Powiem tak.

Ja w swoim zbiorniku mam trzy rodzaje muszli. Winniczków te brązowe i neothaumy. Alto jak i Telmatochromisy zajmują wszystkie prócz winniczków.

Może dla tego że maja wybór a i muszle winniczków nie są największe.

Wczoraj naliczyłem jakieś 20 przecinków na piasku koło muszli ;)

Ale one są maleńkie!

Marcin.T <')))><

Wczoraj naliczyłem jakieś 20 przecinków na piasku koło muszli ;)

Ale one są maleńkie!

Gratuluję!
To jak sie ich doliczyłeś? :P Ja bym nie dał rady (no, chyba że sie nie ruszały :D)
Pozdrawiam
Zimek

Może jutro wkleję fotkę to zobaczycie ;)

Marcin.T <')))><

Pozwolisz że się upomnę o foteczki ;) Chciałbym zobaczyć :)

Witam!
Podobnie jak Marcin od pewnego czasu posiadam kilka sztuk pieknych rybek jakimi sa Telmatochromis vittatus forma "shell".
Towarzystwo dla nich stanowią Altolamprologus compressiceps Cape Kachese shell.
Chciałbym tylko na chwile podzielic sie krotkimi obserwacjami na temat diety T. vittatus shell w moim akwarium.
Ryby karmione sa roznymi pokarami mrozonymi, czyli moina, dafnia, bosemina, jaja krabow, komar, wodzien itp.. Z pokarmow sztucznych otrzymuja plankton Hikari, roztarte i moczone granulki Tetra discus. Z racji tego ze akwarium stoi bardzo blisko okna na wapieniu zaczely pojawiac sie zielone delikatne glony w postaci krociutkich klaczkow. Wyglada to bardzo naturalnie. Dzisiaj zaobserwowalem jak przez dluzsza chwile dwa osobniki (na dwoch roznych skalach) T. vittatus zaczely skubac, a raczej wyszarpywac glony ze szczelin skalnych (wapien muszlowy). Bardzo fajnie to wygladalo. Podczas skubania glonow przyjmowaly rozne pozycje oraz wyginaly tulow jak "waz". Udalo mi sie to rowniez zarejestrowac na filmie.

Czyli jak widac Telmatochromis vittatus nie gardzi rowniez pokarmem roslinnym.

Leszek

Dzisiaj zaobserwowalem jak przez dluzsza chwile dwa osobniki (na dwoch roznych skalach) T. vittatus zaczely skubac, a raczej wyszarpywac glony ze szczelin skalnych (wapien muszlowy). Bardzo fajnie to wygladalo. Podczas skubania glonow przyjmowaly rozne pozycje oraz wyginaly tulow jak "waz". Udalo mi sie to rowniez zarejestrowac na filmie.

Czyli jak widac Telmatochromis vittatus nie gardzi rowniez pokarmem roslinnym.

dziś wyszedłem jak zwykle z owczarkiem niemieckim na spacer. I jak zwykle rano moja suka zaczęła skubać trawę. Czyli jak widać wilki nie gardzą także pokarmem roślinnym.....


trochę żartuję, ale takie są moje bezpośrednie obserwacje, a wnioski to już inna sprawa ;-)

dziś wyszedłem jak zwykle z owczarkiem niemieckim na spacer. I jak zwykle rano moja suka zaczęła skubać trawę.

ja wychodzac z moim labradorem na spacer nie zaobserwowalem zeby zajadal sie trawa ;-), woli cos innego ale tez z domieszka roslin .Mysle ze skubanie trawy i po co to robia psy jest inne (ciekawy artykul dr. K.Ściesińskiego), a szczegolnie tej wysokiej trawy ;-).

A tak na poważnie.
Chodzilo mi o to czy w diecie tych ryb moze wystepowac pokarm roslinny?Czy to jest tylko przypadek? Ryby nieco wczesniej byly karmione pokarmami miesnym. Czy ktos ma informacje na ten temat?
Czekam rowniez na posty innych forumowiczow ktorzy hodowali lub hoduja te ryby.

Witajcie!

Poniżej obiecane fotki narybku Telmatochromisów ;)

Dwie pierwsze przedstawiają pierwszy narybek który opuścił muszle. Myliłem się mówiąc że jest ich ze 20 szt.






Tu widać że jest ich znacznie więcej. Całe dno jest usiane młodymi. Bez kozery można mówić o około 100 szt z dwóch miotów! ;)




Co do Twoich obserwacji Leszku są ciekawe. Ja niestety nie mogę się takimi pochwalić. Bo u nie nie ma glonów ;) Natomiast dość często podaje rybom pokarmy roślinne które są zajadane równie ochoczo co mięsne i mrożonki.

Marcin.T <')))><

A tak na poważnie.
Chodzilo mi o to czy w diecie tych ryb moze wystepowac pokarm roslinny?Czy to jest tylko przypadek? Ryby nieco wczesniej byly karmione pokarmami miesnym. Czy ktos ma informacje na ten temat?
Czekam rowniez na posty innych forumowiczow ktorzy hodowali lub hoduja te ryby.

Leszku Telmatochromisy pobierają pokarm roślinny dopiero od średniego wzrostu do pełnej dojrzałości. Narybek tych ryb żywi się prawie wyłącznie pokarmem zwierzęcym z wiekiem ryby zaczynają dorastać udział pokarmu roślinnego w diecie Telamtochromisów coraz bardziej się zwieksza. Opisane przez Ciebie zjawisko żerowania to właśnie typowy sposób pobierania pokarmu przez Telmatochromisy ale tylko te dorosłe.

Pozdrawiam

No i wszystko jasne. O to mi chodzilo.

Teraz dwie samice wyrywaja glony z najwyzszej polki skalnej w akwarium na ktorej jest delikatny dywanik zielonych glonow. Ogladajac ich zabki w necie to chyba one musza te glony szarpac ;-).

Dzieki!

Marcinie robi wrazenie ta ilosc narybku. Super! Gratuluje!
Ja nie mam teraz gdzie ich odkladac czyli zostana jak poprzednie zjedzone zapewne przez Alto.

Leszek

Ja nie mam teraz gdzie ich odkladac czyli zostana jak poprzednie zjedzone zapewne przez Alto.

Ja tak zrobiłem bo jestem ciekaw jak rosną młode itd.. A następne niech sobie radzą w ogólnym. Widząc zachowanie A.C.Shell nie sądzę by coś przetrwało ;)

Marcin.T <')))><

Ps. Dzięki Leszku za dobre słowa! To miłe ;)

A następne niech sobie radzą w ogólnym. Widząc zachowanie A.C.Shell nie sądzę by coś przetrwało ;)

Marcinie zapewne tak bedzie, szkoda ale coz........... :-(. U mnie tak jest, takie male a wszedzie wejda i wszystko wyczuja aby cos zjesc.


Leszek

Aaaa i jeszcze jedno!

Młode rosną dość szybko. Karmie je pokarmem "zrobionym" przez siebie. Za pomocą moździerza roztarłem na pył wszystkie posiadane pokarmy sztuczne (tak roślinne jak i mięsne) i tym karmie. Wsypuje ten pył do strzykawki i mieszam . Taka zawiesinę wstrzykuje młodym. Mrożonki które rozmrażam dorosłym rybom w sitku do herbaty i pudełku po serku kilka razy zanurzam w wodzie i poruszam na boki tak by najdrobniejsze frakcje pozostały w wodzie. Po czym zlewam nadmiar wody i resztę wlewam młodym.

Marcin.T <')))><

U mnie tak jest, takie male a wszedzie wejda i wszystko wyczuja aby cos zjesc.

Natura Leszku i nic nie zrobisz. Ale zbierając młode za każdym razem zaraz nazbierało by się kilkaset. I co z nimi robić?

U mnie znowu ikra w muszli ;)

Marcin.T <')))><

Karmienie podobne jak u mnie :-).
A jak Xeny na tym rosną :-).

Mrozonki rozpuszczam i przeplukuje na sortowniku do pokarmow zywych i mrozonych.

U mnie tez dzisiaj rano sie wytarly, a jeszcze wczoraj samiczke fotografowalem jak miala pelny brzuszek, a dzisiaj siedzi juz w muszli i pilnuje ja samiec.

Leszek

Xenki rosną równie dobrze. Należy szczególnie podawać im taki pył w pierwszych tygodniach życia . Później już radzą sobie z planktonem i mrożonkami. Z reszta ja i dla dorosłych wszystko rąbie w moździerzu. To przydatne urządzenie. Dzięki Leszku ;)

Marcin.T <')))><

Dziś odłowiłem malutkie Vittatusy do osobnego akwarium. Nie lada sztuka jest je wyłapać. Są małe i szybkie. A gdy są w potrzasku "zakopują" się w podłożu ;)

Marcin.T <')))><

Witam!

Minęło nieco zmieniła się obsada (doszły nowe ryby) i akwarium jest nieco większe ;)

Tak wygląda teraz wystój.



Nowi mieszkańcy to Lamprologus ornatipinis Kigoma FO 1 samczyk i 1 samiczka ;)



Kolejnymi "przybyszami" są Paracyprichromis brieni Kitumba 2 samczyki i 3 samiczki. Są to najmniejsze z Paracyprichromisów jakie do tej pory widziałem.

Samczyk



I samiczki ;)



Bardzo ciekawie okopują muszle L.ornatipinis. Wyglądają jak małe spycharki ;) Zanurzają ciało w piach do połowy tułowia i pyszczkiem spychają go z dala od muszli. Przy czym bardzo energicznie poruszają ciałem płynąc do przodu.



Cała ta zmiana wpłynęła bardzo pozytywnie na zachowanie muszlowców. A szczególnie na Alto. Bardzo je ośmieliło i teraz zamiast siedzieć przez większość czasu w muszli jak było do tej pory są nad nimi broniąc swoich domków. Akwarium po prostu zaczęło tętnić życiem ;)




Marcin.T <')))><

witam

Po prostu śliczne ;)

pozdrawiam

A jak radzą sobie muszlowce - nie walczą o "lepsze" muszle ;-) ?

Marek

Jak na razie L.Ornatipinis zainteresowane są tymi dużymi muszlami nie wchodzą w drogę pozostałym Shellom ;)

Marcin.T <')))><

No to może i ja wkleje swoje muszlaki jako :
"Moje nowe małe cudo rodem z Tanganiki ;)".

Alto


Lamprologus similis



Telamtochromis vittatus shell





Rybki jak narazie razem funkcjonuja i nie przeszkadzaja sobie za mocno. L. similis troche przekopal dno, pozostale nie kopia.

Leszek

Jakies takie male te fotki wyszly. Chyba niepotrzebnie zmniejszalem ;-). ale za to szybciej sie chyba otwieraja ;-)

Leszek

Witam,
Nie chcialbym byc zlym prorokiem, ale wydaje mi sie, ze wybor Marcina (L. ornatipinnis), w tym polaczeniu bedzie przyczyna problemow - te ryby zdominuja pozostale muszlowce i bedziesz je musial rozdzielic. Ornatipinnsy (samiec) zaczna wybierac muszle innym rybom i przenosic je na swoje terytorium (mowie o muszlach rozmiaru winniczka lub neothauma), a reszte zasypywac, tak zeby nie mogly zostac zamieszkane przez inne muszlowce.
Leszek (IMHO), dodajac similisy nie bedzie mial tych problemow - zajma one swoja "dzialke z muszlami i beda jej bronic, ale reszte zbiornika zostawia innym wspolmieszkancom.
Pzdr.
Fazi64
PS.
Ale ryby (i fotki) naprawde super!!
F64

Krzysztof jak narazie jest tak jak opisujesz.
L. similis zajely sobie swoje male rewiry i tam siedza. Alto tez maja swoje rewiry, w zupelnie innym miejscu niz L. similis. Telamtochromis wiadomo, tylko jedna muszla na okres rozrodu ktorej zaciekle na poczatku broni samiec a pozniej samica.
Zobaczymy jak to dalej bedzie funkcjonowalo, w planach jest inne male akwarium dla similisow jakby co.

Tez mialem pewne obawy z polaczeniem tego co jest u Marcina, ale poczekamy, zobaczymy.

Leszejk

Jak na razie wszystko jest OK ;) W razie draki pójdą piętro niżej bo tam w niedziele zwalnia się "setka" ;) A wtedy trzeba będzie poszukać dla nich innego towarzystwa ;)

Ornatipinnsy (samiec) zaczna wybierac muszle innym rybom i przenosic je na swoje terytorium (mowie o muszlach rozmiaru winniczka lub neothauma)

O dziwo u mnie zainteresowały się tymi dużymi muszlami. I powiem że samiec jest raczej "ciapowaty" To samiczka jest energiczniejsza i gra pierwsze skrzypce. Ale jak mówicie zobaczymy. Zbyt krótko je mam żeby coś mówić ;)

Ale ryby (i fotki) naprawde super!!

Ryby tak a fotki...... No kilka jako tako wyszło ;) Dzięki!

Marcin.T <')))><

To może też się podzielę informacjami o telmach. Są u mnie dopiero od trzech dni ale to co robią przechodzi moje oczekiwania. Są takie chwile że nie wiem czy ten zamęt to robi filtr czy one ;-). Dziś czterech średniaków bijąc się o grotę pod kamieniem rozdzielającym terytoria dwóch największych osobników powiększyło ją trzykrotnie. I to wszystko w ciągu 15 minut. Sytuacja wygląda tak że przeganiają się wszystkie wzajemnie. Najmniejszy potrafi pogonić największego (około dwa razy większego). Wykorzystują wszystkie możliwe kryjówki. Chowają się do muszli, pod kamienie, między roślinki, na półkach skalnych, wewnątrz wapieni. Przy skałach pływają tak aby zawsze być brzuchem do kamienia (czasem do góry brzuchem). Próbują też skubać ślimaki (żywe). Czyli diabły w takim małym ciele. Jeśli chodzi o muszle to każda jest dobra dla nich.

Pozdrawiam

Krzys

A ja mam takie pyt. odnośnie zbiornika dla A.C.Shell. W artykule wielkość zbiornika a jakość życia ryb piszę, że parkę można trzymać w zbiorniku 45 litrowym. Jednak nie chcę mi się wierzyć, że tak mały zbiornik może dla nich starczyć. Może wypowiedzą się osoby hodujące ten gatunek ?? Czy 45l im wystarcza ??

Lenek

To nie sa ryby ktore plywaja jak szalone. Para w zbiorniku mowiac brzydko robi dzieci. Jeszcze od czasu do czasu cos zje. 45l w zupelnosci wystarczy.

P.

Tak, ktoś to nie widział tych ryb "na żywo" nie uwierzy, że one siedzą głównie w muszlach, mnożą się i czasami coś jedzą.

Marta