Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Tropheusy - poczatkujacy - problem z F1 agresja w nowym zbiorniku.

Autor Adrian1919
Użytkownik
#1 - Posted: 25 Paź 2018 14:42 
W ostatnią niedziele pojawil sie problem w zwiazku z przeprowadzka ryb. Zakupilem akwarium 375l dokladnie, ryby wraz z wodą przenioslem z 240l. Do tej pory ryby zyly w zgodzie. 9Bemb oraz 9 Kasang. Po przeprowadzce jedna z nich zrobila sie agresywna doprowadzajac do przebywania innej w rogu zbiornika pod powierzchnia wody. Widzac to zaslonilem akwarium wg udzielonej mi rady i gaszac oswietlenie. Poradzono by dokupic dorosle osobniki i zwiekszyc liczebnosc Kasang, spowoduje to zmniejszenie agresji i rozlozenie jej na wieksza liczbe osobnikow. Po kontakcie z Panią Marta okazuje sie ze jest to kompletna nieprawda i nie ma czegos takiego jak kontrolowane przerybienie do tego nie powinienem łaczyc innych stad z tym. Prosze o porade co zrobic. Pani Marta doradzila wyjecie kamieni i anubiasow oraz jednej ze swietlowek.
Prosze o wyrozumialosc. Zglaszam sie z problemem i oczekuje pomocy w jego rozwiazaniu zamiast publicznego linczu.
Tak wiec raz jeszcze prosze o pomoc i pozdrawiam!

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 25 Paź 2018 16:14 
Szkoda tylko, że opisując mi zbiornik, nie powiedział Pan, że ma także Bemba. Mówił Pan tylko i wyłącznie o 9 sztukach Kasanga!

I jak tu doradzać? Ech ludzie ogarnijcie się nieco szukając pomocy....

Marta

Autor Adrian1919
Użytkownik
#3 - Posted: 25 Paź 2018 16:44 
Wspomnialem o Bembie byc moze nie uchwycila tego Pani... pozdrawiam.

Autor Adrian1919
Użytkownik
#4 - Posted: 25 Paź 2018 16:50 - Edytowany przez: Adrian1919 

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 25 Paź 2018 19:56 
Mówił Pan o dwóch zakupach Kasanga z dwóch źródeł! Pamięć mam dobrą.

18 sztuk ryb jest wystarczające w zbiorniku! problem polega na tym, ze są dwie odmiany/gatunki, które się krzyżują. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

Wymieniałam telefonicznie co trzeba zrobić.

Marta

Autor Adrian1919
Użytkownik
#6 - Posted: 25 Paź 2018 22:43 
Akwa odslonilem. Ryby sa spokojniejsze. Swiatła nie wlaczam. Aranżacji poki co nie ruszylem. Wpuściłem mlode ktore oddzielilem od stada przenoszac do nowego zbiornika. Mlode plywaja ławicą kilkunastu osobnikow wszystkie razem. W akwarium poki co zapanował spokoj. Ryba o ktora sie martwilem i martwie plywa juz w stadzie i nie jest oddzielina od reszty. Akwa zasloniete bylo ok 36godzin. Dziekuje Pani za krytykę, dziekuje rowniez Tan-Mal za dodatkowe informacje.
Pani Marto, rozumiem ze jest Pani zalozycielem tej strony forum i wybitna specjalistką w swojej dziedzinie. Czytajac forum uznalem ze ma Pani duza wiedze i pomaga Pani akwarystom rowniez tym o skromnej wiedzy dotyczacej Tanganiki. Pozwolilem sobie do Pani zadzwonic, dowiedziec sie o mozliwosc zakupu WF Kasangi i przedstawilem swoj problem. Najpierw bez wykasnienia, oburzona tym ze juz posiadam Kasange odparla Pani ze kilku sztuk nie sprzeda i nie mamy o czym rozmawiac - speszony, zaskoczony podziekowalem za rozmowe i ja grzecznie zakonczylem. Oddzwonilem ponownie proszac raz jeszcze Pania o pomoc i przedstawiajac sprawe. Uwazam ze doswiadczony hodowca/akwarysta/importer powiniem poza wiedza miec rowniez empatie. Tego braklo zdecydowanie. Udzielila mi Pani kilku wskazowek co zrobic uniesionym glosem. Czulem sie jakbym mial lat 10, zabiedbal obowiazki domowe a matka przyszla wymierzyc sprawiedliwosc. To troche jak z niektorymi lekarzami- posluze sie przykladem gdyz jest to mi bliskie. Wiadomosc o powaznej chorobie mozna przekazac w sposob delikatny i subtelny a mimo to bedzie zrozumiale ale latwiejsze do akceptacji, mozna tez powiedziec "To nie wie Pan/Pani ze ma Pani/Pan raka? Umiera Pan/i" informacja niby ta sama a jednak sposob podania skrajnie rozny i skrajnie akceptowany.
Kupujac Tropheusy nie wiedzialem o mozliwosci kupna roznych odmian Tropheusa Kasangi Red Rainbow. Sprzedawcy o tym nie informowali co Pani przekazalem w rozmowie. Poinformowalem ze na forum porusze ten temat, staralem sie tutaj nakreslic sytuacje i zamiescilem filmy sprzed kilku dni. Pierwszy Pani komentarz to ze mam sie "ogarnac" -fachowa rada- rozwiazala moj problem o ktorym napisalem. Postanowilem pojsc za ciosem i zobaczyc jak inni Pani koledzy/kolezanki hodowcy/importerzy podejda do sprawy. Dziekuje Tan Mal za wysluchanie mojej sytuacji oraz spokojne przedstawienie roznych mozliwosci rozwoju sytuacji, wszak nie roznilo sie ich zdanie zasadniczo od Pani jednak sposob przekazu byl inny, poczulem sie spokojniej a przeciez nie chodzi o to by osobie z nadcisniem cisnienie na wizycie jeszcze bardziej podniesc... no chyba ze jest sie na drugi etat pracownikiem zakladu pogrzebowego.
Wiem ze tym postem nie zaskarbie sobie sympatii niektorych osob. Niemniej jednak kazdy z nas sie uczy i wyciaga wnioski. Ja dzis dowiedzialem sie duzo - ale jeszcze duuuzo przede mna. Tak wiec dziekuje za okazaną pomoc i zycze kazdemu akwaryscie rozwiązania problemów ktore napotka na swej drodze. Pozdrawiam!

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 26 Paź 2018 06:58 - Edytowany przez: admin 
No cóż jak widać znalazł Pan rozwiązanie. Szkoda tylko, że nie napisał Pan dlaczego nie chciałam sprzedać ryb WF - bo nie miesza się ryb hodowlanych z WF, szkoda, że nie napisał Pan, że powiedział mi tylko o Kasanga, szkoda, że nie napisał Pan, że powiedziałam, że szkoda wydawać pieniądze, bo efekt może być różny i może Pan stracić ryby. Szkoda również, że nie napisał Pan, że posłuchał moich rad, a zwłaszcza odsłonił zbiornik, aby obserwować co się w nim dzieje. Szkoda również, że nie napisał Pan, że zapytałam Pana jaki wariant Red Rainbow Pan ma, bo są trzy różne i nie można ich mieszać. Pan nawet nie wiedział, że coś takiego istnieje zasłaniając się informacją, ze sprzedawcy Pana nie poinformowali o tym. Akwarystyka to hobby, a wiedza jest potrzebna.

No cóż inni lepiej doradzają. Proponuję trzymać się rad innych. A wcześniej poczytać zanim umieści się stada dwóch odmian w 240 litrach i dorosłe przenosi do większego zbiornika.

Marta

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 26 Paź 2018 10:48 - Edytowany przez: admin 
Adrian1919:
Dziekuje Tan Mal za wysluchanie mojej sytuacji oraz spokojne przedstawienie roznych mozliwosci rozwoju sytuacji, wszak nie roznilo sie ich zdanie zasadniczo od Pani jednak sposob przekazu byl inny, poczulem sie spokojniej

Z tej strony Robert Mierzeński.

Tak się składa, że byłem świadkiem tej rozmowy i nie przebiegała ta ona całkiem tak, jak Pan tutaj pisze. Ale mniejsza z tym.

Jeśli potrzebował Pan głaskania i przytulenia, to faktycznie dobrze Pan zrobił kontaktując się z firmą Tan Mal. Przedstawienie "różnych możliwości rozwoju sytuacji" przez firmę Tan Mal z pewnością poprawiło Pańskie samopoczucie i dało natychmiastowe rozwiązanie problemów. Bardzo się cieszę, że znalazł Pan tak dobrego terapeutę.

A wracając do Pańskich uwag - jeśli to Pana prawdziwe hobby, to jestem zdumiony zupełnym brakiem PODSTAWOWEJ wiedzy u Pana. Rozumiem, że kupując np. nowy telefon najpierw patrzy Pan czy jest ładny, potem kupuje, a dopiero jak okazuje się, że nie działa, to dzwoni Pan po znajomych i pyta co ma zrobić? :-)

I tutaj powtórzę słowa mojej żony z posta wcześniej - ludzie, ogarnijcie się nieco!

P.S. Proszę używać polskich znaków (patrz regulamin) jeśli będzie Pan chciał coś jeszcze napisać. To też jest wyraz szacunku.


Robert

Autor Adrian1919
Użytkownik
#9 - Posted: 26 Paź 2018 13:11 - Edytowany przez: Adrian1919 
Jako mąż też stanąłbym w obronie żony. Jeżeli Pańska małżonka z każdym prowadzi w ten sposób dyskusję to jestem zdumiony.

W kwesti Pani uwag, napisalem ze zastosowalem sie do kilku z nich. Nie wyszczegolnilem do ktorych. A wiec zaleciła Pani wyjęcie wszystkich kamieni i anubiasów, odkrycie akwarium, usuniecie świetlówki o barwie fioletowej, uzywanie oswietlenia o barwie swiatła dziennego. Zbiornik odkrylem swietlowke wyjalem swiatla mimo to nie wlaczam. Po tonie Pani wypowiedzi widzę, że nie każdy uczy sie na błędach. Rozmowa na każdy temat może być przeprowadzona w sposób rzeczowy i spokojny. Dodam że dekoracji nie usunalem, kamienie i anubiasy pozostawilem bez zmian. Podjałem samodzielnie decyzje o wpiszczeniu mlodych osobnikow. Do tego nieco obniżyłem temperature z 27,5na25-26. Idac za radą jednego z członkow postanowilem dokupic F1 ktore wpuszcze po okresie kwarantanny zmieniajac przy tym aranżacje zbiornika. Pomoc ktorej szukalem uzyskałem w innym miejscu, reklamy nie prowadze wiec wymieniac nikogo nie mam zamiaru z obawy ze moze jestem z konkurencji. Zasłanianie sie brakiem informacji od hodowcow bym tego nie nazwał. To była kwestia niedoinformowania mnie przez osoby ktore przypuszczam że celowo tego nie uczyniły. Brak wiedzy nie zwalnia od odpowiedzialnosci wiec biore ja na siebie szukajac pomocy i rozwiazania.

Ps: wyraz szacunku okazuje sie poprzez odpowiednią intonacje, poprzez partnerską rozmowę a nie traktowanie kogoś z góry, w tekście pisanie wielką literą zwrotów grzecznościowych. Brak polskich znaków można interpretować jedynie jako niedbalstwo lub brak polskiej wersji klawiatury/systemu.

Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Tropheusy - poczatkujacy - problem z F1 agresja w nowym zbiorniku. Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®