Zalałem zbiornik 200 litrów tydzień temu i po tym czasie zauważyłem, że w miejscu połączenia przedniej szyby z dolną, mniej więcej na środku pojawiła się wzdłużna (cienka) kreska na spoinie o długości około 8 cm. - tak jakby klej puścił. Czy jest to niepokojąca sytuacja. Na razie żadnych przecieków.

Hej,

zrob moze fote. Gdzie kupowales baniaczek?

Pozdrawiam.

Kupiłem je w Toruniu w zoologicznym Torseed. Było klejone na zamówienie.

http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=318 47

Na tym forum pewien użytkownik przeprowadził analizę naprężeń i odksztalceń różnych typów zbiorników.
Niezależnie od poprawności wartości liczbowych, ogólny charakter naprężeń jest tam bardzo dobrze pokazany i zdecydowanie poprawny.
Podłużna dolna krawędź jest najsztywniejszym elementem prostokątnego akwarium. Jednocześnie panują tam największe naprężenia, szczególnie w jej środkowej części. Jeżeli tam dochodzi do zniszczenia spoiny, to może to okazać się bardzo niebezpieczne. W innym miejscu można podejrzewać jakieś niedokładności w montażu i jeżeli nie ma wycieku to w zasadzie można bagatelizować problem.
W tym miejscu jednak zastanowiłbym się nad złożeniem reklamacji.

Napisz jakie wymiary ma zbiornik, grubość szyby i koniecznie pokaż fotografie tego miejsca. Bo tak to jest tylko podejrzenie i nie chciałbym cię specjalnie jakoś straszyć.

Akwarium może i wytrzyma, ale czy Ty wytrzymasz?? ;-)

Byłem w sklepie. Sprzedawca mówi że na pewno nie puści i nie ma takiej opcji. Reklamację może dopiero uznać gdy akwarium zacznie przeciekać.
Jak akwarium się rozszczelni to zaraz wszystko wyleci, czy najpierw będzie się sączyło powoli. Miałem już kilka zbiorników, ale takiego przypadku jeszcze nigdy.

Zrób to zdjęcie, może niepotrzebnie się martwisz.