WITAM
"Chodziło mi o oczyszczanie biologiczne, bo po to są chyba kubełki."
Nie koniecznie. Każdy filtr po jakimś czasie staje się równiez biologicznym, nawet filtr z przeznaczeniem typowo mechanicznym. Niektórzy np. używają kubełków jako filtrów z przeznaczeniem mechanicznym. Są one jakby prefiltrami do np. tacek ze złożem zraszanym.
Zatem pytasz, który filtr byłby lepszy pod względem oczyszczania biologicznego? Dla jednych problemowe, dla drugich proste pytanie ;-))) Wg mnie, jeśli chodzi o tych drugich, różnicy nie ma żadnej.
Skoro planujesz przeznaczyć kubełek jako filtr biologiczny, to proponuję założyć na rurkę ssawną jakiś prefiltr, ograniczy to częstotliwość płukania wkładu biologicznego.
Nie rozumiem dlaczego do filtra mechanicznego chcesz dać grys. Zdecydowanie lepszym miejscem na ten materiał to filtr biologiczny. Z założenia filtry mechaniczne płuczemy częściej a płukanie grysu w porównaniu do gąbek jest bardziej uciążliwe. Jeśli już to ja zastosowałbym w kaskadzie, którą planujesz gąbkę.
Czy rozpatrywałeś wariant głowicy z gąbką i dyfuzorem zamiast kaskady??? |