Może i prymitywne pytanie dla niektórych to jest ale chciałem się dowiedzieć czy aluminium reaguje jakoś źle na wodę w akwa? Może zakwasza czy oddaje jakieś związki chemiczne do wody ? Ewentualnie czy przykładowo jakbym pomalował lakierem samochodowym czy też jakoś reaguje negatywnie?
Jeśli ktoś wie coś na ten temat to prosiłbym o wypowiedź.
Z góry dziękuje:)

czy aluminium reaguje jakoś źle na wodę w akwa?


Na powietrzu pokrywa się cienką warstwą Al2O3, która chroni je przed dalszym utlenianiem. Jest odporne na działanie wody, H2CO3, H2S, wielu kwasów organicznych, związków azotowych. Natomiast nie jest odporne na działanie wodorotlenków (np. NaOH, KOH), kwasów beztlenowych (HF, HCl), wody morskiej i jonów rtęci
Takie mądrości wypisują w wikipedii.Ja raczej powstrzymałbym się od wkładania kawałka metalu do zbiornika.

Wydaje mi sie ze nic sie nie powinno stac. Aluminium w wodzie rowniez powinno pokryc sie tlenkiem, ktory w niej nie jest rozpuszczalny. Stezenie jonow OH- nawet przy pH 8,5 bedzie IMO zbyt male zeby reakcja zaszla. Oczywiscie sam nigdy tego nie probowalem

Jesli chodzi o farbe to juz wieksze ryzyko. W przypadku samochodowych nie ryzykowalbym.

Przemek

ja bym nie ryzykował i z lakierem i z alu, nic nigdy nie wiadomo i lepiej dmuchać na zimne

Oryginalne osłony aluminiowe (Aquaboro) są pokrywane cienką warstwą lakieru akrylowego lub żywicy epoksydowej która po pełnej polimeryzacji nie wydziela już nic. Tak samo tła wewnętrzne itd....

Marcin.T <')))><