Witam wszystkich forumowiczów, jak widać jestem nowy i mam problem powstały w wyniku niewiedzy (a może wręcz głupoty) z mojej strony ;/ mianowicie mam akwarium 100x40x50 (200l panoramiczne) szyba 8mm i dwa miesiące temu postanowiłem, że wrócę do tanganiki. Opis całego akwarium zamieszczę oczywiście, ale jak narazie o moim problemie, ponieważ spędza mi już sen z powiek. Chodzi o to, że wyciąłem wzmocnienie wzdłużne z tylnej szyby aby umieścić na niej tło z łupka przyklejonego do pleksy. Czyniąc to nie zdawałem sobie sprawy, że to jest wzmocnienie, tylko myślałem, że ma to służyć jako podpórka pod szybę nakrywkową (no coment;/). Coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić czy wszystko jest okej z tą tylną szybą i okazało się, że wybrzuszyła się o jakieś 8mm na środku. Teraz moje pytanie, czy zlewać całą wodę, wyciągać wszystko z akwarium i wkleić to wzmocnienie (dodałbym chętnie jeszcze łączące szybę przednią z tylną) czy zostawić tak jak jest, ponieważ nie jest to problem? Proszę Was o pomoc ponieważ myśl, że mogłoby akwarium pęknąć i skończyło by się to katastrofą dla moich ryb dręczy mnie okropnie ;/
pozdrawiam Oskar |