Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Ksiezniczki - czy muszlowce "asymilis"?

Autor nechor
Użytkownik
#1 - Posted: 16 Paź 2009 20:44 
Po nocy i dniu spedzonym w akwarium 3 muszlowce zyja. Po powrocie z pracy sytuacja wygladala tak:

1. samica w muszli - nie wyplywa z niej, tylko jej ogon wystaje. Co jakis czas sie rusza.
2. Wiekszy samiec byl blisko muszli w dolku wykopanym w rogu akwarium. Zona mowi, ze odganiala ksiezniczki, bo probowaly go napastowac.
3. Mniejszy samiec byl w stanie skrajnego wyczerpania, plywal przy powierzchni (tam duze ksiezniczki sie nie zapuszczaja) posrodku akwarium.

Moje kroki:

1. Samica zostawiona w muszli
2. Dolozylem plaskie kawalki sercytu oparte o szybe akwarium blisko muszli. Duzy samiec zajal miejsce pod jednym z nich.
3. Malego samca na pare godzin umiescilem w kotniku (w tym samym akwarium), zeby sobie odpoczal. Pozniej delikatnie wypuscilem w poblizu muszli i kawalkow sercytu.

Jak ryby zareagowaly:

1. Samica w muszli
2. Duzy samiec pod kawalkiem sercytu. Reaguje zywo na otoczenie. Probowal zlapac muche z szyby akwarium. Wydaje mi sie ze przyjmuje pokarm. Co jakis czas wyplywa nad muszle. Czasem wplywa na 1-2 sekundy do srodka ktorejs z nich i wraca pod skalke. Widzac dorosle ksiezniczke w poblizu wplywa pod skalke. Na gwaltowniejsze ruchy z zewnatrz akwarium reaguje zastyganiem w bezruchu. Samiec n.brichardi wyczail jego kryjowke i co jakis czas tam przyplywa. Wtedy muszlowiec wyplywa nad powierzchnie skaly i sytuacja sie rozladowuje, bo muszlowiec stara sie trzymac poza zasiegiem wzroku ksiezniczki. Daje sie odczuc napiecie, ale nie bylo ani jednego przypadku ataku na muszlowca. Co najdziwniejsze, w sytuacji kryzysowej muszlowiec nie ucieka w zakamarki skalne ani do muszli, tylko plynie do powierzchni. Wydaje mi sie to bardzo dziwne.

3. Mniejszy samiec po wypuszczeniu z kotnika jakis czas trzymal sie wsrod muszli, potem zniknal. Minusem jest to, ze nie mam pojecia gdzie jest. Plusem jest to, ze ksiezniczki tez nie wiedza. Ma wiec na pewno troche czasu zeby odpoczac.

Jakies rady/sugestie?

Autor jaosh
Użytkownik
#2 - Posted: 16 Paź 2009 21:06 
coś mi się wydaje, że wpuszczając muszlowce nic nie zmieniałeś w wyglądzie akwarium?

ja jak wpuszczam nowa obsadę to istniejącego już zbiornika zawsze coś tam zmieniam by wszystkie ryby miały zajęcie i nie czepaiły się nowych mieszkańców

Autor nechor
Użytkownik
#3 - Posted: 16 Paź 2009 22:54 
Nic nie zmienialem. Uwaga wydaje mi sie trafna. Jutro przejrze zapas skalek z balkonu :-)

Autor Sendog
Użytkownik
#4 - Posted: 16 Paź 2009 23:18 
wpuściłeś zbyt mało ryb jednorazowo. Ile masz muszli w akwarium . powinno ich być około 35-40 dla grupy 6-8 ryb. Wtedy młodszy samiec zająłby sowje miejsce i je obronił. Te ryby nie będą dobrze czuły się w 2 lub 3.

Krzysiek

Autor jaosh
Użytkownik
#5 - Posted: 17 Paź 2009 11:48 
no muszle i ich duża ilośc to podstawa, ja powoli szykuję się na muszlowce do 4 baniaczka i kompletuje muszle, docelowo chcę mieć dwie parki a muszli już mam ok 40.

Autor nechor
Użytkownik
#6 - Posted: 17 Paź 2009 13:26 
Wystroj zmieniony. Gdzies mi sie zapodzial starszy samiec... Nigdzie go nie moge znalezc.

Autor nechor
Użytkownik
#7 - Posted: 17 Paź 2009 13:33 
Hmm... Ksiezniczki zero stresu. Polowa akwarium odmieniona calkowicie - nawet tego nei zauwazyly...

Autor Martino82
Użytkownik
#8 - Posted: 17 Paź 2009 17:27 
Witam to znów ja natomiast moje muszlowce wypłynely z muszli i dziwnie sie zachowuja tzn plywaja sobie swobodnie w srodkowej czesci zbiornika do muszli nawet sie nie zblizaja i nie przesszkadza im to ze plywaja razem z ksiezniczkami i calvusami troche to dziwne ,gdyz jeszcze pare dni temu kopaly sobie i ładnie wplywaly do swoich muszelek buc moze mam ich za malo mam 25 muszli i 4 muszlowce mysle zeby dolozyc im jeszcze okolo 10 muszli moze wtedy znajda swoje miejsce

Autor nechor
Użytkownik
#9 - Posted: 17 Paź 2009 17:47 
Martino, dalbys mi jakis opis ryb w u siebie + zdjecia zbiornika? Szukam kogos z funkcjonujaca obsada podobna do mojej.

Moja przygoda z muszlowcami dopiero sie zaczyna (i byc moze szybko ja skoncze), ale widze, ze ich odruchem w przypadku zagrozenia wcale nie jest ucieczka do muszli albo w ciemna szczeline skalna. Wrecz przeciwnie - podplywajaca na odleglosc 15cm ksiezniczka powoduje ucieczke ze skalnej kryjowki w ton wodna. Muszlowiec pozostaje tam dopoki ksiezniczka sie nie oddali. Ksiezniczka w szczelinach czuje sie swietnie - byc moze muszlowiec wyczuwa iz jedyne bezpieczniejsze miejsce to gorna czesc toni wodnej?

Autor Martino82
Użytkownik
#10 - Posted: 17 Paź 2009 19:01 
zdjecia juz pokazywalem zbiornik to standard 240 litrów 120 dlugie po lewej stronie sa kamienia srodek zostawiłem wolny z muszlami i po prawej tez sa skały przód zbiornika jest pusty z wolna przestrzenia do plywania .

Autor nechor
Użytkownik
#11 - Posted: 17 Paź 2009 23:54 
Oj, sorry za chwilowe zacmienie. Oczywiscie ze ostatnio prezentowales akwarium. Niestety dla mnie ryby masz mlodsze od moich - nie moge porownac zachowan.

Autor Martino82
Użytkownik
#12 - Posted: 18 Paź 2009 10:21 
a ty mogłbys zaprezentowac mi swój zbiornik:))))

Autor nechor
Użytkownik
#13 - Posted: 18 Paź 2009 13:19 
Jasne:

http://picasaweb.google.com/dariusz.jakubowski/Akw arium02

Zdjecia sa o tyle nieaktualne, ze prawa strona akwarium jest totalnie zmieniona. Poniewaz ksiezniczki maja gniazdo z lewej - zastanawiam sie nad przebudowa. Moze sie zajma urzadzaniem i zostawia muszlowce w spokoju...

Autor nechor
Użytkownik
#14 - Posted: 18 Paź 2009 14:49 
Doszedlem do wniosku, ze uwaga Jaosha dotyczaca przebudowy odnosi sie do terytorium ksiezniczek, a nie tego pozostalego. Efekt - cale akwarium po przebudowie. Tym razem dalo to ksiezniczkom do myslenia. Intensywnie okupuje nowe rumowisko skalne, ktore sie rozciaga az pod powierzchnie wody. Zabraklo mi nieco bialych piaskowcow do aranzacji prawej strony, ale to tylko kwestia dolozenia malego kamienia badz dwoch. Jak bede w robocie (tam zostal kabelek) to wrzuce zdjecia do oceny.

Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Ksiezniczki - czy muszlowce "asymilis"? Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®