Witam serdecznie.

Jakie wymiary waszym zdaniem powinien mieć zbiornik dla parki muszlowców? Oczywiście tych mniejszych. :) Typu brevis, ocellatus, meleagris. Chodzi mi o zbiornik dla F0 choć w sumie to pewnie bez różnicy czy F0 czy Fx jeśli chodzi o zbiornik.

Oczywiście zbiornik będzie klejony na zamówienie.
Więc nie muszą to być standardowe wymiary. :)

Jakie jest waszym zdaniem najlepsze światło dla muszlowców? Jaką byście mogli polecić świetlówkę?

Póki co tyle pytań ;)
Za odpowiedzi z góry dziękuje.

Pozdrawiam.
Adam.

Ja bym właściwie proponował przynajmniej klasyczną 54l (60x30x30). Kiedyś byłem zwolennikiem mniejszych awarii dla 1 pary ale teraz widzę, że nawet to 54l nie jest dużo.

Vepsik, dlatego sie pytam.
Jakie waszym zdaniem (poparte doswiadczeniem) wymiary powinien miec idealny zbiornik dla 1+1 muszlowców?
Czekam na dalsze porady :)

A jakie cechy powinien mieć idealny akwarysta? Czekam na porady. :-)

Robert

Witam,
IMHO powinien umiec szukac. I to niedaleko.
Pzdr.
Fazi64

Heh...
No tak, proste pytanie.
Tylko Vepsik sie wysilil...
Co do pani adminowej, slaby zart.
Rozumiem ,ze mial byc sytuacyjny.
Ale sie chyba jednak nie udal.

Pozdrawiam.

ps. jesli ktos by laskawie napisal to bede wdzieczny.

Co do pani adminowej, slaby zart
Witam,
Faktycznie slabo u Ciebie z orientacja (parz podpis pod postem admina). Musisz miec wszystko podane na talerzu.
Moja propozycja to 61x31x31 (zawsze to lepiej dla ryb). Ciekaw jestem innych propozycji ;b
Pzdr.
Fazi64

Nie należy się obrażać, ani w ten sposób reagować, a już na pewno nie należy nazywać Roberta panią :-)

Wcale nie zadałeś prostego pytania, zadałeś pytanie na które nie ma odpowiedzi i to w formie żartu starał się przekazać Robert. Do mnie trafiło.

Jakikolwiek sztuczny zbiornik trudno nazwać idealnym, zresztą co tak naprawdę jest idealne? Postaw zbiornik, który zapewni rybym godziwy standard życia (info znajdziesz tu, na serwisie tooolda i wielu innych miejscach), który Tobie nie sprawi problemów z obsługą i będzie się podobał.

Moja propozycja to 61x31x31 (zawsze to lepiej dla ryb).

Moja propozycja 61,5x31,5x31,5 (zawsze to jeszcze lepiej dla ryb) :-)

Jarek

Witam,
A idealny zbiornik dla pary muszlowcow (i nie tylko) to:
- dlugosc: ~ 670 km,
- szerokosc ~ 50 km,
- glebokosc max. 1470 m.
;))))
Pzdr.
Fazi64

Fazi - mała licytacja? :)

Ja daję w takim razie: 62x32x32 (zawsze to jeszcze jeszcze lepiej dla ryb)

I głębokość max z tego, co się orientuję chyba 1435 :P

Ja daję w takim razie: 62x31x31

Za dużo. Ryby mogą stać się płochliwe :-)))

A poważniej - proponuję zakończyć żarty. Nie chcemy tu przecież nikogo urazić.

Jarek

Moja trójka meleagrisów mieszka w akwa 50x40x30(w) i chyba im w tym dobrze. Filtrowane kaskadą FZN-1. Na dnie drobniutki piasek, trochę skałek i ślimaki po burgundzku :)
pzdr

Paweł.

fazi64
w takim baniaku to nawet male stado trofci mozna trzymac ;)

A ja powiem tak - postaw baniak 100x40x30 [wys 30] i bedziesz mial fajny przekroj zachowan muszlakow. Poza tym musisz wziac pod uwage rozrastanie sie rodziny rybek.

enssne - swiatlo oczywiscie dzienne - najladniej wowczas wygladaja. Co do swietlowek hm... To co Ci sie podoba
Zerknij na strone http://saurama.aqua-web.org/


Pozdrawiam

Marek

Ja myślę że idealny to dno zblizone do kwadratu 50x50 ale jak na nie to jak już wspominali poprzednicy myślę że 50L wystarczy z jak najwiekszym dnem kosztem wysokości, ale czy Tobie szybko się nie znudzi to inna sprawa.

A mnie ujoł niegdys ten zbiornik


http://tropheus.com.pl/galeria/displayimage.php?al bum=27&pos=9

I nawet wypowiadałem sie ze świetnym pomysłem jest taki właśnie dla takiej obsady ;)

Marcin.T <')))><

A ile masz miejsca na ten zbiornik?

Moje dowcipkowanie bierze się stąd, że pytania tego typu: "chcę mieć akwarium poradźcie mi jakie i z jakimi rybyami, itd. itd." zmuszają kilka-kilkanaście osób do zadawania pytań i rozważania sytuacji na temat której NIE MAJĄ żadnych danych. A osoba zainteresowana, po kilkudniowej dyskusji konstatuje - wiecie co? Już mi przeszło. Ale fajnie, że się straliście :-)
Enssne, nie gniewaj się, ale Twój post był właśnie takich lotów. To najgorsze pytanie z możliwych. :-)
Myślę, że użyta wyszukiwarka pozwoliłaby Ci uniknąć komentarzy. Już od jakiegoś czasu na forum mówi się(a może się mylę?) nie o minimalnych wymiarach zbiorników dla wszelkich ryb, tylko o tym, by było jak największe w miarę możliwości danego akwarysty.
Robert

A idealny zbiornik dla pary muszlowcow (i nie tylko) to:
- dlugosc: ~ 670 km,
- szerokosc ~ 50 km,
- glebokosc max. 1470 m.

no cóż widzę,że Kolega Fazi64 pisze o muszlowcach haremowych, a Koleżanka pisze o 1 + 1 muszlowca. Troszkę powagi......
I wracając do pytania - idealny zbiornik dla 1 + 1 Neolamprologus brevis to powiedzmy 1 m/2 dna .

Zbiornik odpowiedni dla ocellatusa i brevisa może się okazać zbyt mały dla meleagrisa. Zachowania pary tych ostatnich są zdecydowanie mniej sielskie niż o. i b. Mówię o okresie poza tarłem i wychowaniem młodych czyli o codziennej prozie życia muszlowców:)
Nie można też traktować małych muszlowców jak bojowników i ładować je do każdego akwarium które jest za małe dla innych ryb. 50 cm długości to wystarczające dla wspomnianej dwójki ale meleagris powinien mieć dłuższy zbiornik. Para tych ryb zdecydowanie ma takie chwile kiedy nie mogą na siebie patrzeć.

Witam
Moje akwarium z muszlowcami będzie stało na blacie szafki o wymiarach 82/42 cm.Miała tam stać profilowana typowa 60-tka-którą mam w pozostałości po niedawnych akwarystycznych początkach.

Ale gdy ją tam postawiłam -stwierdziłam że strasznie marnotrawię miejsce.No i zamówiłam dla muszlowców zbiornik pod wymiar blatu-80/40/35 wys.

Chodzi o to że jeśli nawet będę trzymała parkę-tylko -to by nie były płochliwe-można optycznie urządzić zbiornik tak by rybki dla siebie miały tyle przestrzeni ile potrzebują.Jeśli dojdzie większa ilość -to wydzielić można strefy.Im większe dno tym masz więcej możliwości .

Ale Ty się chyba pytasz o minimalny rozniar-dla parki-bo przecież nie ma takiego pojęcia w/g mnie jak za duże akwarium--no nie ma czegoś takiego-moim zdaniem oczywiście.
Zrób jak największe akwarium pod wymiar miejsca na którym będzie stało.

@trzcinka
Czy pisalem o minimalny rozmiarze?
Nie.
Więc nie wiem skąd twój wiosek.

no to o co Ci chodzi-o kształt-w jakim najlepiej sie prezentują.? Bo teraz to już wcale nie rozumię Twojego pytania.Moje dowcipkowanie bierze się stąd, że pytania tego typu: "chcę mieć akwarium poradźcie mi jakie i z jakimi rybyami, itd. itd." zmuszają kilka-kilkanaście osób do zadawania pytań i rozważania sytuacji na temat której NIE MAJĄ żadnych danych.Enssne, nie gniewaj się, ale Twój post był właśnie takich lotów. To najgorsze pytanie z możliwych. :-)

Ale Ty się chyba pytasz o minimalny rozniar-a to jest w/g Ciebie wniosek czy pytanie do Ciebie.

Trzcinka - można wiedzieć na co się w końcu zdecydowałaś do tego baniaczka (wiem, że pisałaś kiedyś o tym na forum, ale temat jakoś mi umknął)
Sam planuję niedługo uruchomić trzeci zbiornik z muszlowcami o wym 80x35x35 i jak na razie mam mętlik w głowie co do niego wpuścić.
Myślałem szczerze mówiąc o meleagrisach, ale mam nieodpartą chęć wpuścić do nich coś jeszcze (naskalniki lub szczelinowce).
Może podpowiecie mi co miałoby szansę pogodzić się w takim zbiorniku z małymi muszlowymi bandziorkami.

Może podpowiecie mi co miałoby szansę pogodzić się w takim zbiorniku z małymi muszlowymi bandziork
kurdę czemu wszystkich kusi żeby mieć miesznki , akwarium jednogatunkowe jest bardzo ciekawe, a jesli jest więcej niż jedna para to jeszcze bardziej

kurdę czemu wszystkich kusi żeby mieć miesznki , akwarium jednogatunkowe jest bardzo ciekawe, a jesli jest więcej niż jedna para to jeszcze bardziej


Dokładnie to chciałam napisać, nie ma to jak jednogatunkowe "muszlownie". Ja coraz bardziej zachwycona jestem moim 300l zbiornikiem ze sporym stadem Lamprologus ornatipinnis Kigoma

Marta

kurdę czemu wszystkich kusi żeby mieć miesznki

Ano chyba temu, że bogactwo dostępnych gatunków wprowadza nas w stan silnego chcenia ;-) a nie bardzo możemy sobie pozwolić na dostawianie kolejnych szkieł.

akwarium jednogatunkowe jest bardzo ciekawe

Prawda. Ale do zrozumienia tego potrzeba trochę czasu, w tej sprawie ludzie raczej nie wierzą sobie na słowo, muszą sami poeksperymentować... skutek prawie zawsze ten sam, ale jednak...

Jarek

Tak samo jak Ty mam mętlik w głowie.Na razie zdobywam wiedzę-i jak widzisz rozszerzyły mi się horyzonty z przyczyn technicznych-większy baniak-będzie miał ok 112 litrów.Więc 2x taki jak myślałam wyjściowo.
Na pewno będzie parka z odłowu lub grupka z odłowu.
Ale najbardziej podobają mi się w kolejności.L.callipterus(ale dla niego chyba to jeszcze za mały zbiornik) "Sumbu'-stadko Meleagrisy,i takie różowe muszlaki których nazwę zawsze zapominam -ale wiem Ze pływają w Trofeusie w zbiorniku przy drzwiach-(wybacz skleroza babci)-
Poza tym na zdjęciu zobaczyłam takiego muszlaka że dech mi zaparło-ale on nie do zdobycia.N.teulgensi

Mam jeszcze trochę czasu-warunkiem jest uprzednia sprzedaż kilkudziesięciu aksolotli-bez tego nie mam gdzie postawić nowego akwa.Bo obecnie wszystko w domu zastawione akwariami z tymi gnijkami-posegregowanymi wg wielkości.

Poza tym może przy nowej dostawie trafi się coś wyjątkowego.

Moje nieosiągalne jak na razie marzenie -to Calvusy-

A dziś do trofciarni sadzę olbrzymie anubiasy porośnięte korzuchem glonów pędzelkowatych-już się cieszę jak one się będą cieszyły.Mam też trochę obaw-bo to jednak zmiana otoczenia.No i zawsze to trochę strach.

Akwarium będzie na pewno jednogatunkowe.

Ano chyba temu, że bogactwo dostępnych gatunków wprowadza nas w stan silnego chcenia ;-) a nie bardzo możemy sobie pozwolić na dostawianie kolejnych szkieł

no tak,ale kobiet na świecie jest także mnóstwo a ja jestem zawsze z jedną ;-)