zwykle w momencie kiedy już nie obserwujemy żółtka

Trudno jest dojrzeć czy mają żółtko czy nie, bo są cały czas w odwłoku i przez to nieco zasłonięte.. Jak dla mnie wyglądają już na całkiem wykształcone. Cóż zobaczymy.

Marta

Wylazły już ?

Ani jedna ani druga samica jeszcze nie wypuściły. Czekam bardzo niecierpliwie.

Marta

Jak na razie czekam, czekam i....nie mogę się doczekać.

Ci którzy mają książkę A. Fitora - polecam strona 170- dokladnie taki widok:))

Marta

Pierwsza "stara" samica wypuściła maluchy. Zgromadziły się w w masie detrytusu, który dla nich przygotowałam.
Samica ta musiała przechowywać spermę, gdyż od dłuższego czasu nie mieliśmy już samców.

Marta

No i cacy niech sobie pojedzą tego. I tylko im nie dawaj żadnych płatków.

Maluchy główie siedzą na gąbce, która jest bardzo bogata w detrytus.

Mam nadzieję, zę tym razem się uda:)

Marta

Druga samica wypuściła tylko część maluchów, resztę nadal nosi w odwłoku.

Maluchy gromadzą się na gąbce i fizelinie, która celowo była "namoczona" w detrytusie.

Marta

Detrytus musisz uzupełniać gdyż na gąbce szybko się rozłoży. Dodatkowo myślę, że możesz też wrzucić trochę mchu i papkę z gotowanej marchwi. Odrobinę fusów z herbaty byle nie aromatyzowanej ;)

mech już mają - detrytus uzupełniam z "zewnętrznej hodowli". mech także muszę uzupełniać bo matki zjadają go

Marta

Muszę powiedzieć, ze pomysł z detrytusem bardzo jak na razie się sprawdza.

Maluchy siedzą w nim i cały czas żerują.

Co to w tym wypadku jest detrytus? Wymieszane szczątki gnijące roślin i resztki zza filtra gąbkowego z akwarium z drapieżnikami. Wymieszane i nałożone pomiędzy fizelinę i na piasek w zbiorniku. Uzupełniam to resztkami z wyciśniętej gąbki.


Marta

Największe korzyści są z tych gnijących roślin. Szczególnie wartościowy jest rogatek i do tego dość szybko wysyca się cennymi bakteriami. Uważaj na te resztki z filtra drapieżników żeby przypadkiem nie było tam jakiegoś mięcha.

Jestem ciekaw jak się mają krabiki?

Wiesz znowu straty są ogromne. To chyba niekoniecznie problem z pokarmem? Maja mnóstwo kryjówek, pokarm głównie detrytusowy i straty nadal są ogromne. Krabiki rosną wolno.

Marta

Dziwne, chyba będę musiał je kupić i spróbować samemu

Dziwne, chyba będę musiał je kupić i spróbować samemu



To tez pomysł:))

Marta

weź w leasing i oddaj jak juz ci podrosna :)

Hej,

jaka masz temperature wody? Ja to bym jednak wrocil do platkow albo sprobowal jeszcze czysto roslinnej diety (ogorek, ziemniak, kalafior, marchew) i sprobowal obnizyc temperature ze 4 stopnie przy jednoczesnym znacznym zwiekszeniu ruchu na powierzchni wody (chodzi o zwiekszenie stezenia rozpuszczonego tlenu w wodzie - nie pompka i babelki ale jakies glowiczki z nalozona gabka dla bezpieczenstwa i wylotem skierowanym bezposrednio na powierzchnie).

Pozdrawiam.

Daniel próbuję różnych sposobów karmienia. Mam je w dwóch zbiornikach. Temperatura 24 stopnie

Czyli sprawdza się to co mówił Evert

Marta

Warto by było jeszcze zrobić próbę w sterylnym zbiorniku (z UV) może zakażają się jakimiś pleśniami, których w Afryce nie ma? lub innymi mikroorganizmami.