Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Załamka...:(

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor lobo2304
Użytkownik
#1 - Posted: 12 Sier 2008 20:01 
Witam,
No i niestety jest to moj pierwszy post związany z choroba jednej z moich ryb :(.
Zbiornik 150x60x50 dojrzaly 6 miesiecy
Filtracja 2xeheim 2228
Pokarmy:Dainichi deluxe/fx,sera flora,tropical spirulina super forte,raz w tygodniu glodowka i podmiana a dzien przed shrimp-mix
No2-0
No3-40
Ph-7,8/8
Obsada : 13 Dubois(5/6cm) i 18 Kasanga(4/5cm)

Wyjechalem na pare dni na Kaszuby i po powrocie zauwazylem w.w. Dubois ,ktory w przeciwienstwie do innych doslownie nieruchomy polozyl sie na anubiasie.Probowalem stwierdzic jak wygladaja odchody niestety nie pobiera nic pokarmu...Ryby pozostawilem z automatycznym karmnikiem zeby podawal im nikla ilosc pokarmu (dainichi).Wyglada mi to na bloat jednak nie jestem pewien poniewaz jest to tak naprawde moje pierwsze akwa podobnie jak i ryby.Ryba wydaje sie delikatnie napuchnieta i bez problemu ja wylowilem.Wrzucilem do wiadra 15L z kostka i dalem 1 tabletke metronidazolu.Zastanawiam sie czy moge zrobic cos wiecej??(jakis bactopur?) i czy mam tez rozpoczac leczenie w zbiorniku ogolnym pomimo ,iz pozostale ryby sa w swietnej formie??
Bede wdzieczny za rady.
Pozdrawiam
Paweł

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 12 Sier 2008 20:49 
Obawiam się, ze podawanie przez kilka dni Danichi spowodowało takie zmiany. Danichi w takie dawce i to w dodatku u młodych ryb moze spowodować stany niestrawności.

Musisz podac takze BD. Ale czy 15l jest dobrym pomysłem dla leczenia, wątpię?

Ponadto masz dosć wysokie N03 - podmień wodę i nie karm ryb przez kilka dni.

Wg mnie kazdy, kto posiada zbiornik z rybami powinien mieć drugi minimum 50l wlaśnie na takie awaryjne sytuacje.

Marta

Autor lobo2304
Użytkownik
#3 - Posted: 12 Sier 2008 21:32 - Edytowany przez: lobo2304 
No i po 2h kuracji ,Dubois wykonal 2 gwaltowne zrywy i zamarl w bezruchu :( .Wykonalem wlasnie 2 zdjecia.





Byl dosc znaczaco opuchniety.Z odbytu kiedy go wyciagnalem saczyla sie krystaliczno-srebrna ciecz...??Zeby lepiej to Pani uzmyslowic - jakbysmy dodali brokatu do wody.
Akwarium zakupie nawet ze 100L chociazby na kotnik a takze w tego typu sytuacjach.

Dainichi podaje od samego poczatku a nawet bylo jedyna karma przez pierwszy miesiac.Wydaje mi sie ,ze dawkowalem rozsadnie (wiem ,ze ta karma jest wysokobialkowa porownujac do testosteronu,metki dla pakerow).
Podczas wyjazdow zawsze ustawialem karmnik w ten sposob zeby dawka byla naprawde symboliczna czyli zeby wpadlo cos czasem kazdemu do pyska.Nie sadze,zeby akurat karma byla przyczyna(moge sie mylic).
Stres takze bym wykluczyl bo ryby nie sa duze ale juz sie przebarwiaja wiec juz powstaja "zadymy" -przy tym zarybieniu jednak nie sa wstanie sie skoncetrowac na konkretnym osobniku.
No3 ,ktore podałem jest wartoscia po 10dniach od ostatniej podmiany i zawyzylem ją.

Moze po prostu nie ma konkretnej przyczyny zaistnialej sytuacji i wynika ona z uwarunkowac genetycznych/oraganizmu ryby.

Nie sadzilem ,ze sie kiedykolwiek tak przywiaze do ryb a tym bardziej przejme smiercia jednej z nich...Bedac zapalonym wedkarzem nawet do glowy mi nie przyszlo...psy,koty owszem ale ryby??Czlowiek sam sie zaskakuje jednak co tu sie dziwic - karmimy,podziwiamyy,dbamy,wkladamy duzo pracy i serca wiec sie przywiazujemy i co z tego ,ze ryba nie okazuje oznak cierpienia - nie oznacza to wcale ,ze nie cierpi.To na koniec takie moje glupie przemyslenia z mojej niedawnej wedkarskiej wyprawy juz jako akwarysta - wszytkie polowy wpuscilem z powrotem do jeziora :) .

Na dodatek w moim malawi samica w kotniku wypuscila male a duze samce zdazyly mi ultluc 3szt. przez siatke :/.Do dupy dzien.

Ostatnie pytanie...Czy mam cos robic w ogolnym zbiorniku??
Pozdrawiam
Paweł

Autor kosik155
Użytkownik
#4 - Posted: 12 Sier 2008 23:55 
Pierwsze co to powinieneś podmienić wodę. Drugie postaraj sie ograniczyć podawanie dainichi do dwóch razy w tygodniu czytałeś coś o granulatach ryby je ciężko trawią szczególnie tropheusy to jest złe podejście. Zwiększ liczbę podawanych przez Ciebie pokarmów i najlepiej jako pokarm codzienny żebyś podawał spirulinę. Moim zdaniem to jednak wina granulatu przyczyniła się do śmierci ryby. Na przyszłość pamiętaj lepiej do karmnika dać płatki niż granulat.
Pozdrawiam Piotrek

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 13 Sier 2008 07:38 
lobo2304


Widzę, że masz ryby, a jednak niewiele wiesz o nich. Taki sposób karmienia jak im serwujesz prowadzi tylko i wyłącznie do problemów. To tak jakbyś Ty jadł caly czs tylko kotlety. Przemysl to bo inaczej będziesz miała stale problemy.

Marta

Autor michu
Użytkownik
#6 - Posted: 13 Sier 2008 08:06 
Witam
W diecie moich tropheusów juz od wielu miestecy podstawowym pokarmem jest Danichi ( podaje równiez inne pokarmy) . I nie wiem dlaczego taka nagonka na ten pokarm bo moje rybki są w rewelacyjnej formie . I pytanie skąd kosik wiesz ze Tropheusy ciężko trawią granulaty Danichi ? Robiłeś jakieś badania ?
pozdrawiam

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 13 Sier 2008 08:23 
michu

Ja nie robię nagonki na pokarm, bo sama go używam. Uważam jednak, ze podawanie samego tego pokarmu przez np. tydzień nie jest najlepszym pomyslem. Jest to pokarm wysokobiałkowy i taka dieta nie jest najlepsza dla trofeusów. Sam piszesz, że podajesz inne pokarmy, więc w czym sprawa? A moze to Ty robileś badania jelit u tych ryb i zmian układu pokarmowego?

Napisz jak często podajesz sam ten pokarm i jakich innych używasz?

Ja zawsze mówię przesada w obie strony jest niezdrowa:))

Ja uzywam wielu pokarmow, bazą jest OSI, do tego Hikarii, Danichi, ale używam też sporo pokarmow balastowych.

Marta

Autor michu
Użytkownik
#8 - Posted: 13 Sier 2008 09:17 
U mnie bazą jest Danichi VEGGIE FX i VEGGIE DELUXE i do tego Hikari , OSI, Sera, Tropical , Tetra. Mrożonek nie podaje ponieważ rybki miały zawsze po nich złe odchody.

Autor admin
Admin
#9 - Posted: 13 Sier 2008 09:26 
Czyli nie podajesz w efekcie balastu. Balastem nie muszą być tylko i wyłącznie same skorupiaki, ale takze szpinak lub inne naturalne produkty roślinne.



Co wg Ciebie znaczą złe odchody po mrozonkach, może niewłaściwie je podawałeś?


Marta

Autor michu
Użytkownik
#10 - Posted: 13 Sier 2008 09:44 
Mrożonki podawałem oczywiście rozmrożone i przepłukane w wodzie z akwarium . A złymi odchodami były długie cienkie przezroczyste nitki , które po 3 dniach diety i witaminach znowu zaczęły być normalne (ciemne) . Taka sytuacja powtórzyła sie 2 razy i dlatego zrezygnowałem z mrożonek, a szpinaku moje Tropheusy niestety nie chcą jeść.

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 13 Sier 2008 10:23 
Jak widac chyba nieprawidłowo wprowadziłeś do diety mrożonki. Ja nigdy nie podaję ich samych. Zawsze jest to połączenie albo ze szpinakiem, albo np. z rozmoczonymi płatkami spiruliny lub rozgniecionym granulatem.

Połączenia takie stosuje się stopniowo i wtedy są bezproblemowe.

Szpinaku nie jedzą bo nie są nauczone. Dodatkowo jak im serwujesz tylko i wyłącznie smakołyki to trudno aby jadły trawę. Najprosciej jest zrobic rybom głodówkę i wprowadzić takie pokarmy wtedy.

To że ryby nie lubią to nie znaczy, że nie powinny tego jeść. Balast to ostatnio temat wielu rozmów nie tylko tanganikomaniaków. Wszyscy twierdzą - to jeden z najważniejszych składników pokarmu. Nasze ryby mają nas cieszyć nie jeden czy dwa lata, ale wiele.

Marta

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 13 Sier 2008 10:25 
I jeszcze jedno - w naturze ryby same wybierają to co lubią, to co jest im potrzebne. W akwarium nie maja takiego wyboru, bo to my je zmuszamy do jedzenia określonych pokarmów. Nasz wybór niekoniecznie musi być dla nich zdrowy.

Marta

Autor michu
Użytkownik
#13 - Posted: 13 Sier 2008 10:59 
Mrożonki podawałem od początku w małych ilościach, a szpinak próbowałem wprowadzic jak jeszcze były bardzo małe niestety bez rezultatu. Jedyny balast jaki mają to glony, krórch specjalnie juz od 7 miesiędcy nie czyszcze na tylnej szybie akwarium.

Autor lobo2304
Użytkownik
#14 - Posted: 13 Sier 2008 11:32 - Edytowany przez: lobo2304 
Ryby karmie Dainichi bo zachwalal ja hodowca od ktorego mam ryby.Z naszycg dlugich rozmow wyniklo ,ze Dainichi moze byc karma podstawowa oczywiscie w rozsadnych ilosciach.Widze ,ze tutaj sa pewne rozbieznosci....
Ja karmilem/ie nastepujaco: 3x dziennie:
rano :sera flora
poludnie:dainichi fx lub deluxe
wieczorem:spirulina super forte
Na wyjazdy 2tyg. ustawialem karmnik wylacznie z dainichi
Zdarzalo sie ,ze dalem 2x dainichi ale wtedy nie karmilem wieczorem

Napisaliscie zeby karmic spirulina..czy to oznacza 3xdziennie spiru i czasem w tygodniu dainichi?Moze podzielicie sie sposobami w jaki karmicie trofy..ile razy dziennie i jaka konkretniue karme??

Pozdrawiam
Paweł

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 13 Sier 2008 11:42 
Pisalam juz o tym w innym wątku

OSI płatki i granulat
Hikari Cichlid Excel
Tetra Phyll
Tetra Pro vegetable
Danichi veggie de lux
D- Allio Tropical - raz w tygodniu
Marine OSI raz w tygopdniu
shrimp mix z czosnkiem - raz w tygodniu
szpinak z mysis lub dafnia- raz w tygodniu

Płatkami OSi karmię prawie codziennie lub wymiennei z tetra Phyll. Granulaty w tym Danichi podaję co drugi dzien wymiennie. Reszta jest opisana.

Karmie dorosle ryby 2 razy dziennie.

Marta

Autor kosik155
Użytkownik
#16 - Posted: 13 Sier 2008 12:11 - Edytowany przez: kosik155 
Napisaliscie zeby karmic spirulina..czy to oznacza 3xdziennie spiru i czasem w tygodniu dainichi?Moze podzielicie sie sposobami w jaki karmicie trofy..ile razy dziennie i jaka konkretniue karme??

Ja swoje trofcie karmie 2-3 razy dziennie w małych ilościach codziennie dostają spirylinę do tego inne pokarmy płatkowane dla roślinożerców i co 2-3 dni podaje różne granulaty. I oczywiście raz w tygodniu głodówka.

I pytanie skąd kosik wiesz ze Tropheusy ciężko trawią granulaty Danichi ? Robiłeś jakieś badania ?

Ogólnie wiadomo że ryby ciężko trawią granulat a Dainichi nim bez wątpienia jest. Co do badań to nie robiłem ich ale wiem to z doświadczeń hodowców.

Ryby karmie Dainichi bo zachwalal ja hodowca od ktorego mam ryby.

Dainichi jest świetnym pokarmem ale trzeba go rozsądnie podawać rybom. To jest tak jak napisała wyżej Pani Marta że tak samo jak byś jadł tylko kotlety.

Pozdrawiam Piotrek

Autor bemben99
Użytkownik
#17 - Posted: 13 Sier 2008 18:57 
Witam.
Ja podaję spirulinę OSI płatki prawie codziennie. Hikari mini co drugi dzień namoczony w wodzie z akwa i witaminach. Dainichi granulat na sucho 2 razy w tygodniu w ilości 2 granulki na rybę. 3-4 razy w tygodniu szpinak z niewielką domieszką artemii albo cyklopa. Sporadycznie spirulina 36% domieszana do OSI. Karmię trzy razy dziennie tak, że 1-2 karmienia to zawsze OSI. Nie trzymam się sztywno schematu, zmieniam kolejność podawania pokarmów. Jeden dzień w tygodniu to głodówka lub tylko jedno karmienie szpinakiem.

Tomek.

Autor MaciejMichalak
Użytkownik
#18 - Posted: 18 Sier 2008 21:10 
Zgadzam sie z Martą.
Miałem niedawno podobny problem i chyba po pierwsze ryby przekarmiłem a po drugie za dużo "suchego" pokarmu - OSI i Dainchi.
Nie twierdze przy tym że są złe, wręcz przeciwnie uważam że są świetne ale być może mają zbyt duży potencjał energetyczny i ryby moga być przejedzone lub "zatkane".
Padły mi 3 sztuki ale po kilku podmianach wody i wprowadzeniu do diety shrimp mix'a oraz zmniejszeniu ilości posiłków i stosowaniu jednodniowych głodówek, ryby odzyskały formę błyskawicznie.

Reasumując - co za dużo to nie zdrowo.

Autor bemben99
Użytkownik
#19 - Posted: 19 Sier 2008 07:02 
Osobiście uważam, że szpinak z domieszką cyklopa lub innych skorupiaków to najlepszy i nieodzowny balast. To widac po odchodach po karmieniu ryb. Też miałem na początku problem z nauczeniem Bemb i Duboisi jedzenia tego specjału. Szpinak im nie smakował a cyklop był za drobny aby się nim interesowały. Pomieszalem szpinak z artemią i podałem po 3 dniowej głodówce. Ryby oczywiście jadly i przyzwyczaiły się do takiego pokarmu. Póżniej można było podawać nawet sam szpinak i wsuwały tak chętnie jak płatki :) Naprawdę warto spróbować.

Tomek

Autor lobo2304
Użytkownik
#20 - Posted: 25 Sier 2008 21:44 - Edytowany przez: lobo2304 
No i znowu pojawil sie problem :///.Parametry takie jak podalem na poczatku watku z tym ,ze ph mam teraz stale na poziomie 8.
Choruja mi teraz 4 ryby: 2 dubois i 2 kasangi.Wydaje mi sie,ze moze byc pare osobnikow takze chorych z tym ,ze moge ich na chwile obecna nie dostrzegac.
Przegladam forum i do tej pory ustalilem leczenie:
4/5gr metronidazolu na 100L i 1 taletka BD na 40L
Mam metro w tabletkach wiec jaki jest odpowiednik gramowy 1 tabletki??

Zastanawiam sie tak naprawde czy rozpoczynac leczenie kiedy pozostale ryby na pierwszy rzut oka sa w dobrej formie (jedza i dynamicznie plywaja po akwa) ??Mijaja 2 tyg i znowu mam problem w baniaku wiec moze warto wszystkie przeleczyc??
Karmilem od tamtej pory oszczednie i tak jak napisaliscie,stres odpada,zla woda takze wiec nie wiem czemu ponjawia sie ten problem...Zaznaczam ,ze wczesniej nie bylo w ogole klopotow.

Czy na okres leczenia musze odlaczac kubly i pozostawic zbiornik bez filtracji??Jak to pozniej restartowac??

Pierwszy raz mam taki klopot a jestem poczatkujacym trofciarzem dlatego tez zadaje pytania ,na ktrore wydaje mi sie znam odpowiedz ale potzrebuje potwierdzenia od profesjonalistow.

Pilnie prosze o pomoc,poniewaz wyjezdam pod koniec tyg i musze szybko dzialac.
Pozdrawiam
Paweł

Autor bemben99
Użytkownik
#21 - Posted: 25 Sier 2008 23:45 
Czy ryby wyglądaja tak samo jak poprzednio duboisi - chodzi mi o to rozdecie?

Tomek

Autor bemben99
Użytkownik
#22 - Posted: 26 Sier 2008 00:00 
Właściwie to napisz jakie są teraz objawy bo tamto poprzednie zejscie bardziej wyglądało mi na rozdęcie z powodu zablokowania jelit - troche za szybko to poszło "klka dni" jak na bloat. Teraz po 2, 3 tygodniach od przekarmienia ryb to może byc bloat.

Tomek

Autor marti
Użytkownik
#23 - Posted: 26 Sier 2008 00:00 
Czym karmiłeś ryby przez te ostatnie 2 tygodnie ?

Kiedy dokładnie pojawiły się oznaki choroby u tych ostatnio wykazującyh objawy osobników ?

Autor bemben99
Użytkownik
#24 - Posted: 26 Sier 2008 00:28 
Marti pisalismy chyba jednoczesnie, ale chodzi oto samo. Lobo2304 napisz dokładnie czym karmiłeś, jakie są objawy teraz. Właśnie wróciłem do poczatku twojego posta i zauważyłem, że twoje ryby są młode 4/6 cm - ja takim młodziakom wogóle nie podawałbym żadnych granulatów. Opisz najlepiej jak mozesz to co sie dzieje teraz - zamało danych aby cos doradzić.

Tomek

Autor lobo2304
Użytkownik
#25 - Posted: 26 Sier 2008 09:06 - Edytowany przez: lobo2304 
|Karmilem sera flora,spirulina forte i tetra phyll codziennie.Co 2/3 dni podawalem im dainichi fx lub deluxe raz dziennie.Raz w tygodniu cyklop.
Zaznaczam ,ze karmilem oszczednie od tamtego czasu.

Ryby nie sa rozdete.Jedna siedzi ukryta za skala ale zdarza jest sie wyplywac.Nie wiem czy to ma znaczenie ale porusza nienaturalnie geba,tak jakby sie zdyszala.Pozostale plywaja razem ze stadem i wydawalaby sie zdrowe.Wspolnym problemem sa ciagnace sie nitkowate biale odchody.Objawy zauwazylem 2 dni temu.

Nie daje im w tej chwili jesc,wylaczylem swiatla,wlalem witaminy.

Autor marti
Użytkownik
#26 - Posted: 26 Sier 2008 09:52 
Czyli jak rozumiem, na razie nie jest bardzo źle z mini ?
Jeśli nie są rozdęte, a tylko kilka osobników jest ospałych, to może wystarczy kilkudniowa głodówka (ze 4 dni) , a później tylko pokarm lekkostrawny przez 2 tygodnie np. spirulina forte, bez dawania dainichi. Z treści całego wątku, mam wrażenie że to dainichi w zbyt dużej ilości był przyczyną powtania kłopotów. Wyeliminowałbym go na kilka tygodni zupełnie z menu. Być może się mylę ...

Autor kosik155
Użytkownik
#27 - Posted: 26 Sier 2008 10:36 
A jak wprowadzałeś nowe pokarmy? Stopniowo czy od razu zaczełeś podawać im nowe pokarmy?

Autor bemben99
Użytkownik
#28 - Posted: 26 Sier 2008 11:58 - Edytowany przez: bemben99 
Ja zrobiłbym tak jak proponuje Marti. Nie karm ryb przez kilka dni, dodawaj witaminy do wody, podmieniaj 10% co drugi dzień, temperatura wody około 25 stopni i obserwacja. Kiepsko, że musisz wyjechać pod koniec tygodnia. Jeśli będzie poprawa to spokojnie możesz nie karmić ryb nawet tydzień to lepiej niz wprowadzić pokarm zawcześnie. To dyszenie ryby jest oznaka duzego osłabienia, może deficyt tlenu/temperatura i parametry wody jak to wygląda u innych ryb? Zrób wszystkie pomiary teraz jeśli masz czekać bez leczenia to musisz być pewien, że wszystkie negatywne czynniki są wyeliminowane.

Tomek

Autor lobo2304
Użytkownik
#29 - Posted: 26 Sier 2008 16:08 - Edytowany przez: lobo2304 
a moze lepiej od razu zaczac leczyc metronidazolem i bactopur'em??mam jeszcze 4 dni kiedy jestem na miejscu wiec zdazylbym przeprowadzic jedna kuracje bez powtarzania.W koncu jesli to bloat jest on zarazliwy wiec leczenie calego zbiornika moze nie byc glupie.Myle sie??Zostawie jeden filtr kubelkowy na chodzie w akwa,drugi z biologia do wiadra..Nie wiem juz co robic - leczyc czy glodzic...
Dzieki za pomoc.

Pawel

Autor bemben99
Użytkownik
#30 - Posted: 26 Sier 2008 16:36 
Na jak długo wyjeżdżasz? Samo leczenie nie jest skomplikowane ale restart baniaka po leczeniu wymaga o wiele więcej uwagi. Co z tego, że wyleczysz ryby jeśli zaraz potem otrują się bo nikt nie dopilnuje parametrów wody? Ty widzisz ryby i oceniasz ich kondycję więc decyduj czy juz leczyć. Jak z tymi parametrami wody, temperaturą?

Tomek

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Załamka...:( Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®