Witam po świetach:)

Obecnie posiadam akwarium 160l (100x40x40) a w nim Malawi.
W planach bylo zakup wiekszego akwarium, ale niestety...

Od ponad roku interesuje sie bardzo intensywnie xenotilapia, szczegolnie zainteresowala mnie Xenotilapia ochrogenys Karilani (choc Ndole i Mzuri równiez).
Przeglądając różne żródła natknąłem się na różne wielkosci akwariow jakie sa wymagane dla tych ryb i oscyluja one od 240l o dnie 120x50-60 do akwariow 450l o dnie 150-60, mozna oczywiscie i wieksze.
Zastanawiam się czy jak bym zalozyl akwarium niestandardowe 240l (120x50x40) to moglbym pozwolic sobie na X.ochrogenys w ilosci 2+6, oczywiscie jako akwarium jednogatunkowe.

Chodzi mi glownie o swiadomosc tego czy takie akwarium bylo by na tyle odpowiednie by te rybki mialy zapewnione dobre warunki, ale zeby nie trzymac ich na sile, niestety nie moge sobie pozwolic obecnie na wieksze akwarium i jezeli takie akwarium bylo by nieodpowiednie to zrezygnuje.

Pozdrawiam Krzysiek

Ja mam Ndole na chwilę obecną w układzie 1/3 w zbiorniku 400 litrowym w towarzystwie miedzy innymi cyprichromisów. Na początku były 2 samce ale niestety jeden nie wytrzymał agresji drugiego. Poza tym samiec przed tarłem bardzo męczy samiczki. Skoro ma to być zbiornik jednogatunkowy to postaw na jak największą powierzchnię dna bo wysokość ma tu małe znaczenie. Dodam jeszcze, że u mnie pływają na 175 cm długości i 53 szerokości oraz 43 cm wysokości. Trzymając je same na pewno zmniejszył bym wysokość zbiornika.

Pozdrawiam
Łukasz

Obawiam się, ze akwarium 120 x 50 x 40 nie byłoby najlepsze dla X. ochrogenys to bardzo terytorialne ryby i często jest tak, ze drugi samiec moze mieć problem z egzystencja w takim zbiorniku. Ta grupa xen w czasie tarła buduje charakterystyczne kopczyki i zajmuje im to nieco miejsca. Jak napisał Łukasz im większa powierzchnia dna tym lepiej. Ja trzymam je w zbiornikach 160 x 60 cm dna lub 220 x 60 cm dna.

Znacznie łatwiej w takim zbiorniku wg mnie będą funkcjonowały inne mniejsze xeny jak" X. flavipinnis, X. spilopterus. Flavipinnisy wymagaja dna piaszczystego, a spilopterusy tzw. biotopu przejściowego.

Marta

Dziekuje za odpowiedzi, w takim razie zrezygnuje , jak narazie:)

Przyznam ze inne xenotilapie jakos do mnie nie przemawiaja

zabir


A widziałes na zywo inne xeny?:)

Marta

Pani Marto przyznam ze nie widzialem i pewnie nie zobacze dopoki sam ich nie kupie, lub nie przyjade do Panstwa:)

Tak powaznie, moim wyznacznikiem w ocenie tych ryb na chwile obecna sa opisy i filmiki z youtube, niestety:(

Nie ukrywam, ze x.ochrogenys urzekają mnie swoim wygladem i pyszczkiem, ktory (odnosze takie wrazenie) maja inny od wszystkich

Ochrogenys są bardzo interesujące, ale.....są jeszcze np. X. bathyphilus - rewelacja, X. poapilio Tembwe - ślicznotka.ufff



warto zobaczyć:))

Marta

Nie zapominajmy o X. Red Princess i X. longispinis- to są dopiero cudeńka :-D
pozdro
Maciek

hehe przekonalem sie ze inne xeny tez sa piekne, to prawda i o ile na obrazka jestem w stanie tylko cenic wyglad, to glownie chodzi mi o ciekawe zachowanie, ktore przyciagnie mnie na "godziny" do akwarium niczym telewizor.

Moze absurdalne pytanie, ale do 160l nie znajde zadnych xen, mam racje?

i bym zapomnial, gdzie (najlepiej w jezyku polskim) znajde dosc obszerne opisy o xenach?

i bym zapomnial, gdzie (najlepiej w jezyku polskim) znajde dosc obszerne opisy o xenach?

Ja polecam Tanganika MAGAZYN
pozdro
Maciek

mam "TM" oprocz ostatniego numeru, mi chodzi o opisy poszczegolnych gatunków, a nie ogolnie

W ostatnim numerze masz opis X. longispinnis - Thomasa Andersena i mój opis X. papilio Tembwe z genialnymi, oryginalnymi fotkami z natury Heinza Buschera:) (odkrywcy). Te fotki to niesamowity prezent, jaki dostałam od Heinza- to rewelacyjny człowiek, rzadko się takich spotyka.

Na naszej stronie masz mój opis wszystkich gatunków w dziale artykuły-
http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=2

Marta

Dzial artykuly juz obskoczyłem i to nie tylko o xenach:)
Pani Marto jest jakas mozliwosc kontaktu z Pania przez jakis komunikator?
Chodzi mi o kilka porad, a niechcialbym zasmiecac forum cos w stylu rozmow na czacie, no chyba ze nie bedzie to nikomu przeszkadzac

Używam maila biurokrakow@tropheus.com.pl- z tym nie ma problemu. Nie znoszę komunikatorów:) No cóz mam swoje fanaberie.

Marta

No i można przez telefon - 607 607 771

Marta

ostatnie pytanie w tym temacie, mianowicie jakie piaskowki mozna by wpuscic do akwarium (j.w) o dnie 120x50? Po obliczeniach, pomiarach itp doszedlem do wniosku ze na wieksze akwarium w obecnej chwili nie moge sobie pozwolic

Wg mnie X. spilopterus lub X. leptura. Mozna pokusić się o niezlą aranzacje i wtedy para X. leptura w strefie czysto skalnej- one żyją w naturze cały czas przeczesując pionowe skały i głazy w poszukiwaniu glonów, a w strefie przejściowej skalno- piaszczystej lub żwirowej spilopterusy - np. 2 pary.

Marta

Zdjęcie A. Fitor:))

To biotop przejściowy i X. spilopterus.

Marta

a polaczenie x.leptura i x.flavipinnis bylo by mozliwe?

Chyba takze tak- skałdy w pionie dla leptura, piach na podłożu dla flavipinnis:))


Marta

Witam po krótkiej przerwie.

Niestety nie do końca uważam że połączenie X.leptury i X.flavipinnis w standardowym akwarium 240L ma racje bytu. Sam miałem okazje hodować te gatunki i obserwować w akwarium o powierzchni dna 150x50. Powiem tylko że dwie rozmnażające się pary X.flavipinnis zdominowały praktycznie całe dno Resztę obserwacji można przeczytać w moim artykule Magazynu Akwarium który ukazał się na przełomie listopada i grudnia.

Co do X.spiloterus można by spróbować. Ale tylko one i akwarium z wystrojem skalnym.

Ps. Zabir jeśli masz jeszcze jakieś pytania chętnie służę radą również na maila który znajdziesz w moim profilu.

Marcin.T <')))><

Wyraźnie napisałam, ze para leptura powinna mieć skalne konstrukcje i wtedy będzie spokojnie tam się trzymała. Flavipinnis mam połączone z leptura w zbiorniku 150 x 50 cm i nie widzę najmniejszego problemu.

Najważniejsza w tym wszystkim jest aranżacja zbiornika i takie przygotowanie stref, aby ryby zyły w nich spokojnie, tak jak w naturze. Jeżeli zrobimy pusty zbiornik, wtedy ryby nie mają swoich naturalnych odzwierciedleń z natury i reagują inaczej.

Spilopterus to takze spokojne ryby. Znam wiele bardziej agresywnych gatunków i tych nie polecam

Ps. wg mnie radami najlepiej jest służyć na forum, a nie prywatnie, bo wtedy przynajmnie wszyscy korzystają:))

Marta

Tutaj
dwie z moich najbardziej ulubionych aranzacji





Obie są autorstwa A. Fitora

Marta

Najważniejsza w tym wszystkim jest aranżacja zbiornika i takie przygotowanie stref, aby ryby zyły w nich spokojnie, tak jak w naturze.

Właśnie o tym mówię.

W naturze X.flavipinnis zasiedlają obszary głównie piaszczyste. A i rewiry godowe są większe jak akwaria jakimi dysponujemy. X.flavipinnis w okresie rozrodczym są dość agresywne. W akwarium większym niż 240L dają w kość innym rybom. Więc uważam że taki zbiornik (240L) absolutnie nie nadaje się dla tego gatunku.

Marcin.T <')))><

Przedstawione powyzej zdjecia sa fantastyczne, jakie sa rozmiary tych zbiornikow?

Jak juz pisalem ja najchetniej bym zalozyl akwarium o dnie 150x50 szerokosc 60 odpada ponieważ brak az tyle miejsca. Niestety akwarium 300l nie zaloze bo obawy zony przed pekaniem scian...

Dlatego polaczenie gatunkow piaskowek, gdzie jedne zdominowaly by dno, a drugie skaly bylo by idealnym polaczeniem.

Ps1. Rowniez pewne obawy malzonki przed liwkidacja malawi jest zamiana slicznie kolorowych P.Saulosi, na "malo" kolorowe piaskowki.

Ps2.Marcin dziekuje za propozycje rozmowy, skorzystam napewno, ale tak by forum nie stracilo na dyskusji o piaskowkach (czyli tak jak rozmowa z P.Marta, ktora musiala odpowiadac na dosc toporne (nieforumowe:) ) pytania

Ps2.Marcin dziekuje za propozycje rozmowy, skorzystam napewno, ale tak by forum nie stracilo na dyskusji o piaskowkach (czyli tak jak rozmowa z P.Marta, ktora musiala odpowiadac na dosc toporne (nieforumowe:) ) pytania

Jeżeli będę mógł pomóc to pomogę. Ale nie jestem częstym użytkownikiem tego forum.

Marcin.T <')))><

W naturze flavipinnis żyją w ogromnych grupach





Stworzenie czegos takiego w zbiornikach, ktore posiadamy jest raczej trudne do osiągnięcia. Największe stado flavipinnis jakie mam w tej chwili w jednym zbiorniku ma około 25 osobników. Wtedy można wg mnie cokolwiek powiedziec na temat ich zachowań. Ryby te dopierają sie w pary na okres tarła:



Pilnowanie narybku w zbiorniku i to przy kazdej grupie ryb wiąże sie z agresywnymi zachowaniami. Ryby muszą bronić maluchów przed innymi intruzami gatunkowymi i międzygatunkowymi.

Im większe akwarium tym lepiej, o czym pisałam z Zabirem prywatnie, niemniej jednak uważam, ze aranżacje naszych zbiorników są po prostu "prymitywne" i dlatego mamy często bardzo duze problemy z rybami. Ryby z odłowu o których piszemy mają swoje nawyki siedliskowe, stworzenie im pewnego minimum aranzacyjnego zbliżonego do tego co w naturze pozwala na ich inne zachowania.


Aranżacje, które pokazałam

1. 150 l. 75x50x40 środowisko przejściowe na głebokości około 2 m.

2. 550 l. 100x100x55 okło 40 m.


Myślę, że to niezły temat do dysputy, jak aranżacja zbiornika i odzwierciedlenie biotopowego siedliska moze miec wpływ na zachowania ryb.

Marta

X.flavipinnis tworzą duże ławice z samic i niedojrzałych płciowo samców. Zaś tarlaki dobierają się w pary na okres tarła a niejednokrotnie serii tareł (ale to opisałem w artykule) Wtedy zaczyna się kłopot z terytorializmem tarlaków.

Mój zbiornik też ma 150x50 i 30h ma 220L ale powierzchnia dna spora jak na tych aranżacjach powyżej. Niemniej Xenotilapie są w akwarium o powierzchni dna 100x100 co daje 2 x tyle co u mnie a jeszcze więcej niż w standardowej 240-stce. W pierwszej aranżacji było by dość miejsca dla jednej pary. Ale tylko jednej. Co pozbawi hodowce ciekawych obserwacji.

Marcin.T <')))><

gdzie moge znalesc takie zdjecia jakimi ciagle jestem czarowany?:)

Właśnie zawsze mam ogromny niedosyt w stosunku do akwarystyki, ze mozemy trzymac tyle wspanialych ryb, ale tak naprawde nigdy nie zobaczymy jakie one sa naprawde, no chyba ze po wycieczce nad samo jezioro, a do samych ograniczen dochodza jeszcze tak zmienne zachowaniu juz u ryb w pokolenie po odlowie (f1).

Wracajac juz do samego tematu to prosze mi jeszcze napisac, czy te xeny na sprzedaz u Panstwa to sa x.sp.ochrogenys, czy x.ochrogenys?

Największe stado flavipinnis jakie mam w tej chwili w jednym zbiorniku ma około 25 osobników. Wtedy można wg mnie cokolwiek powiedziec na temat ich zachowań.

Czy to oznacza Marto że jeśli ja hodowałem je w ilości kilkunastu sztuk to moje obserwacje są niewłaściwe?

U mnie dobrały się trzy regularnie wycierające się pary które zdominowały zbiornik. I nawet gdy było ich kilkadziesiąt wraz z podrostkami sytuacja sie nie zmieniała.

Marcin.T <')))><