Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Moja wina, moja wina...

Strona  Strona 3 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next »  
Autor JGr
Użytkownik
#61 - Posted: 18 Sty 2007 18:22 
Zdarzało mi się robić spore, jednorazowe podmiany, ale ja znam swoje ryby i swoją wodę... w tym przypadku, zwłaszcza przy wycieńczonych rybach... Marta ma rację.

Co do leczenia doksycykliną - pisałem w tym wątku już 2 razy - kąpiel trzydniowa.

Jarek

Autor Luna
Użytkownik
#62 - Posted: 19 Sty 2007 08:13 
Tak, przepraszam, na szczęście cofnęłam się w temacie i sprawdziłam zanim zaczęłam.

Pozdrawiam i dziękuję

Autor Luna
Użytkownik
#63 - Posted: 19 Sty 2007 13:33 
Napiszcie mi proszę jakiego biostartera mam użyć po zakończeniu kuracji? Czy ma znaczenie producent? Jeśli tak, to jaki polecacie? Czy mogę zastosować dowolny?

Autor admin
Admin
#64 - Posted: 19 Sty 2007 13:46 
Nitrivec - Sera lub Biocoryn 3H - Tetra - są też inne, ale te znam i polecam.

Marta

Autor Luna
Użytkownik
#65 - Posted: 21 Sty 2007 10:40 
Zakończyliśmy leczenie. Podmiana ok 65 % wody na 3 razy, węgiel, biostartery. Dziś niewytrzymaliśmy i zapaliliśmy światło. Kiedy w akwarium było ciemno nie było tego widać, a nie chciałam płoszyć ryb latarką i świeceniem im po oczach. Okazuje się, że niewiele się zmieniło. Dwie samiczki, które siedziały w kątach, teraz są w tych samych miejscach i zachowują się tak samo, jedna na dodatek się kołysze tak, jakby całym ciałem robiła fale spokojnie i miarowo. Jedna Kachese nadal siedzi na piasku, a młody Duboisi chowa się w roślinach tam gdzie wcześniej, ale teraz jest opuchnięty i ma białe nitkowate odchody.
Nadal mocno napowietrzamy wodę, nie karmimy ryb.
Oprócz biostarterów kupiliśmy NitrateMinus z Tetry-redukuje azotany, umieszcza się go w podłożu. Chcę to zrobić dzisiaj wieczorem po podmianie i odmulaniu, ale najpierw wolałam zapytać czy powinnam tego użyć.

Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Wiem, że Wy również macie w tej chwili taki problem, ale ja naprawdę nie mam nikogo, kogo mogłabym się poradzić, dlatego Wam suszę głowy i proszę o pomoc.

Pozdrawiam
Luna

Autor admin
Admin
#66 - Posted: 21 Sty 2007 11:20 
Musisz czekać - takie leczenie bardzo osłabia ryby. Teraz musza dochodzic spokojnie do siebie. Male codzienne podmiany wody 5-10% i witaminy. Nadal nie podawaj im jedzenia.

A zapalenie światła po kilku dniach może je bardzo stresować stąd te ich zachowania.

Marta

Autor trzcinka
Użytkownik
#67 - Posted: 21 Sty 2007 14:19 
Ja mam te granulki nitrate minus-nie zaobserwowałam żadnego błogosławionego działania tegoż.Poza tym że nawet jak posypiesz to głęboko pod piasek -i tak wypływają na powierzchne.Czasmi ryby biorą to w pyszczek i gonią sie z t,ą kuleczką.Na początku nawet chciały to łykać.
Na razie może nie grzeb w akwarium -jak chcesz to włozyć-to wsyp w skarpetkę-rajtuzową zawiąż i połuż w 1-nym miejscu.

Moim zdaniem lepsze od tego są takie niemieckie kostki ktore rozpuszczają się w wodzie i neutralizują azotany-sprawdziły ni sie bardzo u aksolotli.

Autor Luna
Użytkownik
#68 - Posted: 21 Sty 2007 15:30 
Wstrzymam się z tymi granulkami, ale muszę koniecznie chociaż odmulić dno, bo aż w palcach się mieli.

Nie wiem co z tym spuchniętym Duboisi, on jest naprawdę "duży", wygląda jak spasiony prosiaczek. Zrobiłabym zdjęcie, ale jest przy tle, a tam malo jeszcze przez tą wodę widać, więc i tak nic to nie da.

Co do witamin, nie będę na razie ich podawać. Sprawdziłam w notatkach i może to zbieg okoliczności, ale za każdym razem po podaniu witamin umieral maluszek. Muszę kupić nowe, choć te nie są przeterminowane wolę dmuchać na zimne.

Pozdrawiam
Luna

Autor trzcinka
Użytkownik
#69 - Posted: 21 Sty 2007 15:43 
Czy nie powinno sie dodac teraz soli-3łyżki /100 litrow-może to troszkę pomoże wyzbyć się toksyn z organizmów rybek.?

Autor Luna
Użytkownik
#70 - Posted: 21 Sty 2007 20:49 - Edytowany przez: Luna 
W wodzie z pewnością jest jeszcze lekarstwo, więc poczekam z tą solą na Wasze opinie.

A wracając do witamin-czy komuś z Was zdarzyło się coś takiego? Czy to w ogóle jest możliwe? Witaminy- Fishtamin z Sery.

Autor Luna
Użytkownik
#71 - Posted: 22 Sty 2007 18:49 
Aż mi się ręce trzęsą. Podałam do akwarium sól JODOWANA. Chciałam dziś dokupić soli, no i kupiłam tą co zwykle, Boże, że nie zwróciłam uwagi że to jodowana?! Prosiłam o niejodowaną, podała tą co ostatnio i dopiero w domu zobaczyłam co mam.

Po raz pierwszy podałam tą sól 5 stycznia, gdzie mam zapis, że w ogólnym spokój i wszystkie wyglądają w porządku.
Dzień następny-samiczka osowiała siedzi w jednym miejscu, chowa się pod anubiasem, 1 maluch slaby, 1 spuchnięty.
7-ego bez zmian z wyjątkiem opuchniętego maluszka, który zdechł.
9-zapis, że wszystko wygląda o niebo lepiej.
14-podmiana wody z dodatkiem soli
15, 16- pogorszenie stanu ryb.

Zatrułam własne ryby!!!

Oblecieliśmy całe miasto, jedyne co dostałam to sól dietetyczną nisko sodową z potasem
NaCl-sól warzona 70%
KCl-chlorek potasowy 30%
Sód 27,5 g/100g

Czy mogę podać tą sól?

Proszę odpowiedzcie szybko.

Rano zdechła jedna Kachese, odbyły się dwa tarła. Jedna dorosła samiczka ma coś na oku. Wygląda to jak przezroczysty pęcherzyk. Jedna Kachese od samego rana w tym samym miejscu bardzo szybko i energicznie kiwa się pod anubiasem, tak jakby kręciła głową ( i całym ciałem ) NIE, też ma coś takiego na oku. Podrostek jest tak bardzo spóchnięty, że dosłownie wygląda jak balonik!

Autor rufus1
Użytkownik
#72 - Posted: 22 Sty 2007 19:07 
Co wiesz o bloat?
Co wiesz o objawach jakie wuystepuja przy bloat?
Pytanie po co dawalas sol jak ci ryby puchna, na pewno na to sol nie pomoze. Dlatego te dwa wczesniejsze moje pytania.

Ja sie w tym temacie nie odzywalem bo jak czytalem wyrywkowo to az mi sie w glowie zakrecilo od tego wszyskiego.

Moja propozycja jest taka. Wylap wszystkie ryby spuchniete. Spal je!!!
Napisalas ze zakonczylas leczenie , czy na pewno?
Podmien wode, nie karm ryb i podawaj witaminy. Podawanie witamin oraz padanie malucjow to moim zdaniem przypadek.

Autor Luna
Użytkownik
#73 - Posted: 22 Sty 2007 19:46 
Podałam sól jeszcze przed puchlizną. Pytam, czy mogę podawać sól , którą kupiłam, ma niestety antyzbrylacz, ale to jedyna , która nie ma opisu, że jest jodowana, no i w składzie też nie ma nic o jodzie.

Widzę, że naprawdę macie mnie już serdecznie dosyć, ale mam jeszcze jeden problem. Właśnie odkleiłam się od szyby i obserwacje mnie tylko dobiły. Wszystkie dorosłe ryby mają rany. Nie wygląda to jak rana po utarczce, jest na nich nitkowaty białawy nalot.

Podmieniłam ok 60 % wody na trzy raty, włożyłam węgiel, dodałam Nitrivec.
Myślę, że to zakończenie leczenia, jeśli się mylę, proszę mnie poprawić, oczywiście będę wdzięczna.

Nadal nie karmię ryb.
Właśnie podałam witaminy.

Autor trzcinka
Użytkownik
#74 - Posted: 22 Sty 2007 19:50 
Nie możesz dać tej soli z chlorkiem potasu-nie wolno!!!!!!!
O tym że pojawiła się sól jodowana w takich samych opakowaniach jak kiedyś była niejodowana do ogórów-pisałam na forum-by uważać.
Tej jodowanej soli to już chyba nie masz w akwarium-podmieniłaś przecież 65% wody

Co zrobiłaś z filtrami po tym wszystkim-tu jest jakaś przyczyna.-za słaba filtracja-jakieś toksyny z zewnątrz.

Jakieś straszne paskuctwo wprowadziłaś sobie z tymi Kachese-czy skontaktowałaś się z tym sprzedawcom?-niech Ci powie prawdę-bo przecież wszystko zaczęło sie od wpuszczenia tych ryb.
Kup test na NH3-
Koniecznie mierz codziennie parametry -i zastosuj się do rad mądrzejszych.
Nawet nie wiem co mam Ci napisać -byś sie teżusmiechnęła

Koniecznie musisz przeanalizować wszystko i znaleść przyczynę tego stanu-bez wyciągania jednak pochopnych wniosków-może -złe teży tam gdzie się tego nie spodziewasz

Czy w podłożu nie ma siarkowodoru-czy nie zanieczyściło Ci się akwa-czymś-nie wiem -ale czymś b. toksycznym.
Sprawdz karmy które podawałas.

Autor krzychu
Użytkownik
#75 - Posted: 22 Sty 2007 20:01 - Edytowany przez: krzychu 
Jak chcesz mogę wysłać Ci soli niejodowanej jak coś to daj dane maila kawkaa@op.pl

Autor rufus1
Użytkownik
#76 - Posted: 22 Sty 2007 20:07 
Wydaje mis ei ze twoje akwarium teraz to jedna wielka, beczka toksyn.

Rany czyli zadrapania, wodac biala tkanke?
Strzepki moga swiadczyc o grzybie ale w innym temacie zauwazylem ze sa problemy z odroznianiem i pozniej opisywaniem wygladu ryby.
Bialawe ciagnace sie duze takie "farfocle" to moze byc nadmiernie widzielajacy sie sluz. Grzyb charakteryzuje sie pojedynczymi nitkami wokol rany, cos na podobieństwo kalczkow waty.

Autor Luna
Użytkownik
#77 - Posted: 22 Sty 2007 20:33 
A więc jest to stanowczo grzyb

Autor rufus1
Użytkownik
#78 - Posted: 22 Sty 2007 20:35 
Na grzyba Mycopur firmy sera.
Ale teraz opanuj sytuacje w akwarium

Autor Luna
Użytkownik
#79 - Posted: 22 Sty 2007 20:47 
Moze uda mi sie zlatwic badanie wymazu z tych ran, to by duzo pomogło. Zaraz odłowie opuchnietego Duboisa i podmienie troche wody. Trzcinka radzi 30 % co pare godzin i chyba to jedyne co moge w tej chwili zrobic.

Autor rufus1
Użytkownik
#80 - Posted: 22 Sty 2007 20:49 
30% co pare godzin. hym, czy oby nie bedzie duzych skokow w wodzie. Gwaltowne zmainy wody to rowniez szok dla ryb, a pamietaj one sa oslabione z tego co napisalas dosc mocno.

Autor trzcinka
Użytkownik
#81 - Posted: 22 Sty 2007 20:56 
choroba welwetowa-prawie identiko jak gryb-etiologia Chondrococcus columnaris-też wygląda jak rany pokryte kłaczkami waty.-co o tym myślicie-jak to odróżnić?przecież ta sól-jodowana czy nie powinna zapobiec grzybicy?

Moim zdaniem -kolejne działanie bez postawienoa diagnozy-to coś strasznego.
Dlaczego rany na wszystkich rybach-tu coś jest nie tak.Czy grzybica atakuje wszystkie ryby od razu-pewnie jest to możliwe-po leczeniu tym antybiotykiem--tylko dlaczego ryby mają rany.Gdyby było to powikłanie typowo grzybicze po leczeniu antybiotykiem -to czy byłyby rany.
Czy po prostu kłaczki doczepione do skóry?

Opisy są tak subiektywne-że ja bym doradziła w chwili obecnej zrobienie jednak wymazu z tych ran-by zróżnicawać czy to bakterie czy grzyby.
A w tym czasie czy może istnieją jakieś naturalne metody leczenia grzybicy-może coś z temperaturą?

I poczeać cchoć 2 dni.
Jak pobierze wymaz jutro to pojutrze bedzie już wiedziala czy to grzyb czy nie.
A może mykopur jest delikatnym lekiem i nie ma działań ubocznych.

Nie wiem już-bo tam jest na prawdę dramat-i wydaje mi sie że postawienie DIAGNOZY-to najwłaściwsze co teraz powinno sie zrobić-jeśli nie zrobiło sie tego na początku.

Autor trzcinka
Użytkownik
#82 - Posted: 22 Sty 2007 20:57 
nie 30% a 30 litrów-czytaj dokładnie-to straszna różnica

Autor admin
Admin
#83 - Posted: 22 Sty 2007 21:00 
Nie wiem już-bo tam jest na prawdę dramat-i wydaje mi sie że postawienie DIAGNOZY-to najwłaściwsze co teraz powinno sie zrobić-jeśli nie zrobiło sie tego na początku.


Badania weterynaryjne - juz dawno to mówiłam.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#84 - Posted: 22 Sty 2007 21:03 
Jezeli chodzi o grzyby. w pocztkowych stanch i silnych rybach wystarczy podnies temperature i dodac soli i powinno byc w porzadku.
Ale w przypadku Luny to jest dramat. Te ryby sa wycienczone. Grzyb moze uszkadzac u bardzo oslabionych ryb tkanke, ale czy to jest to , nie wiadomo.

Autor trzcinka
Użytkownik
#85 - Posted: 22 Sty 2007 21:05 
Na razie-dodaj Aqua safe lub aqutan-co tam masz-piszę na instrukcji że działa antystresowo i regeneruje śluzówkę,podmieniaj co kilka godzin po 30 litrów wody,-to Ci pisałam na GG-powtarzam -bo nie wiem gdzie teraz jesteś

Autor Luna
Użytkownik
#86 - Posted: 22 Sty 2007 21:07 
Beatko, bardzo przepraszam, myślę o litrach, piszę o procentach.

Odłowiłam Duboiska, zaraz podmienie wode.

Autor trzcinka
Użytkownik
#87 - Posted: 22 Sty 2007 21:20 
Ja jeszcze doradziłam Lunie by usunęła wszystko z akwarium-kamienie ,rośliny i cały żwir-odessać -rurką-to już jest niewielki dodatkowy stres-a w podłożu mogą być jakieś toksyczne resztki które osiadły z tabletek-i tych wszystkich chemikaliów które były dodawane.
Nie wiem czy dobrze doradziłam-ale ja bym zostawiła samą wode i ryby.
Wszystko wyrzucić

Autor Luna
Użytkownik
#88 - Posted: 23 Sty 2007 13:03 - Edytowany przez: Luna 
Usunęłam wszystko ze zbiornika, łącznie z piaskiem. Co 4 godziny podmieniam 30 litrów wody, daję trochę więcej uzdatniacza, udało mi się dostać sól niejodowaną do wylęgania artemii.

Ten bąbel na oku zaczął robić się delikatnie mleczny, i jest już na drugim. Rany są dziś czyste, w świetle dziennym wygląda to tak jakby ubytek łuski a w tym miejscu widać białą tkankę. Samce mają po kilka takich ubytków , samice po jednej lub dwie.

Obleciałam wszystko co się da i dzwoniłam do każdego kogo znam, niestety nie udało mi się załatwić badań. Opadam z sił, boję się podać jakąkolwiek chemię, bo mogę narobić więcej szkód niż pożytku. Może rzeczywiście podnieść temperaturę ( ile stopni? , na jak długo? ) i podać sól niejodowaną?

Autor rufus1
Użytkownik
#89 - Posted: 23 Sty 2007 14:52 
Sol ktora kupilas jest w porzadku.
rozumiem ze te "klaczki" zeszly z ran. Takie rany o ktorych napisaleas powstaja na wskutek walk ryb miedzy soba (szczegolnie sa one widoczne na bokach ryb), otarc o ostre przedmioty w akwarium. chyba ze wdalo sie jakies owrzodzenie.
proponuje "odswiezac " wode, podawac witaminy. Podawaj sol nie jodowana, ale......
Jezeli podasz w dawce leczniczej, czyli 3 lyzki na 100 litrow wody to moim zdaniem w tym okresie nie podmieniaj wody przynajmniej przez dwa dni.

Zmetnienia oczu moga powstawac z wielu przyczyn.
Najszybsza do zdiagnozowania jest to, ze ta dolegliwosc powstala na wskutek bardzo zlych warunkow srodowiskowych (zla jakosc wody szczegonie powiedzmy ogolnie "kwas", czyli niskie pH). Podmieniajc wode, dodajac uzdatniacza oraz sol powinno sie to unormowac z czasem i znikac. chyba ze przyczyna jest inna, czyli np. uszkodzenie mechaniczne.

A co z filtrami?

Autor Luna
Użytkownik
#90 - Posted: 23 Sty 2007 15:11 
nie wiem czy pisalam, jeden filtr jest zupelnie nowy, bo tamten padj mi podczas wichury, moze tez w nocy nie mialam pradu. wklady sa nowe, gadki gruboziarniste wata ceramika no i dodalam nitrivec z sery, wegiel juz wyjelam. wlasnie skonczylam mierzyc parametry-no2, no3 i nh3 =0, to w skutek tych ciaglych podmian.

Tak, ranki są zupelnie czyste. Rzeczywiście wczoraj wieczorem i dzis zauwazylam, ze 2 samce mocno sie scinaja, ale wczesniej tego nie bylo, byc moze nie zauwazylam.

Moze dzis nadal bede podmieniac, a jutro zaczne podawac sól? Czy od razu zacząć?

Strona  Strona 3 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Moja wina, moja wina... Top
Temat został zamknięty. Nie możesz tutaj odpowiadać.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®