Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Xenotilapia sp. Red Princess - pierwsze uwagi.

Strona  Strona 8 of 9:  « Previous  1  2  3  4  5  6  7  8  9  Next »  
Autor artkras12379
Użytkownik
#211 - Posted: 4 Maj 2007 12:35 
Zobaczymy co z tą agresją jak tarło "podejdzie" ;-)
Nad przyczyną sam sie zastanawiam - myślę, że ewentualne następne mioty coś podpowiedzą (jak się uda).
Wodę podmieniłem wczoraj czyli po 2,5 miesiącach, jakieś 10%.
Maluchy w tej chwili mają około 13-15 mm.
pzdr
Artur

Autor artkras12379
Użytkownik
#212 - Posted: 6 Maj 2007 21:45 
WITAM
Dzisiaj byłem świadkiem kolejnego tarła. Co ciekawe, na potwierdzenie moich wcześniejszych obserwacji dotyczących totalnej ignorancji maluchów przez dorosłe osobniki załączam kilka fotek z odbytego tarła "wśród maluszków" - nazwałbym to NIEMORALNE WYCHOWANIE, TAKIE RZECZY PRZY DZIECIACH ROBIĆ ;-)))
pzdr
Artur

Autor admin
Admin
#213 - Posted: 6 Maj 2007 21:53 
Te ryby Arturze coraz bardziej mnie szokują. Dla mnie rewelacja.

Marta

Autor winiar
Użytkownik
#214 - Posted: 6 Maj 2007 21:57 
Czolem!
Super! Jak widać znów samiczka złożyła kilka ziaren ikry na raz...

Marek

Autor artkras12379
Użytkownik
#215 - Posted: 6 Maj 2007 22:01 
WITAM
Od kilku dni obniżyłem temperaturę do 24,5 stopnia, chcąc w ten sposób zapobiec kolejnym tarłom - niech sie maluchy wychowają - a tu dzisiaj bach!!!
No ale tak to już jest z tą naturą - jest po prostu nieprzewidywalna;-)
pzdr
Artur

Autor artkras12379
Użytkownik
#216 - Posted: 6 Maj 2007 22:02 
Dokładnie Marku
Takich większych "sypnięć" miała około 3, poza tym po 1 -2 ziarenka.
pzdr
Artur

Autor timus
Użytkownik
#217 - Posted: 7 Maj 2007 12:07 
Świetny widok!!

Tarło na tle maluchów ;) i ta kolejna seria. Wali ja z "pepeszy"!

Wklejcie tę fotki na forum gdzie udziela się Pan Andersen. Jestem ciekaw jego opinii.

A niech wie że w Polsce są też maniacy piaskówek którzy mają swoje obserwacje ;)

Marcin.T <')))><

Autor drwie
Użytkownik
#218 - Posted: 7 Maj 2007 14:33 
witam,
Jestem pod wielkim wrażeniem! Arturze, przez tą ignorancje masz naprawde wspaniałe obserwacje! Nie spotkałem sie jeszcze z takim przykładem zycia ryb z Tanganiki! No może u Neolamprologus brichardi, tylko że tam podrośnięte dzieci stają sie potem wrogami i w większosci zostawały zabijane. Tak było u mnie w zbiorniku 200l gdzie żyła tylko jedna w pełni dorosła para! Mam nadzieję że u Ciebie jak maluchy podrosnął nie staną sie intruzami!
Pozdrawiam
Przemek
Ps A czy obnizenie temperatury nie jest przypadkiem dobrym sposobem na zwiększony rozród ryb? Z tego co kiedys czytałem większośc ryb z tanganiki i nie tylko rozmnaza sie w porach deszczowych, wtedy przeciez temp wody obniża sie...

Autor rufus1
Użytkownik
#219 - Posted: 7 Maj 2007 18:32 
Ale w jakich warstwach jeziora?
Ja raczej szukalbym zwiazku z iloscia wystepowania pokarmu w tym okresie. Tak mi sie wydaje

A to fragment mojego artykułu na ten temat:

"........ Zgodnie z klasyfikacją jezior szwedzkiego hydrobiologa Forela (1935), Tanganika wraz z innymi wielkimi jeziorami: Malawi i Wiktorii są typu tropikalnego, czyli mają przez cały rok proste uwarstwienie termiczne (najwyższa temperatura przy powierzchni wody, najniższa przy dnie). Dzięki temu zjawisku tylko górna warstwa wody jest mieszana i natleniana. W porze deszczowej, która przypada na listopad – kwiecień, temperatura powierzchni jeziora osiąga 24–29°C. Niestety jak wynika z ostatnich badań przeprowadzonych nad klimatem jeziora Tanganika mieszanie się warstw wody słabnie wskutek globalnego ocieplenia klimatu (temperatura wody wzrasta proporcjonalnie do wzrostu temperatury powietrza ponad jeziorem). Ma to negatywny wpływ na zmiany w ekosystemach jeziora, zostaje zachwiana równowaga biologiczna wskutek ograniczenia dostawy substancji odżywczych dla organizmów tworzących podstawę łańcuchów pokarmowych..........."

Leszek

Autor winiar
Użytkownik
#220 - Posted: 7 Maj 2007 19:54 
........ Zgodnie z klasyfikacją.....
WOW - jestem pod wrażeniem - Świetnie się czyta!

Co do zachowania - chyba bym się skłaniał ku prądowi wody - w głębszych partiach jeziora prawnie nie występuje i to może mieć ogromne znacznie na tarło i rozród. Ponadto powyższenie temperatury wody [Leszek ma racje] ma wpływ na ilośc pokarmu w wodzie. Im wyższa temperatuta tum go mniej.

marek

Autor artkras12379
Użytkownik
#221 - Posted: 27 Maj 2007 21:56 
WITAM
Trochę odświeżę temacik ;-)
Dzisiaj większość dnia nie było mnie w domu, imprezka rodzinna. Do domu wróciliśmy z rodzinką około 20.00. Kontrolne sprawdzenie co się dzieje, karmienie i patrzę, że wśród młodzieży pływa jeden maluszek. Czyli jedna z 4 inkubujących aktualnie samic musiała zacząć wypuszczać maluchy i wszystkich po prostu nie pozbierała. Obserwowałem zachowania młodzieży wobec malucha - właśnie tego byłem najbardziej ciekaw, ponieważ od jakiś dwu tygodni zaczęły się małe przepychanki i utarczki wśród młodzieży. Jak na razie mogę napisać, że jest OK. Maluszek spokojnie pływa zarówno wśród dorosłych jak i młodzieży - żadnych przepychanek. Dzisiejsze wypuszczenie nastąpiło po 21 dniach inkubacji. Intryguje mnie jeszcze jedna sprawa - stopień przeżywalności maluchów. Jestem ciekaw jak będzie tym razem. Od pierwszych trzech samic szacuję, że "odsiew" wyniósł około 50-70%.

pzdr
Artur

Autor krasa
Użytkownik
#222 - Posted: 27 Maj 2007 22:17 
A to fragment mojego artykułu na ten temat
... a mnie się wydaje, że juz to gdzieś czytałem ;)

Autor artkras12379
Użytkownik
#223 - Posted: 29 Maj 2007 08:35 
WITAM
Wczoraj byłem świadkiem ciekawego moim zdaniem zachowania samicy, która zaczęła wypuszczać maluszki. Po podaniu rybom pokarmu (była to spirulina OSI granulat - uprzednio namoczona i potem roztarta) samica z maluchami w pysku podpływała do pokarmu, pobierała jego nieznaczne ilości, następnie płynęła w ustronne miejsce za kamienie, tam przeganiała znajdujące się ryby i upewniwszy się, że jest bezpiecznie wypuszczała maluchy. Widać było, że maluszki intensywnie pływają wokół pyska samicy coś jakby zbierając. Po około 15-20 sekundach maluchy były zbierane do pyska i samica ponownie płynęła do miejsca gdzie leżał na dnie pokarm celem pobrania go i z powrotem za kamyczki żeby wypuścić maluchy. Samica wykonała takich manewrów około 7. Można chyba wysnuć wniosek, że samica pobierała pokarm, nie zjadała go tylko wypluwała potem razem z maluchami.
pzdr
Artur

Autor timus
Użytkownik
#224 - Posted: 29 Maj 2007 11:23 - Edytowany przez: timus 
To bardzo ciekawe obserwacje Arturze!

Ja u swoich Flavipinis tego nie zauważyłem.

Świadczy to że Red Princess są nadzwyczaj opiekuńcze i nawet dokarmiają młode ;) Ciekawe czy w środowisku naturalnym tez tak robią? (na pewno nie ze spiruliną ;))

Marcin.T <')))><

Autor artkras12379
Użytkownik
#225 - Posted: 29 Maj 2007 13:26 
Właśnie, jak to jest w naturze?
A może takie zachowania wymusiło akwarium, byc może w środowisku naturalnym mają więcej spokoju i odosobnienia i nie muszą się uciekac do takich praktyk.
Wcześniej takich zachowań nie zaobserwowałem.
Przyznam, że byłem tym zdumiony. Na początku (pierwsze dwa manewry) pomyślałem, ot wypuszcza maluchy i tyle. Ale jak zacząłem obserwować to każde wypuszczenie było poprzedzone pobraniem pokarmu.
"na pewno nie ze spiruliną ;)" - a może Michelle je dokarmia ;-)))
pzdr
Artur

Autor trzcinka
Użytkownik
#226 - Posted: 4 Cze 2007 16:29 
Witam
Arturze-wczoraj na targach kupiłam w Aqua Medic preparat który jest od 2 tygodni na rynku-Jest to maleńki słoiczek z wyklutą świeżą artemią-tak spreparowany-że jest bez osłonek i ma wszystkie wartości świeżo wyklutej artemii.Kosztuje -dużo -bo 60 zl.Termin przydatności-niby 24 miesiące-a po otwarciu słoiczka-7 dni-Ale można słoiczek włozyć do lodówki i ten okres wydłuża się do miesiąca.
Kupiłam -i daję muszlakom-są jak widżę zachwycone-
Nazywa się to cudeńko Instant Baby Brime Shrimp.
Jest to pokarm z najwyższej półki-i pewnie by go nie zmarnować -7-go dnia-słoiczek włożę do zamrażarki.

Autor tooold
Użytkownik
#227 - Posted: 4 Cze 2007 17:17 
Można chyba wysnuć wniosek, że samica pobierała pokarm, nie zjadała go tylko wypluwała potem razem z maluchami

a można też wysnuć wniosek,że samica pobierała pokarm, potem płynęła w ustronne miejsce i wypuszczałą maluchy aby w spokoju zjeść pokarm

Autor artkras12379
Użytkownik
#228 - Posted: 4 Cze 2007 19:45 
WITAM
Może kiedyś Beato wypróbuję to OWE cudo. Dzięki za info. Jakbyś miała jakieś ciekawe spostrzeżenia, porównania do innych pokarmów, itp (oczywiście po jakimś czasie) to skrobnij coś ;-)

Jerzy, po wypuszczeniu maluchów przez samicę było widac jak maluchy intensywnie coś wyłapują w toni wody i z dna. Poza tym czy samica jest w stanie "wypluć" narybek a pokarm pozostawić w pysku? Jest to dosyć zdecydowany ruch. Nie widziałem aby potem coś pobierała czy to z toni wodnej czy z piasku.
Nie wiem byc może masz rację, amoże prawda leży po środku. W przyszłości postaram przyjrzeć się temu zachowaniu - jeśli będę miał okazję.
Faktem jest również, że zaobserwowałem to zjawisko tylko u 1 samicy - jak na razie ;-)
pzdr
Artur

Autor duch
Użytkownik
#229 - Posted: 4 Cze 2007 20:05 
Witam
Arturze-wczoraj na targach kupiłam w Aqua Medic preparat który jest od 2 tygodni na rynku-Jest to maleńki słoiczek z wyklutą świeżą artemią-tak spreparowany-że jest bez osłonek i ma wszystkie wartości świeżo wyklutej artemii.Kosztuje -dużo -bo 60 z-nie jestem pewien czy mam racje ale jakiś czas temu już stosowalem pokarm podobnego typu o nazwie Nobil Fluid Artemia firmy JBL przy wychowie ,młodych muszlowców.Jak dobrze pamietam placilem ok 20 zł za opakowanie 50 ml.Nawet mam jeszcze trochę tego pokarmu i ma jeszcze chyba 3 miesiace ważności.Niestety nie wiem nic wiecej o nim,bo jak to u nas zwykle bywa na opakowaniu produktów zagranicznych zamieszczane są nadwyraz skromne info w jezyku polskim.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor trzcinka
Użytkownik
#230 - Posted: 16 Cze 2007 19:59 
Witam-a propo tej artemi-jest ona po otwarciu ważna 7 dni-no i wolalam nie ryzykować i tegoż dnia wstawiłam słoiczek do zamrażarki.Podaję go dalej ale -skrobię nożykiem-nie wiem czy ma w dalszym ciągu takie same właściwości.Taka ilośc jest dla dużej ilości narybku w hodowli.Nie do z użucia amatorsko w czasie przydatności do spożycia.
Natomiast-jeśli chodzi o rybki-to rosły na nim jak na drożdzach.Nawet dorosłe go wyłapywały.Nie brudzi wody.I nie wiem czy mi sie zdaje-czy to natura -czy może ten pokarm-rybki przybraly pięknego rózowego podbarwienia.
Tak że cena zbyt wysoka -ale jeśli ktoś ma taką ilość narybku która to wpałaszuje w ciągu tygodnia-to polecam.
Pozdrawiam

Autor artkras12379
Użytkownik
#231 - Posted: 3 Gru 2007 21:22 
WITAM
Odświeżę trochę temat.
Wczoraj były dwa kolejne tarła. Wytarły się dwie samiczki z dwoma samcami. Nie byłoby w tym nic dziwnego i chyba niesamowitego gdyby nie dzisiejszy fakt. Co sie wydarzyło.
Jeden z samców, jak się okazuje, nosił od wczorajszego wieczoru (tarła) w pysku 6 sztuk ikry. Wypluł ją dzisiaj (również wieczorem) na piach w obecności samicy z którą wczoraj odbywał tarło. Po wypluciu ikry zaczął ją intensywnie polewać mleczem. Niestety samiczka w ogóle nie była tym faktem zainteresowana i ikry nie pozbierała.
Czy ktokolwiek z Was zaobserwował kiedyś podobną sytuację?
Gdyby nawet samica zebrała polaną mleczem ikrę, czy byłaby szansa na jej prawidłowy rozwój?
Jak sądzicie, jak długo - po złożeniu przez samicę - ikra posiada zdolność do zapłodnienia?
pzdr
Artur

Autor blondas
Użytkownik
#232 - Posted: 19 Gru 2007 11:11 
Witam !!
Arturze mam pytanie? śledze twoją chodowlę xenotilapi i jestem pod wrażeniem niezła robota i tu moje pytanie na początku wspomniałeś że trzymałeś je w zbiorniku 200l jakie było ich zachowanie?
Pytam dlatego że jestem zafascynowany tymi rybami i także posiadam zbiornik 200l i planuję je posiadać na wiekszy zbiornik jeszcze muszę trochę poczekać.Myslałem trzymać tylko jeden gatunek!
Co o tym myslisz?
pozdrawiam Blondas

Autor timus
Użytkownik
#233 - Posted: 19 Gru 2007 11:23 
Ja tez mam Xeny w 200L Ale 150x50 dno i 30h ;)

Marcin.T <')))><

Autor tooold
Użytkownik
#234 - Posted: 19 Gru 2007 11:26 
Jeden z samców, jak się okazuje, nosił od wczorajszego wieczoru (tarła) w pysku 6 sztuk ikry. Wypluł ją dzisiaj (również wieczorem) na piach w obecności samicy z którą wczoraj odbywał tarło. Po wypluciu ikry zaczął ją intensywnie polewać mleczem. Niestety samiczka w ogóle nie była tym faktem zainteresowana i ikry nie pozbierała.
Czy ktokolwiek z Was zaobserwował kiedyś podobną sytuację?


przeczytałem ten fragment i mam dwie uwagi :
- czy jesteś pewien że samiec nosił niezapłodniona ikrę ?
może tę ikrę polewał nie wiem dlaczego drugi raz ?
- nie pytaj czy ktoś już to widział , bo niewiele osób ma red-princess ;-)

Autor blondas
Użytkownik
#235 - Posted: 19 Gru 2007 12:20 
To chyba tradycyjne 200l czyli 100*40*50 to zły pomysł??co?

Autor timus
Użytkownik
#236 - Posted: 19 Gru 2007 12:33 
100*40*50

Raczej zbyt małe dno ;( Nie próbowałem w takim. Ale z tego co widzę u siebie minimum to 150x50.

Marcin.T <')))><

Autor blondas
Użytkownik
#237 - Posted: 19 Gru 2007 12:42 
DZIĘKI!! nic tylko pozostało mi czekać na nowy zbiornik! a raczej przyspieszyc jego powstanie
pozdrawiam Blondas


Tomek.H

Autor artkras12379
Użytkownik
#238 - Posted: 19 Gru 2007 14:35 
WITAM
tooold napisał:

"przeczytałem ten fragment i mam dwie uwagi :
- czy jesteś pewien że samiec nosił niezapłodniona ikrę ?
może tę ikrę polewał nie wiem dlaczego drugi raz ?
- nie pytaj czy ktoś już to widział , bo niewiele osób ma red-princess ;-)"

Jurku, jestem pewien. Podczas tarła, widziałem jak samica złożyłka kilka ziarenek ikry, potem podpłynął samiec i zanim zaczął polewać mleczem wziął do pyska jedno ziarenko. Nie obserwowałem całego tarła widziałem tylko ten jeden raz, a drugiego nie byłem pewien, ryby były tak ustawione, że nie było dokładnie widać. Jak się okazało ikry zebranej przez samca było 6 szt.

Pytając czy ktoś widział podobne zachowania miałem na myśli i inne ryby, może się nieprecyzyjnie zapytałem- sorry.

Blondas
Napiszę tak, im większe tym lepiej. W 200 l trzymałem je przez 2 tygodnie, także trudno mówić o jakiś obserwacjach i wnioskach. Moim zdaniem dno powinno mieć co najmniej wymiary 120-150x50-60cm.

pzdr
Artur

Autor tooold
Użytkownik
#239 - Posted: 19 Gru 2007 15:46 
Jurku, jestem pewien. Podczas tarła, widziałem jak samica złożyłka kilka ziarenek ikry, potem podpłynął samiec i zanim zaczął polewać mleczem wziął do pyska jedno ziarenko

dla mnie to jest w takim razie niezrozumiałe zachowanie, jakby wbrew podstawowym insynktom dotyczącym zachowania gatunku

Autor artkras12379
Użytkownik
#240 - Posted: 19 Gru 2007 20:04 
WITAM
Dla mnie, jak to określiłeś "niezrozumiałe" to delikatnie powiedziane. Ja jak to zobaczyłem, to usłyszałem brzdęk mojej dolnej szczęki o podłogę ;-)))
pzdr
Artur

Strona  Strona 8 of 9:  « Previous  1  2  3  4  5  6  7  8  9  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Xenotilapia sp. Red Princess - pierwsze uwagi. Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®