Witam!
Jak interpretować zachowania odłowu po wpuszczeniu do akwarium po ok. 3-6 miesiecy, gdzie jeszcze do końca nie przystosowały sie do życia w akwarium? Mam na mysli oczywiscie zachowania rozrodcze. Podstawowe "funkcje", czyli tańce godowe, postawa uleglości, tarło nie róznia sie od np. F1 (na podstawie obserwacji trofeusa). Na pewno jest problem z pokarmem. Widoczne różnice to min. bardziej jaskrawe ubarwienie odłowu i nieco inna budowa ciała.
Problem jest z agresja. Moim zdaniem w naturze jest ona mniejsza ponieważ na wiekszej powierzchni stosunkowo wystepuje mniej dominujacych samców, gdzie kazdy z nich obiera sobie swój rewir wolny od konkurenta, chociaz te rewiry moga na siebie zachodzić. Akwarium niestety nie daje takich mozliwości. W zbiorniku np. 2 m długim może sie zmieszcza 2-3 dominujace samce a co z reszta samców?
Jeżeli chodzi o wybiórczośc samic w stosunku do samców to moim zdaniem jest to problem "zakodowany" w danym gatunku. Nie da sie okreslic ogolnie schematów doboru samców przez samice i odwrotnie dla wszystkich gatunków. Każdy gatunek ma swoje zasady doboru i powinno sie rozpatrywać ew. konkretna grupe ryb, np. Altolamprologusy (żyja w parach, brawie brak róznicy w ubarwieniu między samcem i samicą), trofeusy (ryba stadna, wystepuja nieznaczne różnice w ubarwienu płci), enetiopus (różnica w ubarwieniu, ryba haremowa, bardzo ciekawe zachowanie w kwestii doboru płci, np. samica czesciej odbywa tarło z samcem który ma lepiej "posprzątany" krater i jego srednica jest najwieksza, tak jest u mnie w akwarium) i takich przykładów jest bardzo duzo.
Leszek |