Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Nowy na trofeusach

Autor dario1207
Użytkownik
#1 - Posted: 2 Lut 2009 12:37 
Akwarium 375l , temp. 26 stopni, NO3, NO2 - 0 ; GH >16, KH = 15, pH = 8
Od ok. 4 m-cy hoduję trofeusy, głownie bemba, kachese, bulu pointy, chipimbi. Do tej pory karmiłem je Spiruliną 36 Forte i ochotkami. Juz wiem, że ochotki to dla złotych rybek. Mam obecnie:
1. mix: krewetka, groszek, spirulina, witaminy
2. serca małż
3. krill-fein
Wiem, że zmiana diety jest powolna, ale moje rybki nie są zainteresowane "mrożonką", często chowają się w grotach, mała aktywność płciowa (fakt, nowe akwarium, to je tłumaczy).
Mam prośbę do znawców: co robię nie tak ?? Krytyka mile widziana.
Oto zdjęcie mojego akwarium:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4deb16bb8a6870 2c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4aec42d1b66bc9 c2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dca21f543174a8 a5.html
Jakaś ocena wnętrza również mile widziana. Z góry dzięki.
P.S. Z waszego forum można dużo się dowiedzieć.

Autor Rafa
Użytkownik
#2 - Posted: 2 Lut 2009 13:11 
Witam na forum
Ile sztuk liczy Twoje stado?

Joanna

Autor dario1207
Użytkownik
#3 - Posted: 2 Lut 2009 13:20 
3 chipimbi, 6 młodych bulu, 5 bemb, 4 kachese

Autor Rafa
Użytkownik
#4 - Posted: 2 Lut 2009 13:27 
Jak poczytasz na forum Tropheus to ryba stadna .Musi ich być "naście".
Mam też nowy zbiornik i 15 szt Lufubu . Właśnie w trakcie inkubacji. Powód może być więc prozaiczny.

Joanna

Autor dario1207
Użytkownik
#5 - Posted: 2 Lut 2009 13:34 
No być może, ale jeśli chodzi o zajmowanie rewirów to już są "kłótnie". Być może powodem takiego zachowania jest właśnie inkubacja w nowym otoczeniu. Mam nadzieje. Innych złych objawów nie ma

Autor Rafa
Użytkownik
#6 - Posted: 2 Lut 2009 13:41 
Są kłutliwe ponieważ jest ich zamało(z jednego rodzaju)). A inkubacja - to noszenie ikry w pysku- po tarle.

Joanna

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 2 Lut 2009 13:43 - Edytowany przez: admin 
Najważniejsze, o czym zapewne nie wiesz to:

Ryby te krzyżuja się ze sobą!!

Bemba z Bulu Point

a Kachese z Chipimbi.

Nie rozumiem jak można mieć trofeusy i nic o nich nie wiedzieć.

Małe stada, krzyzujące sie, a do tego niewłaściwe pokarmy. Przewaga pokarmów mięsnych nie służy tym rybom

Marta

Autor Rafa
Użytkownik
#8 - Posted: 2 Lut 2009 13:57 
Marto nie denerwuj się . Wsumie to dobrze że na forum zaglądają ludzie którzy muszą się dużo dowiedzieć o tropheusach . Może dzięki temu zmienią obsade , pokarm i baniak bądzie szczęślowy!!!!!!!!!!!!!


Joanna

Autor dario1207
Użytkownik
#9 - Posted: 2 Lut 2009 14:05 
Odnośnie krzyżowania gatunków widziałem mapę występowania ich w naturalnym środowisku i możliwości krzyżowania. Wiem o tym, jednak na początek nie zamierzam hodować sztuk na pokazy (może to złe podejście). Cieszy mnie zdrowo wyglądająca rybka, a na razie nie widzę krzyżowania, choć pewnie będzie. Wtedy pewnie pomyśle o wymianie gatunkowej. Generalnie dostępność trofeusów w moim mieście jest praktycznie żadna. Dobrze że mam znajomego co po giełdach jeździ.

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 2 Lut 2009 14:09 
Joanno

Ale Ci ludzie nie tylko mają złe obsady (to pomijam), ale także bardzo źle karmią ryby. Ochotka!! Skąd takie nawyki?

Dziwię się, ze te ryby jeszcze żyją. Najgorsze jest to, że potem takie ryby, albo ich potomstwo sprzedawane są dalej i inni mają problemy.

Wg mnie przed założeniem zbiornika nalezy się co nieco dowiedzieć o tych rybach.

Pozostałych rzeczy można sie nauczyć w trakcie.

Marta

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 2 Lut 2009 14:26 
Cieszy mnie zdrowo wyglądająca rybka, a na razie nie widzę krzyżowania, choć pewnie będzie.


Nie będę dalej komentowac tego. Może inni postarają Ci sie wytlumaczyć, ze ryby to żywe stworzenia. Powinienieś im w myśl przepisów UE zapewnić godne warunki życia i hodowli. Powinieneś je odpowiednio karmić.

Odnośnie krzyżowania gatunków widziałem mapę występowania ich w naturalnym środowisku i możliwości krzyżowania.

I co - i założyłeś akwarium wbrew zasadom? Tak na przekór? Komu? sobie, rybom?

Marta

Autor aki
Użytkownik
#12 - Posted: 2 Lut 2009 14:28 
Święte słowa Marto :) Ja przed kupnem opsady odwiedziłem pare miejsc ale najwiecej dowiedziałem się u Was. Dlaczego bardzo lubie do was zaglądać i dowiadywać się czegoś nowego. A autorowi proponuje zdecydowanie się na jedną lub dwa większe stada NIEKRZYŻUJĄCYCH się odmian, a napewno będzie zadowolony z hodowli :)

Autor Rafa
Użytkownik
#13 - Posted: 2 Lut 2009 14:29 
Masz racje Marto.

A takie nawyki??? Wczoraj w jednym sklepie zoologicznym -przy markecie zobaczyłam w jednym akwarium :
pisało - lamprologus , tropheus

Pani powiedziała że one jedzą wszystko - więc dla większści po hodowli gupików to właśnie ochotka, a na pytanie jaka to odmiana tropheusa dowiedziałam się że tropheus to tropheus i wsumie wyszło że o co mi chodzi. I te małe maluchy trfaią pewnie właśnie do ludzi którzy nic o nich nie wiedzą a o wielkości akwarium nie wspomne

Joanna

Autor dario1207
Użytkownik
#14 - Posted: 2 Lut 2009 14:36 
Skąd nawyki: wcześniej miałem "normalne" akwarium wielogatunkowe
Wiesz, jako admin nie jesteś wyrozumiała, więc zakończmy ten wątek, bo niczego już się od Ciebie nie dowiem. A Ty co tylko F0 ??

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 2 Lut 2009 14:43 
Jestem wyrozumiała i uczę ludzi od lat postępowania z rybami. Po to jest forum, moja ksiażka, gazeta Tanganika Magazyn. Wystarczy w Google wpisać " trofeus" i zobaczysz wymagania tych ryb oraz co z czym trzymać w zbiorniku. Wystarczy tylko trochę chęci.

Pytałeś o to co robisz nie tak i prosiłeś o krytykę, dostałeś ją. Tabela krzyzowań jest na naszej stronie http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=12

Opisy odmian także. Do tego na forum od liku lat mówimy o karmieniu.

Marta

Autor dario1207
Użytkownik
#16 - Posted: 2 Lut 2009 14:49 
Więc nie złość się na "żółtodzioba". Wiem, że tropheus to nie glonojad, ale dopiero się uczę, dużo czytam, rozmawiam, na początku każdy chyba popełnia błędy, ale ważne żeby je zrozumieć. Dzięki za krytykę.

Autor admin
Admin
#17 - Posted: 2 Lut 2009 15:31 
Więc teraz podejmiuj odpowiednie kroki

1. Zmień obsade- jakie masz duze akwarium?

2. Powoli zmień pokarmy - musisz to robic stopniowo i bardzo powoli. Całkowicie odstaw w pierwszym kroku ochotkę. Wprowadź na jej miejsce pokarm roślinny wysokiej klasy. Tak powoli zmieniaj krok po kroku pokarmy.

Z Twojego zestawu zostaw 36 % i shrimp mix. Podawaj go jednak sporadycznie.

Marta

Autor rafi201
Użytkownik
#18 - Posted: 2 Lut 2009 17:52 - Edytowany przez: rafi201 
W odpowiedzi na Twoje watpliwosci: czy "hodowla" krzyzujacych sie odmian to zle podejscie...
Postep hodowlany, cz jakakolwiek zdrowo rozumiana hodowla (bez wzgledu na to jakich gatunkow zwierzat dotyczy) polega na doskonaleniu w oparciu o selekcje i odpowiedni dobor osobnikow do reprodukcji (nie bede rozwijal; pomine tez metody hodowlane wykraczajace poza poziom amatorski) oraz na utrzymaniu czysosci gatunkowej.
Czy pomyslales co zrobisz z potomstwem swoich ryb i jaki jest sens "powolywania" go do zycia?

Pozdrawiam - Rafał

Autor rambowskixx
Użytkownik
#19 - Posted: 2 Lut 2009 19:07 
Czy pomyslales co zrobisz z potomstwem swoich ryb i jaki jest sens "powolywanie" go do zycia?

Kolega na pewno nam odpisze, że nie zależy mu na potomstwie a jak się jakieś pojawi i zrobi się za ciasno to przecież nie zależy mu również na zysku więc odda za darmo czy to do sklepu czy też jakiemuś początkującemu akwaryście;-).

POzdrawiam
Łukasz

Autor dario1207
Użytkownik
#20 - Posted: 2 Lut 2009 20:59 
macie racje, zastanawiam się jak dobrać gatunki, żeby nie nabyć "mieszańców". Daliście mi do myślenia. Tylko co z tymi które mam?? Na allegro ;(

Autor admin
Admin
#21 - Posted: 2 Lut 2009 21:08 
dario1207

Nie odpowiedziałeś jaki masz zbiornik?

Marta

Autor dario1207
Użytkownik
#22 - Posted: 2 Lut 2009 21:20 
Na samym początku jest dość dużo o zbriorniku

Autor pictus
Użytkownik
#23 - Posted: 2 Lut 2009 21:27 
Dario pamietaj nie jest problem gdy popełnia się błąd, chodzi o to by w nim nie tkwić - niech ta maksyma przyświeca Ci w dalszej przygodzie z Tanganiką

Autor admin
Admin
#24 - Posted: 2 Lut 2009 21:30 
dario 1207

Wiesz co? Ja bym się nie dąsał:-) Potraktuj to jako nowe doświadczenie.
A co do obsady - może warto mieć tylko jedną odmianę? Pamiętaj, że trofeusy to ryby stadne. Im większa grupa z danej odmiany/gatunku, tym piękniej wyglądają w zbiorniku.

A te, ktore masz - może oddaj do sklepu na wystawę?

Robert

Autor rambowskixx
Użytkownik
#25 - Posted: 2 Lut 2009 21:36 
3 chipimbi, 6 młodych bulu, 5 bemb, 4 kachese

Wybierz dwa gatunki, które podobają Ci się najmniej i sprzedaj na pewno ktoś chętny się znajdzie (oczywiście wybieraj tak aby zostały dwie odmiany niekrzyżujące się ze sobą). W następnej kolejności powiększ stadka dwóch odmian, które postanowisz zostawić i jeden z problemów masz rozwiązany. Ewentualnie możesz zostawić tylko jedną odmianę i powiększyć ją do np. 15-20 sztuk. W między czasie dużo czytaj na temat tego biotopu. Informacje, które w zupełności Ci wystarczą aby nie zrobić krzywdy zwierzakom znajdziesz na tym forum ewentualnie w internecie.

Pozdrawiam
Łukasz

Autor dario1207
Użytkownik
#26 - Posted: 3 Lut 2009 16:29 
Właśnie kombinuję jak zostać przy bembie i Chipimbi, tzn. szukam kupców na pozostałe, ewentualnie poszukam Duboisi. Dzięki za wasze rady i jak widzicie, nie tkwię w błędzie. Pozdrawiam.
P.S. A może ktoś chce powiększyć stado Kachesse albo bulu pionta ??

Autor marekd12
Użytkownik
#27 - Posted: 6 Lut 2009 12:26 
Witam Wszystkich,
dario1207 .posiadanie zbiornika -to coś więcej niż tylko hodowla jakiegoś tam gatunku ryb...tropheus dla mnie,ale i większość się pewnie zgodzi -to coś więcej ...to ogromne wyzwanie,to jedna z najpiękniejszych ryb jaką stworzył Bóg...:))). Zaczynając hodować te ryby( a właśnie mija 10 lat) starałem sie najpierw jak najwięcej o nich dowiedzieć, rozmawiałem,odwiedzałem hodowców kontaktowałem sie w formie listownej- z rożnymi osobami ze świata po to tylko żeby niczego nie zniszczyć na samym początku, a szczególnie mojej pasji, bo wiesz ze po pierwszych niepowodzeniach przychodzi okres zwątpienia w sens hodowli, i rozterek a może... zacząć z czymś innym.
Niegdyś tropheus był rybą elitarną...przede wszystkim ze względu na swoją cenę, więc ktoś kto kupował tą rybkę zaopatrzony był w elementarną wiedzę...po to żeby nie stracić wydanych pieniązków np.
dzisiaj stwierdzam że poziom wiedzy akwarystów zaczynających przygodę z Tanganiką jest znacznie niższy niż przed laty...a szkoda

Chłopie masz tutaj kopalnie wiedzy jakim jest forum i jego archiwum. Wartośc merytoryczna tego co można przeczytać jest naprawdę na wysokim- światowym poziomie.
Masz tutaj osoby niezwykle doświadczone w hodowli tych ryb, więc słuchaj i przyjmuj z pokorą wszelkie uwagi
życzę wielu sukcesów w przygodzie z tropheusami.

Serdecznie pozdrawiam Martę i Roberta Mierzeńskich :)---słuchaj tych ludzi, to naprawde eksperci i praktycy w hodowli ryb

Autor marekd12
Użytkownik
#28 - Posted: 6 Lut 2009 12:29 
...w zbiorniku 375 litrów pozostaw maksymalnie 2 gatunki ryb! chociaż...z czasem do tego dojdziesz najlepiej prezentują się zbiorniki jednogatunkowe

Autor admin
Admin
#29 - Posted: 6 Lut 2009 13:02 
Serdecznie pozdrawiam Martę i Roberta Mierzeńskich :)---

Wzajemnie pozdrawiamy:)) I zapraszamy nieustannie.

Jak tam płaszczki?

Marta

Autor marekd12
Użytkownik
#30 - Posted: 6 Lut 2009 14:01 
Witam Marto,
hmmm płaszczki ok. ...ale po roku hodowli stwierdzam ze to rybcie nie na nasze warunki akwariowe. to oczywiście tylko moje zdanie poparte doswiadczeniami hodowli
.proszę sobie wyobrazic ze plaszczki przedstawione w krakowie ,dzisaj wygladaja inaczej:)) tzn. np.potamotrygon castexi z 350 gram zwiększyła swoją wagę do 2500 kg. Wyobrazasz sobie tak szybkie przyrosty! srednica dysku wynosi juz okolo 40 cm. ilosc pokarmu którą trzeba zapewnic rybie jest....ogroooomna!
nie ma mowy o super filtacji...przy plaszczkach wymagana jest mega filtracja!
no i ostatnia sprawa wielkosc zbiornika- nasze zbiorniki 1200l. powoli staja sie niewystarczjące....trzeba by pomyslec o zbiorniczkach 2500 - 3000 tys l.
hmmm a tak koncząc.....pielegnice,a szczególnie tanganika- to miłość na całe życie...i tak powoli do niej wracam....hobbystycznie oczywiscie bo na więcej nie mam juz naprawdę czasu!!!!

Dziękujemy za zaproszenie.oczywiście bedac w Krakowie ...napewno Państwa odwiedzimy! Zapraszamy rownież do Ciechocinka

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Nowy na trofeusach Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®