Witam.

Co myślicie o takiej obsadzie :

N. Caudopuncatus 1+1
plus
L. Brevis 2+2

Akwarium ma wymiar 100x40x40

asterix


Nigdy nie miałam takiego układu ryb, więc trudno mówić czy będzie ok.

Ja wolała bym mieć grupę kilku "caudopunctatusów".

Marta

U mnie mnie opcja jednogatunkowego z Caudo odpada,
ze względu że mam już od Ciebie parę Brevis.

Mam caudopunctatusy w dwóch układach

- grupę 6 osobników w akwarium 100 x 40 x 40 - zamierzone akwarium. Wygląda super, ryby zgodne - małe przepychanki pomiędzy samcami

- parę oraz samiczkę (przypadkowo nie udało mi się ich złowić) w zbiorniku 220 x 60 x 60 cm z 16 Cyprichromis z Kachese i 6 dużymi Cyathopharynx foia Sibwesa. Dno należy do tych ryb. Para kopie zamaszyście w piasku pod skałkami, dodatkowa samiczka jest odpędzana.

Pisze o tym celowo, bo to pokazuje jakiś charakter tych ryb.

Marta

Miałem Caudo w 112l i sprzedałem, niestety jak obserwowałem na innym forum dalszy los moich rybek okazało się że prawdopodobnie to same samce.
Temat też był poruszany i tutaj chodziło o zakończenie płetwy ogonowej żółtą obwódką której samica ponoć niema.
Ryby walczyły o terytoria dochodziło często do spięć... ale co dla mnie dziwne Marto jak wysłałaś mi Alto shell Chiba i je wpuściłem to samiec świetnie sobie radził a wręcz rządził w tym akwarium;)

pamiętacie, ktoś pisał też kiedyś o tym jak Caudopunctatusy zakopały żywcem samicę N. Brevis w muszli. To był mrożący krew w żyłach wątek, który też coś mówił o ich charakterze....

Ja też gdzieś tą kwestie czytałem, ale jakoś nie wyobrażam sobie że mój samiec Brevisa pozwala sobie na takie manewry innej rybie wokół swojej muszli

Odbiegnę od tematu ale u mnie w baniaczku tydzień temu samica Neolamprologus sexfasciatus dosłownie zasypała małą "chyba samiczkę" Neolamprologus obscurus. Rybka miała ok 2 cm. Po kilku godzinach pod muszlami w końcu ją znalazłem i wypuściłem. Niestety dwa dni później znalazłem ją martwą.

no niestety, to sa zjawiska, ktore wystepuja w akwariach, nie chce mi sie wierzyc, ze w naturze ryby robia podobne rzeczy. Z akwarium nie maja ucieczki, w jeziorze moga po prostu czmychnac i tyle je widzieli; stad nasza odpowiedzialnosc by dobrac odpowiednia obsade, ktora moze normalnie funkcjonowac

Nie to nie tak do końca wyglądało. Samica Neolamprologus sexfasciatus przygotowywała/kopała dołek i wywalała wszystko co w nim było lub było ukryte w piasku. Akurat niefortunnie rzucała to w miejscu gdzie mała Neolamprologus obscurus uwiła swoje malutkie gniazdko.

No ale jednak się stało. Szkoda bo to była jedna z trzech sztuk z pierwszego miotu.

No dobrze, gadamy, ale coś trzeba wymyśleć do tych 160 litrów?

Jak para brevisów jest to albo "brevisowy" zbiornik, albo dodać grupkę caudopunctatusów (4). Caudopunctatusy są skalne, więc odpowiednie terytoria i może? Ale tego nigdy nie sprawdzałam.


Marta

Mialem Caudopunctatusy w akwa o powierzchni dna 120x50 z L.Hecqui "shell" ryby podzielili sie bez problemowo terytoriami. Mysle ze podobnie bedzie w tym przypadku, Brevisy jak wszyscy wiemy sa "stacjonarne" zajmą jedną muszle i tyle :)

Myślałem nad "brevisowym" zbiornikiem i wtedy już bym zostawił sobie tą parę co mam i czekał maluchy ale boje się że może wcale nie uda mi się ich rozmnożyć...
Druga opcja jaka chodzi mi po głowie to do tej pary Brevisów co mam dokupić parę Caudo i poczekać które pierwsze wyda maluchy i z tego sobie zostawić parkę. Tylko czy mógłbym trzymać młode w tym akwarium aż do momentu kiedy zaczną tworzyć pary bądź chociaż będę mógłbym odróżnić płeć??
Jest jeszcze trzecia opcja że pisze głupoty i nie nadaję się na akwaryste:D

Zostaw brevisy. Wpuść kilka młodych Caudo. Po zawiązaniu się pary odłów resztę.


W baniaczku docelowo zostanie para Caudo i Brevisy. Warto sprawdzić taki układ.

jaosh ma racje, zachowaj dla Brevisow strefe buforową na wypadek, moze jakies rosliny?

Roślin nie chce ale muszę, akurat te ryby totalnie zlewają mi się z tłem z piaskiem i ogólnie z całą aranżacją akwarium. Planuje zakup anubias nana narazie mam plaże z muszlami.

PS leju18
Masz taką smykałke do myszlaków jak to mawia nasz prezydent że HooHoo:D
Z uwagą czytam zawsze Twoje relacje i biorę Cię za przykład:)

Ja tylko nie jestem przekonana do jednego - "para" N. caudopunctatus".

Marta

Caudopunctatusy żyją w sporych grupach, wiec tak jak sugeruje Marta, moze nie mysl docelowo o parze Caudo. moze w tej pojemnosci zawiarze sie fajna spolecznosc i nie bedzie trzeba jej rozbijac. Moze zamiast Anubiasa łatwiej Ci będzie "dzielić" terytoria kępami valissaneria? Ja mam takze paproć Bolbitis, która, gdy już porośnie trochę krasnorostami, przypomina "bliżej nieznane", rośliny z jeziora, jakieś takie naturalne, dziwne, gąszcze. Wygląda to fajnie a Bolbitis nie przeszkadza twardość i alkaliczność wody, jest odporna i nie musi być wsadzona do piachu. Co więcec, nie ma zbyt dużych wymagań co do światła a ryby z Tanganiki zdecydowanie ładniej się wybarwiają przy stłumionym oświetleniu.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie brevisów:
po jakim czasie młode opuszczają muszle?
Widziałem 4 dni temu przy muszli jednego przecinka ale zaginął w akcji i nie wiem co się stało...

U nas po kilkunastu dniach od wylęgu rozpływają się po zbiorniku.

Ważne jest abyś miał pokarm dla tych ryb. Nie wykarmione maluchy zdychają.

Marta

Ale dopiero po wypłynięciu z muszli mam je karmić?
Jeden mógł się jakoś znaleźć poza muszlą?

Ja podaje pokarm jak tylko wiem, ze są już w muszli. Czasami można to zobaczyć jak samiczka wysunie się z niej.
Musi być to bardzo drobny pokarm typu larw solowca, drobnego planktonu (sztucznego) lub bardzo silnie rozdrobnionego innego typu pokarmu. Można go podawać wężykiem w pobliżu muszli.

Marta

Zapodałem pokarm strzykawką zobaczymy co z tego będzie...
Marto rybki są od Ciebie obiecałem majlowo że zdam relacje,
jak widzisz wszystko jest ok;) Jak możesz napisz ile Caudo zostało na stanie?

Zobaczymy...mam nadzieję, ze nawet jak się już rozpłynęły - to je zobaczysz wkrótce.

Caudo - kilka sztuk:)

Marta

Rybki zamówione:)
W marcu przyjedzie do mnie parka Caudopuncatusów,
Trochę pozmieniałem w aranżu podzieliłem akwarium na trzy części,
i dodaje powoli trochę zieleninki.
A co brevisów chyba już wcześniej wszystko przegapiłem, mam nadzieje że następnym razem się uda.

asterix
Witam to do mnie trafiły Twoje Caudo ;-( ale odeszły z tego świata wraz z kilkoma zdeformowanymi osobnikami które do nich do kupiłem.
W tej chwili pływa u mnie 8szT Caudo w układzie 4/4 teraz wiem już na pewno ze samice nie mają tego znaczenia - obramówki na płetwie ogonowej.
Caudo pływają właśnie w towarzystwie pary Brewisów tak jak napisał leju18 Brewisy zajmują jedną muszlę tylko u mnie jest to już trzecia z wielu muszli jakie znajdują się w zbiorniku 140/45/40 cm.
Oprócz Caudo i Brewisów w akwarium było jeszcze 10 młodych 3-8 cm Tretocefalusów które powodowały że wszystkie Caudo pływały w toni i były przeganiane z każdej kryjówki piękne ryby ale strach przed ich agresją spowodował ze postanowiłem się z nimi pożegnać dla dobra Caudo które teraz dobrały się dwie pary i zajęły całe dno dzieląc je z Brewisami nie obserwuje nadmiernej agresji ale pozostałe 4 ryby mają problemy ze znalezieniem miejsca dla siebie choć kryjówek nie brakuje.


Mam pytanie czy jest sens dokładania do obecnej obsady jeszcze czegoś pływającego w toni ??? Co ewentualnie byście polecili ?

Masz może fotkę akwarium? Bardzo jestem ciekawa aranżacji jaką masz dla tych ryb? Czy caudo po dobraniu w pary interesują się muszlami?

Tretocephalus to przepiękne ryby, ale ich agresja jest ogromna. Czy miałeś dorosłe ryby?

Ja chyba nic nie dodawałabym do zbiornika. Taki minimalizm pozwoli Ci na rewelacyjne obserwacje zachowań ryb. Ale to moje zdanie.

Marta

Tretocephalus to przepiękne ryby, ale ich agresja jest ogromna. Czy miałeś dorosłe ryby?
Nie, miałem 10 młodych sztuk pomiędzy którymi zaczęła dobierać się para.
Z wielkim żalem się z nimi rozstawałem.

Czy caudo po dobraniu w pary interesują się muszlami?
Tak ,cały czas przemeblowują dno w okolicach zajmowanej muszli.

Jutro spróbuję zrobić i wstawić zdjęcia.

Piotr

Dzięki za odpowiedzi:)

Czekam na fotkę, bo bardzo intryguje mnie Twój zbiornik.

Pytałam o caudo, bo para, która u mnie się rozmnożyła zupełnie nie interesowała się muszlami, a rozmnożyła się przy skałach.

Wcześniejsze caudopunctatusy z Kapampa mnożyły się w muszlach, te ...nieco inaczej, chociaż możliwe, że to kaprys tej konkretnej pary.

Marta

py1szczak2

A co się stało z Caudo ode mnie ? One też były zdeformowane ?