Od jakiegos czasu posiadam te kraby u siebie.
To przepiękne kraby - a przy tym bardzo spokojne. Nie są agresywne wewnątrzgatunkowo, czego nie można powiedzieć o Potamonautes.
Przechodzą u nas bezporoblemowo wylinki chociaż, jak mówiła mi Saskia -spec od krabów - u nich na uniwersytecie nie udało sie to do tej pory.
Obecnie mam mały następny sukces - samica nosi małe larwy w pancerzu. Trwa to już około 30 dni. Dzisiaj przez lupkę udało mi się podglądnąć "zawartość" odwłoka, gdy samica ustawila sie przy szybie - małe larwy ruszają sie intensywnie:))
Samica jest obecnie sama w zbiorniku - może, może sie uda utrzymać miot.
Marta