Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Dziwny problem!!??

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2  
Autor drwie
Użytkownik
#31 - Posted: 14 Lut 2007 15:13 
dokładniej dłoni, bo rane miałem na dłoni :)

Autor tasma
Użytkownik
#32 - Posted: 14 Lut 2007 15:15 
Mi chodzi jedynie o to ze jesli ktos ma swiadomosc ze urzadzenie kopie powinien je wymienic. Nie odbieraj tego jako atak na Ciebie. Daleki jestem od tego.
Wszelkie urzadzenia zanurzane w akwarium sa nienaprawialne.

Autor drwie
Użytkownik
#33 - Posted: 14 Lut 2007 15:19 
Przemku ja tak nie odebrałem, troche zle odpisałem:)
Zgadzam sie z tym, ze z prądem nie ma zartów, bo mogą to byc ostatnie żarty!
Pozdrawiam
Przemek

Autor duch
Użytkownik
#34 - Posted: 14 Lut 2007 16:24 
Witam i dzięki za wszelkie opinie.
Jak pisałem u mnie nic nie kopie.Jednak zrobiłem pomiar napięcia i jestem w kropce.
Zrobiłem tak;voltomierz na napięcie zmienne,jedną koncówkę do uziemienia druga do akwarium.
Pierwsze proby były na akwarium w pracy-przy pracującym filtrze wewnętrznym i grzałce 49V przy wyłączonych około o,5V (myslę że to można przyjąc za błąd miernika)
Przed chwilą wróciłem do domu i powtorka z rozrywki.Miernik i pomiary w trzech zbiornikach.Wyniki od 45 do 70V,najmniej wlaśnie w tym dużym akwa.Przy wyłączonych wszelkich urzadzeniach pomiar około zera.
Jedyne co mi przyszło do głowy to to że w każdym zbiorniku mamy jakieś napięcie,nawet o tym nie wiedząć.Jakie ono ma wpływ na ryby????
Czy u mnie ono jest przyczyną nie wiem,ale teraz to ja już zgłupiałem.Myslę,że co niektórzy mają mierniki w domu lub w pracy i jestem ciekaw czy takie same są objawy w Waszych zbiornikach.Pytam,bo raczej jestem przekonany że nikt tego nie mierzył tak ja i ja do tej pory.Przepraszam-oprócz Trzcinki,ale u niej "kopało".Jak nie kopie to wyglada na to że nie oznacza to,że napięcia w wodzie nie ma:)
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor duch
Użytkownik
#35 - Posted: 25 Mar 2007 10:32 
Witam.
No i wygląda na to,że dzięki Przemkowi znalazłem przyczynę!
Nakierował mnie na urządzenia w akwarium i jak pisałem powyżej pomimo,że u mnie nie "kopało" to podejrzenia swoje skierowałem w stronę kubełka.Dlaczego?Była to jedyna zmiana jaka nastąpiła w akwarium i od tego momentu skończyły się donoszone tarła.
Dlaczego sądzę,że znalazłem winowajcę?
W poniedziałek zdemontowałem kubełek i powróciłem do filtracji pierwotnej.Zaraz popłynie fala krytki:).Akwarium obsługją dwa filtry wewnętrze po 1000l/h każdy.Dodatkowo podmieniam co 2 dzień 50 litrów wody.
W środę odbyły się 2 tarła-enantiopusów i cypri.Do tej pory ikra znikała w maksymalnie 3 dobie.Dzisiaj mija 4 doba i samiczki nadal noszą!
Nie wiem jak Wy,ale ja nie potrafię tego logicznie uzasadnić.
Dodam,że pomiar napięcia w tym akwa był njnizszy ze wszystkich zbiornikow jakie posiadam i wynosił 45V,po demontażu kubełka w tym akwa jest 25V.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor duch
Użytkownik
#36 - Posted: 26 Mar 2007 08:47 
Witam.
Dalej pomarudzę w tym dziwnym temacie.Wyglada na to,że nie tylko mnie on dotyczy w naszej miejscowości.
Jak wiadomo w innym temacie był poruszany problem bardzo podobny do mojego u Artura.Wczoraj z nim rozmawiałem i doszlismy do kilku wspólnych wniosków.
Jest to narazie tylko teoria,potwierdzona jak narazie tylko u mnie,ale jest wielce prawdopodobne że może być słuszna.Prawdopodobnie jakiś szczegół w naszej wodzie w połączeniu z iloscią ponad 30 wat mocy urządzeń filtracyjnych jest przyczyną niezapładniania ikry a przez to i nie donaszania ikry.
Dlaczego tak uważam???
Przykład 1-u mnie jak filtry miały około 35 wat nie było donoszonych tareł,jak zmniejszyłem moc do 20 wat wszystko wyglada na to że jest oki,samiczki noszą od środy
Przykład 2-u Artura-dokładnej mocy urządzeń nie znam ale zanim dołożył filtr pulsacyjny miał udane tarła trofci,a potem już nie.Obecnie u xen ma moc urządzeń filtracyjnych około 70-80wat i jak wiadomo xeny trą się ale 2-3 dni noszenia i po wszystkim(identyko jak u mnie)
Przykład 3-Krasa i jeszcze jeden kolega mają około 25wat moc filtrów-u nich wszystko przebiega normalnie.
Trochę sie rozpisałem,ale chciałem w miarę naświetlić tą dziwną sprawę.Niedługo Artur ma zamiar postąpić podobnie jak ja-zmniejszyć moc filtrów.Wtedy myslę będziemy mieli jednoznaczne potwierdzenie (lub zaprzeczenie)moich domysłów.
Sprawa jest conajmniej dziwna i jak dla mnie jak narazie niewytłumaczalna.Trzeba by chyba zasięgnąc opinii chemika i fizyka,żeby to rozgryźć.Fakt jest taki,że u mnie po odjęciu 24wat mocy fitrów jest oki.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#37 - Posted: 26 Mar 2007 12:22 
A co z grzałkami przecież one mają minimum 50wat i też mogą mieć jakieś przebicia. Mam w zbiorniku z Maswami filtr firmy Jialu o mocy 35 wat i trofeusy mnożą się tam wyśmienicie a jak wiemy firma ta nie szczyci się zbyt dobrym wykonaniem filtrów i możliwości różnego rodzaju przebić są chyba dosyć prawdopodobne. Ostatnio kupiłem unimaxa 700, który ma moc 38 wat ale jeszcze go nie podłączyłem. W tej sytuacji dam go do zbiornika, w którym są ryby najlepiej się rozmnażające i zobaczę co z tego experymentu wyjdzie ale wydaje mi się że nadal będą się rozmnażać bez przeszkód.

Pozdrawiam
Łukasz

Autor duch
Użytkownik
#38 - Posted: 26 Mar 2007 12:51 
Witam.
Łukasz,przeczytaj dokładnie moje wypowiedzi.(moj post z godz.8.47)
Problem dotyczyczy prawdopodobnie jakiegos szczegółu w konkretnie naszej wodzie.Nie wiem co to jest.Wiem o tym,że ludzie mają o wiele mocniejsze fulracje i wszystko jest oki.Tutaj nie chodzi też o przebicie,raczej jakiś rodzaj pola magnetycznego lub cos w tym rodzaju.Jak napisałem wcześniej potrzeba by tutaj solidnej wiedzy z dziedziny fizyki i byc może chemii oraz bardzo dokładnych badań naszej wody.
Zobaczymy jeszcze czy sprawdzi sie to co planujemy zrobić u Artura,ale wiele wskazuje na to,że nasze przypuszczenia moga być słuszne.Narazie u mnie wygląda na to,że pomogło.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#39 - Posted: 26 Mar 2007 13:00 
Tak ale z tego co wiem masz młode ryby może akurat nadszedł czas na to żeby zaczęły donosić ikrę. Artur natomiast z tego co zrozumiałem ma problem z rozmnożeniem xenotilapi red princess, które gdyby się świetnie rozmnażały w niewoli to już dawno było by ich sporo na rynku polskim i nie osiągały by tak dużych kwot jakie trzeba za nie zapłacić. Moim zdaniem jedynym trafnym podejściem do tego tematu będzie obserwacja czy Twoje ryby teraz donoszą. Jeśli tak należało by zmienić ponownie na wcześniejszą filtrację i będzie wszystko jasne. Faktycznie nie mam wiedzy z zakresu chemii ale wydaje mi się że chyba skład chemiczny wody nie może mieć aż takiego wpływu na zmianę pola magnetycznego i w związku z tym na rozród ryb.

Łukasz

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#40 - Posted: 26 Mar 2007 13:17 
Łukasz, Andrzej tego problemu nie ma ,,od dziś''. Wykluczył już wszystko możliwe, a na pewno dojrzałość czy niedojrzałość obecnych ryb. U jego kolegi, który posiada Red princess a który mieszka również w Dęblinie też musi być coś nie tak, skoro się te ryby normalnie trą a ikra ulega zniszczeniu...

Pozdrawiam,
Katarzyna

Ps. Łukasz, właśnie weszłam na forum bo szukam do Ciebie kontaktu... chce o coś zapytać... zaraz wyśle maila.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#41 - Posted: 26 Mar 2007 13:49 
Katarzyno znam ten temat i wiem że problem jest nie od dzisiaj. Andrzej ma jednak w tej chwili chyba młode ryby, które dopiero co powinny zacząć donaszać ikrę. Artur natomiast chyba coś tam rozmnożył nie wiem bo w sumie go nie znam ale nie wiem czy przypadkiem to nie on kupił też Cyprichromisy Yellow Heady chyba z przedostatniej dostawy i czy się rozmnożyły???

Łukasz

Autor duch
Użytkownik
#42 - Posted: 26 Mar 2007 14:22 
Witam.
Ten problem jak piszesz znasz i wiesz,że doświadczone w noszeniu ryby nie donaszały.
Moje obecne ryby mają już po kilka tareł za sobą i już wcześniej widziałem,że chcą nosić ale coś im nie pozwalało bo ikra rozpadała się i było po noszeniu.
Artur rozmnażał ikole i ilangi jak były młodziutkie i zaczynały dopiero nosić,potem zamontował jeden filtr więcej i skonczyły sie donaszane tarła.(dopiero wczoraj w rozmowie telefonicznej to odkrylismy).
Artur nie ma cypri,ma tylko xenki i jednak mimo iż ta ryba jest rzeczywiście trudna w rozmnażaniu to 14 tareł niedonoszonych jest zastanawiające.Objawy te same co u mnie ,ikra znika w max.3 dobie.
Znam miesjscowych akwarystów mających ryby z tangi,a konkretnie trofcie.U nikogo kto miał udane tarła filtracja rewelacyjna nie była,moc filtrów nie przekraczała 30wat.To też daje mi sporo do myślenia.
Jak pisałem -problem jest dziwny,ale powiem tylko tyle-cieszę się jak murzyn bateryjką,że teraz jest oki i to jest dla mnie najważniejsze.To jaki szczegół miał wpływ na stan wcześniejszy w chwili obecnej ma dla mnie drugorzędne znaczenie.Napisałem o swoich domniemaniach na forum,ponieważ kiedyś założyłem ten temat i uważałem za słuszne go dokończyć.
W weekend mam odwiedzić Artura,zmierzymy napięcie w jego zbiorniku i pomyśli nad modyfikacją swojej filtracji.Zobaczymy jakie efekty przyniosą zmiany w jego przypadku.Nie wiem dlaczego,ale mam dziwne przeczucie,że coś w tym jest.
Tak jak sugerujesz mam zamiar za jakiś czas ponownie podłączyć ten kubełek i zobaczyć czy problem wróci.
PS>Właśnie wróciłem z pracy-samiczki pięknie noszą!!
Nie przejmuj się Łukasz-ja też nie dowierzam do końca i nie potrafię tego sobie wytłumaczyć.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#43 - Posted: 26 Mar 2007 14:27 
Fakt faktem cała ta sprawa jest dosyć dziwna.

Pozdrawiam
Łukasz

Autor krasa
Użytkownik
#44 - Posted: 26 Mar 2007 17:00 
Sprawa bardzo dziwna ;)
A co do Red Princess Artura, to ktoś pisał na CF (nie wiem czy nie sam Thomas), że jego księżniczki zaczeły się rozmnażac po ponad roku. Może to kwestia aklimatyzacji, a może ryby nie są jeszcze dojrzałe.
Pzdr. Krasa

Autor duch
Użytkownik
#45 - Posted: 26 Mar 2007 18:38 
Witam.
Być może kolego masz rację:).Wydaje mi się jednak,że jest sposób żeby się przekonac.Poczekamy,Artur wróci,zmniejszy "waty" i to powinno dać nam jakiś obraz:)
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor tooold
Użytkownik
#46 - Posted: 26 Mar 2007 20:54 
Moje obecne ryby mają już po kilka tareł za sobą i już wcześniej widziałem,że chcą nosić ale coś im nie pozwalało bo ikra rozpadała się i było po noszeniu

nie jestem chemikiem , ani fizykiem ale mam takie sugestie - mały prąd (przebicie) może spowodować zmiany w składzie jonowym wody i w przewodnictwie elektrycznym wody , a to może doprowadzić do zmian osmotycznych i w konsekwencji do rozpuszczania ikry

Autor macmacki
Użytkownik
#47 - Posted: 27 Mar 2007 01:51 
Witam ,
Na wstępie zaznaczam, że prąd to dla mnie sprawa magiczna, ale...

mały prąd (przebicie) może spowodować zmiany w składzie jonowym wody i w przewodnictwie elektrycznym wody

Prąd wpływa na przewodnictwo wody? Nie wydaje mi się, hmm... Raczej nie dochodzi do elektrolizy w akwarium. Ale może się mylę.

Jeśli ikra obumiera, to najczęstszym powodem tego jest brak zapłodnienia. A to z kolei mogło by być spowodowane:
a) obumieraniem plemników wskutek małej "dawki" prądu
b) albo zmianą warunkó wodnych wyinkających ze zwiększenia cyrkulacji w zbiorniku.

Intuicyjnie (niestety na razie tylko tak) wyczuwam, że wyliczenie granicy watów filtracji w zbiorniku jest jakimś fałszywym wnioskiem z oberwacji [jak w anedotycznym doświadczeniu; wyrywamy muszce nogę i wydajemy komendę: mucho idź! Po wyrwaniu ostatniej nogi możemy spokojnie wysnuć wniosek, że mucha... ogłuchła.] Boże, co ja piszę...
Zanim pójdę spać, chciałem napisać, że zwiekszona ilość urządzeń filtracyjnych (liczona np. w Wattach) powoduje zwiększenie cyrkulacji wody w zbiorniku (co może mieć wpływ na dystrybucję nasienia w wodzie), poziomu hałasu (wibracji) co może wpływać stresowo na ryby i np. samice pożerają ikrę (te obserwowane pękania i "dymienie" skrzeli to przypadek, lub efekt wtórny pożywiania się ikrą) itp. i td.

Prześpię się z problemem to może napiszę coś mądrzejszego.

Aha, jeszcze to:

Dodatkowo podmieniam co 2 dzień 50 litrów wody.

Dodatkowo do czego? Tzn. czy przy podłączonym kubełku też stosowany był ten schemat podmian?

pozdrowioni
MaCK

Autor duch
Użytkownik
#48 - Posted: 27 Mar 2007 06:49 
Witam.
Dzieki za wszelkie sugestie.
Wode podmieniam teraz,po demontażu kubła.Wcześniej nie podmieniałem tak często(były podmiany 30% raz w tygodniu).
Moje wyliczenie wzięło sie z analizy filtracji w kilku zbiornikach u kilku osób w mojej miejscowosci.Czy jest ono słuszne,czy jak napisano-anegdotyczne?-tego nie wiem.Sam z ciekwoscią czekam na powrót Artura i wprowadzenie zmian w jego akwa.Zobaczymy co one dadzą w przypadku jego akwa?Myslę,że wtedy bedzie mozna powiedzieć coś więcej.
Fakt jest taki-z problemem tym zmagałem sie od grudnia 2005 roku.Po perypetiach,które starałem się w miarę dokładnie opisać,jest jakiś efekt.Jaki szcegól był przyczyną wcześniejszego stanu?-nie wiem,ale najważniejsze dla mnie jest to,że teraz samiczki noszą!I o to Polska walczyła:)
Pozdrawiam-Andrzej.

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Dziwny problem!!?? Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®