A czy takie zachowania jakie opisuje Katarzyna w ostatnim poscie sa norma?
Witam. Generalnie słabo poruszam się w temacie trofeusów, ale spróbuję opisać co widzę i myślę. A myślę że są to zachowania naturalne, instynktowne, bardzo silnie zakorzenione, choć nie zawsze możliwe do zaprezentowania. U mnie wygląda to tak:
Odławiając samicę pod koniec okresu inkubacji do osobnego zbiornika zauważyłem, że patrafi opiekować się troskliwie potomstwem do ok. 2 tygodni. Natomiast ta sama samica wypuszczająca w ogólnym opiekuje się narybkiem kilka godzin do 2-3 dni.
Myślę, że przyczyną tych różnic jest nie tyle urządzenie zbiornika, co reakcja stada na pojawienie się małych ryb. Młode wypuszczone z pyska matki i od razu zaniepokojone przez inne dorosłe osobniki szukają schronienia gdzie się da, nie zawsze najbliższym schronieniem będzie pysk matki. Tu jeszcze jedna rzecz - swieżo wypuszczony i zaniepokojony narybek ucieka w bardzo charakterystycznych chaotycznych, nerwowych ruchach, a to jest jakby sygnałem do ataku dla ryb dorosłych. Jeśli młode przeżyją pierwszych kilka dni i zaczną pływać w sposób "normalny" - nie są już atakowane i mają ogromne szanse przeżycia w ogólnym.
Myślę, że idealną sytuacją w której samica mogłaby zgodnie z instynktem opiekować się młodymi bez odławiania jej do osobnego akwarium (dodatkowy stres) byłby akwen takiej wielkości, aby na czas wypuszczania młodych mogła oddzielić się od stada, które nie podążałoby za nią. Niestety jedyny akwen, który spełniłby ten wymóg to chyba - ze względu na praktycznie nieograniczoną przestrzeń - jezioro ;-)
Co do pochodzenia ryb, o których piszę - są to ryby dzikie, ale kiedyś obserwowałem bardzą troskliwą kilkudniową matczyną opiekę w akwarium ogólnym u trofeusów od wielu pokoleń hodowanych w akwariach, był to dla mnie prawdziwy fenomen - dowód na siłę instynktu. Tamte ryby nawet wyglądem odbiegały od ryb dzikich (kształt tułowia, a przede wszystkim łba), również pewne zachowania (np. sposób pobierania pokarmu) były typowe dla akwariówek, natomiast nie "zapomniały" jak opiekować się potomstwem.
Jarek |