Niewiele jest informacji w internecie o tej rybce i jej odmianach; kiedys znalazlam kilka artykulow i zdjec i na tej podstawie (jak rowniez opracowan Koningsa) doszlam do wniosku, ze mam moliro i kapampe. Ale wg tej strony to my (tzn ja i Pani Marta) mamy w akwa caudopunctatusy kasanga a nie moliro ;o)
Wg mnie roznica miedzy kapampa i moliro jest bardzo duza, na tych zdjeciach tego nie mozna zauwazyc. Kapampa ma delikatniejsza budowe ciala, jest smuklejsze, pletwy brzuszne opalizujace na niebiesko, no i grzbietowa pletwa, ktora jest cala zolta, a nie tylko na koncowkach jak u moliro.
Oczy u obydwu gatunkow przesliczne, fosforyzujace na niebiesko. Porownanie dotyczy doroslych osobnikow jednej i drugiej odmiany, ktore mam w akwa.
Moja kapampa wyglada dokladnie tak:
http://www.jjphoto.dk/fish_archive/aquarium/neolam prologus_caudopunctatus.htm
Za to moliro dokladnie tak jak na zdjeciu w galerii Pani Marty. Dokladnie tak wygladaja i sa opisane te odmiany w ksiazce Koningsa, ale to jedyne co sie zgadza ;o) Te ryby na pewno nie sa grotowcami, tylko mieszkaja i rozmnazaja sie w muszlach, i raczej wola dobierac sie w pary niz harem.
Odnosnie agresji tych ryb: trzymam odmiane kapampa z podrostkami ocellatusow i nie ma zadnej agresji, zadnych walk mimo ze ocellatusy to tez nie sa swietoszki ;o) Za to odmiana moliro nie tolerowala zadnego towarzystwa (probowalam je trzymac z kapampa), ale malo nie skonczylo sie to tragicznie dla kapampy. Co ciekawe, z czterech ryb moliro, ktore zostaly w akwa, dobrala sie para i od tego momentu nie dawala zyc pozostalym dwom rybom; gdybym nie odlowila w pore, skonczyloby sie smiercia pozostalych. Po odlowieniu te terroryzowane "okazaly sie" para i dochowaly juz maluchow....
To ze u Pani Marto, nie sa agresywne, to moze przyczyna jest duza grupa; zbyt duza na taka indywidualna agresje, tym bardziej ze w akwarium jest lekkie przerybienie?
To tak juz na marginesie dyskusji o gatunkach caudopunctatusa ;o)
Ale to niesamowite, ze sa tak duze roznice w zachowaniu w obrebie jednego gatunku.
Spotkalam sie z jeszcze jedna odmiana, Red Fin, widzialam w internecie zdjecia i ryba wyglada prawie tak samo jak kapampa, tyle ze gorna pletwa jest cala pomaranczowa. Nie widzialam tej odmiany na wlasne oczy, niestety.