Aż mi się ręce trzęsą. Podałam do akwarium sól JODOWANA. Chciałam dziś dokupić soli, no i kupiłam tą co zwykle, Boże, że nie zwróciłam uwagi że to jodowana?! Prosiłam o niejodowaną, podała tą co ostatnio i dopiero w domu zobaczyłam co mam.
Po raz pierwszy podałam tą sól 5 stycznia, gdzie mam zapis, że w ogólnym spokój i wszystkie wyglądają w porządku.
Dzień następny-samiczka osowiała siedzi w jednym miejscu, chowa się pod anubiasem, 1 maluch slaby, 1 spuchnięty.
7-ego bez zmian z wyjątkiem opuchniętego maluszka, który zdechł.
9-zapis, że wszystko wygląda o niebo lepiej.
14-podmiana wody z dodatkiem soli
15, 16- pogorszenie stanu ryb.
Zatrułam własne ryby!!!
Oblecieliśmy całe miasto, jedyne co dostałam to sól dietetyczną nisko sodową z potasem
NaCl-sól warzona 70%
KCl-chlorek potasowy 30%
Sód 27,5 g/100g
Czy mogę podać tą sól?
Proszę odpowiedzcie szybko.
Rano zdechła jedna Kachese, odbyły się dwa tarła. Jedna dorosła samiczka ma coś na oku. Wygląda to jak przezroczysty pęcherzyk. Jedna Kachese od samego rana w tym samym miejscu bardzo szybko i energicznie kiwa się pod anubiasem, tak jakby kręciła głową ( i całym ciałem ) NIE, też ma coś takiego na oku. Podrostek jest tak bardzo spóchnięty, że dosłownie wygląda jak balonik! |