpływu na donoszenie nie ma.
Andrzej.

nie chce być zgryżliwy:),ale w czym one mają pomóc?

Oj , żebym to ja wiedział.:-)))
Pytam , bo poszukuję rozwiązania swojego problemu.Grzecznie czekam na maluchy , ale po głowie chodzą mi różne pomysły.Kiedyś czytałem artykuł o pozytywnym wpływie roślin na jakość wody i chociaż według testów jest ok , to i nad "zielonym" rozwiązaniem się zastanawiałem.Wiesz , rybki się porozglądają po roślinkach , zrobi się im fajnie i zaraz będzie przychówek.:-)
Poza tym , na sporej ilości zamieszczanych zdjęć widać , że zielenina nie jest rzadkością w zbiornikach z Tanganiką.