Witam. Nurtuje mnie następujące pytanie. Jak filtrować wodę jak braknie prądu (podobny przypadek był teraz w Szczecinie). Czasami awarie usuwane są do 4 godzin a czasu nawet do 2 dni. Co w tedy z akwarium, jak filtrować wodę aby ryby przeżyły. Jak się bronić przed takimi przypadkami. Proszę o porady. Lepiej być przygotowanym na takie coś, choć w dzisiejszych czasach to rzadko się zdarza.

Ja mysle ze wystarczy dobre przewietrzanie i nie karmienie ryb i bedzie oki(mozna kupic pompki na baterie)
Oczywiscie potem nalezy zrestartowac filtr
Na szczescie takie przypadki sa rzadkie
Jarek

Witam
Jestem tu nowy ale z brakami prądu borykam się ciągle więc mogę powiedzieć:
1. brak filtracji przez dzień czy dwa rybom nie zaszkodzi.
2. jak się nie ma pompki na baterie to wystarczy wziąć jakiś kubek i co godzinę mocno poprzelewać wodę - woda do kubka i lejesz do akwarium z wysokości 50 cm - trochę tak polejesz i woda się natleni. Oczywiście trzeba patrzeć na ryby - jak oddychają itp.
Jest też ruski patent na balon: dmucha się balon (najlepiej jakąś pompką do materaca itp ale od biedy można i własnymi płucami) - im większy balon tym lepiej. Potem rurka, zacisk od kroplówki i kostka - na jakiś czas wystarczy.

Witam
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=341209734
Ja mam u siebie coś takiego i sprawdza się znakomicie.
Zaleta jej jest to, że ma wbudowany prostownik i automatycznie przełącza się na akumulator po awarii prądu, a jak prąd zaczyna ponownie płynąć w sieci następuje powrót do poboru prądu sieciowego i ładowanie akumulatora.
Pozdrawiam Paweł

dmucha się balon (najlepiej jakąś pompką do materaca itp ale od biedy można i własnymi płucami)

Własne płuca są raczej niewskazane - wydychasz (mam nadzieję, że tak jak my wszyscy) CO2. Po co rybom CO2?
Co do punktu 1 - wszystko zależy od ilości ryb w zbiorniku i od jego wielkości.

Reszta pomysłów fajna.

Robert

Ten temat juz był opisany dokładnie :
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=5&topic=2000

pozdrawiam, Marcin.

U mnie rowniez pracowalo urzadzenie do ktorego linka dal nico.
W tamtym tygodniu przeszlo pierwszy test. Energetyczny wylaczyl prad. Oczywiscie zasilanie bylo podtrzymywane z akumlatora. Po kilku godzinach prad zostal wlaczony, niestety owo urzadzenie postanowilo dalej zgrywac role He-man'a (ktos wogole pamieta jeszcze ta bajke ;) )wybilo wylacznik w skrzynce i w najlepsze "produkowalo" prad.
Wlaczylem "wybity" wylacznik w skrzynce, nie pomoglo. Wlaczylem i wylaczylem, a przetwornica zaczela sie palic. Wypialem szybko wszystko z pradu i wynioslem w bezpieczne miejsce, niemniej jednak przetwornicy juz nie mam. Zrozumial bym gdyby pracowala pod zbyt duzym obciazeniem, a byly do niej podpiete raptem dwa filtry kubelkowe (okolo 40-50 W).
Byc moze mialem pecha. Lepiej jednak niech uzytkownicy tego "cudu" uwazaja.

Przemek

Problem niestety mógł być banalny. Jeśli przy powrocie zasilania zewnętrznego chwilowa wartość napięcia była zbyt niska przytwornica pozostała w stane wzbudzenia (wadliwy pozystor). Potem zaś ....

Przemku nie spisywałbym jej jeszcze na stratę. Szkoda pieniędzy wydanych na nią i akumulator.

Mariuszu

Postaram sie reklamowac. Napisalem wlasnie maila do tej firmy, choc przyznam ze ciezko mi teraz zaufac temu urzadzeniu i pozostawic je bez opieki w domu.

Absolutnie się nie dziwię !!
Sadze że można by zrobić małą modyfikację sprzętu. Sam miałem ochotę zakupić takie cuś ale sie rozmyśliłem.
Nabyłem na allegro UPS z zepsutą baterią, wymieniłem kilka układów i przystosowałem do pracy ze zwykłym dużym akumulatorem. Kilka testów przeszło idealnie.

Nabyłem na allegro UPS z zepsutą baterią, wymieniłem kilka układów i przystosowałem do pracy ze zwykłym dużym akumulatorem.

Jeżeli ktoś obawia się awarii , to chyba najlepszym rozwiazaniem jest zwykły UPS o odpowiednio dobranej mocy.Niestety , podobna pojemność wychodzi drożej od przetwornicy + akumulator , ale w całości oryginalne urządzenia daje maksymalną niezawodność.

Przetestowałem ostatnio UPS o mocy 800VA , czyli wcale nie najmniejszy i nie najtańszy.Sprzęt jest 2 letni , więc bateria na pewno nie ma już 100% sprawności , ale powinna być w niezłym stanie. 2 filtry z wybranego zbiornika działały prze niecałe 3 godziny.Niewiele , biorąc pod uwagę możliwość 1-3 dniowego wyjazdu.Zmiana zasilacza na nawet 2krotnie droższy i mocniejszy , problemu nie rozwiąże.W związku z tym mam następujące pytanie.Czy macie jakieś pomysły dotyczące układu zasilania awaryjnego , pracującego w naprzemiennych cyklach działania i wyłączania filtrów? Gdyby przy normalnym zasilaniu z sieci , wszystko pracowało non stop , a po przełączeniu na zasilanie z UPSa , jakaś automatyka włączała filtry na np 10 minut , a potem robiła 20 minutową przerwę , całkowity czas podtrzymywania filtracji mocno by się zwiększył.Poziom natlenienia nie byłby co prawda idealny , ale chyba wystarczający , a filtry nie miałyby na tyle długiej przerwy , żeby we wnętrzu zaczęły zachodzić nieporządane procesy chemiczne.
Zamiast kilku godzin , akwarium byłoby bezpieczne przez prawie dobę.Dokładne dobranie cykli pracy i wyłączenia , to już oddzielna sprawa , indywidualna dla każdego zbiornika.

Wystarczy zamatować na wyjściu z UPS-a zegarowy wyłącznik. Na osobnym obwodzie ze elektro stycznikiem. Gdy bedzie prąd obwód bedzie ominięty gdy napięcie zniknie obwód z zegarem sie załączy.

Poszperaj w archiwum. Gdzies wklejałem link do urządzenia które działa z akumulatorami samochodowymi. Przy większej pojemnosci masz prąd na kilkanascie godzin.

Marcin.T <')))><

Poszperaj w archiwum.

Oj , poszperam na pewno.Zbliża się okres urlopowy i chociaż nie planuję długich wyjazdów , nawet przy tych 2-3 dniowych chcę mieć odrobinę pewności , że wrócę do funkcjonyjących zbiorników , a nie na pogrzeb swoich ulubieńców.

Poszperaj w archiwum. Gdzies wklejałem link do urządzenia które działa z akumulatorami samochodowymi.

A nie pamiętasz tytułu tematu lub przynajmniej , kiedy to mniej więcej było?Sporo czasu poświęciłem na szperanie , ale nie znalazłem tego schematu.

http://www.allegro.pl/item365265103_przetw_prostow nik_ups_awaryjne_zasilanie_piecow_co.html

To plus akumulator i masz zabespieczenie na wiele godzin.

A tematy to "przerwa w dostawie prądu" jak dobrze pamiętam

A tematy to "przerwa w dostawie prądu" jak dobrze pamiętam

Słowem kluczem , był "prąd".Wpisywałem : energia , zasilanie i niestety potrzebnych tematów nie znalazłem.Na "Trzcinka potrzebuje pomocy" też początkowo nie wpadłem.Na szczęście teraz już mam co czytać i rozwiązanie bezpieczeństwa ryb na czas urlopu , jest coraz bliższe.Wielkie dzięki.