Witam. Chciałbym wam pokazać moje akwarium po małych zmianach. Muszę się pochwalić że powoli zaskoczyłem jak utrzymywac odpowiednie warunki w akwa o czym swiadczą odpowiednie parametry oraz zachowania rybek. Jeśli chodzi o wystrój zmniejszyłem ilośc kamieni a dodałem muszli , których obecnie jest ok 50. Zyje sobie w moim akwrium 9 szt multików i 2 szt t.vittatus shell.Akwarium ma 112 litrów ale strasznie męczy mnie aby dodac do niego parkę
A. compressiceps lub parke calvusów poniewaz muszlowce siedzą cały czas w jednym narożniku i w akwarium troszke brakuje ruchu.Co o tym myslicie.
Pozdrawiam serdecznie

oto zbiornik

Masz ładny zbiornik, przyjemną dla oka aranżację i obsadę. Multiki jak widzę na zdjęciu jeszcze nie podobierały się w pary i nie przekopały specjalnie dna. Może trochę za duża granulacja?. A może jeszcze nie do końca ryby odnalazły się w zbiorniku. Jak multiki poczują się pewnie, to w akwarium zapanuje naprawdę spory ruch.
Alto są za duże do takiego zbiornika. Przez pewien czas może ujdzie, ale potem będzie szkoda patrzeć na ryby.

ogólnie to multiki w ogółe nie kopią tyko wynoszą większe kawałki korala poza strefę występowania muszli, vitattus wykopał w prawym tylnym narożniku dziurę i on kopie w żwirku. brakuje mi "życia " w akwarium muszlowce rzadko wypływają poza rewir muszli i tylko wiszą nad muszlami. są to ciekawe rybki ale akwarium stanowi element wystroju w pokoju i zalezy mi na ruchu ,barwie - coś się musi dziać. nie chciałbym zmieniać aranżacji na inny biotop bo ten mi bardzo odpowiada ale coś z tym fantem musze zrobić.czy na 2 lata wymienione rybki mogły by być bo w tym czsie napewno zmienię miejsce zamieszkania i wtedy napewno akwarium bedzie miało kilkaset litrów :) pozdrawiam

Powiem tak: nie kupuj ryb do zbiornika, którego nie posiadasz. Niejedna osoba (w tym ja również z tym, że ryb nie kupowałem przed) przejechała się na swoich planach dotyczących akwarium. Często jest tak, że stawiamy zbiornik ale potem nagle coś się dzieje i nie ma kiedy i jak go dokończyć. Poprzestań na tym, co masz. Z alto też mnóstwo ruchu byś nie miał.

to moze odsprzedać muszlowce i kupic coś większego niech pływają 2 rybki ale żeby było je widać. jeśli tak to proszęo pomoc jaki gatunek.
a czy parka ksiezniczek nadawała by sie do wspólnego mieszkania z muszlowcami?
dziekuję za pomoc.pzdr

Jeżeli masz vittatusy to może a.c. shell ??

To może zdecyduj się na jeden gatunek muszlowca i do tego jakiegoś mniej agresywnego szczelinowca/naskalnika?

miałem szczelinowca lelupa ale sie nie dogadywały z muszlowcami.a jakie zamiast leleupi by się nadały.
masz na myśli Altolamprologus compressiceps Shell?
dodam ze muszlowce zajmują tylko lewą stronę z muszlami druga wysepka wogóle ich nie interesuje.

Altolamprologus compressiceps Shell mógłbyś połączyć z vittatusami.

a co z multikami już nie będą żyły w zgodzie z nimi ? czyli zostały by tylko Altolamprologus compressiceps Shell i vittatusy? a jaki uklad płci?

myślę ze zdeecyduję sie Julidochromis regani. dołożę parę kamyczków i powinno być ok. czy 4 sztuki to nie będzei zbyt wiele?

Czy widziałeś kiedykolwiek dorosłe J. regani? Znasz ich zachowania? Wg mnie dla nich zbiornik 240l jest zbyt mały a co dopiero 112l/ Dorosła samica ma około 15 cm. Potrafi zamordować nie tylko swojego partnera ale także inne osobniki.

Przemyśl to - 112 to mały zbiornik - dodawanie ryb na siłę jest dla mnie błędem.

Zdecyduj sie na obsadę, która będzie się dobrze czuła i odpowiednio funkcjonowała w takim zbiorniku.

Propozycje dostałeś od Lenka

Marta

dziękuję za odpowiedz.
więc ponawiam pytanie zadane wcześniej
-multiki odpadają?
-ile sztuk Altolamprologus compressiceps Shell?
dziękuję i już odpuszczam sobie z kombinowaniem w moim zbiorniku , poczekam jak będe miał wiekszy.

ile sztuk Altolamprologus compressiceps Shell


Dla mnie 4-6 sztuk może ładnie koegzystować z vittatusami.

Marta

bardzo dziekuje i pozdrawiam

Jeżeli zdecydujesz się na Shell'e to pozostawione multiki w tak licznej obsadzie mogą zdominować zbiornik. Uważam to za ciekawe połączenie, ale pod warunkiem dobrej aranżacji akwarium i w znacznie mniejszej ilości osobników obu gatunków.
Połączenie z t.vittatus natomiast jest już sprawdzone i wiele osób bardzo się cieszyło z takiego układu.

czyli jakbym troszkę pozmieniał układ skał, porobił więcej wysepek z muszlami to jest szansa że to się będzie jakoś funkcjonowało, bo coby nie mówić tych muszlowców to też mi troszke szkoda sie pozbywać. dziekuje sengir. może podpowiesz mi coś o własciwej aranżacji dla tego połączenia?

Niestety multiki i alto gatunki sa naturalnymi wrogami, a ze w niektorych sytuacjach (na przyklad po wymianie wody) alto sa bardzo oslabione moze dojsc do niemilych sytuacji. U mnie uklad z 6 simillisow i 6 alto shelli sie nie sprawdzil, a zbiornik mial 375 litrow. Mysle ze multikami bedzie podobnie.
Alto shelle i vittausy ponoc koegzystuja w spokoju.

Tak jak tasma napisał to strasznie trudne połączenie.
Similisy są nieco bardziej ekspansywne niż multiki, ale mimo to zachowanie można uznać za podobne.
Obecność naturalnego wroga jest często stymulujaca do intensywniejszej obrony terytorium, ale trzeba to zrobić tak, żeby "wróg" też miał szanse.
Miałem pomysł, ale skoro tasma pisze, że nie udało się to nawet w 375l to raczej zniszczył moją koncepcję :)
Nie powiem na 100%, że z multikami by się nie udało. Jest jednak duża szansa, że tak właśnie by było.

myślę ze nie ma co w tej sytuacji kombinować. od natury mądrzejszy nie będę.zostawiam multiki bo musiałem jako nowicjusz sporo się nastarac by je zdobyc i zadbac o odpowiednie warunki dla nich.
dodam jakiegoś naskalniaka lub szczelinowca. moze naskalniak kędzieżawy? miałem szczelinowca leleupa ale nie pokochały sie z muszlowcami.moze jakies konkretne wasze propozycje.pozdrawiam

Dickfieldi jest chyba najmniej agresywny. Nie wiem dlaczego multiki Cię nie interesują, to bardzo ciekawe ryby, gdybyś stworzył im odpowiednie warunki - piach niskiej granulacji, mniejsza ilość ryb( u mnie w 112l 8szt. to było za dużo, samce walczyły pomiedzy soba) na pewno by Ci się spodobały.

nie mogę powiedzieć ze mi sie nie podobają poprostu czegoś mi brakuje w akwarium i stąd cały problem:)