Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Hydroponika - pytania neofity

Autor tompal
Użytkownik
#1 - Posted: 15 Lis 2011 22:17 
W najbliższym czasie zmierzę się z hydroponiką. I jak zwykle mam kilka pytań:
1) czy rośliny mogą być wprost zanurzone w akwarium z wyeliminowaniem obiegu wody w donicy? Woda w baniaku krąży i jest dobrze napowietrzona więc na chłopski rozum obieg wody w „donicy” nie jest konieczny? Chyba, że chodzi o coś innego?

2) jeżeli odpowiedź na pkt 1 brzmi TAK to czy trzeba dawać keramzyt czy np. wystarczy „postawić” bambusy obok siebie i patrzeć jak zżerają azotany?

3) na którymś forum (nie pamiętam gdzie dokładnie) wyczytałem, że w hydroponice co jakiś czas (kilka godzin w ciągu doby) należy wyłączyć obieg wody, aby korzenie obeschły, co zapobiega ich gniciu. Jakie są Wasze doświadczenia w tym względzie? Póki co zakładam, że korzonki zieleniny będą cały czas w wodzie (zgodnie z pkt. 1).

4) jakie rośliny polecacie do hydroponiki – najchętniej mało światłolubne i dobrze pochłaniające azotany. Najpopularniejsze na necie to trzykrotka, skrzydłokwiat, zielistka, aloes, chrzan – ale na pewno podpowiecie więcej.
Oczywiście woda twarda i zasadowa ;).

Gdzie można kupić za ludzkie pieniądze rośliny z upraw hydroponicznych? Na necie niektóre ceny są naprawdę z czapy wzięte, jak dla mnie.

Jeżeli nie kupujecie roślin z upraw hydroponicznych to jak przystosowujecie rośliny rosnące w ziemi do hydroponiki – obmyć z ziemi i gotowe czy jakoś inaczej?

tompal

Autor michal1313
Użytkownik
#2 - Posted: 16 Lis 2011 09:54 
Szukajka się kłania, to już było wałkowane na forum mnóstwo razy wraz ze zdjęciami i opisami.

Autor tompal
Użytkownik
#3 - Posted: 16 Lis 2011 11:16 
Niby tak, ale odpowiedzi na moje pytanie w wątkach hydroponikowych na tym forum nie znalazłem. Stąd się pojawiły. Wydawało mi się, że czytam uważnie, ale nikt nie jest doskonały. Tak więc pytania traktuję nadal jako bez odpowiedzi ;).

tompal

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 16 Lis 2011 11:45 - Edytowany przez: admin 
1. Przepływ wody w hydroponice powinien być wolny. Rośliny tylko wtedy odpowiednio będą absorbowały związki azotu. Wiele z nich nie lubi bezpośredniego zanurzenia w wodzie stąd proponuje się keramzyt. Nie zapomnij, ze nie są to rośliny wodne tylko zwykle bagienne lub +- mezofilne. Zanurzenie w wodzie bezpośrednio w akwarium mozę na nie źle wpływać. Przynajmniej ja tak to widzę.

Wodne rośliny - to rogatek czy rzęsa. One szybko pobierają związki azotu bezpośrednio z wody, ale wtedy to nie hydroponika:)

Rośliny, które wymieniłeś są chyba najlepsze. Trzeba pamiętać, ze niektóre gatunki wydzielają do wody związki, które niekonieczne muszą być obojętne dla ryb. Wg mnie lepiej stosować sprawdzone gatunki. Ja w hydroponice miałam także chrzan.

Nie przystosowywałam nigdy specjalnie roślin do hydroponiki.

Marta

Autor tompal
Użytkownik
#5 - Posted: 16 Lis 2011 13:15 
Dziękuję Marto za odpowiedź. Czyli keramzyt ma za zadanie przenosić wilgoć do korzeni z zanurzonego dna "donicy".

Czy rzęsa i rogatek równie skutecznie pochłaniają NO3 jak klasyczne hydroponika z kilkoma roślinami? Mówię oczywiście o porównywalnych gabarytach donicy z hydroponiką i "basenu" z rogatkiem i rzęsą.

tompal

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 16 Lis 2011 20:47 
Czy rzęsa i rogatek równie skutecznie pochłaniają NO3 jak klasyczne hydroponika z kilkoma roślinami? Mówię oczywiście o porównywalnych gabarytach donicy z hydroponiką i "basenu" z rogatkiem i rzęsą.

Nie robiłam badań, ale przy sporej ilości zapewne działają podobnie:)

Tylko nie zawsze taka ilość rogatka i rzęsy pasuje do koncepcji.

Marta

Autor hapkin7
Użytkownik
#7 - Posted: 16 Lis 2011 22:31 - Edytowany przez: hapkin7 
czy rośliny mogą być wprost zanurzone w akwarium z wyeliminowaniem obiegu wody w donicy? Woda w baniaku krąży i jest dobrze napowietrzona więc na chłopski rozum obieg wody w „donicy” nie jest konieczny? Chyba, że chodzi o coś innego?

mogą, ale czy fajnie wyglądają wielkie kępy korzeni ??? w akwarium a takie na pewno wyrosną,
po za tym w pojemniku znajduje się keramzyt, który to, dodatkowo jest medium filtracyjnym oraz miejscem na osadzanie się bakterii nitryfikacyjnych,

Przepływ wody w hydroponice powinien być wolny. Rośliny tylko wtedy odpowiednio będą absorbowały związki azotu. Wiele z nich nie lubi bezpośredniego zanurzenia w wodzie stąd proponuje się keramzyt

Marto , nie do końca jest tak jak piszesz :)
przepływ wody "normalny" czyli tyle ile pompka daje, można spokojnie użyć takiej o wydajności 350L./h,
rośliny tak samo "pobierają" związki azotu przy wodzie wolno płynącej jak i przy bardzo szybko płynącej (wiedza uzyskana od botanika),
do uprawy hydroponicznej nadaje się większość roślin pod warunkiem że są młode, wtedy jest prawie 100%-owa pewność że się przyjmą, nie polecam bambusa i papirusa, przyjmą się na pewno ale tak się rozrosną że...
trzykrotka, skrzydłokwiat, zielistka i owszem, to dobry wybór,

kiedyś w sklepie akwarystycznym widziałem śliczną roślinę do akwarium-piękne zielone, duże liście z białymi akcentami-pytam więc jak się nazywa ? sprzedawca twierdzi że to nowość z Amazonki i jeszcze nie ma nazwy :)
kiedy powiedziałem jemu że jest to zwykła, pospolita, doniczkowa Difenbachia zaklinał się na wszystkie sposoby że to nie prawda :)
http://www.lilak.pl/wp-content/uploads/2010/10/die ffenbachia.jpg
ale to w formie ciekawostki jakich mamy wykwalifikowanych sprzedawców akwarystów,
natomiast faktem jest że Difenbachia może rosnąć pod wodą jeżeli jest w tym środowisku umieszczona od malutkiej roślinki (także wiedza uzyskana od botanika) ale nie koniecznie z rybkami ponieważ wydziela trujące substancje,

Czyli keramzyt ma za zadanie przenosić wilgoć do korzeni z zanurzonego dna "donicy".


keramzyt ma za zadanie pełnić rolę ''biologa''

Budowa filtra

Zasada budowy filtra jest prosta. Jest to zbiornik wypełniony podłożem, w którym rosną rośliny. Woda z akwarium pompowana jest do filtra, gdzie przepływa przez podłoże i system korzeniowy roślin, azotany są wychwytywane, a oczyszczona woda wraca z powrotem do akwarium.
Zasadniczo budowa filtra nie jest skomplikowana i każdy kto ma troszeczkę zdolności manualnych bez trudu takowy wykona.
Do budowy można użyć doniczek balkonowych (korytek) lub zrobić ze szkła.
Budowa szklanego filtra jest o tyle lepsza że nie jesteśmy ograniczeni jeśli chodzi o wymiary, może taki filtr mieć nawet trzy metry jeżeli mamy takie długie akwarium ;-)
moim skromnym zdaniem jest estetyczniejszy i łatwiejszy do wykonania,
zamiast torfu w ostatniej komorze można zastosować dowolny inny materiał filtracyjny lub po prostu gąbkę,
na keramzyt można położyć także inny kruszec , który nie powoduje zmian parametrów wody (jest potrzebny po to aby keramzyt nie "wypływał")


http://imageshack.us/photo/my-images/846/37641938. jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/845/10297012. jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/194/65572133. jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/4/33342210.jp g/

Jarosław

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 17 Lis 2011 06:09 
No i wszystko jasne:)

Co do przepływu wody nie jestem dość przekonana. Ale to moje odczucia.

Używałeś mangrowce do hydroponiki?

Marta

Autor tompal
Użytkownik
#9 - Posted: 17 Lis 2011 08:03 
Jarek, dziękuję za wyczerpujące informacje. Teraz to już wszystko w "rękach konia" jak mawiał nieodżałowany sprawozdawca sportowy.

tompal

Autor hapkin7
Użytkownik
#10 - Posted: 17 Lis 2011 15:02 
Używałeś mangrowce do hydroponiki?

nie , nie miałem z tą rośliną styczności,
jedynie w postaci korzeni ale to do "czarnych wód"

Co do przepływu wody nie jestem dość przekonana. Ale to moje odczucia.


nie tylko Twoje Marto :)
ja także byłem przekonany że wolniejszy przepływ wody jest słuszny z logicznego punktu widzenia ale biolog mnie "wyprostował" :))

jeżeli tompal masz jakieś pytania to proszę pytaj

Jaroslaw

Autor tompal
Użytkownik
#11 - Posted: 17 Lis 2011 19:55 
Jarek, kolejne głupie pytania, ale co tam ;)

Czy można w jakiś sposób określić rozmiar hydroponiki (np. ilość roślin poszczególnych typów lub inne parametry) do wielkości akwarium i zakładanej redukcji azotanów? Jestem ciekawy jakiego poziomu redukcje jestem w stanie osiągnąć przy określonych rozmiarach hydroponiki.

Czy "kwiaty w wodzie" koniecznie trzeba doświetlać? Oczywiście zależy to od wybranych roślin, ale zakładając te najbardziej popularne wymienione przeze mnie i średnio oświetlone pomieszczenie czy jest to konieczne? Mam świadomość, że więcej światła to lepszy wzrost roślin. Ale być może przy bardzo dobrym nawożeniu (a takie będzie w hydroponice) dużo światła nie jest konieczne?

Jak zabezpieczyć się przed gniciem korzeni? Być może w hydroponice taki proces nie występuje?

Tomek

Autor hapkin7
Użytkownik
#12 - Posted: 18 Lis 2011 13:07 - Edytowany przez: hapkin7 
szczerze powiem że nigdy na to zagadnienie nie patrzyłem pod tym kontem,
możliwe że jest jakiś wzór na obliczenie wielkości hydroponiki stosownie do oczekiwanych rezultatów, niestety ja go nie znam :)

ja na akwarium dł. 120cm. zrobiłem "hydro" ze szkła o wymiarach 100cm x 20cm. x 30cm. do tego mam "kubeł" taki jak ten http://allegro.pl/filtr-kubelkowy-502-do-akwarium- 150l-gratis-i1918469394.html tylko wielkość jest do 300L. i NO2, NO3 mam niemierzalne ! ( testy JBL )
w ''hydro'' mam zielistkę zielono-białą i po prostu szaleje ze wzrostem, polecam ja szczerze :)

"Bardzo mało wymagająca roślina, polecana szczególnie dla osób nie mających czasu lub nie lubiących zajmować się roślinami. Zielistkę uprawiamy w wiszących pojemnikach, nawet w ciemniejszych miejscach pomieszczeń, latem nawet w ogrodzie." (skopiowane ze strony www)

np. anturium, bardzo ładna roślina, też się nadaje do hydroponiki ale ona właśnie potrzebuje stanowiska nasłonecznionego,
można oczywiście zrobić coś na wzór paludarium http://oceanworldaquaria.com/Aquarium/PALUDARIUM.j pg
wtedy sadzisz sobie rośliny bardziej światłolubne,
z gniciem korzeni nie ma problemu w "hydro",
musisz tylko pamiętać aby nasada liści była około 3-4 cm. nad poziomem wody,

Jarosław

Autor tompal
Użytkownik
#13 - Posted: 18 Lis 2011 20:30 
A od jakiego poziomu NO3 startowałeś, jaką masz obsadę i od kiedy masz odpaloną hydroponikę?

Zaobserwowałeś jakieś mniejsze redukcje azotanów jesienią i zimą, gdy jest mniej światła, czy doświetlasz?

Tomek

Autor hapkin7
Użytkownik
#14 - Posted: 20 Lis 2011 12:02 
teraz doszły mi nowe pyszczaki więc mam razem 36szt.
hydro mam od kwietnia tego roku,
tak jak pisałem mam zielistkę a ona nie potrzebuje doświetlania,
NO3 miałem w granicach 25-30mg/l
naturalnie cały czas regularne podmiany wody, z tym że niewielkie, 20L. tygodniowo,

Jarosław

Autor tompal
Użytkownik
#15 - Posted: 20 Lis 2011 12:12 
Podmiana wody to oczywista sprawa. Ile masz zielistek posadzonych obecnie?

Tomek

Autor hapkin7
Użytkownik
#16 - Posted: 20 Lis 2011 21:35 - Edytowany przez: hapkin7 
3 szt. ,
miałem 5szt. ale tak się rozrosły ze musiałem dwie usunąć,
na tych też muszę przeprowadzać regularne "żniwa"

Jarosław

Autor tompal
Użytkownik
#17 - Posted: 20 Lis 2011 21:42 
Dzięki. No teraz to już na pewno spróbuję. Kilku "fachowców" wmawiało mi intensywnie, że redukcja azotanów za pomocą hydroponiki nastąpi jak będę miał "las równikowy" zasadzony. A tu widzę kilka sztuk i gotowe.

Jeszcze raz dzięki serdeczne za podejście i cierpliwość ;)

Tomek

Autor hapkin7
Użytkownik
#18 - Posted: 21 Lis 2011 16:31 
nie ma problemu Tomasz,
o to właśnie chodzi na takich forach,
nie jak na innych,
GOOGLE !!!

z tym że moja zielistka ma taką bryłę korzeniową że zajmuje całe hydro,
póki się nie rozrośnie, a będzie to dość szybko, nie oczekuj rewelacyjnych wyników NO3, cierpliwości :)
jak zajadę na święta do Polski to zrobię zdjęcia i umieszczę na forum,
jeden obraz wart tysiąca słów :)
pozdrawiam

Jarosław

Autor grazyna
Użytkownik
#19 - Posted: 30 Mar 2012 23:05 
Trochę odświeżę temat. Hydroponika wbrew pozorom nie jest taka łatwa. Moja zielistka gnije i marnieje w hydroponice, syndonium padło, natomiast rozrósł się skrzydłokwiat. Włożony korzeń chrzanu zaczął gnić, ale przyjęły się scindaptusy, choć rosną powoli. Lucky boombo rośnie, ale padły papirusy.

Korzenie roślin w hydroponice gniją, co pewien czas je wyjmuję i czyszczę.

Moja doniczka jest też chyba za mała, idzie lato i czas pomyśleć o większej.
Ważne jest też światło (puki co mam żarówkę ledową - dość mocną), czasem dodaję też nawozów dla roślin akwariowych.

Walczę z azotanem za różne sposoby, ostatnio włożyłam do moich 540 l sporą ilość rogatka i spadła mi twardość węglanowa, ale to już temat na inny post.

Jeżeli ktoś ma jakieś ciekawe doświadczenia z hydroponiką, to było by fajnie jakby się nimi chciał podzielić.

Pozdrawiam

Autor tompal
Użytkownik
#20 - Posted: 1 Kwi 2012 19:43 
A udało Ci się zbić azotany? Jak duży masz zbiornik, jaka obsada, jaki poziom NO3 przed hydro i jaki po ukorzenieniu roślin?

Nie wiem czy ledy są najlepszym światłem dla roślin - wydaje mi się, że gdzieś czytałem jakieś narzekania na ledy w kontekście roślin.

Ciągle nie mogę zdecydować się na odpalenie hydro - może dlatego, że żywica na azotany przez którą filtruję wodę przy podmianach daje radę.

Tomek

Autor grazyna
Użytkownik
#21 - Posted: 3 Kwi 2012 22:36 
Mam oświetlenie ledowe w krewetkarium i rośliny tam rosną, chyba zależy to od natężenia i barwy światła.

Azotany już trochę zbiłam do ~20 mg/l, ale nie wiem czy to zasługa hydroponiki, bo dopiero rośliny trochę się ruszyły, w dzień mają teraz trochę słońca. Przedtem było najmniej 40 mg/l NO3, przed i po podmianie praktycznie to samo.

Stosuję teraz systematyczne podmiany wody 3 razy w tygodniu po ok. 60 l wody (mam 540 l i 36 dorosłych ryb - Tropheus, Spathodus, Tanganicodus).
Więcej wody nie mogę podmieniać bo jest bardzo zimna i temperatura spada po podmianie o 3 stopnie.

Też założyłam filtr z żywicą do podmian, bo w moim kranie jest ok. 10 mg/l NO3.
Poza tym włożyłam Purigen (250 ml) do filtra, ale nie zauważyłam zbijania azotanów.

Aha i jeszcze rogatek, zaczyna puszczać pędy i nawet fajnie wygląda, pływa pod powierzchnią wody, oczywiście przywiązany.

Myślę, że te wszystkie rzeczy przyczyniają się do zbijania azotanów.

Grażyna

Autor tompal
Użytkownik
#22 - Posted: 3 Kwi 2012 23:24 
Grażyna, ja mam 30 średnio dużych trofci w 575l. Używam tylko filtra narurowego z żywicą Purolie A520E do zbijania NO3 i utrzymuję NO3 < 20 mg/l bez problemów. Rurowita ma NO3 od 10 do 40. Niestety wkład muszę regenerować co ca 290l - czyli co 11 dni (średnio). Wydaje mi się, że przy Twoim poziomie NO3 w kranie sama żywica powinna wystarczyć. Może warto ograniczyć karminie żarłoków ;) Wiem, to trudna decyzja, bo one tak ładnie i dużo jedzą, ale może to coś pomoże.

Tomek

Autor grazyna
Użytkownik
#23 - Posted: 4 Kwi 2012 20:07 
Ja też mam Purolit A520E i węgiel aktywny do podmian wody w akwarium, żywicę dopiero gdzieś około miesiąca i dopiero ją regenerowałam 1 raz, teraz będę tego bardziej pilnować.

Moje problemy zaczęły się w pod koniec grudnia - święta i trochę zaniedbałam podmiany wody, bo miałam gości ... dopiero marny wygląd moich ryb zmusił mnie do konkretnych działań. Pisząc ryb miałam na myśli głównie dwie samiczki Spathodusa - one są najbardziej wrażliwe i tak trochę zmarniały, NO3 było wtedy 60 mg/l.

Teraz już jest naprawdę lepiej, mam dwa małe "trofki" i niedługo będzie wiecej.

Czy ja je karmię za dużo - gdzieś wyczytałam, że należy dawać tyle pokarmu aby ryby zjadły w kilka minut - moje zjadają w kilka sekund.

Podaję dokładne ilości podawanego pokarmu, może to rzeczywiście za dużo ???

DZIEŃ W MOIM AKWARIUM:

Zapalanie świateł - 9.00 - 10.00 (ledy + później świetlówka)

Śniadanie (10.00 - 12.00 - czasem się opóźnia jak nikogo nie ma w domu) dostają granulat:
OSI lub Hikari Exel ilość 4 - 5 ml suchego - moczony to znacznie więcej, może za dużo ale one bardzo go lubią
lub Dainichi suchy VeggiFX Baby - 3 - 3,5 ml

Na obiad - mam też maluchy)- (14.00 -16.00) 1/2 łyżeczki Nature Food lub kawałek algi 5 cm/4cm - to taka przekąska (alg specjalnie nie lubią)

Kolacja (18.00 - 19.00)
dafnia i oczlik (dwie rozmrożone i przepłukane kosteczki)
+ pokruszone płatki OSI - 2 - 4 ml - trudno określić ilość
albo 1 raz w tygodniu: Dainichi Kryl - suchy i pokruszony bo bardzo duży i twardy - 4 ml.

10.00 - 10.30 - gaszenie świateł i w razie potrzeby zasłonięcie akwarium.

Byłaby Ci Tomku wdzięczna, abyś napisał co myślisz o moim karmieniu.

Aha - szpinaku, brokuł i rogatka moje ryby nie jedzą.

Pozdrawiam
Grazyna

P.S.
JEŻELI CHODZI O HYDROPONIKĘ

Ja kupiłam rośliny w doniczkach w ziemi, dokładnie wymyłam korzenie i sporo ich usunęłam (praktycznie należy usunąć wszystkie korzenie).
Takie rośliny muszą się przestawić na życie w wodzie.

Najlepiej zdobyć jakieś młode pędy i trzymać je w wazonie lub słoiku dopóki nie puszczą korzonków.

Keramzyt tylko przytrzymuje rośliny, poza tym jest niepotrzebny.

Moje rośliny już się w zasadzie przyjęły, popełniłam błąd wkładając rośliny z korzeniami i bulwami (zielistka) CZYLI trzeba rośliny przystosować do hydroponiki.

Autor tompal
Użytkownik
#24 - Posted: 4 Kwi 2012 21:25 
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem specjalnie doświadczonym hodowcą trofci. Trofcie mam od sierpnia 2011. Wcześniej przez kilka lat malawi i 2 lata przerwy. Tak więc traktuj, proszę, moje dywagacje z rezerwą ;)

Światło włącza się o 13:00 a wyłącza o 23:30. Akwa stoi niedaleko okna więc słońce przed południem doświetla zbiornik. Póki co moje trofcie też karmię 3 razy dziennie: ok. 13:00 (po włączeniu światła), 17:00 i 23:00. patrząc na ilości podawane przez Ciebie to moje ryby tyle jedzą w 2 dni ;). Wszystko daję na oko, ale można powiedzieć, że płatków dostają płaską łyżeczkę 5 ml do syropów dziecięcych (Panadol czy cuś takiego). Granulek to już sypię totalnie na oko - ca po 2 granulki na głowę. Mrożonego dostają max 1 kostkę na raz (Dafnia albo cyklop) lub kawałek shrimp-mixa (krewetka + groszek). Ale za shrimp-mixem nie przepadają. Następnym razem robię shrimp-mix ze szpinakiem. Wczoraj wrzuciłem trochę szpinaku i nawet rybcie były łaskawe to skonsumować. Jeżeli daję mrożonkę to nie dorzucam sztucznego. Nature Food należy stosować oszczędnie - sam producent każe sypać połowę ilości innego pokarmu.

Dla mnie najlepszym wyznacznikiem ilości sypanego pokarmu jest populacja świderków. Przy obecnym sposobie karmienia mam ciągle plagę świderków. A wydaje mi się, że karmię zdecydowanie bardziej oszczędnie od Ciebie. Przy czym trofcie nie wyglądają "biednie" - brzuszki całkiem - całkiem.

Jeżeli masz w kranie faktycznie NO3 = 10mg/l to bez problemów powinnaś być w stanie utrzymać w zbiorniku NO3<30mg/l. Tym bardziej, że zbiornik nie jest przerybiony. Być może warto bardziej gruntownie odmulić dno - ja to robię co 1-2 tygodnie - lub spojrzeć na wnętrze kubełków.

Odnośnie hydroponiki: być może Twoje problemy były spowodowane przystosowaniem się roślin do uprawy hydroponicznej - tutaj jestem już 100% lamerem, bo na razie ciągle myślę o hydroponice.

Tomek

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 5 Kwi 2012 06:59 
Grażyna

Napisz coś więcej o samym zbiorniku, wystrój, filtracja, częstość podmian wody i...takie sprawy techniczne.

Marta

Autor grazyna
Użytkownik
#26 - Posted: 5 Kwi 2012 13:25 
Postanowiłam trochę ograniczyć karmienie, zwłaszcza to pierwsze.
Shrimp mix kiedyś podawałam, ale ryby nie były zainteresowane - tylko zanieczyściłam akwarium, szpinak "olały", brokuła trochę dziobały, po 3 godzinach go wyjmowałam, a akwarium śmierdziało zupą kalafiorową.
Trwało to jakiś czas, ale po zmętnieniu wody w akwarium zrezygnowałam.

Dafnię i oczlika płuczę dokładnie przez sitko, oczlik jest bardzo mały więc trochę go wypłynie.

Ryby mam od 22 października, Tropheusy mają teraz po ok. 8 - 10 cm, nie dają się zmierzyć :) 4 Spathodusy i 2 Tanganicodusy są dorosłe; chyba jeszcze czas na czyszczenie kubłów.

Nie mam świderków, pokarmy odmierzam miarkami aptecznymi.

Azotan jednak zmalał, ryby są szczęśliwsze i bardziej odważne.

------

HYDROPONIKĘ zrobiłam najtańszym kosztem - doniczka balkonowa, rurka odpływowa od umywalki - odpływ musi mieć dużą średnicę, wycięta dziura w pokrywie - wszystko stoi na pokrywie.

Też się zastanawiałam, bo bałam się zalania mieszkania, na wszelki wypadek pompka doprowadzająca wodę do doniczki umieszczona jest wysoko w akwarium ... ale nic się nie dzieje.

__________________________________
SPRAWY TECHNICZNE

Akwarium 540 l - 150/60/60 cm, dwa kubły wypełnione w całości grysem koralowym. Filtr wewnętrzny i pompa cyrkulacyjna JVP2 do robienia fali , która chodzi 10 godzin dziennie - dają niezły obieg wody.

Wystrój tło strukturalne, gruby dość ciemny naturalny piach przywieziony znad morza - granulacja różna od 1 - 4 mm, trochę kamieni, wszystko porośnięte okrzemkami. Ryby ciągle kopią w tym piachu - porobiły sobie już sporo jamek pod lub między kamieniami.

Co tydzień czyszczę dwa prefiltry i filtr wewnętrzny.
Dno czasem odmulam, chociaż w sumie nie ma co odmulać.
Podmiany 3 x na tydzień po 12 - 13% wody. Do podmian dodaję płaską łyżeczkę soli dla pielęgnic i trochę uzdatniacza Seachem, okresowo 1/2 łyżeczki sody, aby podnieść KH.

Ostatnie pomiary:
ph 7,8 - 7,9
no3 20 - 35 mg/l
gh 14 - 16 st N
kh 3 - 6 st N (wzrosło jak dodałam sody)

Może ten rogatek wyciąga węglany ??

Autor admin
Admin
#27 - Posted: 5 Kwi 2012 14:12 
Myślę, ze problem akwarium polegał na tym, ze zbiornik był młody, niestabilny biologicznie. W czasie świąt jak napisałaś zaniedbałaś go. To był czas w którym niestabilny zbiornik pokazał rogi, czyli podniesione N03 na co zareagowały ryby.
Częste podmiany wody, dojrzewanie filtrów spowodowało, ze wszystko się stabilizuje.

Nie wiem ile masz rogatka w akwarium, ale jest to jedna z najlepiej pochłaniających roślin.

Jakie N03 masz przed podmianą, a jakie tuż po?

Marta

Autor grazyna
Użytkownik
#28 - Posted: 6 Kwi 2012 23:33 
Rogatka to tak w sumie będzie 3 - 4 m, mam go dopiero dwa tygodnie, pływa po powierzchni, puszcza pędy i trzeba go czasem przepłukać bo zbiera wszystko co się da.

Zmierzyłam dziś NO3
Przed podmianą 30 mg/l
po podmianie (13%) 20 mg/l
wg testów jbl

jest całkiem nieźle - takich parametrów praktycznie nie było od początku wpuszczenia ryb.

Minimalnie zmniejszyłam karmienie, ryby to wyczuły i nawet algi z chęcią teraz jedzą, przedtem kaprysiły, są bardzo inteligentne i wrażliwe .... jak na ryby ... i od razu reagują

Autor tompal
Użytkownik
#29 - Posted: 7 Kwi 2012 14:13 
No to super. Moim zdaniem przy takim poziomie N03 w kranie żywica Purolite nie jest konieczna. W końcu masz Purigen w kuble i rogatka na powierzchni ;) Regularne podmiany wody załatwią sprawę. Nie zapomnij tylko o sprawdzeniu jakości Purigenu co jakiś czas - 250ml w tak dużym akwarium to nie jest szał. Z czasem może się okazać, że oprócz regularnych podmian wody nic więcej do szczęścia Ci nie będzie potrzebne.

Tomek

Autor grazyna
Użytkownik
#30 - Posted: 8 Kwi 2012 23:34 
Purolite jednak redukuje NO3 do zera od razu, wystarczy, że woda przez niego przepłynie, pewnie też redukuje inne związki, ale nie wiem jakie ??

Nie będę z niego rezygnować bo już mam zainstalowany ten filtr pod umywalką, nie wiem tylko na jak długo wystarczy wkład - zobaczymy.

Purigen - różne są o nim opinie, albo raczej różne doświadczenia z tym preparatem, u mnie głównie poprawiła się klarowność wody ... najbardziej zależy mi jednak na parametrach wody.

Pozdrawiam wszystkich świątecznie
Grażyna

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Hydroponika - pytania neofity Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®