Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Start 300 L przy pomocy Glyptoperichthys gibbiceps

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3  
Autor admin
Admin
#61 - Posted: 28 Lip 2011 07:49 
Niestety w tym trzeba być cierpliwym.

Marta

Autor uno
Użytkownik
#62 - Posted: 28 Lip 2011 10:39 - Edytowany przez: uno 
Jak widzę, ani rybki startowe, ani bakterie, ani amoniak nie przyśpieszają zbytnio cyklu azotowego:(. Wszystko musi się przekisić w swoim tempie .
Robert

Autor admin
Admin
#63 - Posted: 28 Lip 2011 10:53 
uno

Są możliwości na szybki start zbiornika, ale do tego trzeba mieć zaplecze ze zbiornikami i filtrami:)

Marta

Autor uno
Użytkownik
#64 - Posted: 28 Lip 2011 23:09 - Edytowany przez: uno 
Witam,
Znowu pojawiły się "płatki błonki" .:(. Tym razem zauważyłem, że wydobywają się z deszczownicy. Jest ich całe mnóstwo a na dodatek bardzo zmętniała woda.
Rurki doprowadzające wodę z kubła do deszczowni są jakby całe zapaprane w środku jakąś pleśnią i pełno w nich tych błonek ( jak by coś gniło w środku). Zastanawiam się czy nie rozebrać filtra , wyczyścić go i czy nie zrobić restartu zbiornika. Może ma ktoś pomysł co mogłem schrzanić? Poniżej parę fotek

Robert

Autor uno
Użytkownik
#65 - Posted: 28 Lip 2011 23:13 - Edytowany przez: uno 

Autor admin
Admin
#66 - Posted: 29 Lip 2011 06:58 
Jak wcześniej pisała Joasia zapewne na gumowych końcówkach pojawiły się bakterie. Pozbieraj je ręcznie i nie przejmuj się nimi. To minie.

Zmętnienie może wynikać z namnożenia się pierwotniaków, także minie.

A te płatki to może fragmenty czegoś z filtra? Co tam masz?

Marta

Autor uno
Użytkownik
#67 - Posted: 29 Lip 2011 07:10 
Te płatki odklejają się z rurek dopływowych. Dla mnie wygląda to jak by w rurkach jakieś procesy gnilne się rozpoczęły . A może to jakiś grzyb? W rurkach są czarne plamki i galaretowate coś. W filtrze mam grys koralowy i bioceramikę.
Robert

Autor Szarooka
Użytkownik
#68 - Posted: 29 Lip 2011 07:34 
To galaretowate "coś" to właśnie prawdopodobnie biologia (bakterie). Na Twoim miejscu wstrzymałabym się kilka dni z radykalnymi krokami i obserwowała - jak napisała Marta powinno samo ustąpić. A pływające fragmenty możesz pozbierać wężem lub sitem :)

Autor admin
Admin
#69 - Posted: 29 Lip 2011 07:45 
W dojrzewającym zbiorniku zachodzą bardzo różne procesy. Czasami daleko odbiegające od książkowych opisów.

Marta

Autor uno
Użytkownik
#70 - Posted: 29 Lip 2011 08:12 
Ok, wstrzymam się. Mam nadzieję że to tylko bakterie. Rurki są wręcz oblepione tym i każde poruszenie powoduje masowe odklejanie tych błonek i wyrzucanie ich do zbiornika.

Robert

Autor Grehu
Użytkownik
#71 - Posted: 29 Lip 2011 20:59 
Dziwne.

Ciekawe czemu te bakterie i pierwotniaki tak jakoś dziwnie opanowały zbiornik.
Ja zwyczajnie odczekałem miesiąc przy uruchomionej filtracji, teraz mija drugi miesiac rybki spokojnie sobie żyją, są żwawe, zdrowe. Wczoraj wpuściłem Cyprichromisy leptosoma Kekese. Błyskawicznie zaaklimatyzowały się.
Może dzięki temu, ze na starcie posadziłem od razu kilka roślinek i wrzuciłem ślimaki.

Autor admin
Admin
#72 - Posted: 29 Lip 2011 21:16 
Cyprichromisy leptosoma Kekese

Widzę, że jednak nie posłuchałeś mnie- 300 litrów to nie jest zbiornik dla cyprichromisów. Szkoda, że nie rozumiesz tego:((

Ja już nie doradzam.

Marta

Autor Grehu
Użytkownik
#73 - Posted: 30 Lip 2011 16:26 - Edytowany przez: Grehu 
Przepraszam.

Kupiłem jedynie 3 sztuki. Sprzedawca w sklepie postarał się i teraz mam pięknego samca (ma wspaniale błyszczącą na niebiesko płetwę grzbietową i czoło) i dwie samice. Mają ok 6 - 7cm. Ponadto wprowadzenie tych ryb polepszyło relacje pomiędzy naskalnikami - osobnik dominujący zwrócił teraz głownie uwagę na cyprichromisy. Pozwoliło to rybom, które zdominował i zmuszał to przebywania tylko przy bocznej szybie, na obranie własnych terytoriów.

Oczywiście teraz muszę dbać, o to żeby nie było dwóch samców w akwarium, ale sprzedawca zgodził się wymienić mi ewentualnego samca na samice.

Planowałem nie kupować tych ryb tylko nabyć paracyprichromisy, ale sam koszt tła i problemy związane z kupnem tych ryb zniechęciły mnie. Ponadto paracyprichromisy nie poradziłyby sobie z moim naskalnikiem.

Autor askott
Użytkownik
#74 - Posted: 30 Lip 2011 18:55 
Grehu

Nie rozumiem co ma na celu przepraszanie Marty. Powinieneś przeprosić te biedne ryby, ale i im i Marcie nic po tym.
Nie dziwię się, że Marcie za przeproszeniem wszystko opada, jak czyta posty takie jak Twoje. Po co prosisz o rady w sprawie doboru obsady, jeśli nic sobie z nich nie robisz i sam wiesz lepiej? Szafujesz dobrym samopoczuciem i zdrowiem żywych stworzeń. A nie wziąłeś pod uwagę, (już pomijając za mały litraż zbiornika) że Cyprichromisy są rybami stadnymi? 3 sztuki to żadne stado.

Ja mam Paracyprichromisy i ani zdobycie ich, ani stworzenie im odpowiednich warunków nie przysporzyło mi kłopotów, ani nie kosztowało majątku. Mam tło strukturalne za niewiele ponad 100 pln plus oczywiście wysokie kamienie (kilkanaście kilo za bodaj 8 pln). Ryby czują się wyśmienicie, co rusz samice noszą młode. Ryby przyjechały do mnie PKP z hodowli znalezionej w internecie. Więc jak widzisz to żaden problem, trzeba tylko chcieć.

Oddaj te 3 rybska, bo będą się tylko męczyły u Ciebie.

Pozdrawiam,
Joanna

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Start 300 L przy pomocy Glyptoperichthys gibbiceps Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®