Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Tropheusy z krewetkami

Autor baryton31
Użytkownik
#1 - Posted: 8 Lut 2008 21:07 
Mam pytanko , czy moje krewetki ( odmiana czerwona 4 cm ) przetrwają w baniaku z tropheusami bemba, wiem że tropheusy preferuja raczej roslinny pokarma, ale może są inne wzgledy dla których nie warto ryzykować

Autor BAba
Użytkownik
#2 - Posted: 8 Lut 2008 21:24 
Witam! to bardzo zły pomysł! po pierwsze parametry wody zupelnie inne, po drugie temperament i ruchliwość tropheusow jest tak duża że krewek i tak byś nie zobaczył, po trzecie dla dorosłego tropheusa taka krewetka mogłaby się stać smacznym posiłkiem.
Pozdr. Michał

Autor duch
Użytkownik
#3 - Posted: 8 Lut 2008 21:39 
po pierwsze parametry wody zupelnie inne, -spokojnie sobie poradzą w ph okołó 8:)
to bardzo zły pomysł!-dlaczego?:),tropheusy miałyby zapewne inne zdanie:),a zwłaszcza bemby.Takie np red cherry dobrze wpłyną na wybarwienie pasa:):):)
Andrzej

Autor baryton31
Użytkownik
#4 - Posted: 12 Lut 2008 09:59 
dzieki wszystkim za info :)

Autor Radecki
Użytkownik
#5 - Posted: 12 Lut 2008 10:30 
Uzupełnię pytanie barytona31.
Trofć, nie przekręci się od zjedzenia krewetki?
Może ich używać jako zaplecze pokarmowe?
W końcu przecież karmi się shrimp miksami, a nie będzie krewetek na tyle dużo, żeby był to podstawowy pokarm trofeusów?

Autor Mariusz_B
Użytkownik
#6 - Posted: 12 Lut 2008 12:15 
Trofć, nie przekręci się od zjedzenia krewetki?

NIe przesadzajmy :). W naturze napewno nie zamykają oczu gdy w zasięgu pyska przepływa jakiś robak. Nie demonizujmy sprawy :). NIe jest to i nie powinna być ich dieta.

Autor sebek
Użytkownik
#7 - Posted: 14 Lut 2008 20:38 
Witam jeżeli chcesz utrzymać krewetki to nie z trofciami wiem z doświatczenia, sam prubowałem i po kilkunastu dniach trofcie pływały z krewetkami w pyszczkach mi było troszke przykro ale trofcie były raczej zadowolone pozdrawiam

Autor leon
Użytkownik
#8 - Posted: 14 Maj 2008 15:39 
U mnie pływają młode moliro i 2 krewetki, szklista i amano. Na początku szklista rządziła, z czasem jednak ryby były coraz bardziej odważne, więc się przeniosła na drugą stronę tła. Amano czasem też widuję po jednej i po drugiej stronie. Na razie jest spokój, ciekawe co będzie jak ryby podrosną. :-)

Autor reza
Użytkownik
#9 - Posted: 15 Maj 2008 08:28 
Ja dla spróby wrzuciłęm do baniaka z około 50 tropheusami(800 l) i inymi rybami ale tu chodzi o trofcie.
Wrzuciłem krewetki red cheery dosyć dużę i nawet nie dotknęły dna. Takżę jest to zły pomyśł.

pzdr
Filip

Autor Krzych
Użytkownik
#10 - Posted: 15 Maj 2008 09:12 
Wrzuciłem krewetki red cheery dosyć dużę i nawet nie dotknęły dna.

Sporo zależy od tego , w jaki sposód dokonujemy wprowadzanioa nowych lokatorów.Wrzucenie na otwartą wodę , to chyba najbardziej ryzykowny sposób.Kiedyś musiałem dorzucić do zbiornika ogólnego , w którym pływały kilkunastocentymetrowe samce Cyrtocara Moorii , 2,5cm maluchy , bo nie miałem już gdzie ich trzymać.Oddzieliłem jeden z narożników akwa kawałkiem pleksi i wpuściłem maluchy.Dorosłe ryby rzuciły się jak po jedzonko , ale napotkały przeszkodę.Sporo kombinowały i to do tego stopnia , że po 2 dniach przegroda była w widoczny sposób porysowana ząbkami.Stopniowo zainteresowanie spadało , a gdy po tygodniu jeden samiec przypadkowo , podczas walki z innym , w jakiś sposób przeleciał nad przeszkodą , zupełnie nie interesował się maluchami.Wyjąłem pleksi i okazało się , iż nowi lokatorzy są zupełnie ignorowani.Oczywiście nie wiem jak by to było z krewetkami , ale ten sposób trochę zmniejsza ryzyko.

Autor reza
Użytkownik
#11 - Posted: 15 Maj 2008 12:28 
O tym wiem doskonale ale nie ma szans wogule.
Wpuszczając małe ryby zakładałem coś "ala" sieć.Pływały tam same potem jak z biegiem czasu otwierałem przeszkode tak ze mogły pływac tylko wzdłuż szyby i jak wpłynęła jakaś inna ryba obserwowałem to czy nic się nie dzieje.
Niestety w akwarium nie przetrwa nawet po ogrodzeniu siecią czy pleksi krewetka.
Ponieważ wsadzałem uporczywie kreweetki do akwarium i jeśli jedna czy dwie przetrwały "idąc" na moich oczach po kamieniu kończyło się to tak ze łykał je duboisi.. :) także krewetki odpadają no chyba ze masz akwa 500 litrów i wpuścisz tam ze 200sztuk krewwetek i całkiem małe trofcie i od małego może się zaprzyjaźnią..

pzdr
Filip

Autor Krzych
Użytkownik
#12 - Posted: 15 Maj 2008 16:03 
małe trofcie i od małego może się zaprzyjaźnią

Z Trofciami nie próbowałem krewetek łączyć , chociaż wizualnie pomysł mi się podoba.Z kolei w największym akwarium trzymam swoich ponad 50 cm ulubieńców i dla nich takie towarzystwo , to już tylko i wyłącznie przekąska o standardowym rozmiarze.Tyle , że zamiast mrożona , to świerza i sama podchodząca pod nos.No i w luksusowej cenie.

Autor reza
Użytkownik
#13 - Posted: 16 Maj 2008 11:13 
Mam takie pytanie i może pomysł połączenia i spróbowania.
Jeśli nie poradzą sobie z trofciami kreweetki "japonica","red cheery", "big nose" itp... to może poradzi sobie z trofciami Atya Gabonesis????????
Jest to dość duża krewetka ktorą mam zamiar zacząć hodować, tylko to dosyć duże wyzwanie bo bez słonej wody rozmnażanie odpada<LOL>
Ale byłem w sklepie i widziałem fajne zwierzątka. Pierwszy raz je widziałem i nazywały się "rak perłowy"(tak było napisane) Tylko myśle ze dla takiego raka trofeus w nocy stałby się przekąską.

pzdr
Filip

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Tropheusy z krewetkami Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®