Witam,
minęły prawie dwa miesiące od założenia nowego zbiornika.
N.Savoryi rozmnożyły mi się bardzo ładnie, w tej chwili pływają maluchy z 2 miotów, z pierwszego ok. 15 szt. i z 2 ok. 25szt. Mocno pilnowane przez dwie samice.
Niestety gniazdo założone jest w takim miejscu, że nie dam rady zrobić porządnego zdjęcia, kąt pod którym mogę zrobić zdjęcie i dł. obiektywu którego muszę użyć do tego (niestety 80cm głębi robi swoje) zniechęca. Pozostaje podziwianie tylko za pomocą wzroku.
Tak czy inaczej stadko ładnie się rozrosło, pierwszy narybek zajął pozycję po zewnętrznych stronach rewiru najmniejsze rybki są w środku. Nad tym wszystkim pływają dwie samice. Z tym, że jedna nonstop dogląda młodych (samica nr 2) a samica nr 1 odgania intruzów.
Poniżej samiec
I mam pytanie, może ktoś wie co to za brązowe plamy na pysku?
Tylko na prawej stronie i odrobinę na podgardlu.
a tu nowi mieszkańcy zbiornika:
przepraszam za małą głębię w ostaniach zdjęciach ale to pierścienie makro ...
i tak dobrze, że ręcznie bez AF trafiłem w ostrość
Tomek