Na prośbę Artura napisze kilka słów o połączeniu X.N.Red Princess z innymi piaskówkami w moim akwarium.

W tej chwili pływa tam 4 szt X.Spiloptera 6 szt.X.Flavipinnis i 12 młodych Red Princess.

Pierwsze spostrzeżenia to absolutny brak płochliwości czy nieśmiałości Red Princess której się spodziewałem. Ryby są młode więc nie wiem jak takie towarzystwo będzie wpływało na ich zachowania godowe. I pewnie nie będzie mi dane ponieważ chcę sprzedać Flavipinnis. Dwa gatunki związane z dnem w takiej ilości to za dużo jak na dno 150x50. Co ciekawe w porze karmienia Red Princess są pierwsze przy "korycie" ;) Nie widać żadnej agresji między gatunkami. Normalna sielanka! Nawet w tym towarzystwie wytarły mi się X.Spiloptera ;)

Aaaa... tu należy chyba podkreślić że podczas łączenia obsady nie miałem żadnych kłopotów a ryby od drugiego dnia ochoczo pałaszowały dno w porze karmienia ;)

Jak będę miał chwilkę to wkleję fotki.

Marcin.T <')))><

WITAM
Dzięki Marcin ;-)
Skrobnąłeś dość istotne spostrzeżenia !!!
pzdr
Artur

Arturze

Nie zapomnij , że ryby u Marcina to F1 - a Twoje to odłów, zachowania takich ryb moga byc diametralnie rózne.

Marta

Wiem Marto
Jednak fakt wspólnej egzystencji kilku gatunków mimo wszystko cieszy ;-)
Jestem jeszcze ciekaw jakie będą zachowania podczas tarła, niekoniecznie Red Princess.
pzdr
Artur

Jednak fakt wspólnej egzystencji kilku gatunków mimo wszystko cieszy ;-)


Zawsze - sam wiesz, że moje od dawna są z X. sp. "fluorescent green". Nie widać agresji pomiędzy tymi gatunkami.

Marta

Jestem jeszcze ciekaw jakie będą zachowania podczas tarła, niekoniecznie Red Princess.

tez jestem tego ciekawy. Uwazam ze wlasnie udane tarla i pojawienie sie narybku w takich obasadach jest tym wyznacznikiem ze wszystko jest dobrze. Przekonalem sie juz niejednokrotnie ze obsada zyla w spokoju, ale co z tego jak nie bylo jak najbardziej naturalnego zachowania jakim jest tarlo i inkubacja narybku u gatunkow bedacych w obsadzie. Jak juz jakis gatunek mial pokolenie to byly to przewaznie gatunki dominujace w akwarium. "Oazy" spokoju niestety nie mialy tarla. Moim zdaniem nie ma tu duzego znaczenia czy jest to odlow czy tez F1.
Na pewno ma tez bardzo duze znaczenie wielkosc zbiornika.


Ryby są młode więc nie wiem jak takie towarzystwo będzie wpływało na ich zachowania godowe.

Marcin wedlug mnie chyba powinien jeszcze poczekac na ocene takiego laczenia. Ryby sa jednak jak dla mnie za krotko w tej obsadzie i sa mlode.

Leszek

Marcin wedlug mnie chyba powinien jeszcze poczekac na ocene takiego laczenia. Ryby sa jednak jak dla mnie za krotko w tej obsadzie i sa mlode.

Leszku to nie tyle ocena (polecenie) obsady a jedynie spostrzeżenia. Na pewno nie jest dobrym towarzystwem Flavipinnis w tym układzie. Wiem jak zachowują się w czasie tarła. Nie raz para zajmuje ponad połowę dna. A wtedy inne nie mają tak komfortowych warunków.

Fakt że wpuszczenie Red Princess do zarybionego już akwarium osłabiło ich płochliwość i nie było żadnych oznak stresu. Czego się obawiałem. Żadnych plam na ciele które są u tych ryb ewidentnym przykładem stresu. Od pierwszych chwil pływały po zbiorniku i wszystko było OK!

Jak wspomniałem to Red Princess chcę pozostawić dno ;)

Marcin.T <')))><