Pani Marto jednak nie do końca ma pani racje jako ze jestem dociekliwym człowiekiem i mam internet to postanowiłem poszukać kupno jednego gatunku od 1 sprzedawcy prowadzi do kazirodczych praktyk czyli do chowu wsobnego z tego co wiem im więncej żrudeł kupna tym lepiej że dochodzi do mieszania krwi by zapewnić wzmocnienie genów a nie je osłabiać dlatego akwarysci zamieniają sie rybkami danego gatunku a trofeus to ryba stadna i migracyjna nie żyjąca w parach i można po odpowiedniej aklimatyzacji dopuścić małą kasange do małej kasangi nawet jak jest z innej biologi pozdrawiam hobbysta

można po odpowiedniej aklimatyzacji dopuścić małą kasange do małej kasangi nawet jak jest z innej biologi pozdrawiam hobbysta

Tak,to się zgadza,tylko że potem można też wyjmować małą kasangę po małej kasandze i wpuszczać je do "klopa".Można też biegać,kupować leki,oddawać ryby do badania i pisać posty z serii "pomocy rybki mi chorują".

Możliwe jest tak zwane łączenie biologii,nie zapominaj jednak,że zawsze jest to zagrożenie.Niezależnie jaką byś zrobił aklimatyzację i tak w końcu może dojść do namnażania bakterii i stanów chorobowych.

Osobiście łączyłem stada kilkakrotnie.Zazwyczaj wszystko kończyło się dobrze.Zawsze jednak musiałem reagować.Raz pomogła głodówka,innym razem antybiotyk.Niestety raz się nie powiodło i straciłem całe stado!!!
WARTO NARAŻAĆ RYBY???

Warto robić wszystko,by rybom zaoszczędzić problemów(i sobie),a podejmując się łączenia stad,dobrze wiedzieć co może nastąpić i wiedzieć jakie kroki podjąć w razie problemów.

Pozdrawiam.Robert.

hobbysta

Jak widzę wiesz lepiej. Rób jak uważasz. Ja doradzam tak aby nie tracić ryb. To dla mnie najważniejsze:))

Chów wsobny to sprawa zupełnie inna niż śmieć ryb:)) Trzeba kupować ryby w takim żródle gdzie ryby są od wielu samic i wielu samców. Sprawa prosta, prawda?

Dodam - nie u nas kupisz ryby, bo nie hodujemy ryb.......mamy tylko odłowy. To tak abyś nie myślał, że namawiam na zakupy u nas...


Marta