Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Xenotilapia Tembwe i Asprotilapia

Strona  Strona 3 of 4:  « Previous  1  2  3  4  Next »  
Autor rufus1
Użytkownik
#61 - Posted: 1 Sty 2007 12:52 
ciag dalszy obserwacji, jest Nowy Rok 2007.

2-ga para Xenotilapii papilio Tembwe coraz czesciej wyprowadza maluszki na spacery i jedzonko. Podaje im zawsze rano roztarty plankton Hikarii + jakis roslinny, w godzinach popoludniowych coś z Discusa i kryla.
W przypadku drugiej pary X. Tembwe częsciej mozna zaobserwoac noszenie narybyku przez oboje rodziców. W przypadku 1- szej pary czesciej nosi samiec. W ciagu dnia miejsce żerowania maluszkow jest zmieniane. Mlode rybki bardzo chetnie unosza sie od dna w gorę i plywaja sobie razem z rodzicami. W razie zagrozenia od razu znikaja na tle piasku i przez pewnien czas nie ruszaja sie. Wtedy bardzo trudno je odszukać na dnie.

Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#62 - Posted: 2 Sty 2007 01:01 
Witam,
Teksty o "piaskowkach" chlone jak gabka wode - piszcie jak najwiecej, teoria i praktyka przyszlemu posiadaczowi (jakim mam nadzieje zostac) tych ryb mile widziana.
Tu zamieszczam tez link (strona anglojezyczna) do "biblii" wszystkich posiadaczy (obecnych i przyszlych) pielegnic piaskowych z Tangi, autorstwa Thomasa Andersena:
http://tiny.pl/wx46
(warto tez chlonac wiedze z forum, tyczacego o tych rybach: http://tiny.pl/wxnj ).
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#63 - Posted: 2 Sty 2007 06:16 
Krzyśku

Podałeś adresy, od których właściwie zaczynam ostatnio każdy dzień. Forum- czasami rewelacyjne informacje, jakićh nie znajdzie się nigdzie indziej. I jeszcze jedno - kompetentni experci.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#64 - Posted: 2 Sty 2007 08:20 
Ja Krzysztofie tam zagladałem dawno przed zalozeniem akwarium z pielegnicami pisakowymi. Troche czytałem, przegladałem.
Thomas Andersen mial z tego co pamietam swoja strone ale chyba cos jest nie aktywna.
Moze mam nie typowe podejscie do tematu poniewaz teraz staram sie tam rzadziej zagladac zeby nie sugerowac sie tym co tam pisza a dojsc do pewnych wnioskow na podstawie wlasnych obserwacji samemu. Jezeli mam watpliwosci, niejasnosci lub chce sobie poczytac to tam wpadam.
Super informacje i experci!!!
Gorąco polecam. Warto tam zagladac.

Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#65 - Posted: 3 Sty 2007 08:57 
c.d. obserwacji z wychowywania maluszkow. 3 stycznia 2007.

Wczoraj wieczorem naliczyłem u 1- szej pary 7-8 sztuk, czyli 2 sztuki niestety zniknely. Przypuszczam ze zostaly zjadzone przez pozostale osobniki w tej grupie Tembwe.
Dlaczego tak myslę? Coraz czesciej wraz ze wzrostem maluszkow obserwowalem "zapedy" w ich kierunku innych Xenotilapii Tembwe. Rodzice dzielnie bronia rewiru, ale czasami maluszki zostaja same i wtedy zaczynaja sie podchody. Problemem w upilnowaniu maluszkow jest rowniez to ze one sa bardzo ciekawskie świata i zaczynaja rozplywac sie po coraz to wiekszej pow. piasku. Co niewatpliwie utrudnia kontrole nad nimi rodzicow.
2-ga para takich problemow nie ma. Przede wszystkim tam jest mniej narybku, bo tylko 6 sztuk. Terytorium pary jest osloniete roślinami (1-sza para takiej oslony nie ma). Tam od pocztku jest spokoj.
Maluszki jedza wszystko, wybieraja drobiny pokarmu z piasku oraz dosc szybko rosna.

Leszek

Autor drwie
Użytkownik
#66 - Posted: 4 Sty 2007 20:51 
Witam,
Leszku co z maluchami? Jestem bardzo ciekawy jak daja sobie rade, no i czekam na dalsza czesc opisanych doswiadczen.
Pozdrawiam
Przemek

Autor admin
Admin
#67 - Posted: 5 Sty 2007 15:10 
U mnie nadal bez zmian, małe Tembwe rosną - maja juz około 1 cm długosci. Nadal pilnowane są przez oboje rodziców, chociaż samiec częściej zbiera je do pyska. Świetnie wygląda moment wypluwania maluchów z pyska!!

Asprotilapie juz słabo pilnują swoje młode (około 2 cm), od wczoraj samiczka nosi ponownie ikrę.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#68 - Posted: 5 Sty 2007 16:00 
U mnie podobnie jak u Ciebie Marto, samiec czesciej nosi maluszki niz samica. Opieka zajmuje sie zarowno samica i samiec.
Wypluwanie maluszkow to rzeczywiscie wspanialy i niezaponiany widok. Lubie rowniez podziwiac natarczywe wrecz wpychanie sie narybku do pyszkow rodzicow. Ciekawe jest to ze samiec czesciej wpuszcza maluszki do swojego pyszczka niz samica. Samica wowczas ucieka od malszkow.

Leszek

Autor admin
Admin
#69 - Posted: 5 Sty 2007 16:09 
Musze jednak Leszku powiedzieć, że gdy miałam maluchy Tembwe za pierwszym razem i odłowiłam parę do osobnego zbiornika, to ich opieka nie była aż tak wspaniała. Teraz w obliczu zagrozenia pzrez inne ryby, ich troskliwa opieka jest szczególnie widoczna. Nie żałuję, że wychowuja się w akwarium ogólnym.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#70 - Posted: 5 Sty 2007 16:23 
Na pewno Marto takie pozostawienie ryb w zbiorniku ogolnym dostarcza ciekawszych obserwacji i moim zdaniem bardziej naturalnych. Doskonale widac zaangazowanie rodzicow w opieke swojego narybku oraz wspaniale rozumienie sie rodzicow podczas tej opieki jak to sie mowi bez slow. Widac w tych sytuacjach zagrozenia jak doskonale sie ryby rozumieja, idealne dobranie sie osobnikow i porozumiewanie sie tylko za pomoca gestow oraz stalego kontaktu wzrokowego. Zuwazylem rowniez inna ciekawa sprawe w tym porozumiewaniu sie, ale jeszcze musze to poobserwowac.

Leszek

Autor admin
Admin
#71 - Posted: 5 Sty 2007 16:54 
Zuwazylem rowniez inna ciekawa sprawe w tym porozumiewaniu sie, ale jeszcze musze to poobserwowac.


Bardzo jestem ciekawa tych obserwacji.

Marta

Autor admin
Admin
#72 - Posted: 5 Sty 2007 19:21 
Chyba dobiera mi się druga para Tembwe. Samiec przegania wszystko i zachęca samiczkę, ale widok!!

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#73 - Posted: 5 Sty 2007 19:38 
Na szczescie moge spasc spokojnie , takie widoki obserwowalem u siebie :-). Teraz czekam na nastepne ;-).
Super Marto!

Leszek

Autor admin
Admin
#74 - Posted: 6 Sty 2007 10:04 
U mnie nastąpiła zmiana; Para wychowująca młode powiększyła znacznie swoje terytorium. Samiec wypuścił młode i pilnuje powiekszonego terenu - w tej chwili około 1/4 powierzchni dna. Samica pływa nad terenem i patroluje go.

Maluchy żerują.

Asprotilapie nie zajmuja sie juz młodymi.

Marta

Autor admin
Admin
#75 - Posted: 6 Sty 2007 20:11 - Edytowany przez: admin 
Jestem w szoku

Dzisiaj musiałam odłowić jedną parę Asprotilapi ze zbiornika z Tembwe i maluchami i drugą parą aspro z maluchami. Ryby się bardzo zdenerwowały. Myśłałam, ze straciłam maluchy, a tu - para tembwe przeniosła się w rewir asprotilapi z maluchami , wypuściła młode i teraz opiekuje sie swoimi maluchami i maluchami aspro. Tembwe nie zbierają maluchów - stworzyło sie jakby przedszkole dwugatunkowe. Obserwowałam je przez cały dzień - jestem naprawdę w szoku. W naturze oba gatunki żyją bardzo blisko siebie, może to ma związek.

Co Wy na to?

Marta

Autor artkras12379
Użytkownik
#76 - Posted: 6 Sty 2007 22:13 
WITAM
Marto, ależ masz "niesamowite" ryby i widoki do obserwacji.
Bardzo ciekawe to co napisałaś.
Jaka jest różnica w wielkości maluchów asprotilapii i tembwe?
pzdr
Artur

Autor admin
Admin
#77 - Posted: 6 Sty 2007 22:19 
Asprotilapie sa bardzo długaśne, ale maja jakieś 2 cm. Tembwe około 1 cm.

Ja naprawdę jestem w szoku. Nigdy czegos takiego nie wiedziałam.

Marta

Autor artkras12379
Użytkownik
#78 - Posted: 6 Sty 2007 22:50 
Jedyne racjonalne wytłumaczenie, to chyba to że wzięły je również za swoje potomstwo. Sytuacja była dość specyficzna jak napisałaś, czy może tak się zdarzyć w naturze ???. Zabrałaś m.in. dorosłą parę bez maluchów a w rewir tej pary przemieściły się ze swoimi maluchami tembwe. Marto, czy tembwe biorą jeszcze maluchy do pysków, jeśli tak to czy biorą również małe asprotilapie?
pzdr
Artur

Autor admin
Admin
#79 - Posted: 7 Sty 2007 07:38 
Ja zabrałam zupełnie inna pare asprotilapi - taka bez maluchów. Para majaca maluchy przstała się nimi juz opiekować, wytarły się ponownie. Tembwe natomiast zmieniły same rewir i...zaadoptowały male. Samiec Tembwe przestał zbierać młode, pilnują wraz z samica terenu i całego przedszkola.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#80 - Posted: 8 Sty 2007 20:21 
c.d. obserwacji X. papilio Tembwe + maluszki , 08.01.2007

Po paro dniowej nieobecnosci w domu zagladam do akwarium z Xenami Tembwe.
Ryby nie byly karmione przez 5 dni.
1- sza para plywa z maluchami po akwarium, ale zawsze w obrebie swojego terytorium. Najbardziej aktywny w opiece jest samiec. Narybek zwiekszyl zasieg swojego zerowania zarowno w plaszczyznie pionowej i poziomej. Wielkosc narybku ok.1-1,2 cm , czyli nieco podrosl przez te 5 dni. Narybek cora pewniej plywa po calym akwarium i czasami samiec nie wszytskie rybki pozbiera. Maluszki maja przeogromny apetyt. Kolor ich tulowia jest podobny do ryb doroslych. 2 - ga para zachowuje sie podobnie. Pozostale osobniki w akwarium plywaja w dosc waskiej przestrzeni w srodkowej czesci akwarium, z obu stron niestety pilnowane przez te dwie pary z maluszkami.

Leszek

Autor admin
Admin
#81 - Posted: 9 Sty 2007 10:43 
U mnie nowy etap - maluszki obu gatunków pływaja po całym akwarium, rodzice pilnują terenu, ale nie ma szaleństw i nadopiekuńczości. Niesamowite, czasami małe asprotilapie próbują wepchać się do pyszczków dorosłych Tembwe.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#82 - Posted: 9 Sty 2007 11:23 
Dzisiaj udalo mi sie policzyc narybek 1- szej pary. Jest ich 5 sztuk, chyba ze ktoras mala rybka gdzies daleko odplynela od tatuska. Wniosek z tego ze, jak narazie 50% udalo sie utrzymac w akwarium ogolnym (bylo ich 10 sztuk). Maluszki maja po ok. 12 mm dlugosci. Pelne brzuszki i sa bardzo ruchliwe. Para nadal je pilnuje.
W przypadku 2-giej pary jest nieco lepiej. "Zaginela" tylko 1 sztuka. Ta para rowniez bardzo dobrze opiekuje sie maluszkami.
Zobaczymy co bedzie dalej.
Obserwacje tych zachowan dostarczaja wiele radosci, przyjemnosci i zawsze czekam na kolejny dzien po zgaszeniu swiatla co on nowego przyniesie.
Niesamowite zachowania ryb podczas tej opieki, a wczesniej podczas dobierania sie w pary i obierania terytorium i jego obrona.
Super!

Leszek

Autor admin
Admin
#83 - Posted: 10 Sty 2007 16:54 
Moje przedszkole nadal pieknie funkcjonuje. Wygląda to tak jakby Tembwe adoptowały asprotilapie. Pilnują nadal całej gromadki. Maluszków juz nie zbierają do pyska. Następna samiczka Tembwe ma powiększony wyraźnie brzuszek...chyba.....będzie tarło.

Marta

Autor admin
Admin
#84 - Posted: 10 Sty 2007 18:31 
No i stało się - Tembwe się wytarły. Nosi spora samica, niewiele różni się wielkością od samca.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#85 - Posted: 10 Sty 2007 19:53 
Gratuluje Marto! super!!!

Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#86 - Posted: 12 Sty 2007 13:06 
c.d. obserwacji X. papilio Tembwe 12 stycznia 2007 r.

Myslalem ze moje Xenotilapie papilio Tembwe niczym mnie juz nie zaskoczą, ale myslilem sie. To bardzo dobrze ze sie mylilem poniewaz to jeszcze bardziej mnie mobilizuje do obserwacji i pgladanie tego czego jeszcze nie wiem i czym moga mnie ryby zaskoczyc.

Dzisiaj rano rozmawiajac z Arturem i na jego pytanie: "..Jak tam Xeny?" spojrzalem na zbiornik i jak zawsze zaczynam obserwacje od 1- szej pary. Licze maluszki i co ja widze, 8 maluszkow plywa na terytorum 1- szej pary (wczoraj bylo jeszcze 5). Spojarzalem poźniej na 2- ga pare, a tam nic na dnie, jedynie samiec mial bardzo malutki worek gardlowy, pewnie czesc maluszkow siedziala u niego w pyszczku.
Rozmawiajac z Arturem doszlismy do wniosku ze czesc maluszkow od 2- giej pary znalazla sie pod opieka 1- szej pary. Przeplynela czy zabladzila, ciezko powiedziec.
Wniosek: Czyli obserwuje podobne zjawisko jakie bylo u Marty z wychowywaniem narybku dwoch roznych miotow, tylko u mnie jest to uklad "Tembwe- Tembwe" , a u Marty "A. leptura- Tembwe".

Maluszki niczym sie nie roznia, czyli kolor iwielkosc ta sama. Takie same rowniez zaangazowanie w poszukiwanie pokarmu. Narybek coraz wyzej wyplywa nad dno. Fajnie to wiedac patrzac od spodu akwarium.
Super widoki!!

Leszek

Autor greate
Użytkownik
#87 - Posted: 12 Sty 2007 15:07 
witam

A czy mogę asprotilapie trzymać w 200 litrach/100x
40x50?

Autor admin
Admin
#88 - Posted: 12 Sty 2007 15:13 
Leszku

A myśłałam, że u mnie tylko taki dziwy sie zdażaja. Rewelacja!!!

Marta

Autor admin
Admin
#89 - Posted: 12 Sty 2007 15:14 
greate

Sama jedna para - może tak. Ale niz innego juz nie może być.

Marta

Autor greate
Użytkownik
#90 - Posted: 13 Sty 2007 19:32 
witam

No to super!

pzdr

Strona  Strona 3 of 4:  « Previous  1  2  3  4  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Xenotilapia Tembwe i Asprotilapia Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®