Moze Krzysiek zajrzy do Bricharda i coś podpowie
Witam,
Brichard pisze, zaznaczajac, ze nie jest udowodnione, po co ta cecha u T. otostigma wystepuje (ale jak wiadomo ksiazka jego to wydanie z 1989r, wiec moze juz cos na ten temat wiadomo), ze przez przypadek (w 1972r.), badajac nowe srodki uspokajajace dla ryb, przeznaczonych do transportu, odkryl u tych ryb ruchome najnizsze promienie pletw piersiowych, oddzielone od pozostalych i nie polaczone nawet ze soba blona. Te promienie moga byc przez rybe zginane, wiec moga byc uzywane jako "czulki", majac na uwadze zla widocznosc na mulistym dnie, ktory T. otostigma zamieszkuja.
Ta cecha poza tym pozwolila wyodrebnic gatunek T. otostigma z rodzaju Limnochromis (Thys van den Audenaerde).
Co do zwyczajow zywieniowych - cytat z jednego powyzszych postow jest chyba wziety z Bricharda wlasnie: "okrzemki i mikroorganizmy, ale rowniez wszystkozerna".
Autor pisze tez wtedy (przypominam - wydanie '89), ze mimo niezbyt trudnej aklimatyzacji, nie udalo sie jeszcze zaobserwowac tarla tych ryb w niewoli i nie wiadomo, czy T. otostigma to gebacz.
Pzdr.
Fazi64 |