Nawlekłam do chaty 100 kg kamienia,który zebrałam z miejsca podpisanego że to skała dolomitowa.
W Agromie-leży kilkadziesięt kupek różnych kamoli ,podpisanych nie zawsze zgodnie z prawdą.Terenu pilnuje gość który na kamieniach nie zna się.A i właściciel jak przyjechał-powiedział -że to dolomit.
No ale on też nie był na 100% pewien czy wszystkie kamyki to na pewno dolomit,
Zebrałam różne skałki-wszystkie b ładnych kształtów-no ale kamienie bardzo różnią się między sobą-te najładniejsze są podobne -wypisz wymaluj do surowego kamienia marmurowego.
Te moje kamienie są w różnych kolorach-no i to mnie właśnie zastanawia-niektóre są białe-inne z zielonymi lub brązowymi paskami-inne z różowymi plamami.jeszcze inne z zielonymi.

No więc -paski ,plamy i jednolite kolory-
Czy jest jakaś metoda chemiczna czy mechaniczna by rozpozbnać że kamień to na pewno dolomit?

No i w końcu czy są jakieś kamienie podobne do dolomitów których nie należy wkładać do akwa bo np zakwaszają wodę ,lub wydzielają szkodliwe substancje.
W moim akwa jest obecnie piasek koralowy,wapień jurajski,i piaskowce-w kuble grys kolarowy.Mimo to Ph spada-w stosunku do kranowego.Teraz jest 7,5.
Chcę wymienić przynajmniej piaskowce na dolomity.

No i druga sprawa-kupiłam nawóz dolomitowy-który po dość dobrym wypłukaniu z najdrobniejszych pyłków -mógłby robić za piasek.Czy nadaje sie to po wypłukaniu da pomieszania i dodania do podłoża?
Na torbie jest napisane
Dolomit 50 z Kotliny Kłodzkiej wapno nawozowe zawierające magnez-typ węglanowy odmiana 05 Cao 26% Mg0 16%

Sama jestem bardzo ciekawa odpowiedzi. Trzcinka, ja ni w ząb się nie znam, więc Ci nie pomogę, ale może wstawisz zdjęcia, może to będzie pomocne?

pewnie wstawię jak je zrobię-wieczorem-ale czy będzoe coś na nich widać-zobaczymy

Beato dolomit jest ogolnie barwy jasnej, powiedzmy bilay. Moze miec tka jak napisalas plamki kloru rozoego, w jego wygladzie moga byc tez takie cienkie zylki roznego kloru. sprawia wrazenie kamienia twardego i moim zdaniem ma nieco ostrzejsze krawedzie po odlamnaiu niz. np wapien (tez z tych bardziej miekkich).
Co do nawozu dolomitowego to ja bylbym z tym ostrozny. Musisz soprawdzic jakie sa tam dodatki. Wu=ystarczy wpisac w wyszukiwarke dolomit/-y i nawoz dolomitowy i zobaczysz ile tego jest.
Ja ten ten temat rowniez poruszlaem kiedys na forum. Poszukaj w archiwum.
Leszek

przeczytałam Leszku ten temat-ale wydaje mi sie że -ten nawóz -niby jest to czysty zmielony dolomit -bez żadnych dodatków-to jednak gdy zaleje się go wodą-woda jest jak mleko-ale po wypłukaniu go zostają ziarenka jak piasek-no i wody już nie barwią-ale co to zostaje w tym osadzie.Czy po prostu grubsze kawałki-czy jakiś związek chemiczny -nie wiem.

Piszą że dolomit reaguje z 10%HCl-tylko trzeba kawałek skały zetrzeć.
Chodzi mi również o to czy w skałach dolomitowych nie ma żadnych niebezpiecznych składników-jako oczywiście w skale naturalnej-czy dolomity występują w Tanganice?

ostatnio kupowalem otoczaki dolomitowe oraz piasek dolomitowy
tez zauważyłem różowe i białe naloty na niektórych kamieniach
faktycznie przy płukaniu piasku dolomitowego powstaje mleko:)
ten nawóz to rozdrobniony dolomit, mozna by powiedziec że nie będzie problemu, ale tak do konca nie wiadomo co tam może być jeszcze zmieszane

Dolomit jako minerał jest węglanem wapniowo - magnezowym CaMg[CO3]2, występuje zwykle w postaci bezbarwnych, białych, różowych lub żółtawych kryształów. Jest kruchy, nietopliwy, tworzy białe rysy, po sproszkowaniu rozpuszcza się z trudem w zimnym rozcieńczonym kwasie solnym, a w gorącym powoduje intensywne burzenie się roztworu.
Dolomit jako skała węglanowa może zawierać (w małych ilościach) również inne składniki np.: kalcyt, minerały ilaste, kwarc, piryt itd.

Beato z Twojego opisu wynika, że właściciel firmy dobrze Ci doradził i kupiłaś planowany dolomit.

Pozdrawiam
Magda

Witam może dla pewnosci włożyć na powiedzmy tydzień troche tych kamieni zalać i zmieżyć parametry przed i po

IMO wystarczy proba kwasem solnym lub octowym (przynajmniej 10%). Jak sie bedzie pienic znaczy ze jest OK.

to są dolomity-małe pytanko bo właśnie biorę się do ich czyszczenia z piasku i brudów-będę je myła szczoteczką pod b. gorącą wodą a na koniec każdy kamykobleję wrzątkiem(jest ich ok 100 sztuk-muszę umyć wszystkie bo nie wiem które będą nadawały sie do konstrukcji)
Potem mam zamiar włożyc je do beczki i kąpać przez noc w roztworze nadmanganianu potasu.
Czy lepiej by było w akryflawinie? i czy jeśli nadmanganian -to wystarczy przez noc-czy może coś jeszcze trzeba zrobić.

ja przygotowując kamienie wrzuciłem część do dużego garnka, zalałem woda a pożniej wrzuciłem taką dużą grzałke do gotowania wody, zagotowałem na maksa, zrobiłem to ze wszytkimi kamieniami oraz piaskiem
wszystko gra :)

to jest ponad 100 kg kMIENIA

ja mam 60kilo kamienia plus 30kilo piasku

będę je myła szczoteczką pod b. gorącą wodą a na koniec każdy kamykobleję wrzątkiem

I ja na tym poprzestaję.
Choć nikomu nie wymawiam ostrożności, bo różnie bywa, to w końcu nie znalazłaś tych kamieni na wysypisku śmieci, czy składzie odpadów radioaktywnych, a w razie co - ryby mają układ odpornościowy, o czym Ty Trzcinko wiesz najlepiej.

100 kg, 60 kg kamienia... gdzie Wy znajdujecie jeszcze miejsce na ryby??? :-)

Jarek

No nie -włoże kilka kamyków-reszta powędruje do ogródka-ale przed ich ułożeniem muszę je dopasować kształtem tak jak chcę.

Wapieni też tyle nawlekłam -a w akwa wylądowały w ilości 7 sztuk-za to mam pięknyskalniaczek w ogródku.

Mieszkam w chacie na wsi-tak że wywalanie na dwór wszelkich niepotrzebnych rzeczy to nie problem.:)

Co innego w blokach bez windy -gdyby trzeba było to wszystko przytargać.

Do ogródka ? Zaraz się zlecą tangamaniacy z całej Łodzi i wykupią . Tak z ciekawości gdzie w naszym pięknym województwie kupić dolomit ?

Przy trasie Łask - Zduńska Wola na terenie Agromy(jadąc od Łasku po prawej stronie) jest skład różnych kamieni.
Właściciela nigdy nie udało mi się zastać ale panowie pilnujący terenu są na tyle mili że zawsze pozwolą mi wziąśc kilka:) kamyczków do akwa-a potem wyjeżdzam z załadowanym bagażnikiem do pełna.W ten sposób nacągnęłam wapienie jurajskie-z pięknie odciśniętymi muszelkami,piaskowce no i teraz dolomity.Wapieni już nie ma na składzie-to znaczy takich ładnych.

No to wszyscy jedziemy na widawe szukać skalniaka hihi

A zapraszam-tylko w dzień-bo lepiej widać kamyczki