Czy taki filtr nie jest zbyt halasliwy ? Chodzi mi o splyw wody ?
A propos podmiany to mam pomysly, ale nie jestem pewien czy to zadziala.
1. W dnie komory filtra robimy przelot/odplyw. Z dolu podlaczenie do kanalizacji a w komorze filtra rurka np. 1 cm powyzej poziomu wody podanego przez Jacka. Jezeli wody bedzie coraz wiecej w zbiorniku (w wyniku podania jest z zewnatrz) to bedzie coraz szybciej przelewala sie do komory filtra a tym samym podniesie sie w nim jej poziom a nadmiar splynie do kanaliazacji. Wada pomyslu jest, ze przy braku zasilania w komorze filtra bedzie woda wylacznie do poziomu rury odplywowej.
2. Inny pomysl to zrobienie jak pisal Marcin drugiej/trzeciej komory (lub konstrukcji zapozyczonej od morskiego kolegi
http://www.akwarystyka.fr.pl/makwa.html - nie zajmuje objetosci zbiornika !), ktora zamiast roli filtra bedzie odplywem wody. Wtedy trzeba dobrac eksperymentalnie wysokosc instalacji grzebienia przelewowego, a mianowicie, gdy w wyniku dolewania wody podnosi sie jej poziom w zbiorniku (i komorze filtra), wtedy trzeba tak dobrac ustawienie grzebienia zeby nastapil odplyw do kanalizacji. - choc obawiam sie ze w tej wersji woda bedzie podnosic sie w komorze filtra a dopiero pozniej w zbiorniku :-((( i nastapi calkowite zalanie filtrow :-((( a jak grzebien bedzie za nisko (odplywowy) to stanie nam filtr - chyba zly pomysl
3. Kolejny - Wykonujemy druga komore - znacznie mniejsza lub jak na w/w linku zewnetrzna, grzebienie w obu komorach na tym samym poziomie, z tym ze odplyw wody do kanalizacji znajduje sie z boku lub rurka jak w pomysle 1) powyzej poziomu wody ustalonego w komorze filtra. Poziom wody bedzie podnosil sie rownolegle w obu komorach i gdy osiagnie wysokosc rury odplywowej zakonczy sie jego podnoszenie, a troche wyzej mozemy dac drugi odpyw dla redundancji. Oczywiscie jak zwykle przy podmianie trzeba rozwazyc odplyw przy zalozeniu zapchania grzebienia odplywowego.
Nie mam doswiadczen z filtrami opartymi o grzebien przelewowy - czy dobrze zbieraja "syfek" z dna !!! akwarium - to mnie bardzo nurtuje czy moze byc jedynym systemem filtracji w zbiorniku (i pewnie na 300% trzeba je wylaczac do karmienia, bo 80% posilku wyladuje w filtrze).
A. Czy nie obawiacie sie ze pompa moze pracowac na sucho !!! jezeli troche zapcha sie grzebien i spadnie przeplyw wody do komory filtra ?
B. Zamulenie wirnika zmniejszy wydajnosc pompy i moze doprowadzic do zalania komory filtra - oczywiscie mozna wtedy podniesc grzebien i skorygowac jej wydajnosc, ale generalnie wydajnosc takiego filtra spadnie.
C. Ciezko dostac sie do pompy - moze kosztem pojemnosci filtra pompa powinna byc u gory z ssakiem od spodu komory filtra ?
Taki filtr mozna doklejic rowniez z zewnatrz do pracujacego zbiornika (no moze to nie estetyczne, ale mozna). Z tym ze trzeba byloby wyciac w bocznej szybie otwor na grzebien przelewowy. A woda moze wracac z pompy jak u Jacka lub jak ktos chce przez przelot w sciance filtra tuz pod poziomem wody jak ktos ma pokrywe.
Tego typu prace super sprawny majsterkowicz moze zaryzykowac na zbiorniku z obsada (chyba sam nie wiem co mowie :-) ) trzeba jedynie obnizyc poziom wody i nie zniszczyc zbiornika.