Witam.

Zastanawiał się ktoś lub może ktoś już do tego doszedł? Jak można stworzyć/zrobić/przygotować muł jako podłoże?

A w jakim celu?

W celu posiadania tego jako podłoże :D

Nie słyszałam Piotrze aby ktoś stosował muł. Niestety problem jest w filtracji.

To bardzo ciekawe gdyby faktycznie udało się problem rozwiązać.

Marta

zdajesz sobie sprawę, iż tzw nadfiltracja (l/h) w takim zbiorniku nie ma miejsca ?

Dla neonów zrobiłem kiedyś takie podłoże z rozkruszonego węgla drzewnego i liści które "same' się rozkładały z czasem. Ale co zrobic dla wody o pH>7 w chwili obecnej nie przychodzi mi nic do głowy.
Pobrać z natury? Jako "żywy muł" :) ?

jaosh jeśli dasz sobie radę z "pyleniem" mułu bo jak wiadomo muł to w pewnym sensie zawiesina (da się to osiągnąć albo w wysokim akwarium albo w akwarium filtrowanym za pomocą filtra gąbkowego napędzanego pompką powietrzną) to ja sprawdziłem i można użyć gliny wędkarskiej. Gliny te mają generalnie 3 barwy: czerwona, czarna, brązowa ja miałem w akwarium czerwoną i w 100% jest ona bezpieczna dla ryb itd. Glina jest w postaci suchego proszku bardziej miałkiego niż mąka, dodasz do niej wody i powstaje muł. Moje muliste akwarium było jednak bez ryb bo służyło tylko do wzrostu lotosów tygrysich. Pamiętam, że zanim woda się wykrystalizowała minęło kilka dni.

Dla neonów zrobiłem kiedyś takie podłoże z rozkruszonego węgla drzewnego i liści które "same' się rozkładały z czasem.

No i co się stało z tym podłożem po dłuższym czasie?? Chodzi mi najbardziej o wspomnianą filtrację i ewentualny "syf", który w niniejszym podłożu może się zagnieździć.

jaki syf ? przecież to całe podłoże samotworzące. Wszystko znikało samo. Musiałem tylko z czasem uzupełniać. Takiego podłoża się nie odmula. Neony to nie pielęgnice - ich kupa jest mała i jej mało w porównaniu do pielęgnic. Woda była tylko napowietrzana, nic więcej, żadnej innej filtracji. Z roślin to tylko rzęsa dośc mocno oświetlana. Ale w akwarium silny półmrok - ciemne elementy jak korzenie i niewiele światła przez dziury w rzęsie.
Jako wspomagacze to sladowe ilości ślimaków zatoczków i RC

Muł to przecież syf sam w sobie :-) po co wkładać muł a potem go odmulać? Skoro ma być muł to w całej swej okazałości czyli mieszanina pyłu, iłu i substancji organicznych. Najciekawszy jest muł wielowarstwowy w którym toczą się nieustannie procesy biologiczne z udziełm bakterii, grzybów i wszelkiej maści nicieni. Jednak w przypadku trzymania ryb zwykle chodzi nam o to by mułu nie było :-).

nie dokońca. Lubimy stworzenia które żyją w mule :), chcemy jak najbardziej odzwierciedlać warunki naturalne :).

Dla neonów było idealnie naturalnie: muł, rozrzucona ikra staje się niewidoczna. A ryby same w sobie takie, że nie wzruszają podłoża, to woda jest czysta.
A "sztuczny muł" - powinien symulować miękkość naturalnego podłoza, a zarazem byc na tyle cięzki nie brudzący by nie sprawial nam problemów .

nuroslaw nie siadała Ci ta ikra bez UV-ki? i bez filtra? Mi się bez sterylizatora nie udała inkubacja ani razu i nie tarły się głębiej niż 20cm.

a pewnie, że nigdy w tych warunkach nie doczekałem się młodych......


Jedyne udane tarło z którego uzyskałem wylęg, to sterylane akwarium 12l litrowe, może z 10 cm wody i kratką podwżwirówki jako ruszt.

Ale to 12l miałeś bez ozonu i uv rozumiem?

tak, srodek przeciwgrzybiczny Zooleka, nie pamiętam teraz dokładnie nazwy, akryflawina ? albo coś podobnego dodany w momencie przygotownia akwarium profilaktycznie. Reszta to tylko super miękka woda ( destylarka szpitalna) i kwaśna, pH<6 na wyciągu z torfu.

Pamiętam, z tego okresu o zależności kH + pH = const jesli chodzi o % wylęgu, co wykładowca w technikum mówił na temat rozmnażania kosączowatych co się sprawdzało, bo równocześnie prowadził wtedy przemysłową hodowlę ryb, jak się to jeszcze w kraju opłacało. Od niego miałem także pierwszy pokarm - Fluid Ciliata :) albo cosik podobnego.

Do tej wody destylowanej dodałeś zwykłej wody, bo przecież na samej destylowanej ryby nie przeżyją dłużej niż 30 minut. nuroslaw jesteś po Sierakowie?

nuroslaw

Fluid Ciliata :)

Pamiętam, że kiedyś były jakieś takie dziwne pomysły, żeby larwy neona karmić pierwotniakiem ale to chyba, ktoś po złości puścił taki vist. Można śmiało karmić od razu naupliusami początkowo używaliśmy gold-a ale okazało się, że larwy mają tak wielkie pyski, że silver i texas też im włazi bez oporów. Widziałeś pod mikroskopem zęby larw? - potrafią zaszokować każdego.

Widziałeś pod mikroskopem zęby larw? - potrafią zaszokować każdego.

nie, nawet nie próbowałem sprawdzać :). Ale na pierwontiaku całkiem nieźle rosły. Pantofelek i inne orzęski wydają się mi czasem jednak dość duże. Potem tylko z siatką m.in. na stawek przy Stadzie Ogierów po większy pokarm.
A co do pierwszego pytania. - Jasne że nie czysta destylka. tylko że kationity wtedy to dla mnie czarna magia, a ze laboratorium szpitalnego miałem destylki ile mama udźwignie :). Kto myślał wtedy o RO ;) technologia kosmiczna, niedostępna.
Tak, jestem ściśle powiązany z Technikun Rybackim. A ty Gamaj ? który rocznik ?

No proszę dawni "znajomi" się znajdują na forum:))

Kuba? A masz może fotki tych larw?

Marta

Ja niestety nie uczyłem się w Sierakowie ale połowa moich przyjaciół ze studiów tak, stąd od razu przyszło mi to do głowy. Absolwenci tego technikum pracują też na UWM i w IRS więc sporo o nim słyszałem. W końcu Sieraków to najbardziej elitarna średnia szkoła rybacka w Europie.

Fotek niestety nie mam bo kiedy miałem larwy pod ręką to o aparacie mogłem tylko pomarzyć ale to nic straconego.

Absolwenci tego technikum pracują też na UWM i w IRS więc sporo o nim słyszałem. W końcu Sieraków to najbardziej elitarna średnia szkoła rybacka w Europie.

Przykra wiadomość. Z technikum została już tylko nazwa. Od kilku lat nie było naboru na klasy rybackie- brak chętnych. Szkoła sprzedała stawy i pozbyła się jezior..... Tylko budynek i wykładowcy zostali. Sieciarnia rozebrana, teraz tam jest ORLIK 2012. Starzy mistrzowie na emeryturach...
Ostatni rocznik klas rybackich opuścił mury technikum chyba 5 lat temu. Za "moich" czasów obsada w klasach rybackich była pełna.
Zlot klas rybackich był natomiast w tym roku :), to się powspominało stare czasy......

Bardzo przykra :-(