Witam!
Od niedawna posiadam akwarium 360L (120x50x60) obecna obsada to 7 t.duboisi maswa oraz 4 t. bemba. Chciałbym zasięgnąc porady fachowców jak można dobrać towarzystwo dla obecnej obsady ? Jaka by była najodpowiedniejsza całkowita ilośc mieszkańców? Czy powinienem zwiększyć ilość któregoś z obecnych dwóch stad (chciałbym zaznaczyć ze wśród duboisi panuje dasyć duża agresja zwłaszcza ze strony jednego dominującego samca, który rządzi calym akwarium)? Lub czy jest wskazane dokupienie 3 odmiany południowej oraz eretmodusów?
Będę bardzo wdzięczny za jakiegolwiek propozycje i uwagi :)
Pozdrawiam Łukasz

Czy powinienem zwiększyć ilość któregoś z obecnych dwóch stad

Jak najbardziej i pozbyć się drugiego stada. Broń Boże jeszcze dodawać trzecie stado. Jedno to maks w takim zbiorniku.

Masz jak widać mały zbiornik. Dodatkowo mało ryb. Duboisi są bardzo dużymi rybami. Zrezygnuj z jednego stada, Dokup do ilości 15-18 osobników drugie.

A najlepiej powiększ zbiornik.

Marta

Powiedzmy, że zrezygnuję z Bemb a liczbę Duboisi zwieksze do 14-15 to czy mogę trzymać z nimi parkę lub 2 eretmodusów?

Raczej parkę.Masz trochę za mały zbiornik na dwie pozdrawiam Krzysiek

Dziękuję bardzo za pomoc :)

Ja napiszę coś zupełnie innego. Obserwacje w naturze pokazują, że ryby te mimo, że żyją w parach występują w bardzo dużych grupach. Trzymanie jednej pary powoduje, że samce zamiast konkurować z innymi samcami skupiają agresję na samicach. Wniosek- co najmniej 4-6 sztuk w zbiorniku.

Marta

Wniosek- co najmniej 4-6 sztuk w zbiorniku.

Nie wiem dlaczego nadal tak bardzo mało osób trzyma te ryby właśnie w takim zestawieniu. Trzymając parę czy dwie praktycznie w 90% kończy się to ofiarami. Czasami sprawy przybierają zły obrót po roku czy nawet dwóch a w innym przypadku gdy kupujemy ryby dorosłe po tygodniu czy miesiącu. Trzymanie jednej pary to coś w rodzaju bomby z opóźnionym zapłonem, która na pewno kiedyś wybuchnie. Jeśli mamy 6 sztuk i po wyżej to na pewno będziemy mieli więcej radości z obserwacji a i mniej stresu. Najlepiej gdy są trzymane w układzie 1:1 ale lekka przewaga na korzyść jednej z płci też nie doprowadzi do jakiś większych tragedii pod warunkiem, że ryb będzie grupka.

Pozdrawiam
Łukasz

Ja tylko dodam, że obserwacje o duzych grupach Eretmodinii i sugestie na temat trzymania dużych grup w zbiorniku są znanie nie tylko z literatury zagranicznej jak Cichlid News, ale np. z ostatniego numeru Tanganika MAGAZYN.

Marta

Czy to dotyczy wszystkich grup Eretmodinii? Tzn. chodzi mi szczególnie o Tanganicodusy.

Z opowiadań Everta i innych autorów np. P. Tawila wynika, że raczej tak. Co prawda czasami z tanganicodusami się udaje z jedną parą, ale.....

Marta

Z moich obserwacji wynika, ze w dużej grupie nie ma problemów. My zawsze mamy je w grupie 20-50 osobników. Problemy zaczynają się wtedy, gdy sprzedajemy ryby i zostaje para, dwie.

Pamiętam jak kilka lat temu miałam w akwarium trzy pary Eretmodus Kiku, które były spokojne i nie dochodziło do bójek. Pary się mnożyły i nie było z nimi problemów. W swojej niewiedzy chciałam zrobić "lepiej" i porozdzielałam pary do oddzielnych zbiorników. W dwóch parach w ciągu kilku dni samce pozabijały samice:((

Marta