A jak jest z serwisem gwarancyjnym dla JBL?
Ogladalem ten filtr niestety wykonainie i jakosc materialow nie za bardzo jak dla mnie. Moze sie za bardzo czepiam ;-).

Co do parametrow:
poziomy dopuszczlane (uogolnione):
- NH3 (amoniak) = 0,0 mg/l (podwyzszony poziom 0,2 mg/l powoduje np. niszczenie skrzeli, powyzej 0,5 mg/l duszenie sie ryb)
- NO2 (azotyny) = 0,0 mg/l (podwyzszone stezenie ryby zle sie czuja, powyzej 3 mg/l zagrozenie smiertelne dla ryb)
- NO3 (azotany) do 20 mg/l (podwyzszone stezenie ryby zle sie czuja i powstaje gwaltowny wzrost glonow, powyzej 50 mg/l zagrozenie smiertelne dla ryb i roslin)
- chlor niszczy blone sluzowa ryb, niszczy flore bakteryjna w filtrze.
Leszek

Ale to nie są testy paskowe!
To jest dokładnie taki test:
http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyka-slodkowod na-testy-wody-no3-ct5k/jbl-test-set-no3_103131.htm l

Przedtem miałem akwarium roślinne, czasem dodawałem do wody azotany (bo ich brakowało) i sprawdzałem tym samym testem stężenie przygotowywanych roztworów, wychodziło ok, zgodnie z obliczeniami.

W akwarium roślinnym przy szybkim wzroście roślin można mieć niedobór azotanów, dlatego teraz ich minimalne stężenie mnie nie dziwiło, przyzwyczaiłem się nie mieć tego problemu.
Podkreślam jeszcze raz, że obsada to kilkanaście małych ryb, choć przyznaję, że mają na prawdę niezłą przemianę materii.

Czytając Wasze forum też sie już zaczynam zastanawiać jak to możliwe, szkoda że nie można mailem przesłać próbki wody...
Wiem, że rozmawiam z ludźmi doświadczonymi, dlatego postaram się jeszcze gdzieś tą wodę przebadać. Sam jestem ciekawy czy rzeczywiści mój test JBL oraz test sery, który ma kolega podają złe wyniki.

Jakby nie było, muszę to sprawdzić.
Oczywiście napisze o wynikach, postaram sie sprawdzić też inne parametry.

Na razie sprawdziłem ważność - test jest ważny do marca 2008, więc pod tym wzgledem ok.

Jeszcze jedna rzecz. Jak pisałem nie jest to typowy zbiornik odwzorowujący Tanganikę, są w nim również rośliny (te, których maluchy nie zjadły). Nie jest ich wiele, ale szybko rosną i mają bardzo rozbudowany system korzeniowy. Wraz z porowatym podłożem może to jakoś wpływa na redukcję azotanów w wodzie...

Moje pytanie w poście dotyczyło filtra JBL, zgodnie z tematyką tego postu, a przez mój dodatkowy opis zmienił się nieco temat... przepraszam Łukasza (rainbowskixxx) :)

Jakby ktoś, przypadkiem, przejeżdżał przez Bydgoszcz z wiarygodnym testem NO3 to zapraszam na kawę :)))

Pozdrawiam
Jacek

Jeśli chodzi o gwarancję, to JBL daje 4 lata gwarancji.
Chyba nikt nie daje więcej.

Rzeczywiście filtr wygląda dość delikatnie, szczególnie mocowanie węży, na początku bałem się też, że jak za mocno dokręcę zaworki do kubełka to coś pęknie. Ale teraz już wiem, że wcale mocno dokręcać nie trzeba, bo połączenie jest w 100% szczelne i dotychczas nic nie pękło :).

Dla mnie b. ważne było ciche działanie i ten warunek ten filtr spełnia znakomicie.

Jeśli chodzi o gwarancję, to JBL daje 4 lata gwarancji.

nie chodzi mi o gwarancje, ale o serwis, czyli na jakich warunkach jest realizowana reklamacja, gdzie i ile to trwa.

Jak jest z dostepnacia czesci zapasowych (wirniki, oski, uszczelki itd.)

Wiem ze byl kiedys problem z tymi wlasnie z zaworkami, ale to podobno usprawniono. Nie podobalo mi sie w tych filtrach (JBL 500) ze jest przesuniecie na gwintach zaworkow na modelach ktore ogladalem. Z reacji tego ze moje drugie hobby to modelarstwo to jestem "przewrazliwiony" na punkcie takich niedokladnych matryc do tworzywa (byly delikatne nadlewki plastiku na gwinicie). Wedlug mnie scianki wylewke tam gdzie sa mocowane weze sa za cienkie ale to moje tylko odczucie i bylo jeszcze kilka takich malych uwag i zrezygnowalem z tego filtra mimo ze cana byla zachecajaca do zakupu.

Reklamacja jest realizowana za posrednictwem sprzedawcy, który wysyła towar do serwisu (gdzie - nie wiem). Wg karty gw. gwarancją nie sa objęte wirnik i oś. W gwarancji nie ma informacji na temat terminu usuniecia szkód. Koszty przesyłki pokrywa producent (serwis).

Ale jeśli chodzi terminy, to wiem na podstawie innego sprzętu (poległem na DVD Manty), że zapisy na drukach gwarancyjnych mogą zostać niedotrzymane i tak na prawde nic nie można z tym zrobić. Można iść do sądu, ale trzeba udowodnić poniesioną szkodę wynikającą bezpośrednio z przekroczenia terminu naprawy. Prawo w tym wzgledzie jest fatalne, bo jego próba wyegzekwowania jest zerowa. Ale to tylko taka dygresja.

Wszystko zależy od producenta i jego serwisu.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał testować serwisu JBL.

Niestety muszę dołączyć do osób narzekających na Tetra 1200 ;( Wczoraj po rocznej eksploatacji walnęła uszczelka i woda ciekła z każdej strony. Nie chciałem wracać do tematu więc padło na Eheima 2228 w miejsce Tetry. Jest z wypełnieniami i jest to Eheim a różnica w cenie pomiędzy JBL Cristal Profi 500 to około 100pln więc padło na "mercedesa" ;)

Marcin.T <')))><

Ps. Coś czarny ten miesiąc. Nie dawno akwarium teraz filtr ;(

Ja natomiast od wczoraj jestem jak narazie szczęśliwym posiadaczem JBL Cristal Profi 500. Jedyne co mi się nie podobało to lekkie nagimnastykowanie się żeby go zalać, odpowietrzyć no i wreszcie uruchomić(nie obyło się bez wody na parkiecie). Przydało by się tutaj jak zdrowie rozwiązanie jakie zastosowano w uniamexie no ale nie można mieć wszystkiego;-).

Pozdrawiam
Łukasz

Jedyne co mi się nie podobało to lekkie nagimnastykowanie się żeby go zalać,

Nie widzę różnicy w zalewaniu JBL-a a Eheim 2228 z tym że JBL ma kapsel do odpowietrzania który pomaga w pozbyciu się poduszki powietrznej pod głowicą. A Eheimem trzeba pobujać ;)

Jedne i drugie filtry służą mi dzielnie już kilka lat. Nie miałem jeszcze właśnie JBL500 a 250-tki. Są udane moim zdaniem. Bardziej podobają mi sie króćce JBL-a (zachowuja szczelność nawet bez oringów)niż ten moduł Eheima ale to kwestia gustu i przyzwyczajenia ;)

Marcin.T <')))><

Właśnie przez ten kapsel zalałem go do pełna i niestety nie wystartował. Dopiero po nalaniu wody do węża wyciągającego wodę z akwa filterek ruszył. Przy np. chociażby fluvalach wystarczy filtr zalać do pełna podłączyć do prądu i sam się zassie. W uniamxie to już wcale nie ma z tym problemów.

Nie widzę różnicy w zalewaniu JBL-a a Eheim 2228
Eheima nigdy nie miałem więc się nie wypowiem;-)

Pozdrawiam
Łukasz

Ja zawsze wkładam rury do akwarium podłączam wyjście do kubła i biorę wiaderko i normalnie ustami zasysam wodę z akwarium wężem ssącym. Część idzie do wiaderka i zamykam króciec. Zamknięty z woda w środku mocuje do filtra i otwieram zawór. W ten sposób sam się zalewa i działa bez kłopotu. Oczywiście w tym czasie oba zawory musza byc otwarte by powietrze mogło uciec z kubełka.

Marcin.T <')))><

Bardziej podobają mi sie króćce JBL-a (zachowuja szczelność nawet bez oringów)niż ten moduł Eheima

Marcinie a co jest nie tak z tym modulem w przypadku Eheima? jak dla to super rozwazanie, proste w obsludze i budowie, jak przyslowiowa "budowa cepa".

Leszek

Marcinie a co jest nie tak z tym modulem w przypadku Eheima?

A no to Leszku że na przykład są ze sobą połączone (węże) ?Nie można odpiąć w razie potrzeby tylko jednego z nich. A czasami taka sie nadarza. Ja mam cały sprzęt w szafce i trudno przepleść przez dziurę taki moduł a jak jeszcze węże ze sztywnieją ;). To rzecz gustu ale ja wolał bym takie rozwiązanie jak w JBL. A jeszcze jedno. Przyłącze węży w Eheimie ustala sztywny kierunek. W JBL możesz nimi dowolnie obracać ;)

Marcin.T <')))><

Wy to macie problemy. Ja w moim 1300l po prostu podlaczylem kubly, otwarlem zawory i zalalo sie samo ;)

Przemek

W JBL możesz nimi dowolnie obracać

i dlatego min. zrezygnowalem z JBL.

Wedlug mnie to ze ten modul spaja dwa weze na sztywno to zaleta (patrz wyzej dot. JBL). widze ze chyba jednak te nasze odmienne zdania sa uwarunkowane tym ze mam rozne spsooby "odpalania" filtra.
Ja tez ma jeden z takich filtrow w szafce i jest w porzadku. Wole jednak taki spsob jaki opisal Przemek. Ja tam nic nie zassysam, nie kombinuje z wiadrami itd. Weze Eheima sa bardzo dobre.

Leszek

Wy to macie problemy. Ja w moim 1300l po prostu podlaczylem kubly, otwarlem zawory i zalalo sie samo ;)

No tak króćce w dnie zbiornika ;)

Marcin.T <')))><

Mam JBL CP 500 w moim 240 litrowym baniaku i nie mogę narzekać! Co do napełniania go wodą to kwestja przyzwyczajenia i umiejętności. Filtr jest bardzo cichy, a jedyny minus to ubogie medja filtracyjne, które można wymienić. Parametry wody w akwarium są idealne. Polecam ten filtr!

Ja mogę powiedzieć że unimax jest całkiem niezły.jest cichutki i nie ma problemy z jego uruchomieniem.Nieoryginalne węże też pasują bez problemu.No właśnie węże są w nich troszkę za krótkie i za sztywne.lepiej się sprawdzają podróbki.A ceny za filtr są przystępne i są wygodne media filtrujące http://www.allegro.pl/item255496871_unimax_500.htm l

No właśnie węże są w nich troszkę za krótkie i za sztywne.

Ja postawiłem unimaxa 700 w 2 metrowym zbiorniku i węże mi spokojnie wystarczyły. Dodam że filtr stoi pod akwarium. Co do tego że są sztywne to moim zdaniem lepiej niż żeby były takie jak w filtrach hailea gdzie po prostu są tak miękkie że załamują sie pod własnym cięzarem. Testuję też jak pisałem wcześniej zakupiony ponad miesiąc temu JBL Cristal Profi 500 i jak na razie jestem również bardzo zadowolony.


Łukasz

Ja postawiłem unimaxa 700 w 2 metrowym zbiorniku i węże mi spokojnie wystarczyły
Ale u mnie stoi baniak w szafce po prawej stronie a wylot musiałem ustawić po lewej i niestety kilka cm zabrakło a filtr też stoi pod akwarium.Ale ogrodowe węże też się sprawdzają.Tylko trzeba je wyparzyć i w miarę solidny kupić.


Andrzej

Bez kłopotu można dostać przeźroczyste węże silikonowe. W dużych ogrodniczych sklepach są odpowiedniki tych markowych (chodzi o rozmiar ;))

Marcin.T <')))><

Bez kłopotu można dostać przeźroczyste węże silikonowe. W dużych ogrodniczych sklepach są odpowiedniki tych markowych


Powiem szczerze że miałem problem.A dodam że w pobliżu mam 3 bardzo duże centra ogrodnicze.



Andrzej

A ja w Gdańsku kupiłem do Eheima jak ulał ;) Obawiałem sie bo on ma zatrzask z wierzchu. Ale jest OK!

Marcin.T <')))><

Ja w mojej niezbyt dużej miejscowości też raczej nie mam problemów z zakupem takich węży bo robiłem to już wielokrotnie ale wychodzę z założenia że jak już kupuję filtr dobrej klasy to powinna w nim być wystarczająca ilość owężowania;-)

Łukasz

Marcin za tydzień będę w Gdańsku daj cynk gdzie kupiłeś wąż?


Andrzej

W Okazie ;) zanim przejdziesz do sklepu zoo przechodzi się przez ogrodniczy ;) Wiszą zwoje cieńszego i grubszego ;)

Marcin.T <')))><

Przy okazji tego tematu mam następujące pytanie:
Czy, jak często i w jakiej ilości (procentowo) wymieniacie wkłady ceramiczne w kubełkach?
Zastanawiam się, czy z czasem ceramika nie zapycha się mimo okresowego płukania przy okazji czyszczenia filtra.

Jacek

Witam serdecznie.
Nie tak dawno dostawiałem 3 nowe słoiki po 400l dla tropheusów.
Ze wzgledu na ograniczone fundusze zmuszony byłem zakupic jakies tanie aczkolwiek wydajne "kubełki".
Na allegro znalazłem tzw. chinszcyzne marki Jebao. postanowiłem spróbowac.
Filtr jest kopia Eheima Prof. Przepływ 1200l/h cena na allegro od 150-220 zł
Jeden z filtrów gania mi wode po słoiku od ok 4 miesiecy i nie narzekam na jego wydajnosc.(pozostałe 2 około 2 tyg)
Mam nadzieje ze pochodzi sobie dosyc długo;)
Postaram sie informowac o ewentualnych(odpukać ) awariach;)
Pozdrawiam
Jarek

Stanowczo odradzam głowice ocean runner. Wirnik często sie blokuje, ciżęko także dobrac nie firmowe rurki. Zdecydowanie lepsze wg mnie sa aquajet.

Wracając do filtra Hailea to po 7 miesiącach użytkowania nadaje się on w zasadzie na śmietnik. Podkładki, które były przy wirniku uległy odkształceniu co spowodowało, iż wirnik się uszkodził. Co do reklamowania towaru w sklepie, którym go zakupiłem to już dłuższa historia ale będę próbował dalej.

Pozdrawiam
Łukasz

Jesli chodzi o ceramike w kubełku ja wymieniam 33%(około;)) co 4 miesiące
Pozostała czesc dokładnie przepłukuje wodą z baniaczka i wszystko jest ok.
Mysle jednak ze zalezy to od obsady zbiornika i intensywnosci karmienia
Jarek